• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Walka z parkującymi w Gdańsku. W Gdyni i Sopocie spokojnie

Jowita Kiwnik
26 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 22:30 (26 maja 2008)
W Gdańsku odholowuje się codzinnie ok. 5 źle zaparkowanych aut. Kierowcy w Gdyni  i Sopocie za podobne przewinienia dostają przeważnie mandaty. W Gdańsku odholowuje się codzinnie ok. 5 źle zaparkowanych aut. Kierowcy w Gdyni  i Sopocie za podobne przewinienia dostają przeważnie mandaty.

Specjalne patrole Straży Miejskiej i policji od miesiąca ścigają źle parkujących kierowców. Efekt? Codziennie około pięciu aut odjeżdża z gdańskich ulic na lawecie.



Czy spotkała cię kiedyś kara za nieprawdiłowe parkowanie w mieście?

Patrole na ulice wyjeżdżają codziennie o świcie, od poniedziałku do piątku. Zwykle w grupach - dwóch, trzech strażników i jeden policjant z sekcji ruchu drogowego gdańskiej policji. Szukają źle zaparkowanych aut. Kierowcy karani są najczęściej mandatami, chociaż ci najbardziej niefrasobliwi mogą się spodziewać, że odnajdą swoje auto na strzeżonym parkingu. Odholowane, ma się rozumieć, na koszt właściciela.

- Zdarza się, że ludzie parkują w sposób, który hamuje ruch albo w znacznym stopniu przeszkadza przechodniom - tłumaczy Marta Waszak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku. - W przypadku najbardziej rażącego łamania przepisów sami odstawiamy auto na parking. Informujemy właściciela, który może odebrać samochód po uprzednim opłaceniu kosztów holowania [z reguły ponad 200 zł plus opłaty za każdą dobę parkowania - red.]. Fakt, działamy może dość rygorystycznie, ale drastyczne działania są potrzebne, bo wciąż naszym największym problemem jest złe parkowanie.

Gdzie pechowy kierowca powinien szukać samochodu? - Obowiązuje rejonizacja - mówi Adam Reszczyński, rzecznik prasowy gdańskiej policji. - Samochód może trafić na parkingi w różnych częściach miasta, np. przy ul. Piecewskiej albo Uczniowskiej.

Wspólna akcja obu służb ruszyła na początku maja. Przez pierwsze dni funkcjonariusze odholowywali średnio dziewięć samochodów dziennie, obecnie ta liczba zmalała do trzech-pięciu aut na dobę.

Dodatkowo patrole odpowiedzialne są za ściąganie z parkingów wraków nieużywanych aut. - Chcemy uczulić mieszkańców na zgłaszanie, jeśli zauważą, że na parkingu stoi opuszczony pojazd - mówi Waszak. - Można zadzwonić na nasz bezpłatny numer 986. Strażnicy sprawdzą każdą taką informację. Jeśli stan techniczny i wygląd samochodu będzie wskazywał, że wóz od dawna jest nieużywany, zabierzemy go. W mieście brakuje miejsc parkingowych, takie uszkodzone pojazdy blokują te miejsca, które są.

Póki co Gdańsk jest jedynym z miast metropolii, które wprowadziło specjalne sekcje tropiące łamiących prawo kierowców. W Gdyni ścigają ich mundurowi w ramach swoich obowiązków.

- Nie prowadzimy w tym zakresie jakichś specjalnych działań wspólnie ze strażą miejską - przyznaje Hanna Kaszubowska, rzecznik policji w Gdyni. - Działamy zgodnie z przepisami, wszystkie patrole, które zauważą źle zaparkowane samochody interweniują. Oczywiście, w skrajnych przypadkach auto odjeżdża lawetą. Strażnicy mogą też na przykład założyć blokadę na koła samochodu. Chociaż, nie ukrywam, mieliśmy też przypadki, że kierowcy blokadę... kradli. Potem musieli za szkodę zapłacić - 500 zł. W końcu mamy ich namiary, nietrudno ich znaleźć.

Podobnie wygląda sytuacja w Sopocie. - Nie mamy wspólnych patroli - mówi Mariusz Dąbrówka, rzecznik policji w Sopocie. - Chociaż oczywiście współpracujemy.
Gazeta WyborczaJowita Kiwnik

Opinie (201) 5 zablokowanych

  • Bardzo dobrze!!!

    Nie ma obowiązku jeżdżenia samochodem, jeżeli Ci za mało miejsc parkingowych jeździj taksówką, komunikacją lub rowerem. Z własnych obserwacji wiem, że miejsce do parkowania to tylko kwestia organizacji, ale 90% kierowców jeżdżących np do Galerii Bałtyckiej musi się ustwić pod samymi drzwiami -tak by czasami żaden inny klient już tam nie mógł wejść.
    Dosyć terroru kierowców i stawiania ich blachosmrodów gdzie popadnie!!!

    • 0 0

  • ale tytuł

    "w Gdyni i Sopocie spokojnie"

    to się uśmiałam, chyba spokojnie dla bezmyślnych kierowców, napewno nie dla mieszkańców, którzy dzień w dzień przeciskają się miedzy autami

    brawo gdańska policja i SM

    • 0 0

  • Równi i równiejsi

    "Specjalne patrole SM ścigają..." Tylko tych, których chcą. Pod siedzibą SM na Lilli Wenedy parkuje się na chodnikach, jak się chce, podobnie na Dubois.Zajmuje się wąskie chodniki, a w pobliżu jest szkoła. SM chodzi sobie i jej to nie przeszkadza. Nie zna art. 47 Kodeksu Drogowego, czy tylko zna się na znakach malowanych? Najciemniej pod latarnią. Swoich się nie rusza. A pieniądze z mandatów ( ewntualnych ) stoją na chodnikach. A bezpieczeństwo pieszych i dzieci szkolnych? SM robi co chce , jak chce i gdzie chce.

    • 0 0

  • do sekcji (1)

    informacja dla specjalnych sekcji tropiących łamiących prawo kierowców, pod galerią bałtycką znajdziecie ciekawie zaparkowane autka, ale... nie... to za duze zadanie, lepiej zlapac jakies cinquecento co zaparkowalo na 3 minuty pod dworcem pkp we wrzeszczu

    • 0 0

    • To samo pod Madisonem.

      Niezłego bezczela mają ci, którzy tam parkują - ich samochody wyglądają tak, jakby były reklamą jakiegoś salonu (puściutki chodnik i 1 - 2 pojazdy tuż przed wejściem)...

      • 0 0

  • NAJWIĘKSZY PROBLEM ???

    " drastyczne działania są potrzebne, bo wciąż naszym największym problemem jest ZŁE PARKOWANIE."

    że cooo ??!!!
    wam sie chyba w d#pach poprzewracało. Problemem są kradzieże i rozboje.

    • 0 0

  • Elegancki parking (1)

    Na moim osiedlu sa dwa ogromne parkingi ze szczytów bloku ale puste bo wlaściciele swoich luksusów stawiaja na trawniku pod swoimi oknami i innych Orunia-Głucha zapraszam straż miejska

    • 0 0

    • parkowanie

      dzięki sprawdzimy

      • 0 0

  • ZLE PARKUJA, BO NIE MA MIEJSC !!

    samochodow przybywa a miejsc parkingowych nie, wiec nie ma sie co dziwic, ze parkuje sie gdzie popadnie.
    moze miasto o tym by pomyslalo zamiast odholowywac samochody ?

    • 0 0

  • Najłatywiej karać ludzi, którzy przjażdżają do wielce gościnnego Trójmiasta, zamiast budować nowe parkingi, bo rzeczywistości się raczej nie zmieni!!!

    • 0 0

  • parkowanie samochodów

    A co z miejscami dla niepełnosprawnych-przy centrach handlowych w Gdyni na miejscach dla niepełnosprawnych parkują wypasione fury, anikt nic z tym nie robi.Boją się?Ciekawe czy jak jada do Niemiec robią to samo-chyba bnie bo i tu i tam jest tonielegalne,tylko my to olewamy.Polak potrafi

    • 0 0

  • prawda leży po środku

    mieszkam w bloku, przed którym jest parking, na którym spokojnie zmieściłyby się auta wszystkich mieszkańców, ale... na przeciwko jest duży budynek biurowy, w okolicy jest też parę innych firm. W ciągu dnia nie ma się gdzie wcisnąć samochodem - zapchany jest nie tylko parking, ale również ulica i podwórko. Po powrocie z pracy muszę gdzieś postawić samochód - i nie da się ukryć, że parkuję gdzie się uda, czasami w sposób zupełnie nie prawidłowy. Ale jeżeli w tym szaleństwie przyjedzie ktoś następny i mnie zablokuje, to licho mnie bierze. No ale co możemy zrobić? parkingu rozszerzyć się nie da, a nie wszędzie można dojechać komunikacją miejską i używanie samochodu jest czasami koniecznością.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane