- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (264 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Zapomniana pamiątka polskości w Wolnym Mieście
Uważny obserwator wypatrzy na fasadzie kamienicy przy ul. Ogarnej zamalowane litery, układające się w napis "WARSZAWSKI BANK". Żeby poznać historię niezbyt udanej ekspansji polskiej bankowości w Wolnym Mieście Gdańsku, trzeba się cofnąć w czasie o kilkadziesiąt lat.
Gdy po zakończeniu I wojny światowej odradzało się państwo polskie, a Gdańsk, wraz z okolicznym terytorium, został proklamowany Wolnym Miastem, niektórzy polscy finansiści rozpoczęli bankową ekspansję w mieście nad Motławą. Swoje filie w Gdańsku otworzyły na początku lat 20. m.in. Bank Handlowy czy Bank Kwilecki, Potocki i S-ka.
Także powstały w 1921 r. "Warszawski Bank Zjednoczony SA", nastawiający się głównie na obsługę handlu zagranicznego, chciał mieć przedstawicielstwo w Gdańsku. Ponadto bank ten posiadał pięć oddziałów w Warszawie, po jednym w Łodzi i Częstochowie oraz oddziały zagraniczne w Londynie i Paryżu. Pod koniec 1922 r. przedstawiciel banku w Gdańsku zawarł umowę na wynajem pomieszczeń w kamienicy przy ul. Ogarnej 27/28. Po niezbędnych pracach adaptacyjnych oddział banku rozpoczął pracę wiosną 1923 r.
Niestety, bardzo szybko okazało się, że "Warszawskiemu Bankowi Zjednoczonemu" nie jest pisana świetlana przyszłość. Źródeł kryzysu należałoby szukać w przeliczaniu kapitałów podczas reformy walutowej Władysława Grabskiego w 1923 r., kiedy to kapitał WBZ SA został prawdopodobnie przeszacowany. W lipcu 1925 pojawiły się pogłoski o planowanej fuzji z Bankiem dla Handlu i Przemysłu w Warszawie, za czym miał stać jeden z bardziej znaczących w tym czasie polityków, Wojciech Korfanty. Gdy parę tygodni później Bank dla Handlu i Przemysłu popadł w tarapaty, wierzyciele Warszawskiego Banku Zjednoczonego wpadli w panikę. Zmusiło to kierownictwo WBZ SA do zawieszenia wypłat; jeden z członków dyrekcji popełnił samobójstwo, co tylko spotęgowało panikę, a przed siedzibą banku doszło nawet do starć wierzycieli z policją. Firmy nie udało się już uratować i ostatecznie 30 marca 1926 roku zapadła uchwała o likwidacji banku. Najpóźniej wtedy, a być może już nieco wcześniej, została zamknięta gdańska filia przy ul. Ogarnej.
Krótkotrwała aktywność Warszawskiego Banku Zjednoczonego w Gdańsku pozostawiła mimo wszystko trwały ślad w postaci napisu, do dziś częściowo widocznego na elewacji kamienicy. Kaprys historii sprawił, że po dłużej działających placówkach, takich jak wspomniany bank "Kwilecki, Potocki i S-ka" przy Ogarnej 85 czy Bank Ludowy przy Targu Drzewnym 4 nie pozostały nawet takie pamiątki, bowiem ich dawne siedziby nie przetrwały działań wojennych. Pozwala to chyba uznać napis na kamienicy przy Ogarnej za ważną pamiątkę polskiej obecności w Wolnym Mieście Gdańsku. Warto, by użytkownik, który w przyszłości podejmie się odnawiania elewacji, zadbał o zachowanie i uczytelnienie tego śladu na elewacji.
Bardzo dziękuję Mikołajowi Wierzbickiemu, który zinwentaryzował ślady na elewacjach gdańskich budynków, za zwrócenie mojej uwagi na kamienicę przy Ogarnej 27/28 oraz prof. Wojciechowi Morawskiemu z Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej Szkoły Głównej Handlowej za informacje o Warszawskim Banku Zjednoczonym.
Marcin Stąporek - autor artykułu - pracował w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku i Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku. Obecnie jest pracownikiem Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury. Jest historycznym publicystą, związanym z gdańską Akademią Rzygaczy.
Opinie (144) 8 zablokowanych
-
2010-02-18 12:44
Na każdym zdjęciu publikowanym na tym portalu widać jak na dłoni indolęcje władzy w GDANSKU !
Wstyd i poruta.
- 7 4
-
2010-02-18 13:19
(1)
Tak Polskość Gdańska - kamienica tż pewnie w stylu polskim ;) hehe jak bny była w stylu polskim to by wygladała jak slamsy w Nowym Porcie jak w stylu niemieckim to by wyglądała jak slamsy na Ohra-Orunia a ona jest po prostu Holenderska
- 3 8
-
2010-02-18 13:59
... ale z pewnymi wpływami mandżurskimi...
- 4 1
-
2010-02-18 13:59
na biskupiej górce (1)
tam także na budynkach po dokładniejszych spojrzeniu można odczytać napisy z dawnych czasów zarówno polskie jak i niemieckie. Szkoda, że nikt o to nie dba. Warto byłoby je zachować.
- 8 0
-
2010-02-18 14:28
Byłem na Biskupie Górce tylko raz i nie wrócę
Piękna. Poczułem się jakbym wpadł do dziury w czasoprzestrzeni i cofnął się o 200 lat. Tylko ludzie są jak z brazylijskich slamsów. Do dziś dziękuję Bogu, że wyszedłem stamtąd żywi i prawie niepobity.
- 2 2
-
2010-02-18 14:15
Popieram polskich inwestorów i artystów również jako przedstawicieli tego skrawka ziemi.
- 5 0
-
2010-02-18 14:16
Należy zadbać i upamiętniać tekie fakty, a nie tylko rozdmuchiwać wszystko co niemieckie.
- 7 0
-
2010-02-18 15:18
a może niech inne oko
zobaczy jak elewacje rozrywają rosnące drzewka samosiejki na parapetach!!!!!@!!!
- 2 0
-
2010-02-18 18:25
Ja tam nic nie widze na tej scianie a wy co widzicie?
- 1 1
-
2010-02-18 19:21
ja widzę zaniedbaną przez wydawnictwo gdańskie - stolarkę okienną i wykruszone cegły w parapecie
- 6 1
-
2010-02-18 20:37
wolny gdansk (3)
zostal zburzony przez niemcow
- 5 6
-
2010-02-18 20:46
piękna metafora
nie karmić trolla
- 1 0
-
2010-02-18 22:22
Czy ty czytałeś jakąś książkę w swoim życiu? Proponuję zacząć od "Gdańsk 1945" M Żakiewicza. Tam się dowiesz kto zniszczył Gdańsk.
- 2 0
-
2010-02-19 16:14
Gdańsk został zburzony przez sowietów...
- 6 0
-
2010-02-18 23:24
Loża masońska (1)
Kamienicę przy ul. Ogarnej 27/28 zbudowano dla loży "Gedania 3". Powstała u schyłku XIX wieku i należała do "Niezależnego Zakonu Dziwnych Towarzyszy". Obok umieszczonej na parterze świątyni była Sala Dziwnych Kroków oraz Izba Rozmyślań.(wg "Spacery po Gdańsku").
- 0 1
-
2010-02-19 08:30
Spacery po Gdańsku się mylą. Kamienicę zbudowano w 1872 r. dla "Danziger Bank-Verein", wiele lat przed powstaniem loży "Gedania"
http://www.rzygacz.webd.pl/index.php?aid=492- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.