• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Węże zatrzymały pociąg Gdynia-Zakopane

neo
15 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
"Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet" - śpiewała Maryla Rodowicz. Tym razem "bagaż" chciał sam zadbać o siebie. "Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet" - śpiewała Maryla Rodowicz. Tym razem "bagaż" chciał sam zadbać o siebie.

Z powodu ciągłych remontów podróże PKP na południe Polski kojarzą się raczej z żółwiami, ale w poniedziałek na opóźnienie miały wpływ... węże, które wydostały się z paczki i pełzały po pociągu wśród zszokowanych pasażerów.



W pociągach Polskich Kolei Państwowych można przeżyć nie jedną przygodę, ale węża mało kto się tam spodziewał. W pociągach Polskich Kolei Państwowych można przeżyć nie jedną przygodę, ale węża mało kto się tam spodziewał.
Do niesamowitych scen, rodem z sensacyjnego filmu, doszło w poniedziałek w pociągu relacji Gdynia-Zakopane. Nadane na Pomorzu paczki przewożone były w przedziale służbowym. Przebywa w nim zazwyczaj obsługa pociągu: kierownik, konduktor etc.

Przed Iławą okazało się jednak, że jedna paczka... się rusza. Na oczach kolejarzy wydostał się z niej wielki, 3,5-metrowy wąż.

- Pracownicy obsługi niezwłocznie powiadomili policję, a na stacji w Iławie pociąg został zatrzymany - mówi rzecznik policji w Iławie Sławomir Nojman.

Złapanie gada, który zdążył już porządnie nastraszyć wielu pasażerów, nie było jednak łatwe. Ściągnięto więc posiłki z pobliskiego schroniska dla zwierząt. Na szczęście nikomu, także wężowi, nie stała się krzywda.

Nauczeni doświadczeniem policjanci postanowili jednak przejrzeć pozostałe pakunki. I okazało się, że w jednym z nich jest kolejny wąż! Tym razem mniejszy, ale i tak ponad metrowy. Drugi również został z pociągu zabrany i odbiorca paczki w Nowym Sączu, przesyłki nie otrzymał.

Policja wyjaśnia kto i dlaczego wysłał węże pociągiem. W grę wchodzi oskarżenie o znęcanie się nad zwierzętami lub spowodowanie zagrożenia. Nie wiadomo na razie czy węże były jadowite.
neo

Opinie (125) 9 zablokowanych

  • Pyton tygrysi albino :) (1)

    Ładny, popularny w prywatnych hodowlach i w sumie bezpieczny:). Ale żeby 3,5 metra pytona pociągiem wysyłać??? Przecież on każde pudło rozwali...

    • 4 0

    • bardzo bezpieczny, po prostu 3,5 -metrowa maskotka ;)

      • 1 0

  • węże wężami...

    a między wierszami konduktorzy z nudów otwierają sobie przesyłki, zaś polucja nadużywa władzy. wspaniały kraj.

    • 3 0

  • ???

    -Masoni sprawili ludzkosci precedens w postaci 11 wrzesnia.Zagrozenie terrorem jest obecne wszem i wobec.W tej sytuacji jednak nie wykryto zagrozenia to nie wykryto by zapewne bomby...Jest tyle ustaw,dlaczego rzadzacy,,obcy,, w naszym kraju nie zadbaja o zakaz sprowadzania tego padziewia do naszego kraju.Tutaj nie ma warunkow do zycia tych gadow tak jak i dla kolorowych którzy plodzac dzieciaki z bialymi kobietami,psuja nasze geny...Pozdrawiam tych co znaja temat!

    • 0 2

  • .. od niektórych paczek lepiej trzymać się z daleka..

    :)

    • 0 0

  • Wąż

    Jechał na benefis A.Małsz do Zakopanego

    • 0 0

  • nie rozumiem, po co hodowac w akwariach węże

    kot czy pies czuje się związany z opiekunem, a wąż, jeszcze tak duży, to więzień.

    • 2 0

  • Ta

    normalnie 3,5 metrowy pluszak

    • 2 0

  • Zaskoczyli mnie tym znaleziskiem...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane