Przypadający w środę 22 września "Dzień Bez Samochodu" teoretycznie zakończy Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Jednak w sobotę Gdańsk, a w niedzielę Gdynia zorganizują dodatkowe atrakcje, promujące ideę porzucenia samochodu na rzecz transportu miejskiego czy roweru.
(od ul. Heweliusza do ul. Wielkie Młyny), odbędzie się festyn "Mimosa Mobility Weekend". - Chcemy krzewić wśród mieszkańców ideę jazdy rowerem bądź komunikacją miejską - mówi Krzysztof Ośmiałowski ze stowarzyszenia Civitas Mimosa, które organizuje gdańską imprezę..
2010-09-21 14:41
Ponad godzina jazdy transportem miejskim w każdą stronę, czyli prawie trzy - tyle zajmował memu mężowi dojazd do i z pracy. Plus przyjemności w rodzaju moknięcia na przystankach i wyczekiwanie na spóźniające się autobusy. Autem - 40 minut (wliczając w to korki), ciepło i sucho. W dodatku taniej. Kolejna dęta akcja mająca pokazać... właściwie co? Tłok w tramwajach i autobusach, sfrustrowanych pasażerów, żałujących, że zostawili swoje 4 kółka na parkingu? Bo ZKM już teraz zatłoczone, na pewno się nagle nie rozciągną i nie przybędzie im miejsc siedzących. Niech włodarze wpierw zadbają o dobry, szybki, wygodny (i tani) transport miejski, a potem zachęcają do wyrzeczeń.
2010-09-21 14:55
Czyli z akcji wyłączeni są wszyscy kierowcy aut służbowych które są zarejestrowane na firmy oraz leasingowe. Bo żaden z tych kierowców nie widnieje w dowodzie rejestracyjnym. A jest takich aut nie mało.
Brawo !
2010-09-21 15:04
dojazd auchan - osowa - autkiem 30 minut, komunikacja via glowny-oliwa 3 godz. w jedna strona - nie wspomne o weekendach... powodzenia wole auto
2010-09-21 15:07
Linia jeżdżąca po obwodnicy z pewnością by się przydała, tyle tylko że czas potrzebny na zjeżdżanie i wjeżdżanie (na węzłach) na obwodnicę w godzinach szczytu chyba podważa sens takiego przedsięwzięcia. Na szczęście za kilka lat Kolej Metropolitarna znacznie poprawi sytuację.
2010-09-21 15:23
Wsiadasz od Auchana do autobusu jadącego przez Kokoszki do Słowackiego, wysiadasz na końcu ul.Budowlanych (to ta długa ulica idąca od nowego turbinowego ronda do ul.Słowackiego) zaraz za skrętem w prawo jest przystanek, jeszcze przed obwodnicą. Przechodzisz na drugą stronę ulicy i wsiadasz w jadący w kierunku lotniska 210 który jedzie wzdłuż obwodnicy do Osowy. Rozkład jazdy ściągnij sobie z neta co ułatwi synchronizację podróży.
Wiedziałbyś o tej linii autobusowej gdyby Ci d... nie przyrosła do fotela samochodu.
2010-09-21 15:05
ale co z kierowcą który mieszka w Gdańsku a samochód ma zarejestrowany w Słupsku...czyli poza Trójmiastem....???
2010-09-21 15:11
Taki kierowca niech czeka na podobną akcję w Słupsku. Nie przesadzajcie, wiadomo że będzie dużo różnych wyjątkowych sytuacji skoro są jakieś zasady zamiast "gratis dla wszystkich" - chociaż wtedy pewnie by się oburzyli posiadacze biletów okresowych.
2010-09-21 15:06
Mniej zachodu, a koszt niewielki.
2010-09-21 15:29
macie chociaż opłacone OC? podobno połowa jeździ bez
a potem bum i łzy:-) łzy rozpaczy:-)
2010-09-21 15:39
moze to co reklamuja w tv dla osob powyzej 52roku zycia?
no i pamietaj - mezczyzni musza rozmawiac - czyli pora zbadac rejon hemoroidow :]
brak oc to nie lzy - ubezpieczyciel sciagnie gotoweczke - placz i plac ;)
2010-09-22 11:53
mam OC i AC, nawet piesek jest ubezpieczony - stać mnie
2010-09-21 15:36
to przychodzi mi jedno na mysl: wiec tanczy wies spiewa ;)
2010-09-21 15:41
1. zakup nowego samochodu (wiem że nie każdy to robi ale jednak nowych przybywa po 250.000 rocznie): 60.000, okres eksploatacji: 10 lat, to już wychodzi 500zł miesięcznie,
2. ubezpieczenie nowego samochodu: 2.400 za pierwszy rok, potem mniej, powiedzmy 1.200 rocznie, to daje 100zł miesięcznie,
3. naprawy: na początku nic, potem powiedzmy 600 rocznie (wariant optymistyczny) po 5 latach, to daje 50zł miesięcznie,
4. zmiana oponek dwa razy w roku, płyn do spryskiwaczy, myjnia, zmiana oleju, przegląd techniczny i tak dalej: 100zł miesięcznie (też wariant optymistyczny),
Razem: 750zł miesięcznie - tyle nas kosztuje posiadanie samochodu.
No i jak mi ktoś teraz powie że to taniej niż autobusem, bo paliwo na przykładowej trasie kosztuje 2zł a bilet 2,50zł to pozostaje się tylko pośmiać, a przecież ludzie tak właśnie argumentują.
750zł miesięcznie to 9.000 rocznie, a ponieważ średnio samochód ma przebieg 15.000 rocznie to nam daje 60gr za kilometr zanim zaczniemy liczyć paliwo. Jeśli masz więc nowy samochód o który dbasz i go w miarę przeciętnie używasz, to w trakcie całego okresu jego posiadania koszt kilometra to mniej więcej złotówka.
Dla porównania: bilet metropolitarny na Gdynię, Gdańsk i SKM (czyli ten najdroższy): 200zł.
I o ile pierwszy samochód w gospodarstwie domowym przydaje się w nagłych przypadkach, o tyle drugi to już tylko drogie wożenie dupeczki i złudne poczucie prestiżu.
2010-09-21 16:16
mozna kupic auto na F za 20 albo i taniej
i naprawy sa tez tansze i mniej pali..
2010-09-21 16:21
Wielki matematyk.
A co do eksploatacji to opon kupuje się z reformingu, walisz gaz, ubezpieczenie na współwłaściciela itp. Siedź sobie w nocy w zimę na przystanku i ciesz się że jesteś jakieś 200 (sic) złotych do przodu w miesiącu. Brawo. Dwa razy pójdziesz do kina z dziewczyną za ten majątek.
2010-09-21 21:51
Jeżdżąc samochodem oszczędzam 30 minut dziennie, w miesiącu 600 minut, godzina mojego czasu jest warta 100pln, czyli jeżdżąc samochodem oszczędzam w stosunku do komunikacji miejskiej 1000pln minus koszt paliwa - 200pln plus koszt biletu 80pln = około 880pln.
Czyli jestem według Twoich szacunków do przodu 880-750=130pln miesięcznie jeżdżąc autem. Do tego mam klimatyzację, nie zbiera mi się na wymioty od smrodu brudasów, hamulce sprawne, drzwi nie odpadają jak w tramwajach, nie czekam wieki na łaskawy przyjazd pojazdu ZKM, i nie spóźniam się bo znowu coś się zepsuło (a to trakcja, a to tramwaj klasy szrot).
A auto nie kosztowało 60000pln, więc ta różnica jest jeszcze większa na korzyść samochodu.
2010-09-21 21:59
z laską na wczasy też jeździsz tramwajem? bo taniej niż autem?
szybki numerek też w tramwaju?
kupujesz bilet metropolitarny i zabierasz laskę na wycieczkę, tak?
suuper!!!!!!!!!!!!!!!! :)
2010-09-21 22:06
witomino do domku. Miodzio:D
2010-09-21 23:43
Zapomniałeś o tym, że dbanie o auto, to jest też przyjemność.
To tak jakbyś sobie kupił nową zabawkę którą przy okazji wozisz tyłek, i tego żadek środek komunikacji miejskiej nie zastąpi ;)
2010-09-21 15:53
niż siedzieć koło śmierdziela przez pół godziny. Komunikacja miejska powinna być wyposażona w dezynfektory ;/
2010-09-21 15:54
Marzy mi się dzień, w którym każdy pasażer komunikacji miejskiej pojedzie do pracy/szkoły samochodem. Wtedy podniósł by się raban, bo nikt nigdzie by nie dojechał, a ci najbardziej uzależnieni od samochodów błagaliby wszystkich świętych o jak największą liczbę autobusów, bo tylko dzięki nim miasto jest zakorkowane a nie sparaliżowanie. Jak najlepsza komunikacja zbiorowa, a tym samym od czasu do czasu buspas* jest w interesie także samochodziarzy.
ps. I żeby nie było, samochodziarzami nazywam osoby wożące tyłki wzdłuż linii komunikacji miejskiej i mieszkające/pracujące blisko przystanków (a takich jest większość) a nie samotne matki mieszkające na Ujeścisku, odwożące dzieci do przedszkola w Rumi a potem jadące do pracy na Stogi, którym to podróż autobusem zajęła by 7 godzin dziennie (wszyscy wiedzą że nie o nie chodzi ale zawsze się taka odezwie oburzona ;) )
* - buspas to dla samochodziarzy rozwiązanie i tak o wiele łaskawsze niż gdyby każdy z pasażerów autobusu/tramwaju przesiadł się do samochodu
2010-09-21 22:20
2010-09-21 22:25
albo zdawałeś 50 razy i masz żal do "samochodziarzy"
weź przestań marzyć:)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
