• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W poniedziałek rusza proces Stefana W., zabójcy Pawła Adamowicza

Piotr Weltrowski
25 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Stefan W. kilkanaście godzin po ataku na prezydenta Gdańska. Stefan W. kilkanaście godzin po ataku na prezydenta Gdańska.

Ponad trzy lata po śmierci Pawła Adamowicza rozpocznie się proces Stefana W., który czterokrotnie ugodził go nożem na oczach tysięcy osób. W poniedziałek odbyć ma się pierwsza rozprawa w tej sprawie. Przypominamy więc cały przebieg śledztwa dotyczącego śmierci byłego prezydenta Gdańska.



Czy sąd zdecyduje się prowadzić proces przy drzwiach otwartych?

"Halo, halo! Nazywam się Stefan W****t. Siedziałem niewinny w więzieniu. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz" - tak krzyczał ze sceny do tłumu młody człowiek, unosząc do góry rękę w geście triumfu.

Rękę z długim, kilkunastocentymetrowym nożem, którym kilka chwil wcześniej parokrotnie ugodził prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Wszystko działo się 13 stycznia 2019 r. podczas wieczornego finału WOŚP w Gdańsku.

Dopiero teraz, po ponad trzech latach od tych tragicznych wydarzeń, sprawa trafi do sądu. W poniedziałek, 28 marca, odbyć ma się pierwsza rozprawa, podczas której Stefan W. zasiądzie na ławie oskarżonych.

Czytaj więcej o Stefanie W.

Ostatecznie akt oskarżenia w tej sprawie skierowano do sądu dopiero w grudniu 2021 r.

- Stefanowi W. zarzucono dokonanie zabójstwa Pawła Adamowicza w zamiarze bezpośrednim z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw, ale w toku postępowania napisał list otwarty do członków rodziny, w którym przeprosił "za zabicie dobrego człowieka" - powiedziała nam wówczas Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W akcie oskarżenia zaznaczono jednak, że w chwili popełniania zabójstwa oskarżony miał ograniczoną poczytalność. I to właśnie kwestia zbadania poczytalności Stefana W. była głównym powodem tak długo trwającego śledztwa.

Trzy różne opinie biegłych



Choć samo zabójstwo Pawła Adamowicza uwieczniły kamery, to niemal od początku wiadomo było, że Stefana W. przebadać będą musieli biegli psychiatrzy.

Stefana W. obezwładniono od razu po tym, jak zaatakował na scenie WOŚP Pawła Adamowicza. Stefana W. obezwładniono od razu po tym, jak zaatakował na scenie WOŚP Pawła Adamowicza.
Łącznie prokuratura posiłkować musiała się w tej sprawie - niezależnie od wstępnego badania - aż trzema niezależnymi opiniami biegłych.

Stefan W. najpierw przeszedł jednorazowe badanie, kilkanaście dni po zatrzymaniu. Wówczas biegli nie byli jednak w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy w chwili, gdy zaatakował prezydenta Gdańska, był poczytalny.

Później przyszedł czas na szczegółowe, wielotygodniowe badania i opinie wydane na ich podstawie.

W skrócie: pierwsza opinia biegłych stwierdzała, że Stefan W. był niepoczytalny w momencie popełniania zabójstwa, druga zaś - że miał ograniczoną poczytalność. Trzecia potwierdza wnioski drugiej, co okazało się rozstrzygające.

W praktyce oznacza to, że Stefan W. stanie przed sądem, jednak sąd może też - jeżeli uzna go za winnego - zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Może, ale nie musi.

Stefan W. spędził w więzieniu ponad pięć lat



Poza zarzutem dotyczącym zabójstwa prezydenta Gdańska Stefan W. odpowie też za "zmuszanie groźbą innej osoby do określonego działania" (chodzi o grożenie nożem prowadzącemu imprezę, podczas której zginął prezydent Adamowicz). Przed sądem stanie jako recydywista, bo wcześniej był już karany za rozboje - serie napadów na gdańskie banki.

Zresztą odbywając karę za to przestępstwo, po raz pierwszy był badany przez psychiatrów. Za kraty trafił w 2013 r. i spędził w więzieniu pięć i pół roku. Wyszedł w grudniu 2018 r., niemal równo miesiąc przed zabójstwem Pawła Adamowicza.

Wyjść na wolność chciał jednak wcześniej. Trzykrotnie składał wniosek o skrócenie kary: w październiku 2016 r., w czerwcu 2017 r. oraz w czerwcu 2018 r. Za każdym razem sąd odmawiał.

Podstawą tych wniosków był właśnie stan psychiczny mężczyzny. W roku 2016 r. w więzieniu zdiagnozowano u niego bowiem zaburzenia psychiczne.

Proces Stefana W. będzie się odbywać przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Proces Stefana W. będzie się odbywać przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.
Można więc przypuszczać, że w związku ze stanem oskarżonego jego obrona będzie w poniedziałek wnioskować o wyłączenie jawności sprawy. Czy sąd zdecyduje się prowadzić postępowanie przy drzwiach zamkniętych? Tego dowiemy się w poniedziałek. O sprawie będziemy pisać bezpośrednio z gdańskiego sądu.

Jak zginął Paweł Adamowicz?



Prokuratura w akcie oskarżenia, na podstawie badań biegłych, wskazała, że prezydent doznał czterech ran kłutych, w tym rany kłutej okolicy nadgarstka, rany kłutej klatki piersiowej oraz dwóch ran kłutych brzucha, zadanych jedna po drugiej.

Bezpośrednią przyczyną jego śmierci był "wstrząs krwotoczny współistniejący m.in. ze wstrząsem kardiogennym i niewydolnością wielonarządową, będącymi następstwem krwotoku wewnętrznego z uszkodzonych narządów wewnętrznych, głównie z dwumiejscowego uszkodzenia ściany serca".

Opinie (330) ponad 100 zablokowanych

  • Jesli zabito, to Andrzeja Leppera. Za wskazanie palcem zlodzieji. (3)

    • 43 2

    • Wskaż słownik z jakiego korzystasz (2)

      • 0 12

      • Ten słownik (1)

        zasponsorowało miasto Gdańsk. Podobno było mnóstwo błędów, ale ja im ufam

        • 5 2

        • I jest różowy kalendarz

          • 1 2

  • Juz? Tak szybko? (2)

    Ręce same składają się do braw.

    • 28 1

    • Wolne sądy! Wolne sądy!

      Główne hasło wesołej wdowy

      • 9 5

    • Brawo gdanski sąd, chyba był telefon od Milewskiego

      • 3 2

  • Powiedział kim jest, co się z nim działo, co zrobił, komu zrobił i dlaczego to zrobił. (1)

    Ale był niepoczytalny.

    • 42 2

    • Odwal się od Sądu

      • 0 0

  • Prawo takie same dla wszystkich (3)

    Jeśli europosłanka PO może unikać rozpraw (o darowizny) to i Stefan może dostarczać zwolnienia. Nie doczekamy rozstrzygnięć aż się nie przedawnią obie sprawy.

    • 29 16

    • Stefan ma z aresztu znacznie mniejsze mozliwosci.

      A za uporczywe unikanie pojawienia sie na rozprawie sad powinien zarzadzac przymusowe doprowadzenie, a w przypadku skrajnie lekcewazacej postawy chocby i areszt.

      • 4 1

    • Mowisz, ze nie doczekamy rozwiazania 800+ afer pisu. Njawazniejsze , ze ksiezy nie ma listach pedofill.

      • 3 1

    • Słuszne stwierdzenie i dziwie się ze nie zablokowali

      • 1 0

  • A moze wyslac goscia to zaj..putlera swiniopasa???

    • 12 2

  • 4 razy na scenie (2)

    Co robiła ochrona zatrudniona po znajomości królika. Jak on tam wszedł?
    Byli jacyś mocodawcy czy zwykły wariat? Jeśli wariat to owsiakowa organizacja jak pospolite ruszenie.

    • 18 8

    • Dowiejmy sie w sedzie , jak wszedl. Jak mordowal we Wroclawiu Niejaki Jackiewicz. w pozniejszym czasie ministerw rzadzie pis, to prokuratura stwierdzila, ze nic sie nie stalo i nie skierowala sprawy do sadu.

      • 2 1

    • Były pies

      • 0 1

  • zabójstwo uwieczniły kamery, .................. (5)

    a w tv pokazywane byly tylko filmiki nagrane przez kogos tylko telefonem,
    duza impreza , operatorzy roznych stacji telewizyjnych, a filmik od posiadacza telefonu (smartfona).....
    ciekawostka - przypomnijcie sobie czytelnicy owczesne relacje

    • 33 2

    • czyzby krotka pamiec ? (3)

      dlaczego minus ?
      trzy lata i juz nie pamietasz relacji w tv ? wiec minus ?

      • 1 5

      • ewidentnie minusujesz (2)

        masz jakies kompleksy ? czy totalna skleroze ? wroc pamiecia do tamtych relacji w tv , pomysl chwile (o ile myslenie nie sprawia Ci trudnosci) i zastanow sie nad bemyslnoscia minusowania

        • 3 4

        • nie popłacz się tutaj Jajek :) (1)

          • 3 1

          • nastepny z krotka pamiecia

            jednak prawda w oczy kole

            • 1 3

    • To sie nadaje do prkouratury.

      • 0 0

  • Oby nigdy nie wyszedł

    Z więzienia,nie chcemy go na naszych ulicach Dla mordercy nie ma wybaczenia

    • 25 15

  • (2)

    Czytanie polakówow sprzyjających jadem od rana to zawsze jest interesujące zajęcie. W kilka sekund przypominam sobie jak bardzo to zepsute społeczeństwo

    • 9 23

    • Smutne

      Ojkofobię się leczy. Jak nie wiesz co to, to sprawdź w necie. Można również wyjechać na Zachód do Vaterlandu.

      • 5 5

    • A ty kim jestes ?

      • 3 5

  • Bardzo długo badali tego typa , myślałem że już się nie doczekam... (1)

    no ale karawana jedzie dalej...

    • 8 2

    • Może Stefan miał zwolnienie lekarskie.

      jak jedna taka europosłanka.

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane