- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (68 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (168 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (170 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (191 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (126 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Walka z parkującymi w Gdańsku. W Gdyni i Sopocie spokojnie
Specjalne patrole Straży Miejskiej i policji od miesiąca ścigają źle parkujących kierowców. Efekt? Codziennie około pięciu aut odjeżdża z gdańskich ulic na lawecie.
- Zdarza się, że ludzie parkują w sposób, który hamuje ruch albo w znacznym stopniu przeszkadza przechodniom - tłumaczy Marta Waszak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku. - W przypadku najbardziej rażącego łamania przepisów sami odstawiamy auto na parking. Informujemy właściciela, który może odebrać samochód po uprzednim opłaceniu kosztów holowania [z reguły ponad 200 zł plus opłaty za każdą dobę parkowania - red.]. Fakt, działamy może dość rygorystycznie, ale drastyczne działania są potrzebne, bo wciąż naszym największym problemem jest złe parkowanie.
Gdzie pechowy kierowca powinien szukać samochodu? - Obowiązuje rejonizacja - mówi Adam Reszczyński, rzecznik prasowy gdańskiej policji. - Samochód może trafić na parkingi w różnych częściach miasta, np. przy ul. Piecewskiej albo Uczniowskiej.
Wspólna akcja obu służb ruszyła na początku maja. Przez pierwsze dni funkcjonariusze odholowywali średnio dziewięć samochodów dziennie, obecnie ta liczba zmalała do trzech-pięciu aut na dobę.
Dodatkowo patrole odpowiedzialne są za ściąganie z parkingów wraków nieużywanych aut. - Chcemy uczulić mieszkańców na zgłaszanie, jeśli zauważą, że na parkingu stoi opuszczony pojazd - mówi Waszak. - Można zadzwonić na nasz bezpłatny numer 986. Strażnicy sprawdzą każdą taką informację. Jeśli stan techniczny i wygląd samochodu będzie wskazywał, że wóz od dawna jest nieużywany, zabierzemy go. W mieście brakuje miejsc parkingowych, takie uszkodzone pojazdy blokują te miejsca, które są.
Póki co Gdańsk jest jedynym z miast metropolii, które wprowadziło specjalne sekcje tropiące łamiących prawo kierowców. W Gdyni ścigają ich mundurowi w ramach swoich obowiązków.
- Nie prowadzimy w tym zakresie jakichś specjalnych działań wspólnie ze strażą miejską - przyznaje Hanna Kaszubowska, rzecznik policji w Gdyni. - Działamy zgodnie z przepisami, wszystkie patrole, które zauważą źle zaparkowane samochody interweniują. Oczywiście, w skrajnych przypadkach auto odjeżdża lawetą. Strażnicy mogą też na przykład założyć blokadę na koła samochodu. Chociaż, nie ukrywam, mieliśmy też przypadki, że kierowcy blokadę... kradli. Potem musieli za szkodę zapłacić - 500 zł. W końcu mamy ich namiary, nietrudno ich znaleźć.
Podobnie wygląda sytuacja w Sopocie. - Nie mamy wspólnych patroli - mówi Mariusz Dąbrówka, rzecznik policji w Sopocie. - Chociaż oczywiście współpracujemy.
Opinie (201) 5 zablokowanych
-
2008-05-27 10:33
byłem w Berlinie
będąc w Berlinie zauważyłem kilka rozwiązań związanych z parkowaniem:
1. płatne strefy - Berlin podzielono na strefy i ich mieszkańcom rozdano odpłatnie (abonamentowe) identyfikatory na parkowanie. Reszta płaci 1 EUR za każde rozpoczęte 15 minut parkowania, czyli pełna komercja i drożyzna ale można stanąć przed każdym budynkiem.
2. każdy skrawek chodnika wykorzystany jest na parkowanie, miejsca są oznaczane dodatkowymi znakami, i tak np. oznakowane są nawet miejsca pomiędzy 2 bramami wjazdowymi do kamienicy na dosłownie 1 samochód.
Potrzebny nam jest przegląd miasta w celu znalezienia nowych miejsc parkingowych. A myślę że możemy jeszcze wygospodarować kilkaset miejsc w śródmieściu.
3. W Berlinie powszechne są rowery, bo w Berlinie kierowcy SZANUJĄ!!! rowerzystów, dlatego przesiadka na rower nie jest samobójstwem jak w Gda. Polityka rowerowa daje efekty.
4. W Berlinie jest tania komunikacja. Tanie jak barszcz metro, szybka kolej, autobusy i tramwaje. My możemy tylko pomarzyć. Ale u nas mając w alternatywie tani bilet na autobus zamiast drogiego parkingu w centrum wielu przesiądzie się na autobus.
Tak więc są rozwiązania stare i sprawdzone, które przy odrobinie pracy można wdrożyć, ale przecież dla magistratu tak jest za ciężko, po co myśleć. Lepiej karać głupich kierowców!!!- 0 0
-
2008-05-27 10:45
cc koło zieleniaka (3)
stoi juz od tygodnia na skrzyżowaniu, moze zadzwonic do wlasciciela by go nie odwieziono
- 0 0
-
2008-05-27 11:17
Nawet trochę dłużej.
- 0 0
-
2008-05-27 12:21
od tygodnia? (1)
Już grubo ponad 2 tygodnie tam stoi i jakoś nikt się nim ni zajmuje. Niech zabiorą ten złom jak najszybciej!
- 0 0
-
2008-05-27 18:12
No to moze zadzwonicie na Straz Miejska?
Tak trudno?Lapy do klawiatury przyrosly?
- 0 0
-
2008-05-27 10:55
tak, zli straznicy, zle miasto, wszyscy zli, tylko ja dobry i biedny. (1)
Może najpierw ludzie nauczcie się prowadzić i parkować. Bo jeżdżąc od 3 lat po gdańsku widzę ze tego nie potraficie. O kulturze jazdy nie będę teraz pisał, bo to nie ten topic, ale szlak mnie trafia jak widzę dwa, a czasem nawet trzy miejsca parkingowe zajęte przez jedno auto (bo ktoś se staną na "kresce") by było wygodniej prowadzącemu... Mam nadzieję że straż miejska znajdzie sposób by takich kierowców też karać!
- 0 0
-
2008-05-27 12:46
Takich co stają na 2 miejscach powinni karać przede wszystkim...
- 0 0
-
2008-05-27 11:04
Brawo, tak trzymać!
Szczególnie zabierać te pordzewiałe Golfy i BMW, tych buraków z byczymi karkami
- 0 0
-
2008-05-27 11:05
"Podobno w Lęborku ksiądz dojeżdża na plebanię 400 metrów od kościoła samochodem!" (4)
Zgroza, wolajaca o pomste do nieba!
Ja slyszalem o podobnym przypadku w Borsku, gmina Karsin.- 0 0
-
2008-05-27 11:15
mój znajomy w Egipcie potrafił jechać 10 metrów do sklepu (3)
po zimne napoje
jak ktoś się uprze, to wszystko może :))- 0 0
-
2008-05-27 11:20
gdy (2)
10 metrow, to na rozruszniku mozna pociagnac!
Zuzycie benzyny przy jej obecnych cenach, jest wowczas zerowe.
Brawo znajomy z Egiptu.- 0 0
-
2008-05-27 11:29
oczywiście rozrusznik zużywa zero energii... :))) (1)
podejrzewam, że benzyna w Egipcie jest tania jak barszcz
- 0 0
-
2008-05-27 12:34
oczywiście rozrusznik zużywa zero energii... :)))
gdy, tego nie napisalem.
W tym momencie zuzywa jednak zero benzyny!- 0 0
-
2008-05-27 11:10
hihi
od miesiąca?????? dziwne że cienko cienty stoi na trawniku w głownym od miesiąca i nikt nic z nim nie zrobil :P
- 0 0
-
2008-05-27 11:21
(1)
Dobrze byłoby gdyby straż miejska i policja pojechała na ul.Pohulanka i usunęła samochody,które parkują wprost na jezdni.
- 0 0
-
2008-05-27 18:59
Pohulanka
załatwione ...już odholowano z tej ulicy 7 aut rozkraczonych na drodze pomomo znaku B-36
jesteśmy tam codziennie- 0 0
-
2008-05-27 11:27
te 5 sam.odholowanych to chyba pieszczoty z porąbańcami
a nie akcja specjalnej sekcji.To co wyprawiaja kierujący przekracza naśmielsze fantazje.Będzie jeszcze tragicznej.Bo nie o to chodzi aby złapać zajaczka ale udawać że sie go ściga
- 0 0
-
2008-05-27 11:36
Pazerność władz i nieludzka misja ich służb (1)
Dla popierających działania SM dam przykład próby zaparkowania przy przychodniach chirurgicznych zlokalizowanych w Szpitalu Kolejowym. Nie życzę komuś kłopotów, ale jak będziecie musieli skorzystać to te 300m może stać się koszmarem; a miasto likwiduje parking i sprzedaje jakiemuś developerowi. A patrole SM jak hieny.
- 0 0
-
2008-05-27 14:32
szpital Kolejowy - dobry przykład ... gehenna, zero miejsc
- 0 0
-
2008-05-27 11:39
a przy Manhattanie we Wrzeszczu? (2)
Przy Mahattanie od strony Jaśkowej Doliny wyraźnie widnieje znak ZAKAZ ZATRZYMYWANIA SIE I POSTOJU a samochody parkuja włąsnie na chodniku gdzie nie ma jak przejsc!!! Może ktoś by tym się zajął w końcu, chyba że piesi mają nauczyć się fruwac!Może tak porobić codziennie zdjęcia komórka? Łatwiej mandaty będzie wlepiać
- 0 0
-
2008-05-27 12:48
Mi to jakoś nie przeszkadza. Jakoś nigdy nie miałem problemów z przejściem tamtędy.
Trochę tolerancji. Przecież w powietrzu nie zaparkują.- 0 0
-
2008-05-27 19:01
chodnik
dzięki jutro tam będziemy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.