• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wakacje bez tramwaju na al. Havla

Maciej Korolczuk
2 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Konieczność wpięcia nowego torowiska z Nowej Warszawskiej sprawi, że w wakacje na al. Havla zostanie całkowicie wstrzymany ruch tramwajów. Konieczność wpięcia nowego torowiska z Nowej Warszawskiej sprawi, że w wakacje na al. Havla zostanie całkowicie wstrzymany ruch tramwajów.

Mieszkańcy południowych dzielnic Gdańska w wakacje będą musieli radzić sobie bez tramwaju na al. HavlaMapka. Ruch tramwajów zostanie tam wstrzymany ze względu na konieczność połączenia al. Havla z nowym torowiskiem na Nowej Warszawskiej. Między 25 czerwca a 31 sierpnia będzie tam funkcjonować autobusowa komunikacja zastępcza, za którą zapłaci wykonawca robót.



Wycofanie w wakacje tramwajów z al. Havla spowoduje:

To nie będą łatwe wakacje dla pasażerów komunikacji miejskiej na południu Gdańska. W związku z koniecznością wpięcia nowego torowiska w ciągu Nowej Warszawskiej wykonawca wraz z inwestorem robót zdecydowali o całkowitym wstrzymaniu ruchu tramwajów na al. Havla.

Ostatni tramwaj na pętlę Łostowice-Świętokrzyska wjedzie 24 czerwca. Dzień później zostanie uruchomiona autobusowa komunikacja zastępcza i tak będzie aż do końca wakacji.

ZTM: to można zrobić tylko w wakacje



Jak tłumaczy Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, tego typu prace mogą być przeprowadzone wyłącznie w czasie wakacji, gdy ruch na wielu liniach wyraźnie spada.

- Wiele osób ma w tym czasie urlopy, a w szkołach jest wakacyjna przerwa - podkreśla Zomkowski. - To jedyny moment, gdy można przeprowadzić tego typu prace. To nie jest zwykły remont weekendowy, jak choćby ostatnie prace na al. Zwycięstwa, gdzie budowane jest naziemne przejście dla pieszych. Na al. Havla trzeba przebudować całe skrzyżowanie, zmieni się jego geometria, dlatego został wybrany okres najmniejszego ruchu.
W czasie 10 tygodni prac pasażerowie będą korzystać w tym miejscu z autobusów. Co ciekawe, za funkcjonowanie komunikacji zastępczej zapłaci wykonawca robót.

- Z perspektywy wykonawcy oczywistym więc jest, by taka organizacja ruchu trwała jak najkrócej. Ale ze względów technologicznych pewnych rzeczy przeskoczyć się po prostu nie da - tłumaczy Zomkowski.
Szczegóły wakacyjnej organizacji ruchu na Havla miasto ma ogłosić w najbliższym czasie. Wiadomo, że przy przystanku WilanowskaMapka planowany jest rozjazd nakładkowy umożliwiający kursowanie dwukierunkowych tramwajów. Linie 2 i 6 będą tam kończyć i rozpoczynać swój bieg. Z kolei większość linii autobusowych zamiast kończyć swoją trasę na pętli Łostowice-Świętokrzyska, zostanie skierowana do pętli Chełm WitosaMapka.

  • Prace na skrzyżowaniu Nowej Warszawskiej z al. Havla potrwają ok. 10 tygodni.
  • Prace na skrzyżowaniu Nowej Warszawskiej z al. Havla potrwają ok. 10 tygodni.
  • Prace na skrzyżowaniu Nowej Warszawskiej z al. Havla potrwają ok. 10 tygodni.

Takiego skrzyżowania nie ma w całym Gdańsku



A samo skrzyżowanie - o czym pisaliśmy w styczniu - będzie unikalne w skali całego Gdańska.

Torowisko na al. Havla zostanie rozbudowane do trzech torów. Przystanek od strony Chełmu zyska dodatkowy peron, skąd wsiadać będą pasażerowie skręcający w Nową Warszawską.

Z kolei tramwaj kursujący na wprost w kierunku pętli Łostowice-Świętokrzyska nie pojedzie po śladzie dzisiejszego toru, gdyż torowisko odbije delikatnie w prawą stronę, by zmieścić tam dodatkowy tor (tzw. sortujący) dla tramwajów jadących od Świętokrzyskiej i skręcających w Nową Warszawską.

Dzięki temu tramwaj jadący na wprost nie będzie musiał się zatrzymywać i czekać, aż ten skręcający opuści skrzyżowanie.

Tak wygląda projekt nowego skrzyżowania. Tak wygląda projekt nowego skrzyżowania.

Mieszkańcy: to nieśmieszny żart



Zapowiedź wycofania tramwajów z al. Havla - jak łatwo przewidzieć - nie spotkała się z entuzjazmem mieszkańców Południa i pasażerów na co dzień korzystających z transportu zbiorowego na al. Havla.

- Włączenie torów będzie trwało ponad dqa miesiące? I miasto na to pozwala? Wow - napisał pod postem zapowiadającym zmiany pan Bartosz.
- W średniowieczu szybciej zamki budowali - ocenił pan Kuba.
- No tak, doktorat z budownictwa trzeba mieć, żeby zrozumieć, że takie prace w innych branżach (choćby na kolei) robi się nocami. 4 rozjazdy i 2 skrzyżowania to łącznie 12 nocy, przesekcjonowanie sieci trakcyjnej - kolejne 4. A Wy potrzebujecie dwóch miesięcy całkowitego zamknięcia. Żart i to nieśmieszny - dodał pan Wojciech.

Miejsca

Opinie (142) ponad 10 zablokowanych

  • To pokazuje jak beznadziejnym rozwiązaniem jest tramwaj. (10)

    Gdyby na całej Havla na całej każdej innej drodze gdzie obecnie jest tramwaj był buspas wyłącznie dla autobusów to takie rozwiązanie jest tańsze i efektywniejsze.
    Rezerwa terenowa taka sama, autobusy na gaz lub na akumulatory i ekologia też byłaby zachowana.
    Tramwaj ma sens jako torowisko całkowicie wydzielone jak kolej czy metro. Tramwaj na ulicy ze skrzyżowaniami to chory pomysł i totalnie nie sprawdzający się w praktyce.

    • 29 41

    • Też mi się tak wydaje (8)

      Natomiast, właśnie, wydaje. Nie jestem urbanistą i mogę być w błędzie. I chyba tak jest patrząc na proporcję minusów (w momencie pisania 5 minusów do 1 plusa). Ale chciałbym się dowiedzieć dlaczego. Jakieś argumenty od minusujących, pliz?

      • 2 1

      • eksploatacja tramwaju jest tańsza! (6)

        • 3 3

        • Jasne. Tramwaj stoi= wszystko stoi => pasażer idzie pieszo. A kasa leci do ZTM. Faktycznie niezły biznes

          • 7 7

        • No chyba nie (4)

          Kilometr przejechany przez tramwaj kosztuje średnio 7-8 zł brutto, a w przypadku autobusu średnio 5-7 zł brutto. Do tego nowy autobus kosztuje kilkaset tysięcy, a nowy tramwaj kilka milionów.

          • 3 6

          • A ile osob na raz zabierze tramwaj (3)

            A ile autobus ? Żywotność tramwaju to srednio 25 lat beż modernizacji

            • 5 3

            • (2)

              Autobus przegubowy zabierze więcej niż tramwaj.

              • 2 9

              • i co minusujecie... (1)

                Pesa Jazz przy długości 22 metrów (2 człony) ma ~150 miejsc (siedzące+stojące)
                Solaris Urbino 18 metrowy ma 135 miejsc. Czyli różnica żadna.

                Dopiero przy 3 i 4 członowych tramwajach liczba miejsc rośnie, ale i długość tramwaju (do 41 metrów). Pytanie tylko, czy dla pasażera jest lepiej, jak autobusy, krótsze, będą przyjeżdżać co 10 minut, rozładowując tłok liniowo, czy jak trzeba czekać 20 minut na długi tramwaj...?

                • 3 3

              • Tramwaj na obciążonych liniach masz co zmianę świateł

                Co 20 minut to poza szczytem

                • 2 0

      • Jakie argumenty?

        Żadne. Po prostu przyzwyczajenie i iluzja, że tramwaj to solidny środek, bo torów tak szybko nie zabiorą w przeciwieństwie do autobusu. Ale przecież mówimy o buspasach wydzielonych. Ich też nie zabiorą.

        • 0 7

    • Jest jeszcze

      trolejbus.

      • 0 1

  • (3)

    To jak mam dojechać do pracy? Z 7 przesiadkami?

    • 31 1

    • (1)

      Jak mieszkasz na wsi to tak.

      • 1 11

      • w Gdyni nie jezdza tramwaje

        • 2 3

    • Musisz kupić blachosmroda, wtedy będzie git.

      • 9 1

  • te miasto to mem

    najpierw artykuł o nowym maku przy autostradzie w letnicy i wielkiej metamorfozie alei Płazynskiego gdzie powstaja salony samochodowe, ktore powinny powstawac faktycznie przy obwodnicy a na dodatek zamkniecie na 2 miesiace ruchu tramwajowego w celu dobudowy dwoch torów na skrzyzowaniu - piekne zachecanie ludzi do KM

    Miasto mem, walki o demokracje i wolne sądy! gratuluje wyborcom

    • 35 7

  • Czy rzecznicy prasowi Miasta Gdańska też składają oświadczenia majątkowe?

    • 14 0

  • Ta budowa to kpina. Nic sie tam nie dzieje

    • 22 2

  • Pic na wode a nie budowa. Na Lodzkiej polozyli nowy chodnik teraz zalali asfalt i nie zlicowalo sie z wjazdami na posesje. Komedia

    • 20 1

  • 2 miesiące będą przebudowywać tory i skrzyżowanie, a w 4 lata chcą zbudować PKMke na trasie której ma powstać wiele bardziej skomplikowanych projektów i to od zera. To dopiera będzie ubaw jak poślizg wyniesie kolejne 4 lata ...oczywiscie jak sie fundusze znajda :)

    • 26 0

  • Ale będą jaja

    • 13 0

  • te skrzyżowanie jest rozkopane już chyba rok, albo dłużej (2)

    Ile to mozna budować?
    Odnośnie tramwaju: To nie jest tylko wpięcie, muszą być zrobione nowe odwodnienia torów i zmienione profile szyn, bo tory są przechylone, a zwrotnice muszą być w poziomie. Dlaczego nie zbudowano torowiska na Havla od razu pod wpięcie Warszawskiej nie wiadomo, może trójmiasto zapyta, dlaczego trwoni się pieniądze miejskie?
    Ale mimo to teraz tramwaju nie trzeba wstrzymywać. Wystarczy ułożyć jeden tymczasowy tor i po kolei przebudować tory wlaściwe. Tak kiedyś remontowano przy Operze (lata 80te). Trzeba tylko chcieć. Mamy nakładki torowe i to taka organizacja prac nie jest żadnym problemem.

    • 23 1

    • No ale co będą kombinować. Odetną tramwaje i niech się ludzie męczą

      Po trzy razy robić to samo, wziąć za to kasę. Zrobić durne rydwany dla turystów, a mieszkańców mieć w du*pie.
      A ciekawe jak się będzie się przejeżdżało samochodem przez to skrzyżowanie. Czerwone to z piec minut będzie?

      • 5 0

    • Możnaby - niestety kosztem częstotliwości - ułożyć dwie nakładki

      Tor najbardziej oddalony od tarczy skrzyżowania będzie z tego co widzę najmniej ruszany.

      • 0 0

  • To tramwaje powodują korki, a nie na odwrót (5)

    Macie teraz tego dobitny przykład - zabrali wam dwupasmową warszawską, bo okazało się przy realizacji, że nie dadzą wcisnąć drugiego pasa, tory dostały priorytet. Samo budowanie nowej linii to jak widać ogromne utrudnienia przez wiele miesięcy, a kiedy wszystko się skończy, sytuacja wcale nie ulegnie poprawie, co widać na przykładzie poprowadzenia nitki najpierw na Chełm, potem do pętli Łostowice - dodatkowo zabiorą lub przerzedzą wam połączenia autobusowe - 115, 118, 120, 156 - tutaj spodziewajcie się zmian na niekorzyść - ludzi do prowadzenia busów i tramwajów za te pieniądze brakuje i będzie brakować coraz bardziej. Nieudolna polityka władz Gdańska do tego doprowadziła - forsowanie na siłę środka transportu o żałosnej wręcz przepustowości, wysokich kosztach eksploatacji, wysokiej awaryjności, aby na siłę udowodnić bycie eko (co wcale eko nie jest) ma swoje skutki, niestety. Nie łudźcie się, że to się szybko zmieni - bo jakim eskeprtem w ekonomice transportu jest polityczna nominatka, z armią bezwolnych sługusów za 2500 netto w postaci Grażynek i Bożenek, pijących kawusię? No właśnie. Ujeścisko, Łostowice, Zakoniczyn, Szadółki - to wszystko zmieni się w jeden wielki, nieprzejezdny slums.

    • 17 13

    • Zgadza się (3)

      Fale nie powodują wiatru
      A korki nie powodują tramwajów

      • 4 4

      • (2)

        Chciałeś byś dowcipny i błyskotliwy, a tylko sam siebie ośmieszyłeś.

        • 3 2

        • Narzekacie ciągle (1)

          Przestańcie narzekać lepiej niech robią inwestycje nawet bez sensu niż kasa by szla A nic by się nie działo

          • 2 4

          • Właśnie lepiej jakby nic się nie działo, przynajmniej marnotrawstwo mniejsze, więcej pieniędzy w kieszeniach ludzi.

            • 2 0

    • Niestety jest to prawda.

      Szkoda ze wszystko jest tak nieudolnie zarządzane i potem realizowane. Plus smród z szadólek i mamy wizytówkę miasta i władz naszych

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane