- Ja walczyłem z komuną, a oni z Wałęsą - odpowiadał Lech Wałęsa na słowa krytyki, jakie pod jego adresem padły na niedzielnej konferencji poświęconej Wolnym Związkom Zawodowym.
2008-09-08 13:26
Trzeba przyjsc popatrzec jak sie bawia towarzysze u Bolka w ogrodzie na urodzinach . Acha- a Ci co go tak bronia, niech sprobuja w dniu jego urodzin przyjsc z kwiatami i zyczeniami to przekonaja sie jak im psy dupska wygryza....To sa imprezy zamkniete- tylko dla swoich.....
2008-09-08 13:39
a Ty obcych wpuszczasz do domu w dniu imienin
2008-09-08 13:32
Karnowskiego nie broń
2008-09-08 13:50
Ogromny wysiłek pewnej partii politycznej aby tak namieszać w Polsce. Po co - to już każdy może sam się domyśleć. Już sama organizacja konferencji w Sejmie bez osób ktore są świadkami tamtych zdarzeń - jest wielkim kłamstwem.
Podam przykład; Padło oskarzenie , ze niektorzy byli przeciwni utworzeniu "Solidarności". I to eufemistycznie mówiąc jest półprawda. Głosy oponujące sprzeciwialy się proponowanej strukturze zarządzania "Solidarnością". Czas pokazał, że mieli rację. Tego już nam cenzura partyjna nie pozwala uslyszeć. Tym bardziej, że decydujące media nadal są w ręku odrzuconej przez naród partii. Praca każdej nowowybranej partii (bo posłow nie możemy wybierać) w pierwszym rzędzie skupia sie na opanowaniu KASY i rownolegle mediów. Dobro państwa jest na szarym końcu pracy rządów.
Półprawda to całe kłamstwo !
Największymi błędami prawnymi "wolnego" Sejmu to w pierwszym rzedzie finansowanie z budżetu państwa Partii politycznych oraz karykaturalne Prawo Wyborcze.
Nie pamietam, więc zwracam sie z pytaniem do wszystkich; kto był projektantem i kto przeforsował Ustawę o finansowaniu partii politycznych?. Tego człowieka należy osądzić i skazać za zdradę Polski !
2008-09-08 14:02
...w prawie 1/5 postów poza meritum tematu wreszcie i na szczęście (internetu) skończył się z powodu wyczerpania limitu zużycia prądów i śliny u nie do końca uszlachconego nieskazitelnym rodowodem osobnika z przeorgazmowaną korą mózgową niedowartościowanej dupy życiowej i posiadacza (nieopodal sopockiego Św. Jerzego) ołtarza rozwichrzonych wąsów Bolesława.
Z faktami się nie dyskutuje - natomiast dla lebiegi ważne są tylko tzw. fakty autentyczne.
Każdy posiadacz intratnie legendarnego życiorysu jest zainteresowany walką (w poprzek faktom) z korozją swojego mentalnego pomnika.
Poza tym i niestety kurduple dyrygują historią - a DeGaulle tylko tę regułe potwierdza.
GRĄDŹL
2008-09-08 14:27
Dużo zdrowia i odporności na nienawistne posty pisane w większości przez smarkaterię. Nawkładano im śmieci do łbów a Internet jest bezosobowy. Nie żyli jako dorośli w tych czasach tylko naczytali się głupot serwowanych przez polskie piekiełko. Gdyby tak musieli stanąć twarzą w twarz z przywódcą związkowym, przed którym świat bił hołdy, może by spokornieli. Jeszcze raz najlepsze Życzenia.
2008-09-08 14:59
A czy zapomnieliście o Mieciu Wachowskim, który sterował Wałęsą.
Kim on był i po co przy Wałęsie ?????????????????
2008-09-08 16:44
kryminalista. siedzi w areszcie.
2008-09-08 15:08
w tym duza czesc PO.Znakomita wiekszosc ludzi interesujacych sie polityka nie moze juz miec watpliwosci czy Walesa byl agentem bo byl,i bral za to pieniadze.Oczywiscie (T)usk (V)ision (N)etwork 24 i kilka lewicowych i wplywowych gazet reprezentujacych dawne "elity"dalej zaprzeczaja oczywistym faktom.No i oczywiscie,co jest szczegolne widoczne na tym forum,mlodziezowki z PO,ktore w instrukcjach od Schetyny mialy atakowac ile sie da Kaczynskiego.No i tak sie dzieje,cale szczescie ze ludzie zaczynaja sie juz orientowac.W normalnym panstwie prawda o Walesie juz dawno wyszlaby na jaw,a nie po latach.
Wstyd mi, ze mielismy takiego prezydenta.Byl bohaterem okazal sie zerem
2008-09-08 17:31
utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu, że Lechiści to betony... partyjne jak i umysłowe
2008-09-08 15:13
Matko jak dobrze ze Walesa,nie jest juz prezydentem i nie musze ogladac jego zafaszowanej klamliwej geby i sluchac jego "perelek" jezykowych i gramatycznych.
2008-09-08 15:20
o ile pamietam Wachowski byl majorem SB,a "oficjalnie" w latatach osiemdziesiatych byl kierowca Walesy.
Otaczanie sie bylymi funkcjonariuszami SB i wzmacnianie lewej nogi bylo typowe dla dzialan Walesy jako prezydenta.
Przypominam tylko,ze ten"wielki" symbol w ostatnich wyborach prezydenckich dostal 1% poparcia,a zadna z jego licznych parti,ktore zakladal badz inspirowal powstanie partii nie przetrwala nawet roku...
Ludzie maja juz dosc tego blazna,im mniej go w tv tym lepiej dla niego...
2008-09-08 16:16
2008-09-08 16:24
... sie od L W ta walntynowicz jej bije nienawisc z oczu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
