- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (886 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
Walczy o mieszkanie dla siebie i syna
- Właściciel mieszkania nagle wypowiedział nam umowę najmu. Walczę o dach nad głową dla siebie i autystycznego syna, ale bezskutecznie - napisała do nas pani Natalia. Kobieta od miesiąca szuka mieszkania do wynajęcia. W czwartek musi oddać klucze do wynajmowanego lokum na Żabiance. Nie ma dokąd pójść.
Jednak pod koniec maja właściciel wynajmowanego mieszkania wypowiedział pani Natalii umowę najmu, dając jej miesiąc na wyprowadzkę.
Gorączkowe poszukiwania nowego mieszkania - bezskuteczne
Kobieta od razu zaczęła szukać nowego miejsca dla siebie i syna, ale zderzyła się ze smutną rzeczywistością.
- Byłam mnóstwo razy w urzędach, w MOPR-ze, u prawników, w wielu fundacjach i organizacjach. Byłam też u pani marszałek, która dała kilka rad prawnych, napisałam do pani prezydent. Wiceprezydent Gdańska przysłała do mnie panie z MOPR-u, ale te nic nie mogą zrobić. Nawet w domach dla samotnej matki nie ma miejsc, poza tym mam za duże dziecko (przyjmują tam do 7. roku życia) i psa. Byłam też z synem u sióstr Brygidek. To była moja ostatnia deska ratunku. Tam usłyszałam, że nie są w stanie nam pomóc - żali się kobieta.
W pół roku zbudowali dom dla samotnych matek
Pani Natalia szukała też lokalu poza Trójmiastem, by zwiększyć szanse na wynajęcie czegokolwiek w rozsądnej cenie. Interesowała się też lokalami w Żukowie i Pruszczu Gdańskim. Również bez rezultatu. Kobieta samotnie wychowuje syna, mając dochód w wysokości świadczenia pielęgnacyjnego. Teraz, po drastycznym wzroście cen, nie stać jej na wynajem nawet kawalerki.
Żal do systemu, poczucie niesprawiedliwości
Gdańszczanka jest zrezygnowana i ma żal, że państwo nie jest w stanie pomóc osobom, które naprawdę pomocy potrzebują. Czuje się zapomniana przez system.
- Nie mam już nawet sił się denerwować i zamartwiać. W środę mam spotkanie w Urzędzie [Miejskim - dop. red], ale pewnie też znów odeślą mnie z kwitkiem. W czwartek mam już zdać klucze. Więc do środy muszę przewieźć wszystko, co mamy, a mam meble i całe wyposażenie mieszkania. Tylko nie mamy dokąd - kończy pani Natalia.
MOPR: pomagamy, ale nie przyznajemy mieszkań
Jak tłumaczy rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, Sylwia Ressel, MOPR oferuje różne formy wsparcia potrzebującym osobom, ale mieszkań nie przyznaje.
- Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku może wesprzeć potrzebującą rodzinę finansowo, jeśli tylko kwalifikuje się do takiej pomocy. Chodzi np. o przyznanie zasiłków celowych na zakup żywności, leków czy obuwia. Zapewniamy też m.in. bezpłatne wsparcie psychologiczne, prawne oraz pomoc pracownika socjalnego. W razie konieczności kierujemy do organizacji pozarządowych i innych instytucji udzielających konkretnego wsparcia, z którymi współpracujemy na rzecz potrzebujących gdańszczanek i gdańszczan - mówi Ressel.
Miejsca w Gdańsku, w których można uzyskać pomoc socjalną
W najbliższą środę pani Natalia ma się spotkać w swojej sprawie z urzędnikiem z Wydziału Gospodarki Komunalnej w Gdańsku. Jak przekazała nam w poniedziałek kobieta, chwilowo zatrzyma się z synem u swoich rodziców.
Miejsca
Opinie (445) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-29 06:37
może warto poszukać pracy choćby na pół etatu?
W czasie, gdy syn jest w szkole Pani ma chyba trochę wolnego, niewykorzystanego czasu?
- 7 1
-
2022-06-29 21:09
Mieszkanie
Jest mieszkanie na oruni na ptasiej wiec śmiało można się sprowadzać
- 3 0
-
2022-11-24 05:51
Przerazajace.
Szlag mnie chce trafić jak widzę cos takiego, pieniądze i mieszkania dla uchodźców z Ukrainy są a dla swoich nie ma.
Polacy pod swój dach biorą całymi rodzinami ale dla Matki Polki z chorym dzieckiem miejsca nie ma.
Czy ktoś wie jak to się skończyło, jakiś kontakt do tej pani ?
Może będę mógł jej pomóc- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.