- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (314 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (26 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (881 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (91 opinii)
W komunikacji miejskiej brakuje uprzejmości. I to nie jest wina młodzieży
"Wpatrzeni w smartfon miejsca nie ustąpią. A na bilet zrzucamy się wszyscy" - opublikowany w sobotę artykuł pani Anny o niewłaściwym zachowaniu młodzieży w komunikacji miejskiej przeczytało ponad 70 tys. osób, a gorąca dyskusja zaowocowała ponad tysiącem komentarzy pod tekstem. Nie wszyscy jednak zgadzają się z argumentacją naszej czytelniczki.
Pan Marek, inny z naszych czytelników, przysłał nam list, w którym polemizuje z obserwacjami i opiniami pani Anny.
Jeżeli uprawnienie do bezpłatnego korzystania z transportu publicznego zobowiązuje do ustąpienia miejsca siedzącego, to wstawać powinni również inwalidzi wojenni i wojskowi, senatorowie, posłowie na Sejm, dzieci i młodzież niepełnosprawna i ich opiekunowie, honorowi obywatele Gdańska, honorowi dawcy krwi, ociemniali, ale też osoby, które ukończyły 70. rok życia i kontrolerzy biletów komunikacji miejskiej.
Lista uprawnionych do bezpłatnego korzystania z transportu publicznego jest dużo dłuższa.
Może warto podjechać kilka przystanków dalej?
W latach 80. mieszkałem na starym Chełmie, autobus zawracał na rondzie na ówczesnej ul. Mariana Buczka, kto tam wsiadał, mógł mieć szczęście i dostawał miejsce siedzące. Gwarancji na to nie było. Przedłużono linię 108 przez ul. Chałubińskiego, Biegańskiego i Odrzańską i dla mieszkańców starego Chełmu skończył się luksus wsiadania na pierwszym przystanku.
Mieszkańcy starego Chełmu zaczęli wsiadać na ul. Findera i jeździć naokoło nowego osiedla, aby zająć miejsce siedzące - aż do Śródmieścia. Jeżeli pani Anna płaci za bilet miesięczny, to może przecież jechać najpierw dwa przystanki do końcowego przystanku, aby tam zająć sobie miejsce siedzące.
To dorośli organizują świat młodzieży
"Nastolatki nie widzą kobiety ciężarnej" - pisze pani Anna. Ja pytam: jak mają rozpoznać kobietę w ciąży, jeżeli my, dorośli, zabraniamy im prawa do edukacji seksualnej?
Przecież wiele osób wznoszących frazesy o wartościach zbierało podpisy przeciwko programowi edukacyjnemu Zdrovve Love.
Z drugiej strony: nastolatki jadą do szkoły w tym samym czasie, kiedy my do pracy, ale to dorośli narzucają godziny rozpoczęcia i zakończenia lekcji.
Poza tym pojazdy komunikacji miejskiej muszą być pełne, by takie kursy się opłacały. Tłok jednak można rozładować. Zajęcia w szkołach mogłyby zaczynać się przecież później, a początek godzin pracy w zakładach mógłby być bardziej elastyczny.
Wówczas byłoby mniej korków i stresu. Rozwiązania istnieją od dawna, trzeba je tylko upowszechnić. Od tego jesteśmy my - dorośli.
To nie dzieci odpowiadają za transport publiczny
Dorośli zorganizowali również transport publiczny. Nastolatków o to nie pytano. Kto zamówił za krótkie tramwaje z za małą liczbą miejsc siedzących?
Podsumowując, to my, dorośli, nie jesteśmy w stanie sobie zorganizować świata. Nie młodzież, której nie słuchamy i której zostawiamy wspomniany świat zaśmiecony, zniszczony i źle zorganizowany.
Sądzę, że w Gdańsku brakuje nam zwykłej uprzejmości - i wcale nie zależy to od tego, kto ile ma lat. W innych krajach zauważyłem zwyczaj, że pasażerowie, wsiadając do autobusu, pozdrawiają kierowcę miłym "dzień dobry".
Być może w Gdańsku wychwycenie takiego gestu nie jest niemożliwe w centrum miasta, ale na osiedlach mało kto okazuje szacunek kierowcy, który przecież świadczy nam usługę.
Zweryfikujmy więc najpierw nasze "dorosłe" zachowanie, zanim zaczniemy pouczać młodzież. Może zacznijmy od prostych słów "dzień dobry", przychodząc na przystanek.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (510) ponad 20 zablokowanych
-
2021-11-17 15:58
Pół roku
Jeździłem tramwajem z dwulatkiem do żłobka. W tym czasie większość ludzi ustępowała mi miejsca. Czasami trzeba było kogoś poprosić o ustąpienie miejsca. Nikt mi nie odmówił.
- 14 1
-
2021-11-17 16:00
Ustępstwa wobec starszych osob
Staram się ustępować miejsc osobom starszym, ale nie zawsze. Często spotykam się z manipulacja starszych osób.Wchodzac do tramwaju potrafią omijać najbliższe wolne miejsca, szukają tam gdzie im odpowiada, potrafią stanąć i wzrokiem błagalnym sugestywnie wymuszać ustępstwa. Innymi razy, co dało mi do myślenia, usłyszałem oburzenie, kiedy zapytałem czy Pani chce usiąść (a czy ja Pana o to prosiłam). Od tamtej pory ustępuje miejsca kiedy ktoś starszy mnie o to poprosi. Uświadomiłem sobie, że po co mam wchodzić w czyjaś głowę i się domyślać.
Co do kultury i kłaniania się kierowcom t nie widzę powodu. Ja płacę za bilet, oni zarabiają, jaśniej mówiąc-biorą pensję. Kultura, bardziej jest na bakier u nich niż u pasażerów.- 21 3
-
2021-11-17 16:06
Trzeba uczestniczyć w zajęciach z edukacji seksualnej żeby rozpoznać kobietę w
widocznej ciąży? Hahahaha
Po tym przestałem czytać.- 19 0
-
2021-11-17 16:07
To nie brak uprzejmości, tylko zwykły brak miejc.
Z artykułu wynika że jesteśmy uprzejmi tylko miejsc brak?!
- 5 2
-
2021-11-17 16:12
Dziwna opinia... (1)
... moze w sredniowieczu mozna by bylo stosowac takie reguły. Było mniej ludzi. Mówienie dzien dobry na przystanku... smieszne. Owszem, uprzejmie, ale bez przesady. Uwazam,ze wchodząc do malego sklepu tak,ale nie wszędzie gdzie stoi ktokolwiek. Poza tym ... kierowca nam swiadczy uslugę... Kierowca jest w pracy. Ja płacę i jestem uslugobiorcą.
Bądzmy po prostu kulturalni. Czyli nigi trzymajmy tam gdzie ich miejsce, tyłki tez. Dzien dobry mowmy tam, gdzie nalezy a nie gdzie się da.
Pracuję w szpitalu covidowym i jak widzę grupę dzieci lub mlodziezy bez masek, oczywiście glosno konwersującą, więc daleko rozsiewajacą oddech.. to się skręcam w środku. Jak bardzo mają zasady i resztę ludzi gdzieś. Niestety jest to minimum 50% tych grup wiekowych. I wszyscy mają źle wychowujących rodzicow? Nie sądzę.- 16 3
-
2021-11-17 20:19
I co z tego, że kierowca jest w pracy? Co to za argument?
a Ty w pracy przestajesz być człowiekiem? Przychodząc do przychodni czy szpitala też jestem usługobiorcą czy to znaczy, że mam wchodzić jak do obory?
- 3 0
-
2021-11-17 16:13
Panna Anna
Gdyby nie pani Ania znów nie było by o czym pisać. Pani Aniu nie zmieni pani świata listem do Trójmiasta.
- 7 2
-
2021-11-17 16:24
W latach 80 (2)
jako dziecko jadac z ciocia tramwajem, na prosbe cioci zajelam dla niej miejsce, a ona poszla skasowac bilety. Nagle czuje jakies szarpanie. Okazalo sie, ze jakas stara ropucha chciala mnie zrzucic z siedzenia i w swoim bliskotrumiennym widzie nawet nie zobaczyla ze obok jest wolne miejsce. Ciocia ja prawie rozniosla na strzepy.
Z kolei 10 lat pozniej jakas kobieta chciala mi sama z wlasnej woli ustapic miejsca, bo myslala ze jestem w ciazy. I wlasnie wtedy postanowilam schudnac ;)- 23 2
-
2021-11-17 16:39
Też będziesz stara (1)
I obyś wtedy wyglądała jak kijanka
- 0 8
-
2021-11-17 17:38
Dziekuje, przyjacielu. Przynajmniej nie bede stara ropucha (ktora zapewne jestes ty) wypychajaca dzieci z siedzen.
- 8 1
-
2021-11-17 16:24
Czasami kobiety mają wystający brzuch (1)
A nie są w ciąży. Już kiedyś zaliczyłam wpadkę
- 24 0
-
2021-11-17 16:25
Jakbysmy sie zmowily na ten komentarz ;)
- 4 2
-
2021-11-17 16:35
Dorośli coś organizują? zejdź na ziemię człowieku
- 8 3
-
2021-11-17 16:35
Polska to społeczny i solidarnościowy trup - już śmierdzi nawet - po co go pudrować ?
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.