- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (258 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (106 opinii)
Westerplatte odzyska dawny wygląd
Wstępne prace przy opracowaniu dokumentacji badawczej, technologicznej i konserwatorskiej rewitalizacji Westerplatte będą kosztować ponad 500 tysięcy złotych. Jeżeli premier da pieniądze na dokumentację, powstanie duży projekt, który zakłada rekonstrukcję wyglądu tego miejsca podczas kampanii wrześniowej.
- Projekt nazywa się "Rewitalizacja Westerplatte" i najwyższy czas go rozpocząć. Przygotowywaliśmy się do niego przez kilka miesięcy. Napisaliśmy też wniosek do premiera o sfinansowanie dokumentacji przedsięwzięcia z rezerwy budżetowej - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński.
Konserwatorzy i historycy chcieliby odbudować część czerwonego muru otaczającego składnicę wraz z charakterystyczną bramą. Odsłonięta i zrekonstruowana zostanie zarośnięta dziś krzakami placówka "Wał". Zrekonstruowane zostaną pierwotne ciągi komunikacyjne i zaznaczony w terenie kształt nieistniejących dziś obiektów. Projekt zakłada też usunięcie części betonowych instalacji, które niegdyś tworzyły elementy fałszującego historyczny układ przestrzenny założenia parku-pomnika. Zniknąć mają na przykład przypominające bunkry wiaty, które wielu turystów odbiera jako pozostałości II wojny światowej.
Prace ratunkowe i konserwatorskie objąć mają placówkę "Fort", wartownię nr 1 i pozostałości koszar. Wreszcie zwrócono też uwagę na leżący niedaleko od składnicy Mewi Szaniec, z którego Niemcy dowodzili atakami i gdzie zebrano po kapitulacji obrońców. Ma tu powstać kompleks wystawienniczo-administracyjny. Zaprojektowane zostaną też ścieżki edukacyjne, które umożliwią turystom zorientowanie się w tym, jak przebiegała obrona.
- Przeprowadzaliśmy w tej sprawie rozmowy z przedstawicielami PiS. Wszyscy są za. Liczymy też na wsparcie ministra Jarosława Sellina - dodaje Marian Kwapiński.
- Byłem kilka tygodni temu na terenie byłej składnicy i oglądałem pozostałości po 1939 roku. Bez wątpienia dzisiejszy wygląd tego terenu zafałszowuje historię tego miejsca. Najwyższy czas to zmienić. Pokazać ludziom, co tak naprawdę się tu działo - mówi minister Jarosław Sellin. - Dlatego na pewno wesprę u premiera starania o pieniądze na projekt rewitalizacji Westerplatte.
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Miejsca
Opinie (196) ponad 10 zablokowanych
-
2006-09-13 14:47
a mnie tam wcale nie do śmiechu
może niedługo,w moim rodzinnym Sopocie,zobaczę ZOPPOT?!
Tfu na psa urok:(- 0 0
-
2006-09-13 14:48
Panie Ostry
W sprawie wodosiku (kurde fontanny0 rzeczywiście wyszło blado.
Coś jak "było nas trzech...", ale były czynione próby, ot co!
A dziś jest to jek rozumiem projekt więc nie ma sensu grzmieć w tarabany i fanfary. :)))- 0 0
-
2006-09-13 14:48
ostry
wieczne przypominanie markowi że jest poza krajem nie jest zadnym argumentem
wszak mieliśmy emigracje patriotyczną:-)
jest to nie fer, zatem proszę okaż swoja wyższość i uzywaj argumentów merytorycznych, z faktu czyjejs emigracji nie róbmy zdrady i wyparcia sie swojego pochodzenia
marek nie jest hurra patriota jak my i co nam do tego?
ma prawo miec takie a nie inne poglądy, herezji nie głosi, czasem przesadzi, ale nie on jeden, sam czesto tak robie:-)- 0 0
-
2006-09-13 14:49
Gallux,
..." moim zdaniem gdyby sopot miał cos takiego to ech szkoda gadać:-)"...
Glowa do gory !
Moze jeszcze nie wszystko stracone .
Niech Pan Prezydent pogada z piekna Angela , zeby nastepnym razem , przy okazji wojny kartoflano-rurociagowej , zaczeli w Sopocie na Monciaku , a nie na jakims zadupiu .- 0 0
-
2006-09-13 14:51
ostry
na budynku PKP na stacji sopot wyścigi jak delikatnie zeskrobiesz warstwe tynku ujrzysz piekny czarny napis ZOPPOT:-)
piszesz i masz:-)
pamietam go jeszcze z początku lat 60-tych...- 0 0
-
2006-09-13 14:51
Brawa dla inicjatorów, tak być powinno od dawna!!!!!!!
- 0 0
-
2006-09-13 14:54
tia...,"słuchaj Basiu pono nasi gdzieś tam w tarabany..."
a tu Negrów BIJĄ!:)))- 0 0
-
2006-09-13 14:57
wydaje mi sie że byłbym dobrym nauczycielem historii:-)
od dziecka lubiłem literature faktu, filmy oparte o prawdziwe wydarzenia (tora tora tora, o jeden most za daleko itp) a moja wiedza w tym temacie wyprzedzała rówiesników o 4 lata, bo o tyle starsza jest siora
drzewiej ksiązki dostawało sie na talony pod koniec roku szkolnego
przez wakacje miałem przeczytane obie historie - swoją i siory:-)
równiez jej lektury szkolne były moimi:-)
wynikły z tego komplikacje, bo na lekcjach bywałem znudzony, lub miałem wiele, zbyt wiele, do dodania
po jednym takim dodaniu na lekcji historii w temacie ZSRR moja pani od historii straciła ochote na dalsze pytania czując prowokacje:-)- 0 0
-
2006-09-13 15:00
Ostry 107
widze , ze tekst Mazurka Dabrowskiego masz jak pan Premier , opanowany do perfekcji .
- 0 0
-
2006-09-13 15:01
:)miałem to samo ..,tyle że na lekcji polskiego...,mało co i matury bym nie zdał jak zapytałem o Niemców...,lektura jakaś obowiązkowa,w ramach przyjażni i po linii:-P
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.