- 1 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (51 opinii)
- 2 Trójmiejskie mola, których już nie ma (81 opinii)
- 3 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (71 opinii)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (173 opinie)
- 5 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (260 opinii)
Waleńtynki dla waleni pod Neptunem
Waleńtynki - pod takim hasłem sympatycy Greenpeace przeprowadzili dziś w Gdańsku happening w obronie zagrożonych wyginięciem waleni.
- Wiem, że to dzień miłości wśród ludzi, ale powinniśmy dziś poświęcić też trochę uwagi zwierzętom, które w relacjach z nami są bardzo często bezbronne i skazane na naszą łaskę i niełaskę - Małgorzata Włodarczyk z Greenpeace tłumaczy powód, dla którego w mroźny dzień, wraz z innymi sympatykami organizacji namawiała gdańszczan spacerujących po Długim Targu do wsparcia idei ochrony waleni.
Miejsce wybrano bardzo trafnie: gdzie jeśli nie pod spojrzeniem Neptuna, pana mórz i oceanów, troszczyć się o jego podwładnych?
Ale jaki sens ma uświadamianie Polakom potrzeby walki o ocalenie wielorybów, skoro ani nasza flota ich nie łowi, ani my sami nie jesteśmy jakimiś wyjątkowymi smakoszami mięsa waleni? - Bo wbrew pozorom my także możemy mieć wpływ na los tych zwierząt - odpowiada Małgorzata Włodarczyk. I zaczyna tłumaczyć.
O losie wielorybów decyduje Międzynarodowa Komisja Wielorybnicza, która nadzoruje wielorybnictwo. Komisja nie pozwala na gospodarczy połów waleni, ale akceptuje odławianie tych zwierząt w celach naukowych. Wykorzystują to Japończycy, najwięksi smakosze wielorybiego mięsa, które zdobyte pod pozorem badań trafia ostatecznie na japońskie stoły.
Członkiem MKW może być każde państwo świata, nawet takie, które z wielorybami, ani nawet z morzem nie ma nic wspólnego. Greenpeace przekonuje, że Japonia pomaga finansowo tym biednym krajom, które w ramach prac komisji popierają jej stanowisko.
- Dlatego my chcemy zmusić polski rząd, aby także przystąpił do prac komisji i popierał ochronę waleni - pointuje Małgorzata Włodarczyk. - Już cztery lata temu przekazaliśmy premierowi wniosek w tej sprawie, ale jak na razie nie odnieśliśmy sukcesu. Taimi akcjami chcemy nagłośnić problem
Podobne akcje przeprowadzono dziś także w Krakowie i w Warszawie.
Opinie (22) 4 zablokowane
-
2008-02-14 18:36
Niestety bez echa (3)
Pusto było pod tym Neptunem...
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-02-15 17:42
Coż za kultura!
I do tego merytoryczna odpowiedź! Kretyn...
- 0 0
-
-
2008-02-15 12:02
Dziwne, nikt nie zabrał swojej dziewczyny żeby nakarmić walenie ?
- 0 0
-
2008-02-14 18:43
"Waleńtynki" - to chyba Pomorska nazwa (2)
- 0 0
-
2008-02-14 18:56
Tak, to walentynki dla waleni - waleńtynki.
- 0 0
-
2008-02-14 19:37
Waleńtynki to wyłącznie nazwa komercyjna wymyślona przez drobnych sopockich rybaków.
Czego się nierobi dla pieniędzy. Portal zgarnoł kasę za reklamę a rybacy maja promocję towaru , produktu czyli walenia bałtyckiego.
- 0 0
-
2008-02-14 18:44
Mordo ty moja..
- 0 0
-
2008-02-14 18:47
(1)
czemu Greenpeace przekonuje, że za poparcie stanowiska Japonnii (czyli odławiania) będzie pomoc finansowa?
- 0 0
-
2008-02-14 19:55
greenpeace lubi Walenie
No bietnicą łatwej kasy chcą skusić nasz rząd :) Coś się autorowi tekst nie udał..
- 0 0
-
2008-02-14 18:49
z ryb..
najbardziej lubie..rypanie a z wielorybów...walenie
- 0 0
-
2008-02-14 18:59
(1)
jesli za poparcie stanowiska japonii polska mialaby otrzymać jakąś gratyfikacje, to niechże to uczyni:D martwi sie o wieloryba, a o przemoc i głód w rodzinie mieszkającej w sasiednim mieszkaniu już niekoniecznie...
- 0 0
-
2008-02-14 19:04
o przemoc i głód u sąsiada martwisz się Ty
a o walenie nikt- 0 0
-
2008-02-14 20:09
ale bzdet
niech zajmą się ważniejszymi sprawami
- 0 0
-
2008-02-14 22:53
ludzieeee!!!!
do tych co maja wąty: łańcuch pokarmowy jest tak skonstruowany ze zmniejszenie liczby lub wyginięcie nawet jednego gatunku moze przyczynic sie do wyginiecia innycg stworzeń- m.in ludzi. troszczmy sie wiec nie tylko o siebie!!!
- 0 0
-
2008-02-15 00:14
biologiczka (2)
w tym wypadku liczy się piramida pokarmowa - jemy nie tylko walenie ! Swoją drogą - walenie sa raczej ostatnim ogniwem łańcucha, o którym piszesz...
- 0 0
-
2008-02-15 08:43
(1)
rany, ile ty masz lat?, jesli juz to pani biolog, a nie biologiczka
- 0 0
-
2008-02-15 09:48
a jakie ty nosisz okulary ?
czas je zmienić... popatrz na post powyżej...
- 0 0
-
2008-02-15 11:46
pustyki były nikt nie chciał
wysłuchiwać pseudoekologów i pseudowegetarian chodzących w skórzanych butach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.