• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obowiązkowe ćwiczenia wojskowe również dla cywilów. Kto będzie musiał się stawić?

Szymon Zięba
9 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (820)
Na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe mogą zostać wezwani cywile, którzy nie mieli kontaktu z armią. Żołnierze zapewniają, że będą to jednak wyjątkowe przypadki. Zdjęcie ilustracyjne. Na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe mogą zostać wezwani cywile, którzy nie mieli kontaktu z armią. Żołnierze zapewniają, że będą to jednak wyjątkowe przypadki. Zdjęcie ilustracyjne.

Dyskusja na temat obowiązkowych ćwiczeń wojskowych od kilku dni jest jednym z głównych tematów w mediach. Choć bowiem szkolenia rezerwistów odbywają się regularnie, ich najnowsza odsłona wzbudziła kontrowersje.



Nawet 200 tys. osób może otrzymać w tym roku wezwanie na obowiązkowe szkolenia wojskowe. Takie szkolenia odbywają się regularnie, ale dotąd wezwania otrzymywali wyłącznie ci, którzy mieli orzeczoną kategorię "A" (zdolny do służby wojskowej) i dodatkowo wcześniej "otarli" się o wojsko: np. działając w przeszłości w Wojskach Obrony Terytorialnej czy np. w zajęciach Legii Akademickiej.

Gdybyś dostał(a) wezwanie na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe:

Ustawa o obronie ojczyzny zmieniła zasady powoływania na ćwiczenia



Sytuacja zmieniła się w tym roku, wraz z wejściem w życie Ustawy o Obronie Ojczyzny. Dała ona możliwość Wojskowym Centrom Rekrutacji (WCR) powołanie na ćwiczenia również osób, które dotąd z wojskiem nie miały nic wspólnego.

Z możliwości tej skorzystała m.in. jednostka WCR w Sieradzu, powołując na ponad 30-dniowe ćwiczenia... technika informatyki, który wcześniej z armią nie miał nic wspólnego. Sprawę opisali reporterzy Onet.pl

Studenci z Trójmiasta pójdą do wojska. Na ochotnika Studenci z Trójmiasta pójdą do wojska. Na ochotnika

Chaos informacyjny udało się opanować dopiero po oświadczeniu Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Płk Mirosław Bryś, szef CWCR podkreślił, że w skali kraju może być powołanych około 3 tys. osób bez przeszkolenia wojskowego.

Ich szkolenie będzie jednak trwało nie ponad miesiąc, a dwa dni w weekend, w wybranej jednostce wojskowej.

Pomorze nie pójdzie w ślady Sieradza



Jak sytuacja wygląda na Pomorzu? Z informacji, które uzyskaliśmy w WCR w Gdańsku wynika, że żołnierze nie poszli w ślad swoich kolegów z Sieradza.

Na ćwiczenia - w skali całego województwa - wezwano ok. 800 osób z tzw. rezerwy pasywnej. Znalazły się w niej jednak osoby, które mają nadany przydział mobilizacyjny.

Wojsko wzywa i szkoli rezerwistów. W Trójmieście już 800 osób Wojsko wzywa i szkoli rezerwistów. W Trójmieście już 800 osób

Gdańscy żołnierze: powołania dla osób z "potencjałem zawodowym" w niewielkiej skali



Więcej informacji można znaleźć w oświadczeniu gdańskiego WCR:

Nawiązując do nieścisłości, które ukazały się w mediach na temat projektu Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia liczby osób, które w 2023 r. mogą pełnić służbę wojskową w rezerwie w ramach odbywania ćwiczeń wojskowych chcielibyśmy wyjaśnić i doprecyzować:

  • w 2023 r. powołania na ćwiczenia wojskowe będą dotyczyły głównie osób, którym zostały nadane przydziały mobilizacyjne;
  • liczba "do 200 tysięcy" powoływanych na ćwiczenia, w porównaniu z 2022 rokiem, nie zmieniła się i nie oznacza ona bezwzględnej realizacji;
  • na ćwiczenia wojskowe powoływane są osoby z pasywnej rezerwy, które mają uregulowany stosunek do służby wojskowej, nie pełnią innego rodzaju służby wojskowej oraz nie ukończyły 55 roku życia;
  • powołując na ćwiczenia osoby z pasywnej rezerwy, w niewielkim stopniu sięgamy po potencjał osób, które posiadają pożądane, przydatne kwalifikacje na potrzeby Wojsko Polskie, a nie odbyły wcześniej szkolenia wojskowego;
  • w myśl Ustawy o Obronie Ojczyzny (Art. 2 pkt 36) pod pojęciem "uregulowany stosunek do służby wojskowej" należy rozumieć nadanie danej osobie kategorii zdolności do służby wojskowej i przeniesienie jej do pasywnej rezerwy;
  • w praktyce każdy, kto przeszedł kwalifikację wojskową i została mu nadana kategoria wojskowa przechodzi do rezerwy pasywnej;
  • wezwanie do WCR nie jest jednoznaczne z wydaniem decyzji o powołaniu na ćwiczenie; dopiero po upewnieniu się, że wytypowana osoba spełnia warunki powołania, jest wydawana decyzja o powołaniu na ćwiczenia;
  • powołanie na ćwiczenia wojskowe jest realizowane w formie decyzji administracyjnej od której przysługuje odwołanie na zasadach określonych w KPA (14 dni);
  • w czasie pandemii COVID nie były realizowane kwalifikacje wojskowe i ćwiczenia rezerwy też było bardzo ograniczone.

Mimo deklaracji płk. Brysia, ustawa nadal przewiduje, że - dla cywili - ćwiczenia wojskowe mogą być:

  • jednodniowe;
  • krótkotrwałe - trwające nieprzerwanie do 30 dni;
  • długotrwałe - trwające nieprzerwanie do 90 dni;
  • rotacyjne - trwające łącznie do 30 dni i odbywane z przerwami w określonych dniach w ciągu danego roku kalendarzowego.


- Realizatorem ćwiczeń jest dowódca jednostki i to on określa szczegółowy sposób odbywania ćwiczeń (zadania, na czym będzie polegała służba żołnierza itp.) - podsumowują wojskowi.

Opinie (820) ponad 200 zablokowanych

  • Masakra... (7)

    ...po wyniku ankiety w artykule widać że wiekszość w naszym kraju to faceci w rurkach...system rozwalony...

    • 26 70

    • (1)

      rurki? a moze niech na cwiczenia ida 40 letni emeryciu ktorzy korzystali z systemu mon?

      • 27 7

      • ..a może niech idą młodzi którzy w tych czasach nawet gwoździa nie potrafią przybić...?

        • 6 23

    • niech młodzi posłowie ida na cwiczenia, nie chcą? przeciez to nie zwykli ludzie chca uczestniczyc w wojnach tylko chore aspiracje rzadzacych. ja tam nigdzie sie nie wybieram, a jak bede musiał i dostane kałacha to rozp.ei.erdole te wesołe towarzystwo :D

      • 22 1

    • to księża ośmieszają tych w rurkach ,a sami chodzą w kieckach

      • 14 4

    • Pół parlamentu powołać, z tych młodszych !

      I kobiety też. Tylko nie Jachiry itp. Gdzie im broń do łapy?

      • 10 0

    • Raczej faceci, którzy cenią swoje życie i nie mają zamiaru brać udziału w wojenkach wywołanych przez polityków. Nie po to państwo wydaje miliardy zł na zawodową armię, żebym ja musiał rzucać wszystko i bawić się w żołnierza. Ale takie dna intelektualne jak ty tego nie zrozumieją.

      • 13 1

    • A co, mam bronić takich jak Ty? Nie sądzę...

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (14)

    Byłem kilka razy na takich ćwiczeniach trwających 2 tygodnie i była to kompletna strata czasu.
    Rezerwiści byli traktowani jak zło konieczne, zajęcia były "odbębniane" byle się szybko skończyły.
    Wszystko takie typowo po polsku czyli amatorszczyzna i bieda z nędzą. Dodam, że chodzi o etat/przydział oficerski.

    • 392 39

    • Dlatego tak ważne by wojsko się zmienialo (1)

      Nowy sprzęt wymusza zmiany w myśleniu.

      • 19 41

      • sprzet to tylko narzedzie. Myslenie moze byc stare.

        • 4 0

    • (5)

      Miałem to samo. Byłem z 7 - 8 razy. Zawsze zaczynało się od "Szukajcie sobie teraz zajęcia bo nie mamy co z wami zrobić". Więc były dwa tygodnie picia od rana do wieczora. Jeśli była ładna pogoda to można było się przy okazji opalić.

      Później brałem zaświadczenia z firmy, że jestem niezbędny w pracy i się skończyły pozbawione sensu "ćwiczenia rezerwy". Takie wojsko polskie.

      • 66 8

      • (3)

        Ani razu nie byłem na ćwiczeniach rezerwy.

        Raz wezwali mnie na kurs przekwalifikowania, ale im przyniosłem książeczkę żeglarską, miesięczny kontrakt oraz list gwarancyjny z agencji, że jestem marynarzem i lecę na statek do Chile.

        Kiedyś jakiś list przysłali z WKU na stary adres zameldowania, ale akurat byłem w robocie, rodzice im oddzwonili, że jestem na statku i wracam za 4 miesiące.

        Od 18 lat mam z nimi spokój.

        Teraz pracuję na Morzu Północnym na statku offshore.
        Statek wyposażony w helideck, więc jak chcą to mogą z Oksywia śmigłowiec po mnie przysłać. ;)

        • 43 8

        • Uwazaj

          Odp orzeł wystartował po ciebie

          • 13 4

        • Już startujemy

          Podaj współrzędne i nazwę statku ;)

          • 8 5

        • Po jednego lewusa nikt śmigłowca nie wyśle bo takich jak ty jest wielu i wiadomo, że śmigłowców zabraknie.

          • 0 1

      • To tak jabyś myślał, że Polacy przesiądą się

        do nowych samochodów i zaczną prowadzić zgodnie z przepisami. lol

        • 1 0

    • A ja byłem w zeszłym roku i piszesz bzdury.

      • 8 18

    • Na sto procent racja .

      Oprócz wartości "mięsa armatniego " jaką wartość będzie miał ktoś po takim szkoleniu ? W okresie PRL-u , 46 lat temu do momentu złożenia przysięgi wystrzeliłem kilkaset pocisków . A dzisiaj jak to wygląda ?

      • 10 1

    • "po polsku" i "amatorszczyzna" (3)

      czy to nie to samo?

      • 7 3

      • (2)

        Nie, to nie jest to samo!

        • 1 0

        • to może wtedy "amator-szczyny"?

          • 0 0

        • Śmiało, zmieścisz się

          • 1 0

  • (8)

    W 2005 roku w czasach przymusowej zasadniczej służby wojskowej nie zrobili ze mnie prawdziwego żołnierza to i teraz też nie zrobią. Mogą wzywać. Chętnię pójdę odpocząć od roboty i nażreć się. Widziałem tych rezerwistów na szkoleniach - walenie gorzały po kątach.

    Na unitarce po złości nierówno maszerowałem jak za karę, ostatni byłem w rozkładaniu i składaniu Kałacha, nie trafiałem w tarczę. Wart nie miałem i nie byłem w pododziale alarmowym, bo do końca 9 miesięcznej służby nie nauczyłem się prawa użycia broni. Autentyk.

    Na unitarce wysyłali mnie za karę do obierania ziemniaków i zmywania na kuchni.
    Ile ja się do tych niechlujnie obranych ziemniaków naplułem.
    Brudne talerze to tylko gorącą wodą płukałem.

    Ani jednej pompki w wojsku nie zrobiłem i kombinowałem że zwolnieniami na WSPL.
    Później, w jednostce macierzystej to za karę wysyłali mnie na służby na biuro przepustek na 24h, co akurat lubiłem, bo po 15.30 to już tylko na tyłku siedziałem, a w nocy brama zamknięta i spanie.

    Wyszedłem do cywila i ani razu na szkolenie rezerwy już mnie nie wezwali.

    Z niewolnika żołnierza się nie zrobi.

    • 80 13

    • (3)

      Nażreć? Chyba esek z kończącym sie terminem.
      Ile razy nie byłem to dzień w dzień były eski a cwiczenia byly w jednostce a nie na wygwizdowiu gdzieś na poligonie.
      Dzien w dzień eski.

      • 2 1

      • (2)

        W 2005/2006 w MarWoju w czasach ZSW żarcie nie było najgorsze. Głodny nie chodziłem.

        Na szkolenie rezerwy nigdy mnie nie wezwali, więc nie mam pojęcia.

        • 2 1

        • W Ustce w lutym 2006 żarcie było raczej podłe. (1)

          Ale już na macierzy w Rozewiu całkiem całkiem. Ile ja służb jako dyżurny stołówki zaliczyłem. Pan i władca. Nawet matowie (maty???) Inaczej kaprale w marynarce się prosili o dokładki. Stałki (przepustki stałe) miałem częściej. Rozewie, Władek, Jastrzębia Góra w lato. Haj lajf.

          • 1 0

          • Ja z zawodowymi (podoficerami) ostro się użerałem i mnie na stałki nie puszczali. :)
            Teraz jak widzę jakiegoś trepa to aż pięści ze złości zaciskam, tak bym im w nochala przywalił :)

            • 2 0

    • A ja przez pół roku za PRL "na szkółce" byłem w plutonie w pierwszej czwórce co do liczby wart. Lato było, ciepło (1)

      Wolałem po nocy latem stać z giwerą na grzbiecie przy jakichś garażach niż w tzw. drużynce na kuchni z tacami metalowymi po stołówce za dnia latać. Swoje na warcie odstałem, a potem powrót na wartownię i prawo wylegiwania się przez 2 godziny. W sam raz dla mnie :-)

      • 2 0

      • Ja akurat miałem w to wylane i stwierdziłem że nie będę się uczył na pamięć jakiś niepotrzebnych regulaminów wojskowych i prawa użycia broni, bo mnie to nie interesuje. Do tego syfu sam się nie pchałem.

        Wylane w wojsku na wszystko miałem. Na każdym kroku podpadałem trepom. Tym oficerom ze sztabu nie salutowałen jak obok mnie przechodzili i mijałem ich z rękoma w kieszeni. Nieźle się na mnie uwzięli.

        Za karę, przez 9 miesięcy byłem tylko dwa razy w domu. Raz po przysiędze, drugi raz przed samym końcem służby dosłownie wywalili mnie na urlop, który przysługiwał każdemu szeregowemu. Już nie pamiętam, chyba 10 dni. Trepów wkurzałem pytaniami czy można ten urlop zamienić na większy żołd i na urlop do domu nie chcę jechać, bo tu w wojsku fajnie.

        Dzień przed wyjściem do cywila jeszcze mi kazali korytarze sprzątać. Cały syf z szufelki ze złością prosto pod wycieraczkę wysypałem. :)

        9 miesięcy odsiadki jak w jakimś więzieniu.

        • 5 0

    • Nie tłoczyłeś byłeś Regulatorem

      • 0 0

    • Ja trochę dłużej byłem że tak powiem w tym syfie bo 18 mscy i fakt, wiele człowiek się tam nie nauczy, jedynie na poligonach coś się działo strzelania, rzuty granatami i inne fajerwerki. Ponad 12 mscy to totalna strata czasu, nic konkretnego co można było zrobić w 3 msce. Nie wyobrażam sobie dzisiejszych 50 latków na takich ćwiczeniach, ciekawe który z nich by słuchał rozkazów i maszerował etc. Już to widzę.

      • 0 0

  • (5)

    szukajcie sobie innego jelenia co złoży przysięgę, a po wyborach będzie już gotowy do wysyłki na front czyli na Ukrainę pod pretekstem, że walczy o naszą wolność , by wojna tu nie przyszła, dlatego komik nie powołuje mobilizacji bo nie ma już chętnych u siebie a młodych poborowych z Polski nie weźmie bo mu w życiu nie pójdą gdyż uciekli dlatego pisostwo mu obiecało mięso, by chroniło interesów Stanów,, na które my mamy w... i nie pójdziemy na front.

    • 74 13

    • Wybór jest prosty (4)

      Wolisz sojusz z USA czy z Rosją? Wolisz walczyć za Polskę czy za Rosję?
      Na szczęście to tylko teoretyczne pytania bo Rosja jest za słaba i wojny Rosji z NATO nie będzie.

      • 3 24

      • (1)

        A dlaczego nie sojusz ze wszystkimi narodami? Dlaczego nie pokój i dobrobyt dla wszystkich?

        • 21 2

        • Bo świat jest realny

          Pacyfizm jest dobry może na wyspie na Pacyfiku ale gdyby wybuchła wojna nuklearna to ta wyspa i tak nie będzie schronieniem przed promieniowaniem

          • 0 19

      • Z Rosją. Bliżsi nam kulturowo niż czarnoskórzy Amerykanie.

        • 9 4

      • wolę z Polską a USA ma dla nas tylko rolę zderzaka a wiesz co się robi ze zderzakami i po co są jak przypierd..lisz zderzak zdejmujesz w kibel wyrzucasz i dajesz nowy ttyle Polska znaczy jesteśmy dla nich biednym pariasem który podjudzony bredniami i peanami o solidarności wojtyle pójdzie się bić za interesy amerykańaskiej oligarchii

        • 8 1

  • (7)

    Dopóki pis, po, lewice czy inne komunistyczno zamordystyczne ugrupowanie antypolskie będzie rządziło. Nigdy nie podejmę się żadnego szkolenia a nic w tym stylu. Nie jest wartę tracić życie za kraj w który polak polaka nienawidzi (defacto to politka pisu, która ciągle kłóci nagabuje na siebie różne grupy społeczne), nie ma się w ogóle żądnego prawa, a jak jest to niszczy szaraczków a ci co są w polityce i ogóle w telewizji to są nietykalni. Ten kraj jako 27letniego mężczyzny jakim ja jestem, mnie nienawidzi. Nie mogę wynająć za normalna cenę mieszkania, ani jego kupić. Pracy za godziwą stawkę ciężko znaleźć, zakładając firmę to mega ucisk podatkowy. Nawet jak ciężko się pracuje to nic się z tego nie ma. Do lekarza trudno się dostać wszystko trzeba prywatnie załatwiać i płacić 200zł za 15min. Żyć by przeżyć jak pokolenie, które urodziło się w czasie komuny to w ogóle sensu nie ma. Zwłaszcza, że można sobie pojechać za granice i zasmakować bezstresowego normalnego życia. Pozdrawiam wszystkich minusujących, ale taka jest prawda nie jesteśmy krajem w którym się coś zmieni i coś osiągniemy. Będziemy tak jak przez setki lat pod butem innych krajów co coś osiągneły i mają lepsze gospodarki i jakieś 50lat z nimi.

    • 88 10

    • Ty idz tylko do jednego lekarza , po prostu do psychiatry ,bo masz problem ze sobą (5)

      • 2 28

      • (2)

        Raczej ty idź. Koleś pisze prawdę o tym państwie. Póki co to tutaj jest dobrze jedynie ukraińcom.

        • 25 3

        • głupoty wypisujesz ,podburzając tylko do nienawiści wokół nich , bo co ukraińcy są winni ,ze ty jesteś nieudacznikiem , (1)

          trzeba było kiedyś nosić teczki to dzisiaj nie nosiłbyś woreczki

          • 3 6

          • ukraińcy są niewdzięcznymi pasożytami są obłudnymi cynicznymi cwaniakami którzy uważają nas za dojne krowy na których garbie będą się paść w swojej bezczelności natomiast ostentacyjnie czczą zbrodniarzy upowskich i machają nam przed nosem upowskimi sztandarami

            • 9 1

      • (1)

        przecież ch..ju prawdę pisze załóż biznes i zobacz jak cię zaczynają traktować od 1 dnia jak złodzieja z jednej strony i cwaniaka którego trzeba grzywnami i kontrolami sprowadzić do parteru i z drugiej strony jak bankomat dla bankrutującego system co rok nowe wymagania e paragony e faktury e kasy terminale wymagane za wszystko płać płać płać i zus o 25% w górę rok do roku ty id..to to sa rządy okupanta tak rządzi okupant drenaż wyzysk prześladowanie kary ucisk represje tylko okupant zakopuje dosłownie zakopuje kopalnie z ogromnymi złożami węfla bo takie zobowiązania bierze na siebie zdradziecki okupacyjny rząd

        • 7 0

        • Tak

          • 2 0

    • Prawda

      • 8 0

  • Będą brali pradziadków (3)

    Sąsiad ma 56 lat i jest już pradziadkiem

    • 27 9

    • (1)

      56 latkow brać nie będą,ale tych do 55 włacznie tak.Sąsiad ,54 lata dostał wezwanie na ćwiczenia,choć w wojsku był ponad 30 lat temu i nie miał stopnia podoficerskiego

      • 2 0

      • Podoficerów do 63 roku życia

        • 3 0

    • I wnuków

      • 1 0

  • zwolnienie lekarskie zalatwia sprawe tak robilem juz 2022 roku

    • 33 7

  • Stawię się jeśli kaczor i parlamentarzyści się stawią

    w innym wypadku niech mnie cmokną

    • 53 5

  • wywalone nam na te wojsko i na ten kraj.

    Niech sobie ćwiczą dzieci rządzących a nie już spitoliły z kraju

    • 64 12

  • Czyy oni chca dorównac szczujni z onetu ze sie nimi podpisuja

    • 15 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane