- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
We dwoje hulajnogą? Może i romantyczne, ale nielegalne
Para na hulajnodze: to może i romantyczne, ale również zagrożone mandatem.
Jedna hulajnoga, na niej dwie osoby - to jedno z najczęstszych wykroczeń popełnianych przez użytkowników tego popularnego "transportu na minuty". Strażnicy miejscy z Trójmiasta za taką podróż mogą wlepić mandat. Dzieje się tak w Sopocie i Gdańsku. W Gdyni funkcjonariusze na razie tylko ostrzegają, ale zapowiadają, że jeżeli proceder będzie się powtarzał, sięgną po bloczek z mandatami.
Zdarza się jednak, że użytkownicy tych jednośladów łamią przepisy.
Choć przejażdżka jednośladem z wtuloną w plecy kierowcy drugą połówką może komuś wydać się romantycznym pomysłem, to faktycznie jest to wykroczenie.
I grozi za nie mandat.
Prawie 100 mandatów w Gdańsku
- Od 1 czerwca strażnicy wystawili 98 mandatów za wykroczenia związane z niewłaściwym używaniem hulajnóg elektrycznych, UTO i urządzeń wspomagających ruch. Najczęściej użytkownicy e-hulajnóg karani byli za przewożenie innej osoby oraz przejeżdżanie przez przejście dla pieszych - mówi Marta Drzewiecka, rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdańsku.
Lekceważone znaki i zbyt dużo osób na hulajnodze w Sopocie
Sopoccy strażnicy tłumaczą, że nie prowadzą statystyk dotyczących wykroczeń popełnianych przez użytkowników czy kierowców różnego rodzajów pojazdów, tj.: hulajnóg elektrycznych, motorowerów, rowerów, autobusów, samochodów osobowych czy ciężarowych.
Jak korzystać z hulajnóg na minuty?
- Mandaty za wykroczenia popełniane przez użytkowników hulajnóg wliczane są w ogólną liczbę mandatów za wykroczenia drogowe - wyjaśnia Paweł Zgliński, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie.
Romantyczny przejazd we dwoje może zakończyć się mandatem.
Z praktyki funkcjonariuszy wynika jednak, że najczęstsze "grzechy" na sumieniu użytkowników hulajnóg to:
- podróż jednym jednośladem w kilka osób,
- lekceważenie znaków zakazu B-1 (dotyczącego zakazu ruchu w obu kierunkach),
- utrudnianie ruchu.
Wyrozumiali strażnicy z Gdyni
Strażnicy miejscy z Gdyni dla osób, którym nie po drodze z przepisami podczas używania hulajnóg, są na razie wyrozumiali. Jak mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik tamtejszej straży, na razie prowadzone są działania prewencyjne i informacyjne.
Strefy wolnej jazdy dla hulajnóg w Trójmieście
- Jeśli to nie przyniesie skutku, to będziemy podchodzili do tematu bardziej restrykcyjnie i zaczną sypać się mandaty - podsumowuje gdyński funkcjonariusz.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Motocykle, skutery i quady na sprzedaż
Opinie (256) 9 zablokowanych
-
2021-09-17 11:04
Nie no serwis żart
Praktycznie cały artykuł jest o mandacie, ale nikt nie raczył z łaski swojej napisać ile on wynosi
- 0 0
-
2021-09-17 11:40
Upośledzone społeczeństwo
Przecież całkiem niedawno był wypadek jakiejś parki na tej hulajnodze. On przygniótł ją, ona w konsekwencji zmarła. Gratuluje, szusujcie dalej parami, takie to romantyczne:D
- 0 0
-
2021-12-23 11:44
Ani Straż Miejska ani Policja nie reagują na takie zachowania jak nagminne rozmawianie przez telefon w samochodzie
Często widać jak kierowca niezależnie od płci pisze SMS-Y czy tez jazda parami na hulajnodze .
- 0 0
-
2022-05-16 12:12
Producenci hulajnóg powinni tak budować te pojazdy by uniemożliwić jazdę dwóm osobom !
Powinno się zastosować taką technologię żeby nawet ktoś chciał to nie miał by możliwości zabrania drugiej osoby na hulajnogę chyba że na barana inaczej nie powinno się dać !!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.