2006-09-12 20:15
2006-09-12 22:09
Specjalnie dla Ciebie Baju sięgnąłem do nie tak odległej historii,a mianowicie Debaty p.p.L.W.contra W.J.z dnia 22.05.2005roku!TVP2.
Swój zapis z tego"wydarzenia"pomijam,celowo i świadomie:),ale po "debacie"rozpętała się burza w necie i tu przytaczam zapis postu z 23.05.2005 z forum gazeta.pl/mój dopisek;zweryfikować ten post!:/
nick me-e
...dwóch zdrajców w telewizorni:)))
...o agenturalności L.W.,zyskującego coraz większy rozgłos wobec wydarzeń na Wybrzeżu,było wiadomo KGB i wschodnioniemieckiej tajnej policji STASI-obie te agendy miały skserowane dokumenty polskiej SB.Jest więc rzeczą raczej pewną,że dane te są dziś zawarte w teczkach L.W. zarówno w Moskwie,jak i w archiwach byłego NRD w Berlinie.Dziś wiemy jak trafiły do Biura Politycznego partii w NRD.Otóż goszczacemu w Warszawie wysokiemu dygnitarzowi tamtejszego reżymu tow.Ullmanowi przekazał materiały dot.agenta"Bolka"tow.Michał Atłas,kierownik Wydz.Bezpieczeństwa i Organów Państwowych KCPZPR.O agenturalnym statusie Wałęsy wiedział Gierek.Jednym z dowodów tej wiedzy była informacja pochodząca od ówczesnego Komendanta Głównego MO Kowalczyka.Stało się to w okolicznościach,o których mówił naoczny świadek zdarzenia,ówczesny najbliższy doradca ekonomiczny Gierka,obecnie profesor Paweł Bożyk.Oto scenka jaka rozegrała się w gabinecie I-go sekretarza,na początku sierpnia'80.W czasie rozmowy z wezwanym doradcą ekonomicznym melduje się komendant Kowalczyk z raportem o aktualnych wydarzeniach ,w Gdańsku.W pewnej chwili Gierek pyta;czy nadal wichrzy ten Wałęsa.Kowalczyk zamierzając coś rzec,kieruje wymowne spojrzenie ku obecnemu Pawłowi Bożykowi,Gierek daje gestem przyzwolenie by komendant mówił.Z jego ust pada koronne zdanie-z Wałęsą sobie poradzą,gdyż od kilku lat jest on na garnuszku SB!
Wystarczy?!Pani Baju?...zastrzegam,że ja nie byłem przy tej rozmowie:)i zrobiłem sobie adnotację ;do weryfikacji:)
Daleko nie szukając siegnąłem do archiwum Mitrochina:)
Info o" agencie Wałęsie"można znależc na stronie 928 polskiego wydania książki z 2001r.Podaję tytuł Archiwum Mitrochina.KGB w Europie i na Zachodzie"Sorry,że nie cytuję,ale POfatyguj się sama:)))ksiązki też należy czytać:))),nawet te "wraże",z którymi się niekoniecznie identyfikujemy!Miłej lektury!OSTRY.
2006-09-12 23:41
Nieżle potłuczeni ludzie. Jak słucham wywodów pani Walentynowicz to słyszę tylko: ja miałam rację, mnie tępili, mnie truli, ja porządna i ja własnymi ręcami rozwaliłam mure berlińsk i zmienilam Europę. Ja, ja, ja,. Jaja sobie robicie? Jak patrzę na Gwiazdów to widzę rewolucjonistów gdzieś z XIXw zesłanych na Syberię. Wyglądają jak prehistoryczne stworzenia, których odkopano po wielu latach hibernacji.Dzięki Bogu, że to nie oni zmieniali tę Polskę bo doprowadziliby nas do wiecznego szpiclowania, donoszenia, szukania wroga wszędzie.
2006-09-12 23:52
a może Tobie się "porąbało":(
Jaką Polskę widzisz A.D.2006?
To jest Polska Twoich marzeń?
Dla Twojej informacji tę Polskę przygotowywano do "transformacji ustrojowej"od 1984 roku/sic!/.I tyle,w temacie!Szkoda czasu na tłumaczenia i wyjaśniania z kimś kto obraza ludzi ...no comennt's!
2006-09-13 00:11
Polskę widzę piękną! Dziękuję Bogu każdego dnia,że dane mi ją oglągdać.Ludzie wybierająg gnój w mózgownicach, jad, zaślepienie i bezinteresowną zawiść. I to bez znaczenia, że w każdej sekundzie naszego istnienia na tym świecie miliony czyiś decyzji zmieniają wizerunek i sytuację na tym najpiękniejszych ze światów.Ja jestem ten ważny, mądry, posiadłem wszelką mądrość na dany temat, to ja wiem najlepiej co planowano w 1984r ! Litości!
2006-09-13 00:23
dwa bolki się obruszyły i to jak! Bardzo mi miło, że tak ogromnie walecznie wojujecie...ale z kim? Z czym? Z faktami się nie da, ni chUlerci.
Gluś stara się namotac ile wlizie z sejmem kontraktowym, a przecież taki był. Trwał dwa lata. No, ale TW ma zawsze swoje interesy, więc zostawmy go w błogim nastroju, że oto ON pisze historię RP, hehehe.
Ostry, zboczyłeś bratku z tematu. Mowa była chyba o tym, kto zadbał, by śledztwo w sprawie samobójstwa/zabójstwa Sekuły poszło w maliny. Nie kręć kota ogonem, tylko sprawdź, kto w 2000 r. był min. sprawiedliwości. Proste jak drut i nie kombinuj choć raz, jak kucyk pod górkę.
Nie pasuje? Nie szkodzi, ale fakty sOM fakty, TĘPY! I tyle samo, co twoje wywody (o kant d* można potłuc), tyle samo są warte insynuacje Walentynowicz&Co. Najlepiej będzie, jak zajmiesz się karmieniem gołębi zamiast dochodzić "swojej" sprawiedliwości (że do roboty w IPN cię nie chcą, że teczek nie chcą wydać - a może ich nie masz, że tylko TY wiesz jak było...).
A na koniec coś na wesoło: motto na rok 2006,
wczoraj było do bani, dzis jest do bani i jutro będzie do bani. Uffff, nareszcie długo oczekiwana STABILIZACJA!
2006-09-13 00:44
POdczas kursu na skałkach wspina się młoda adeptka razem z instruktorem.Nagle dziewczyna zaczyna szukać ręką nerwowo i mówi
-Panie instruktorze,nie mam chwytu!
Instruktor uspokaja
-POszukaj,sprawdż PO prawej
PO chwili dziewczę krzyczy uradowane
-Victoriaaa,mam!Mam szparę,cała ręka wchodzi!
A instruktor na to;
-ty sie kurna nie reklamuj!Tylko wspinaj!
A morał z tej bajeczki?
Nie chodż po skałkach,bo bywają ostre zjazdy i szerokie wjazdy!
A POtem to już tylko leży...i oczom nie wierzy
-było szeroko,było głęboko...,palce POłamane,jezyk POgryziony
-kuśka już nie stoi ...czas wracać do "żony"!:)))
2006-09-13 00:53
"Z Wołoszynami poczciwey rozmowy nie masz,bo plemię złodzieyskie,tedy wszelką gadkę zaczynamy dawszy wprzódy w pysk"!
-Tarczę Żołnierza y Rycerza Ziemie Koronney,Instrukcya,jako z różne nacye gadać-
2006-09-13 01:14
za wyróżnienie - dzięki, choć nie poczuwam się absolutnie do tego, by mnie wyróżniać.
Wybacz, nie chce mi sie rozpisywać i klepać setny raz o sprawach OCZYWISTYCH.
Czy jestes tak naiwny, by uwierzyć, że to SBecja pod przywództwem Lecha dokonała zagłady komuny w 1980 r? Oddała pełnię władzy (wspieranej przez ruskie wojska stacjonujące wtedy w naszym kraju) i poddała się demokratycznym wyborom?
Wiesz, ja jestem "łeb ścisły" i w mrzonki NIE WIERZĘ. Liczą się FAKTY i tylko FAKTY. A bezsprzecznie faktem jest, że komuna zdechła w 1980, choc jeszcze parę lat trzymała nas za pysk. Mogła dłużej? Mogła do dziś? Może mogła....
A w sumie O CO CI TAK NAPRAWDĘ CHODZI? O oplucie tych, którzy jednak przyczynili się do tego, że jesteśmy dziś wolnym krajem? Że nie mamy w lasach ruskich wojsk? Czy może o to, że Ciebie i jeszcze paru innych pominięto przy dzieleniu łupów...bo takie odnoszę wrażenie.
2006-09-13 07:40
Zaczął drygent, który wie, jak nazywa się niemiecki reżyser, ale zupełnie nie wie, o co chodziło Annie Walentynowicz, a skończyła swoimi wierszówkami bez treści Baja. Odmienne zdanie jest źle widziane.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
