- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (173 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
We dwoje hulajnogą? Może i romantyczne, ale nielegalne
Para na hulajnodze: to może i romantyczne, ale również zagrożone mandatem.
Jedna hulajnoga, na niej dwie osoby - to jedno z najczęstszych wykroczeń popełnianych przez użytkowników tego popularnego "transportu na minuty". Strażnicy miejscy z Trójmiasta za taką podróż mogą wlepić mandat. Dzieje się tak w Sopocie i Gdańsku. W Gdyni funkcjonariusze na razie tylko ostrzegają, ale zapowiadają, że jeżeli proceder będzie się powtarzał, sięgną po bloczek z mandatami.
Zdarza się jednak, że użytkownicy tych jednośladów łamią przepisy.
Choć przejażdżka jednośladem z wtuloną w plecy kierowcy drugą połówką może komuś wydać się romantycznym pomysłem, to faktycznie jest to wykroczenie.
I grozi za nie mandat.
Prawie 100 mandatów w Gdańsku
- Od 1 czerwca strażnicy wystawili 98 mandatów za wykroczenia związane z niewłaściwym używaniem hulajnóg elektrycznych, UTO i urządzeń wspomagających ruch. Najczęściej użytkownicy e-hulajnóg karani byli za przewożenie innej osoby oraz przejeżdżanie przez przejście dla pieszych - mówi Marta Drzewiecka, rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdańsku.
Lekceważone znaki i zbyt dużo osób na hulajnodze w Sopocie
Sopoccy strażnicy tłumaczą, że nie prowadzą statystyk dotyczących wykroczeń popełnianych przez użytkowników czy kierowców różnego rodzajów pojazdów, tj.: hulajnóg elektrycznych, motorowerów, rowerów, autobusów, samochodów osobowych czy ciężarowych.
Jak korzystać z hulajnóg na minuty?
- Mandaty za wykroczenia popełniane przez użytkowników hulajnóg wliczane są w ogólną liczbę mandatów za wykroczenia drogowe - wyjaśnia Paweł Zgliński, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie.
Romantyczny przejazd we dwoje może zakończyć się mandatem.
Z praktyki funkcjonariuszy wynika jednak, że najczęstsze "grzechy" na sumieniu użytkowników hulajnóg to:
- podróż jednym jednośladem w kilka osób,
- lekceważenie znaków zakazu B-1 (dotyczącego zakazu ruchu w obu kierunkach),
- utrudnianie ruchu.
Wyrozumiali strażnicy z Gdyni
Strażnicy miejscy z Gdyni dla osób, którym nie po drodze z przepisami podczas używania hulajnóg, są na razie wyrozumiali. Jak mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik tamtejszej straży, na razie prowadzone są działania prewencyjne i informacyjne.
Strefy wolnej jazdy dla hulajnóg w Trójmieście
- Jeśli to nie przyniesie skutku, to będziemy podchodzili do tematu bardziej restrykcyjnie i zaczną sypać się mandaty - podsumowuje gdyński funkcjonariusz.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Motocykle, skutery i quady na sprzedaż
Opinie (256) 9 zablokowanych
-
2021-09-16 14:41
Taka jazda jest legalna, dopóki nie złapią i nie wlepią mandatu a później znowy jest wszystko po legalu,
bo interwencja służb jest bardzo przypadkowa. Tak więc tak.........
- 1 0
-
2021-09-16 14:43
Za wiele rzeczy grozi mandat i co? SM i Policji nie ma na ulicach
- 2 0
-
2021-09-16 14:54
Tymi hulajnogami to jeżdżą tylko tłuste, leniwe osoby.
Nikt inny.
- 3 4
-
2021-09-16 15:23
To takie polskie ( i romantyczne)
wyrozumialosc
- 1 1
-
2021-09-16 15:56
W Sopocie na jednej hulajnodze jedzie tata,mama a w srodu male dziecko,bezpieczny środek lokomocji
- 2 0
-
2021-09-16 16:02
''Zdarza się jednak, że użytkownicy tych jednośladów łamią przepisy''. Kazdy to wie, kazdy.
Policja to wie, strażnicy miejscy tez. I nic zrobią, nic.
- 1 0
-
2021-09-16 16:10
Tragedia
W regulaminach wypożyczalni jest zakaz jazdy 2 osób, w prawie o ruchu drogowym też wprowadzono zakaz.
Czy ludzie mają na to wylane czy są ignorantami ?
Nie ma innego sposobu jak kary finansowe i to dla ich własnego dobra.
Zdarzają się wypadki i często pierwsza osoba jest przygniatana przez drugą. Zapewniam że nie jest to śmieszne a obrażenia są poważne.- 25 5
-
2021-09-16 16:26
Jak mieszkałem na Filipinach, to minimum 4 jeździło na hulajnodze.
W Japonii parki to norma. Ale no my musimy bić wszystkich, bo yaro jeździ sam
- 0 3
-
2021-09-16 16:29
Widzę to co tydzień , policja jest ślepa !!!
Wystarczy aby policja sprawdziła trzeźwość poruszających się hulajnogami w sobotni lub niedzielny wczesny poranek , najlepiej między godziną 3 a 6 rano , niemal wszyscy wracający z imprez jadą hulajnogami mniej lub bardziej pijani !!!
- 3 0
-
2021-09-16 17:01
Śmiechu warte!
A widział ktoś Straż Miejską we Wrzeszczu?Niech ktoś od tych nierobów stanie na skrzyżowaniu Miszewskiego, Grunwaldzka,Do Studzienki,to w 1-2 godz,to do kasy miejskiej wpłynie kilka tysięcy zł.
- 16 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.