- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
W majtkach do sklepu? Lepiej jednak nie
Jak jest zima, to musi być zimno, a gdy lato, to wiadomo, że gorąco i ciała odsłania się więcej. Sezon na ulicznych golasów - także w Trójmieście - uznaję za otwarty. Bo miłośników paradowania po ulicach w majtkach mamy tu co roku wielu.
Przyznać jednak trzeba, że taki widok innych klientów oraz pracowników sklepu mógł wprawić w konsternację. Zwłaszcza że poseł Korwin-Mikke znany jest raczej z eleganckiego ubioru i charakterystycznej muszki pod szyją. Tym razem jednak nie tylko muszki zabrakło.
Sam poseł tłumaczył potem w rozmowie z Interią, że powodem roznegliżowania na zakupach wcale nie było podążanie za najnowszymi trendami ciałopozytywności, tylko... złamany palec i zwyczajne lenistwo. Czyli sprawy przyziemne.
Poseł: "Nie chciało mi się ubierać"
- Przy robocie w ogródku wyskoczyłem na chwilkę coś kupić. Nie chciało mi się ubierać, bo ubieranie ze złamanym palcem jest trudne. Żona mnie podwiozła, wyskoczyłem i wróciłem do domu - wyznał Korwin-Mikke.
Internauci, jak to zwykle bywa, podzielili się na zwolenników i przeciwników golizny w miejscach publicznych.
- Któż z nas nie poszedł w gaciach po węgiel na grilla, niech pierwszy rzuci kamieniem! - napisał ktoś.
Inni jednak wskazywali, że upały nie są usprawiedliwieniem paradowania w majtkach po ulicach, a stosowny ubiór świadczy o naszym stosunku do miejsc i ludzi, z którymi przebywamy.
Nie tylko król jest nagi
Ale nie tylko król Korwin w upały jest nagi. Bo problem golasów na ulicach to od lat zmora nadmorskich miejscowości.
Ostatnio internet obiegło zdjęcie z Żabki w Jelitkowie w Gdańsku. Klient sklepu czerpał wyraźne inspiracje z posła Konfederacji, bo też postanowił zrobić zakupy w samych majtkach.
W Sopocie problem jest na tyle duży, że miasto co sezon, od 2016 roku prowadzi kampanię pod hasłem "Stop golasom na ulicy". Jej celem jest uświadomienie mieszkańcom i turystom, że o ile na plaży mogą czuć się swobodnie w strojach kąpielowych, o tyle już w sklepach, na deptakach czy w restauracjach nie powinni zapominać o ubraniu się. Zwłaszcza że część sopockich lokali latem wprowadza w życie zasadę, że nieubranych klientów nie obsługuje.
Wraca kampania "Stop golasom na ulicy"
- Pomysł był prosty. Chodziło o zwrócenie uwagi na to, że osoby pojawiające się na ulicach Sopotu w samych kąpielówkach lub bikini łamią pewne normy społeczne. Nie każdy ma ochotę spędzać czas w restauracji w towarzystwie roznegliżowanych plażowiczów, z nagimi torsami i odsłoniętymi brzuchami - argumentował Jacek Staniszewski, plastyk, który stworzył plakaty do kampanii.
Kampania wymierzona w nagie torsy powróci na sopockie ulice także w tym roku. Bo lata lecą, golasów wcale nie ubywa, a sopoccy urzędnicy przyznają, że pewnych rzeczy "nie da się już odzobaczyć". Za paradowanie bez koszulki czy spodni po ulicy karać mandatami nie można. Zresztą nie chodzi o to, żeby karać, a przemówić ludziom do rozsądku.
- Od kilku lat prowadzimy akcje "Stop golasom na ulicy" czy "Turysto, szanuj Sopot". W tym roku też będziemy. Bardzo chciałabym powiedzieć, że tego rodzaju akcje są już niepotrzebne, ale rzeczywistość pokazuje, że jako społeczeństwo tę lekcję musimy jeszcze odrobić - przyznaje Izabela Heidrich, rzeczniczka sopockiego magistratu.
Sopocka kampania przeciw golasom (29 opinii)
Opinie (459) ponad 50 zablokowanych
-
2021-07-04 14:50
Wejście do sklepu
Tylko w maseczce.
- 3 0
-
2021-07-04 15:49
Na scenie też obscena
Pan Szpak zapomniał włożyć bolerka w Sopot Polsat coś tam, gdzie sutkii miał na widoku. Było to niesmaczne, aczkolwiek wiadomo, że to było celowe działanie. Jak nie ma twórczej weny, to chociaż pod nowomodę.
- 3 2
-
2021-07-04 17:17
A co z tolerancja dla odmiennosci? Starszemu facetowi nie wypada ale na lpg albo mlode dziewczyny to juz nikt nie narzeka.
- 3 0
-
2021-07-04 17:35
golasy spocone
Brak kultury nie mam zamiaru ani chęci oglądać tych spasionych ludzi.Nie wpuszczać do lokali.
- 2 1
-
2021-07-04 18:39
A co, nie mają prawa? Chyba każdy ma prawo ubierać się tak, jak chce. Czy paradę trzeba zorganizować?
- 0 4
-
2021-07-04 20:22
Nie dla golasów na ulicach
Golasy to na plaży powinni leżeć a nie po mieście chodzić bo tylko na chwilę po piwko czy frytki dla Brajanka czy Dżesiki... Ja nie muszę tego oglądać i inni też nie...
- 3 0
-
2021-07-04 22:05
Ciekawe (1)
Jak Janusz z bojlerem idzie bez koszulki to wielkie oburzenie. Ale jak jest parada rtv agd i idą półnadzy, kręcąc śmigłami to jest ok. Taka to zagwozdka.
- 2 3
-
2021-07-05 20:56
Gdzie takie półnagie parady?
Ja trafiam tylko na marsze, gdzie ludzie są ubrani. Starzy, młodzi, rodziny z dziećmi itd. Czyli nuuuda
- 0 0
-
2021-07-04 22:37
"W majtkach do sklepu? Lepiej jednak nie"
To przecież oczywiste że kulturalny człowiek do sklepu wchodzi bez majtek.
- 4 1
-
2021-07-04 23:58
Szczyt wieśniactwa.
Przyjedzie taki ze swojej wiochy do Trójmiasta i wydaje mu się, że wolno łazić w majtach do sklepu czy lokalu; wszak panisko na urlopie.
- 1 0
-
2021-07-05 00:42
A co to za bodyshaming...?
My body my choice! Jak coś się nie podoba to zachęcam do spojrzenia w przeciwną stronę.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.