• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Sopocie ma stanąć pomnik Misia Wojtka

piw
31 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Niedźwiedź Wojtek wrócił na Monte Cassino
  • Historyczne zdjęcia Misia Wojtka
  • Historyczne zdjęcia Misia Wojtka
  • Historyczne zdjęcia Misia Wojtka

Wojtek, czyli oswojony niedźwiedź brunatny, który podczas II wojny służył w armii generała Andersa, będzie miał w Sopocie swój pomnik. Stanie on w miejscu jak najbardziej adekwatnym, bo niedaleko ul. Bohaterów Monte Cassino, przy kościele św. Jerzego zobacz na mapie Sopotu. Rzeźba ma zostać odsłonięta 1 września.



Podoba ci się idea postawienia w Sopocie pomnika Misia Wojtka?

O ustawieniu w Sopocie rzeźby upamiętniającej niezwykłego członka armii Andersa głośno zrobiło się w 2013 roku, kiedy to powstała fundacja na rzecz stworzenia rzeźby. Sprawa jednak ucichła, a sam sympatyczny niedźwiadek zyskał pomniki w kilku innych miastach i miejscowościach (w Polsce znajdują się one m.in. w Szymbarku, Żaganiu oraz Krakowie, a za granicą w Londynie i Edynburgu).

Teraz jednak temat powraca, bo fundacji udało się zebrać potrzebne na stworzenie rzeźby 200 tys. zł. Co ciekawe, w zbiórkę zaangażowani byli ludzie z całego świata, a duży wkład w ostateczny sukces inicjatywy miała Polonia z Wielkiej Brytanii.

Odlana z brązu rzeźba ma zostać odsłonięta 1 września. Miś Wojtek będzie patrzył na ul. Bohaterów Monte Cassino.

- Będzie siedział na skarpie należącej do kościoła św. Jerzego. Będzie siedział na skrzynce po amunicji, a u jego stóp będzie plecak z zapasowym, drugim sercem - powiedziała Ewa Rakowska z Fundacji Klub Przyjaciół Misia Wojtka dziennikarzom radia Eska.pl.

Niezwykła historia Misia Wojtka



  • Historyczne zdjęcia Misia Wojtka
  • Historyczne zdjęcia Misia Wojtka
Miś Wojtek był prawdziwym brunatnym niedźwiadkiem, który w wieku trzech miesięcy został adoptowany przez polskich żołnierzy II Korpusu Armii Andersa w miejscowości Hamadan w Iranie. Żołnierze kupili go od irańskiego chłopca. Osieroconego przez matkę niedźwiadka karmili rozcieńczonym skondensowanym mlekiem z butelki po wódce za pomocą szmacianego smoczka.

Jak głosi legenda towarzysząca historii niedźwiadka, miał on z czasem przyjąć zwyczaje żołnierzy - pił z nimi piwo, a nawet palił papierosy. Oficjalnie otrzymał stopień szeregowca, własną książeczkę wojskową, numer ewidencyjny i należny mu żołd, za który kupowano mu jedzenie oraz wspomniane napoje wyskokowe.

Wojtek regularnie stał z żołnierzami na warcie, pomagał w noszeniu ciężkich ładunków, uwielbiał też zapasy oraz jazdę ciężarówką. Zasłużył się nawet pojmaniem arabskiego szpiega, którego przypadkowo zaskoczył w łaźni.

Wraz z żołnierzami 22. Kompanii Transportowej przeszedł cały szlak bojowy od Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, aż do Egiptu, skąd popłynął do Włoch, gdzie brał udział w kampanii u boku aliantów. W końcu trafił pod Monte Cassino. Pomagał tam w transporcie skrzyń z pociskami.

Po wojnie niedźwiedź odszedł na zasłużoną emeryturę i resztę życia spędziło w ogrodzie zoologicznym w szkockim Edynburgu.
piw

Opinie (249) ponad 20 zablokowanych

  • Lepszy pomysł niż pomnik pseudo profesora

    • 7 4

  • ludziom się w głowach przewraca (1)

    żołnierze mieli maskotkę, jak psa czy kota, a ci mu pomnik stawiają. Kotu Prezesa jeszcze postawcie.

    • 6 16

    • Może i tak ale po co tyle sztywniactwa. I nie słyszałem o kocie, który tarmosil na froncie ciężkie skrzynie

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    I to jest akurat bardzo dobry pomysł. Wojtowi się należy! (1)

    Będzie można poczytać Dzieciom o Misiu Wojtku (jest sporo fajnych pozycji książkowych), a potem w ramach spaceru rodzinnego, będzie można odwiedzić i pokazać Dzieciom jego pomniczek.
    Sympatycznie, rodzinnie i edukacyjnie - mogą to być pierwsze kroki do zapoznawania Dzieci ze wspaniałą historią Polski i Polskich Żołnierzy.

    • 77 2

    • Total. Kocham Was, Sopocie i Sopocianie

      Takie pomniki należy stawiać. W Gdańsku jest przedszkole im. Misia Wojtka. Zawsze jak o nim myslę, wzruszam sie...

      • 2 2

  • (2)

    Wiecej pomników zwierzat, bo zasluguja na nie bardziej niz gatunek ludzki!

    • 14 1

    • (1)

      Swieta prawda

      • 1 0

      • Dokładnie ,ludzi wielu tylko człowieka wśród nich trudno zauważyć.

        • 1 0

  • Wyzwolili Sopot? (5)

    W przypadku Sopotu właściwym określeniem będzie nie wyzwolenie, a wkroczenie lub zajęcie.

    23 marca 1945 - wkroczenie wojsk radzieckich.
    1945 - wcielenie Sopotu do Polski; pozostała w mieście ludność niemiecka została wysiedlona

    Od uzyskania praw miejskich Sopot znajdował się pod panowaniem następujących państw:
    1901-1919 - Cesarstwo Niemieckie, Królestwo Prus.
    1919-1920 - Niemcy Republika Weimarska.
    1920-1939 - Wolne Miasto Gdańsk.
    1939-1945 - III Rzesza.
    1945 - Polska.

    • 8 4

    • Zopotty

      • 0 1

    • A przedtem, podobnie jak reszta Pomorza Wschodniego przez zdecydowną większoś czasu należał do Polski lub lechickiego Pomorza. (3)

      • 1 0

      • Przedtem to te tereny należały do plemion germańskich. Słowianie pojawili się tu dopiero w V wieku n.e. (2)

        Na początku II wieku n.e. obszar Pomorza Gdańskiego zajęli przybyli ze Skandynawii Gepidzi i Goci, których ślady określane przez archeologów są jako kultura wielbarska. Plemiona germańskie wywędrowały na południe i po V wieku osiedlili się tu Słowianie.

        Jeszcze bardziej wstecz - germańska kultura oksywska (II w.p.n.e. do I w.n.e) na terenach Pomorza Wschodniego i Środkowego, dolnego Powiśla, ziemi chełmińskiej, Pobrzeża Kaszubskiego i Wybrzeża Słowińskiego.

        Niecałe 50 km w linii prostej od Sopotu możesz obejrzeć cmentarzysko Gotów i Gepidów z I-III wieku powstałe w latach ok. 70-80 naszej ery.
        (W 1956 przeprowadzono prace badawcze, obejmujące 3 kamienne kręgi, 16 kurhanów oraz 110 pochówków ciałopalnych i szkieletowych (groby popielnicowe oraz groby ziemne (jamowe)).

        Na dokładkę kultura pomorska z okresu VII III w p.n.e., zajmująca teren niemal całej Polski i nie mająca niczego wspólnego ze Słowianami, a już tym bardziej Polakami, których wtedy nie było. :)

        • 1 2

        • Powtarzasz przestarzałe hipotezy.

          Aryjscy Prasłowianie i Słowanie byli tu kilku tysięcy lat, od ostatniego zlodowacenia.
          Germanowie jako mieszanka aryjsko-ugro-fińska uformowali się w Skandynawii i tam siedzieli do II wieku po Chrystusie.

          • 0 0

        • Kultury Łużycka i Pomorska były prasłowiańskie.

          Wenedowie, Wenetowie i inni to były ludy prasłowiańskie i słowiańskie.
          Coraz więcej danych przemawia za tym, że to właśnie teoria autochtoniczna jest bliższa prawdy.

          • 0 0

  • Brawo!

    Gdy nie ma gdzie iść naprzód, trzeba zawrócić...

    • 0 0

  • (4)

    Zwierzak najpierw zabrany z naturalnego środowiska, sprzedany jak przedmiot, "wcielony" do wojska i walczący w nieswojej wojnie, po której został oddany do więzienia znanego też jako ZOO.

    Książkowy przykład pogardy do innych istot i gatunkowizmu. Brawo durny Sopot.

    • 6 11

    • Ale tu nie chodzi o ocenę całej sytuacji (1)

      i czy zwykli żołnierze w czasie działań wojennych mogli zająć się zwracaniem niedźwiedzia środowisku i jak złe warunki są w zoo na całym świecie i po dziś dzień,

      ale o upamiętnienie tego wspaniałego zwierzęcia.

      Stokroć bardziej wolę pokazywać dziecku pomnik niedźwiedzia i o nim opowiadać, niż pedofila Jankowskiego, czy tych dwóch z Watykanu i z USA w parku nazwanym nazwiskiem jednego, chociaż był wrogiem Polski.

      • 6 0

      • Co do pomników księży pełna zgoda! Jednak cała reszta nie jest tak prosta jak historia zwykłych żołnierzy, którzy przygarnęli zwierzaka. To smutna historia dominacji nad słabszymi oraz przemocy, której efektem jest wojna.

        • 0 2

    • (1)

      Musisz być duszą towarzystwa zapraszana na wszelkie spotkania...

      • 1 1

      • Na pewno jest zapraszany ,taki pseudo intelektualny bełkot,wszyscy słuchają tych wypocin z zapartym tchem a panienki mdleją.

        • 0 0

  • (1)

    Wojtek był kapralem a nie szeregowcem, :)

    • 6 0

    • walesa byl kapralem w lwp

      • 0 1

  • Niedżwiadek Wojtek

    SUPER , lepiej późno niż wcale.
    Czytając historię o Wojtku bardzo się wzruszyłam.

    • 6 0

  • przy deptaku

    szkoda tylko ze stanie on w takim miejscu powinien stanąć na monte cassin przy deptaku w tym parku tam gdzie był kiosk tam jest fajne miejsce i bardziej dostępne

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane