W Wejherowie z elektronicznym biletem

(boj)

5 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat)

Opinie (34)

Gdańsk i Gdynia powinny się wstydzić. W Wejherowie już jesienią zapłacimy za przejzd autobusem elektronicznym biletem.

Już w październiku w Wejherowie będzie można za przejazd autobusem zapłacić kartą elektroniczną, ale póki co nadal będą funkcjonować tradycyjne papierowe bilety. Elektroniczny bilet będzie działał na zasadzie podobnej do telefonów komórkowych "na kartę". Po doładowaniu biletu, trzeba będzie go przykładać do czytnika zarówno przy wsiadaniu do autobusu, jak i przy wysiadaniu - inaczej system skasuje opłatę za przejazd do końca linii. Jedną kartą będzie można opłacić przejazd innej osoby, ale pod warunkiem, że przejedzie ona tyle samo przystanków co właściciel karty i nie korzysta ze zniżki.

Karty dzielą się na imienne i "na okaziciela". Karta na okaziciela dotyczy tylko osób nie korzystających ze zniżek. Kartę imienną powinny wyrobić sobie ci, którym przysługuje zniżka, korzystają z biletów okresowych lub mają prawo do przejazdów bezpłatnych. Wszystkie karty trzeba będzie kasować.

Jak stać się szczęśliwym posiadaczem karty? By otrzymać "imienną" trzeba wypełnić wniosek i razem ze zdjęciem (można je bezpłatnie zrobić w MZK) złożyć w siedzibie wejherowskiego przewoźnika lub przesłać pocztą. Trzeba też mieć swój numer PESEL i dokument ze zdjęciem. Kartę na okaziciela można będzie po prostu kupić. Każdy jej rodzaj kosztuje 10 zł.

Jeśli karta zostanie zgubiona lub skradziona - po zgłoszeniu tego faktu przewoźnikowi zostanie zablokowana, a jej zawartość przelana na duplikat.

Karta ma również dostarczyć MZK dokładnych informacji o tym, ilu pasażerów korzysta z poszczególnych linii, co pozwoli na lepsze wykorzystanie taboru.

- W tej chwili instalujemy wszystko co się wiąże z biletem elektronicznym - mówi Czesław Kordel, prezes MZK Wejherowo. - Papierowy bilet będziemy powoli wycofywać.

Co na to trójmiejscy przewoźnicy? Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku przyznał, że toczy się przetarg na dostawcę elektronicznego biletu. - Gdynia podchodzi do tego tematu z ciekawością, ale nie jesteśmy aż tak odważni, żeby robić coś w oderwaniu od aglomeracji - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.

(boj)

Opinie (34)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-09-05 22:06

Sęk w tym, że Gdynia chce wszystkimi rzadzić

18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-09-06 09:56

Gdansk z Gdynia duza mowia a Wejherowo poprostu zrobilo. BRAWO WEJHEROWO!

18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Gdansk z Gdynia duza mowia a Wejherowo poprostu zrobilo. BRAWO WEJHEROWO!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-09-09 16:58

HA, HA

MYŚLE ,ZE PO PROSTU NAM ZAZDROŚCICIE.NIE KAŻDY MOZE MIESZKAĆ "NA PIPIDUWIE " NIE KAŻDY MOZE KORZYSTAĆ "Z MAŁO ROZWINIĘTEGO TABORU KOMUNIKACYJNEGO" ALE JEDNO JEST PEWNE MY MAMY BILETY ELEKTRONICZNE A WY NIE.MAMY TEZ WIELE INNYCH CIEKAWSZYCH ROZWIĄZAŃ W MIEŚCIE NIŻ WY.A JUŻ Z CAŁA PEWNOŚCIĄ NASZ DEPTAK JEST LEPIEJ WYKONANY I LEPIEJ SIĘ PREZENTUJE NIŻ ŚWIĘTOJAŃSKA ZE SWOIMI ŚWIATEŁKAMI JAK U CYGANÓW I MNÓSTWEM TANDETNYCH REKLAM NA BUDYNKACH.
KONKLUZJA:
BO MY WEJHEROWIANIE MAMY GUST ,SMAK I STYL- ORAZ NOWE ROZWIĄZANIA .

NINA
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

MYŚLE ,ZE PO PROSTU NAM ZAZDROŚCICIE.NIE KAŻDY MOZE MIESZKAĆ "NA PIPIDUWIE " NIE KAŻDY MOZE KORZYSTAĆ "Z MAŁO ROZWINIĘTEGO TABORU KOMUNIKACYJNEGO" ALE JEDNO JEST PEWNE MY MAMY BILETY ELEKTRONICZNE A WY NIE.MAMY TEZ WIELE INNYCH CIEKAWSZYCH ROZWIĄZAŃ W MIEŚCIE NIŻ WY.A JUŻ Z CAŁA PEWNOŚCIĄ NASZ DEPTAK JEST LEPIEJ WYKONANY I LEPIEJ SIĘ PREZENTUJE NIŻ ŚWIĘTOJAŃSKA ZE SWOIMI ŚWIATEŁKAMI JAK U CYGANÓW I MNÓSTWEM TANDETNYCH REKLAM NA BUDYNKACH. KONKLUZJA: BO MY WEJHEROWIANIE MAMY GUST ,SMAK I STYL- ORAZ NOWE ROZWIĄZANIA .
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-09-20 10:22

Bilety elektroniczne-czy napewno z wygodsą dla pasażerów?

Mieszkam niedaleko Wejherowa i codziennie dojeżdżam autobusami MZK do pracy. Do tej pory kupowałam bilet miesięczny, na którym mogłam jezdzić każdym autobusem kilka razy dziennie. Teraz przez wprowadzenie karty będę płacić za każdy przejazd osobno, więc z pewnością mnie to przedroży. Druga sprawa dotyczy kasowania karty przy wyjściu i wejściu. Jak rano jadę do pracy to jezdzi tym autobusem ok 20 dzieci do szkoły, które wysiadają na tym samym przystanku. Ile czasu potrwa nim wszyscy skasują swoje karty? Teraz autobusy będą się spózniać jeszcze bardziej! Więc gdzie ta wygoda pasażerów? Nie jestem przeciwnikiem unowocześnień pod warunkiem, że zmiany prowadzą ku lepszemu i są dokładnie przemyślane.

Hania
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Mieszkam niedaleko Wejherowa i codziennie dojeżdżam autobusami MZK do pracy. Do tej pory kupowałam bilet miesięczny, na którym mogłam jezdzić każdym autobusem kilka razy dziennie. Teraz przez wprowadzenie karty będę płacić za każdy przejazd osobno, więc z pewnością mnie to przedroży. Druga sprawa dotyczy kasowania karty przy wyjściu i wejściu. Jak rano jadę do pracy to jezdzi tym autobusem ok 20 dzieci do szkoły, które wysiadają na tym samym przystanku. Ile czasu potrwa nim wszyscy skasują swoje karty? Teraz autobusy będą się spózniać jeszcze bardziej! Więc gdzie ta wygoda pasażerów? Nie jestem przeciwnikiem unowocześnień pod warunkiem, że zmiany prowadzą ku lepszemu i są dokładnie przemyślane.
Regulamin dodawania opinii