- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
W piątek finał sprawy sędziego Milewskiego
Ryszard Milewski, były prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, jest obwiniany o uchybienie godności sędziego w związku z aferą Amber Gold. Wcześniej sąd niższej instancji ukarał go karą dyscyplinarną. W piątek Sąd Najwyższy rozpatrzy odwołania: zarówno obrony Milewskiego, jak i Ministra Sprawiedliwości.
Gazeta opisała rozmowę sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera, podczas której Milewski miał informować m.in. o możliwych terminach posiedzenia dotyczącego zażalenia na areszt Marcina P., szefa Amber Gold. Ponadto miał umawiać się na spotkanie z szefem rządu. Takie zachowanie mogło podważyło niezawisłość sędziego, co m.in. zadecydowało o jego odwołaniu.
Tu przeczytasz więcej o prowokacji, która pogrążyła gdańskiego sędziego
Po odwołaniu z funkcji prezesa sędzia Milewski przez pół roku przebywał na zwolnieniu lekarskim i urlopie. Później zaś wrócił do pracy - orzeka w sprawach karnych.
W styczniu tego roku sprawą Milewskiego zajął się Sąd Apelacyjny w Warszawie, który uznał go za winnego przewinienia dyscyplinarnego i wymierzył mu karę zakazu awansowania i podwyżek, zasiadania w kolegium sądu i sprawowania funkcji jego prezesa.
Odwołania od tego właśnie wyroku rozpatrzy w piątek Sąd Najwyższy. Obrońca Milewskiego wnosi o uniewinnienie go lub zwrócenie sprawy do ponownego rozpoznania. Z kolei Minister Sprawiedliwości domaga się wymierzenia najsurowszej możliwej kary dyscyplinarnej, czyli usunięcia sędziego z zawodu.
Wcześniej, podczas rozprawy, obrona sędziego kwestionowała autentyczność nagrania, które pojawiło się w mediach, dowodziła też, że termin posiedzenia (który był właśnie przedmiotem rozmowy sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera) był już wcześniej wyznaczony. I to nie przez Milewskiego, a przez innego sędziego.
Sądu Apelacyjnego w Warszawie jednak to nie przekonało. - Wina obwinionego nie budzi wątpliwości. Wobec prezesa sądu trzeba stosować podwyższone standardy oceny zachowań. Na takim stanowisku trzeba czuć się i trzeba być niezawisłym i niezależnym od jakiejkolwiek władzy - stwierdził, według relacji PAP, SA Krzysztof Karpiński.
Sąd uznał, że Milewski, chociaż nie wpływał na termin wyznaczenia posiedzenia i inne rozstrzygnięcia sprawy, to podczas rozmowy z fałszywym pracownikiem kancelarii premiera starał się sprawiać takie wrażenie, jakby w rzeczywistości miał lub mógł mieć na to wpływ.
Opinie (115) 3 zablokowane
-
2014-06-12 19:19
Wyniki ankiety mówią same za siebie.
Stracił ów Milewski autorytet wśród społeczeństwa. Raz wdepniesz w kupę to smród będzie się ciągnął przez całe życie, jak mawiała moja znajoma.
- 7 1
-
2014-06-12 19:38
LEX dura Lex (2)
Prawo powinno być stosowane. Jeżeli nie jest to go nie ma. Tak jest w Polsce - prawo łamane jest przez Sędziów i Prokuratorów którzy nie przeszli lustracji. Byli kaci dziś Sądzą i również skazują,a poprzedni na wysokich apanażach wszak sędzia nie ma emerytury ani prokurator a jest w stanie spoczynku. W tym przypadku powinien być odwołany zdegradowany i pozbawiony nie tylko funkcji ale też bycia Sędziom !!!. W innych sprawach bardziej bulwersujących co niektórzy Sędziowie i prokuratorzy powinni mieć wyroki śmierci. Bo tu kara powinna być czasem adekwatna do popełnionych przewinień. Poza tym nie odpowiadają żadnym majątkiem oraz są nie do ruszenia przez państwo. Państwo usprawiedliwia to tak że decyzje Sądu są niezawisłe. I stolec prawda !!! jak widać !!
- 6 0
-
2014-06-12 20:01
Dokładnie.
- 0 0
-
2014-06-12 20:45
Żeby pisać tak "mondre" komentarze, trzeba najpierw nauczyć się pisać: "Sędzią" nie "Sędziom".
- 0 0
-
2014-06-12 20:00
Ohydne rządy PO.
Tuskoland.
- 5 1
-
2014-06-12 20:16
Po odwołaniu z funkcji prezesa sędzia Milewski przez pół roku przebywał na zwolnieniu lekarskim i urlopie
Sprawdzić lekarza, podstawę wydania zwolnienia na tak długi okres. Bo to śmierdzi na kilometr!
- 8 0
-
2014-06-12 20:20
Czemu piw nie pisze jakie problemy prawne ma autor prowokacji?!
Redagotrki z Trojmiasto.pl POlszewia i tak upadnie więc nie warto być taki służalczy!
- 3 0
-
2014-06-12 20:32
POLECAM LEKTURĘ LEMINGOM!
h t t p : // www . tvn24 . pl / pomorze,42/autor-prowokacji-wobec-sedziego-milewskiego-zatrzymany,408619 . html
- 2 0
-
2014-06-12 21:45
Maliniaki tylko prowokacje potrafia robic...prowokowac do brania lapowek..ba..na sile wreczac! (2)
A pozniej wmawiac spoleczenstwu ze jest korupcja....ale polaka nie da sie zrobic na to samo w bola 2 razy....i dlatego technik Maliniak z Żoliborza nigdy wiecej nie wygra wyborow!
- 0 3
-
2014-06-12 21:47
(1)
Ale z Ciebie leming.
- 3 1
-
2014-06-12 22:20
Nie!to ty jestes lemingiem ktory sra we wlasne gniazdo! Kretynem.....
- 0 2
-
2014-06-12 23:17
ciekawe zwolnienie - chorowity ten sędzia
obniżyć zasiłki i składki chorobowe - skończą się takie choroby
- 4 1
-
2014-06-13 00:10
Kadr z filmu
'Układ zamknięty"?
- 3 0
-
2014-06-13 00:12
przydupas PO
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.