- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (95 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (75 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (435 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Węże zatrzymały pociąg Gdynia-Zakopane
Z powodu ciągłych remontów podróże PKP na południe Polski kojarzą się raczej z żółwiami, ale w poniedziałek na opóźnienie miały wpływ... węże, które wydostały się z paczki i pełzały po pociągu wśród zszokowanych pasażerów.
Do niesamowitych scen, rodem z sensacyjnego filmu, doszło w poniedziałek w pociągu relacji Gdynia-Zakopane. Nadane na Pomorzu paczki przewożone były w przedziale służbowym. Przebywa w nim zazwyczaj obsługa pociągu: kierownik, konduktor etc.
Przed Iławą okazało się jednak, że jedna paczka... się rusza. Na oczach kolejarzy wydostał się z niej wielki, 3,5-metrowy wąż.
- Pracownicy obsługi niezwłocznie powiadomili policję, a na stacji w Iławie pociąg został zatrzymany - mówi rzecznik policji w Iławie Sławomir Nojman.
Złapanie gada, który zdążył już porządnie nastraszyć wielu pasażerów, nie było jednak łatwe. Ściągnięto więc posiłki z pobliskiego schroniska dla zwierząt. Na szczęście nikomu, także wężowi, nie stała się krzywda.
Nauczeni doświadczeniem policjanci postanowili jednak przejrzeć pozostałe pakunki. I okazało się, że w jednym z nich jest kolejny wąż! Tym razem mniejszy, ale i tak ponad metrowy. Drugi również został z pociągu zabrany i odbiorca paczki w Nowym Sączu, przesyłki nie otrzymał.
Policja wyjaśnia kto i dlaczego wysłał węże pociągiem. W grę wchodzi oskarżenie o znęcanie się nad zwierzętami lub spowodowanie zagrożenia. Nie wiadomo na razie czy węże były jadowite.
Opinie (125) 9 zablokowanych
-
2011-03-15 11:53
jak mozna żywe zwierzęta wysyłac w paczce? (2)
- 14 2
-
2011-03-15 12:15
na poczice!
- 0 4
-
2011-03-15 13:54
ale pytasz, bo chcesz wiedzieć, by samemu... czy po prostu z czystej, ludzkiej ciekawości?
- 0 1
-
2011-03-15 12:10
Parafrazując jeden z najgłupszych filmów: (1)
"I hava had it with these moth**f***ing snakes on this moth**f***ing train" :)
- 3 2
-
2011-03-15 13:44
fajne, nic nie kumam
- 1 0
-
2011-03-15 12:16
Jak można sprowadzać do Polski tego typu zwierzęta? (3)
Przecież one nie mają tutaj naturalnych wrogów, zwieje taki, rozmnoży się i za kilka lat wybije nam lokalną faunę!
Co za skrajny brak odpowiedzialności i w imię czego? W imię kolekcjonerstwa?- 9 5
-
2011-03-15 13:23
a na zimę zbuduje sobie swoją własną wężową elektrociepłownię... (1)
do szkoły się chodziło ... czasem, co?
- 3 3
-
2011-03-15 15:00
a co, schronień u nas brakuje? Nie mogą się kitrać po piwnicach na wsiach?
- 3 0
-
2011-03-15 13:48
a PKP?
- 0 0
-
2011-03-15 12:23
Coś o wężach
Znając dzisiejsze realia kolejowe,wąż zapewne był dłuższy niż skład w którym jechał.
PKP-ie - idźcie tą drogą!!!- 18 1
-
2011-03-15 12:27
I o to dowód :) (1)
Gdyby nie ciekawość obsługi pociągu to by nic nie wyszło na jaw. A że lubią otwierać paczki i zaglądać co jest w środku to tak zakończyła się o to ta przygoda...
- 21 2
-
2011-03-15 13:50
ocho, z tej perspektywy oglądana kwestia wydaje się być jakaś tak inna, czy wręcz odmienna! ale nie posądzajmy ludzi, skoro nie mamy dowodów. trzymajmy się wersji, że wąż przegryzł karton i zwiał...
- 2 0
-
2011-03-15 12:33
Pewnie doszły do wniosku że z kamsza będzie szybciej
i postanowiły tak zrobić.
- 16 0
-
2011-03-15 12:35
(3)
dla wszystkich co twierdzą, że wysłanie żywego zwierzaka w paczce nie jest dręczeniem, mam propozycje:
weź wejdź do wersalki, zamknij się na 6 godzin i poproś teściową żeby docisnęła cie swoim siedzeniem
to nie szafa donalda, on tam ma wszystkie wygody:-)- 10 12
-
2011-03-15 13:23
a jakie wygody ma kot Jarka? (1)
wiecznie prezesa w domu nie ma. Biedny zwierzak
- 2 0
-
2011-03-15 13:51
ma kuwete w kształcie godła niemieckiego i żwirek z prochów czerwonoarmistów pewnie.
- 4 0
-
2011-03-15 13:53
ale poprosić teściową już po wejściu do wersalki na 6 godzin, czy jeszcze przed. pytam, gdyż przyznaję, iż tak kwestia nie jest dla mnie do końca jasna.
- 2 0
-
2011-03-15 13:43
Ciekawe co za przygłup pakował paczkę
no i przede wsszystkim co to jest - wysyłanie wężów pocztą????
Przygłupa na solidne kolegium proszę i to niezwłocznie, póki nie pośle kolejne faszerowane przesyłki.- 4 1
-
2011-03-15 13:53
Dłużyło mu się, nudziło i wyszedł na spacer
zapalić papieroska i zrobić siku do kbelka - a ja zobaczył co tam sie dzieje to się wściekł :P
- 4 0
-
2011-03-15 14:20
Węże wyczuwają przyszłe slne trzęsienie ziemii.
Wyczuł i zaczął uciekać, czyli Polska może być teraz zagrożona.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.