• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W testamencie życia zdecydujemy o... śmierci

km
2 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Jeśli nie zostawimy tzw. testamentu życia, w niektórych przypadkach lekarze będą mogli odłączyć nas od aparatury podtrzymującej życie. Jeśli nie zostawimy tzw. testamentu życia, w niektórych przypadkach lekarze będą mogli odłączyć nas od aparatury podtrzymującej życie.

Lepiej już teraz zastanowić się czy w przypadku śpiączki chcielibyśmy być sztucznie podtrzymywani przy życiu. Jeśli nie zostawimy tzw. testamentu życia, lekarze będą mogli odłączyć nas od aparatury podtrzymującej życie.



Obecnie, gdy wyrazimy zgodę na pośmiertną transplantację tkanek i organów, to nosimy w portfelu tzw. oświadczenie woli. Ale przezorni wkrótce powinni pomyśleć o kolejnym dokumencie, czyli tzw. testamencie życia. W nim każdy z nas będzie mógł zadeklarować, czy w przypadku np. śpiączki ma być sztucznie podtrzymywany przy życiu. Jeśli tego nie zrobimy, a lekarze uznają, że dalsze leczenie pacjenta przysporzy mu jedynie cierpień i nie wpłynie na poprawę jego zdrowia, chory będzie mógł zostać odłączony od aparatury.

To poselski pomysł, który pojawił się w pracach nad nową ustawą bioetyczną. Wraz z ustawą o zapłodnieniu in vitro ma być on polską reakcją na planowaną przez rząd ratyfikacją Europejskiej Konwencji Bioetycznej. Kompletne przepisy mają być gotowe jeszcze w grudniu.

Według tych propozycji chorzy sami mają decydować, czy odłączyć respiratory podtrzymujące ich przy życiu. Jednak nowe przepisy będą mogły być stosowane tylko w skrajnych przypadkach, kiedy lekarze uznają, że stan pacjenta nie rokuje już poprawy np. w przypadku śmiertelnej choroby lub uciążliwego i bolesnego leczenia.

Jak podkreślił poseł Jarosław Gowin w rozmowie z telewizją TVN 24 "nowe przepisy nie zwolnią lekarzy od odpowiedzialności. Tylko oni będą mogli rozstrzygnąć, czy jest jeszcze szansa na leczenie pacjenta".

Obecnie jeszcze nie sprecyzowano, jaką formę przyjmie testament życia: aktu prawnego podpisywanego w obecności notariusza, deklaracji noszonej w portfelu, czy ustnego oświadczenia potwierdzonego przez świadków.

Wiadomo natomiast że chory będzie też mógł powołać swojego pełnomocnika, który podejmie decyzję w sytuacji, gdyby pacjent był do tego niezdolny. Pełnomocnik będzie mógł nawet zmienić wolę chorego, jeśli lekarze uznają, że są dalsze przesłanki do leczenia.

Ksiądz prof. Franciszek Longchamps de Berier, prawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, rozwiewa wątpliwości tych, którzy mogliby się obawiać, że propozycja posłów to ukryta eutanazja. Rozróżnia on bowiem eutanazję od uporczywego leczenia, które powoduje tylko ból.

-Nauki Kościoła mówią, że w obliczu bliskiej śmierci można zrezygnować z zabiegów, które jedynie w nietrwały i bolesny sposób przedłużają życie. Celem eutanazji jest zaś doprowadzenie do śmierci, a o tym w przypadku tego pomysłu nie ma mowy - tłumaczył ks. Longchamps de Berier dziennikarzom TVN 24.

Nowe przepisy miałyby wejść w życie już w przyszłym roku.
km

Opinie (106) 8 zablokowanych

  • Może to i fajnie

    Może to i dobre rozwiązanie ale dla mnie tylko to żeby państwo mogło kasę zaoszczędzić ludzie zapadają w śpiączkę nawet na 20 lat więc NFZ musi płacić a doba w szpitalu kosztuje nie małe pieniądze ale jak po dwóch latach odłaczą od aparatury czyli, będą placi tylko za dwa lata. A nie dwadzieście to są setki tysiecy zł a nawet miliony kasy zaoszczędzonej. Jeśli ta ustawa nie przejdzie to znajda inne rozwiązanie np. jesli odprowadziłeś 100.000 zł na składki zusoskie to tylko za tyle beda cie leczyc jesli wykorzystasz ten limit to albo rodzine obciaza kosztami albo odłaczą, kwestia paru lat i tak zrobia.

    • 0 0

  • niech Wam to da do myślenia ;euro-entuzjaści EUTANAZJI!!! (2)

    PO pierwsze primo;kto POwiedział,że Polaków jest za dużo i trzeba ich zredukować do 18mln?!!!
    PO drugie primo znam z autopsji przypadek kiedy pacjent PO wypadku"patrzył na księżą oborę" dla szpitala szkoda było dać go na reanimację/koszta ,statystyka etc.etc./pacjent PO interwencji"ważnych"person trafił jednak na reanimację,a za 2 lata!Śmigał na nartach w Krynicy Górskiej!
    Reasumując ;może tak Sejm RP POdda się dobrowolnemu odłaczeniu od"życiodajnej aparatury"?;)z POżytkiem dla wszystkich POzostałych!

    • 0 0

    • pilnego odłączenia od aparatury wymaga poseł palikot

      • 0 0

    • Hmm, PO powiedziało że za dużo?

      I że ma być 18 milionów? To już wiem na kogo będę głosował w następnych wyborach :)

      • 0 0

  • A Donald T. ... (1)

    ...będzie chodził między dogorywającymi ofiarami, i rozrzucał na ich ciała karty do gry.

    DEATH FROM ABOVE!

    • 0 0

    • on sam skończy w przytułku

      • 0 0

  • mam nadzieje rumunie, a wnioskuję to z twojego nagłego umilknięcia, że nie podpisywałeś żadnych papierów najbliższej rodzinie:-)
    bo wiesz... w życiu różnie bywa
    czasem POdchodzą cię fortelem

    • 0 0

  • I wygodnie mi sie lezy.

    • 0 0

  • (2)

    przecież dupa i plecy poszły na pzeszczepy, to na czym tak wygodnie leżysz:-)

    • 0 0

    • na gnoju. (1)

      • 0 0

      • sam se chOpie ścieliłeś....

        • 0 0

  • tylko bez tej dosadnej szczerości

    • 0 0

  • gallux - ty ze swoich narządów możesz przekazać jedynie marynarę

    lub kota, bo reszta to szmylc!
    a przecież i tak cały czas jesteś podłączony!

    • 0 0

  • JESTEM ZA

    Podoba mi się takie rozwiązanie.

    • 0 0

  • kaczor zawetuje

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane