• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Wiarygodni" lokatorzy wyłudzili co najmniej 5 tys. zł

Marzena Klimowicz
5 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Zdjęcie zrobione nieuczciwej parze przez naszego czytelnika. Od lewej Mariusz Z., pośrodku jedna z poszkodowanych i siedząca tyłem - Karolina Z. Zdjęcie zrobione nieuczciwej parze przez naszego czytelnika. Od lewej Mariusz Z., pośrodku jedna z poszkodowanych i siedząca tyłem - Karolina Z.

Para oszustów podających się za właścicieli mieszkania na gdańskim Zakoniczynie, wyłudziła co najmniej 5 tys. zł od osób, którym obiecała jego wynajem. Zniknęli z pobranymi zaliczkami.



Czy wynajmując mieszkanie została(e)ś oszukany przez właściciela lub pośrednika?

"Do wynajęcia mieszkanie: 42 m. kw., ładne, nowe, zadbane i umeblowane, przy ul. Bergiela, na Osiedlu Pięć Wzgórz w Gdańsku. Opłaty: 1200 zł miesięcznie, czynsz i media już wliczone."

Nikt, kto szuka mieszkania do wynajęcia, nie przejdzie obojętnie obok takiej oferty. Niestety wszyscy, których skusiła, zostali na lodzie - bez pieniędzy i dachu nad głową. Teraz próbują odzyskać stracone pieniądze, bo straconego czasu i nerwów nikt im nie zwróci.

- Wyglądali na normalną, młodą rodzinę: on, ona i dziecko. Przedstawili się jako MariuszKarolina Z. - opisuje pan Michał, nasz czytelnik, który razem z dziewczyną miał wynajmować od nich mieszkanie przy ul. Bergiela.

Problemy pana Michała zaczęły się w momencie, kiedy wpłacił zaliczkę w wysokości 1200 zł.- 27 października podpisaliśmy umowę przedwstępną i umówiliśmy się, że 15 listopada właściciele wydadzą nam klucze. Jednak tuż przed tą datą przesunęli termin o cztery dni - mówi pan Michał. - Tłumaczyli to tym, że w ich nowym domu, który rzekomo kupili w Kowalach, nie udało się jeszcze podłączyć prądu. Później się okazało, że cała historia jest wyssana z palca.

Gdy kolejne preteksty opóźniały termin wydania kluczy, pan Michał zaczął przeczuwać, że coś jest nie tak. - Umowa była tak sporządzona, że w razie niewywiązania się z warunków przez wynajmującego, mieliśmy odzyskać zaliczkę wraz z 600 zł rekompensaty. Spotkaliśmy się. Pieniądze dla nas były przygotowane na stole. Mogliśmy bez problemu zerwać umowę, co więcej, nikt nas od tego nie odwodził - przyznaje pan Michał. - To było działanie czysto psychologiczne. Wynajmujący uśpił moją czujność.

Ustalono, że klucze zostaną ostatecznie wydane 1 grudnia. Spotkanie wyznaczono na godz. 19. Jednak kilka godzin wcześniej pan Michał dostał z nieznanego mu numeru telefonu sms-a: "Witam, wynajem mieszkania w Gdańsku przy ul. Bergiela jest odwołany z przyczyn prawnych. Nie jest możliwe wydanie mieszkania. Jestem poza krajem, ale w dniu jutrzejszym skontaktuje się mój adwokat, aby dokonać zwrotu wpłaconych środków i rozwiązać umowę najmu."

- Byłem tak zaskoczony, że pomyślałem, że to jakiś znajomy robi sobie żarty - mówi nasz czytelnik. - Próbowałem oddzwonić na numer, z którego dostałem sms-a, oraz na dwa inne, które dostałem od pana Mariusza. Bez skutku, wszystkie telefony były powyłączane.

Zdezorientowana para postanowiła sprawdzić, o co chodzi. Gdy dotarli pod blok, takich jak oni było już więcej. Okazało się, że zaliczki za wynajem tego samego mieszkania wpłaciły także inne osoby. Wszyscy dostali tego samego sms-a.

W mieszkaniu czekało ich kolejne zaskoczenie: drzwi otworzyła nieznana im wcześniej kobieta, jak się później okazało - prawdziwa właścicielka.

- Tego dnia byłam umówiona z małżeństwem Z., którzy wynajmowali ode mnie mieszkanie. Kiedy pod klatką zobaczyłam tyle osób, poczułam niepokój, a kiedy wszyscy przyszli do mojego mieszkania - serce mi stanęło - opisuje pani Karolina.

Kobieta wynajmowała mieszkanie lokatorom od połowy sierpnia. - Zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie - wspomina. - Zapłacili za mieszkanie do połowy grudnia, potem jednak zaczęli zalegać z opłatami, więc uzgodniliśmy, że się wyprowadzą.

Ofiarą nieuczciwego małżeństwa padło co najmniej sześć osób, które straciły łącznie ok. 5 tys. zł.

- Cały czas szukamy kolejnych poszkodowanych - mówi asp. Magdalena Michalewska, rzecznik gdańskiej policji. - Na razie ustaliliśmy, że osoby o takim nazwisku, jak podane przez poszkodowanych, rzeczywiście istnieją.

Teraz pan Michał ze swoją dziewczyną mieszkają kątem u kolegi. Na odzyskanie pieniędzy nie bardzo liczą. Chcą natomiast uchronić innych przed losem, jaki ich spotkał.

Fałszywym właścicielom za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.

Opinie (96) ponad 10 zablokowanych

  • Do paki!! (4)

    To już naprawdę akt czystej desperacji skoro przy takim wałku podali własne nazwisko:/

    • 0 0

    • albo akt noszenia dresów

      • 0 0

    • mihu

      jesteś pewny że swoje? Ja myślę, że nie.

      • 0 0

    • siedzi (1)

      typ siedzi, wiem bo go znam :(

      • 0 0

      • wiem gdzie jest

        • 0 0

  • Trzeba byc czujnym jak ... slimak, slimak pokaz rogi dam ci sera na pierogi:)

    j/w

    • 0 0

  • swiat schodzi na psy

    co za patolka ludziom brak wstydu, sa przeciez normalne sposoby zarobienia pieniędzy, a jednak łatwiej jest okraść...

    • 0 0

  • Dziwne, że nikt nie sprawdzał papierów (20)

    Wynajmując od kogokolwiek mieszkanie chyba najpierw sprawdzamy od kogo i czy dana osoba ma do tego prawo, czyż nie? Akt notarialny, wypis z księgi wieczystej to raczej podstawowe dokumenty w takich przypadkach. Oczywiście, jeżeli wynajmujemy legalnie, płacąc odpowiednie podatki itd. Należy społeczeństwo uczulać i szkolić z podstaw świadomości prawnej, inaczej ciągle ktoś nas będzie robił w konia.

    Więc drodzy portalowicze: czytajcie umowy w bankach, ubezpieczalniach, pytajcie o niejasne punkty, żądajcie podstawowych papierów w komisach samochodowych. Na drodze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania - w innych dziedzinach też powinna.

    • 0 1

    • Jak chcesz dobrze to nie pytasz sie o takie rzeczy bo placisz 100% wiecej!! (5)

      j/w

      • 0 0

      • (3)

        Sama od pewnego czasu wynajmuję mieszkanie. Każdy z najemnców jeżeli tylko tego sobie życzy ma wgląd do aktu notarialnego, wyciągu z księgi wieczystej, dodatkowo ubezpieczyłam mieszkanie. W rozliczeniu PIT wykazuję to jako dodatkowy dochód nie ma co denerwować się że coś może się przytrafić a później więcej problemów niż strata na poczet podatku który najlepiej płacić ryczałtem. Jedna z moich lokatorek podłączyła do mieszkania (bez mojej zgody) internet. Co najlepsze to osobą która podpisała umowę nie była Ona tylko chłopak który z Nią pomieszkiwał o czym również nie wiedziałam. Pan z firmy zajmującej się usługami internetowymi nawet nie poprosił Jej o akt notarialny czy jakiejś pozwolenie od mnie! Więc fakt że potencjalni najemncy nie pytają się o akt wcale mnie nie dziwi. Pozdrawiam i polecam czytać dokładnie każdą podpisywaną umowę!

        • 0 0

        • Wystarczy tyko przedstawić umowę najmu i już można podpisać umowy o dostarczanie prądu, internetu, podłączyć telefon itp. Wiem bo sam tak zrobiłem. Dla właściciela mieszkania jest tak nawet wygodniej, bo jeśli Ty zalegasz z opłatami to nie jego ścigają o zapłatę.

          • 0 0

        • (1)

          nie jest potrzebna zgoda wlasciciela lokalu na zawarcie przez najemce umow o swiadczenie mediow. prosze sobie zerknac do kodeksu cywilnego

          • 0 0

          • Tak tylko jakim prawem umowę podpisuje osoba która nie była najemcą?!

            • 0 0

      • no i mamy...

        typowe polskie myślenie. Lepiej po cichu i na lewo. byleby taniej było. a potem wielki lament, że oszukali, że taka nieuczciwość, jak oni mogli. czytać, pytać i ROZUMIEĆ!!!

        • 0 0

    • ty na łeb upadłeś....? (12)

      Słyszałeś aby ktoś płacił za wynajem podatek jeszcze komunistom ?

      • 0 0

      • myślę, że nie upadł (9)

        Nie zapłacisz podatku, nie sporządzisz umowy, to zobaczymy jak będziesz śpiewał jak ci lokatorzy w dniu wyprowadzki powiedzą "spadaj na drzewo-my mieszkania nie opuścimy". I do kogo wtedy pójdziesz? Na policję? Pierwsze o co, poproszą to o umowę wynajmu. Nie masz? A to pech. Jutro już Urząd Skarbowy będzie o tym wiedział, a pojutrze naliczą takie kwoty, że ci się wynajmowanie znudzi na kolejne 10 lat. Twoja sprawa...

        • 0 0

        • (5)

          Jeżeli Ci ludzie mieszkaja bez Twojej zgody lub bez umowy w Twoim mieszkaniu to masz prawo ich eksmitować. Wystarczy pokazać akt własności lokalu a dzikich lokatorów potraktować jako włamywaczy.

          • 0 0

          • (4)

            Wystarczy, że lokatorzy przyznają, że mieszkają tu już od kilku miesięcy, a na dowód okażą np. przelewy bankowe, którymi regulują czynsz i opłaty na konto właściciela. I jesteś już ugotowany. Numer na włamywaczy? W US aż tacy idioci nie pracują.

            • 0 0

            • (3)

              wystarczy, że opłaty za czynsz i najem będę pobierać osobiście, a nie na konto

              • 0 0

              • (2)

                I co? Jak nie będą się chcieli wyprowadzić, to poskarżysz na nich policji, że to włamywacze (matka, ojciec i dziecko w wózku)???? Proszę cię... W takiej sytuacji, bez papiera, masz po prostu DUŻY problem. Tyle ci powiem.

                • 0 0

              • nie poskarże się, ze to włamywacze tylko

                wejdę do swojego mieszkania i nie wpuszczę do niego obcych ludzi, czy to takie dziwne?

                • 0 0

              • Jak masz podpisaną umowę najmu to jeszcze gorzej. Jeżeli się uprą, że się nie wyprowadzą, to nie masz podstaw do ich eksmisji. Ciekawe co zrobisz jak gościu będzie u ciebie mieszkal, nie placil i bedzie sie dobrze bawil. Poczytaj sobie kodeks cywilny to sie zdziwisz jakie są paranoje w polskim prawie.

                • 0 0

        • ale bzdury wacpan prawisz (2)

          podatek zawsze mozna odprowadzic w razie czego i nie strasz jakimis nie wiadomo jakimi sankcjami, urzedasie.

          • 0 0

          • (1)

            Teorie typu "w razie czego" to możesz małym dzieciom w piaskownicy sprzedawać. Życie trochę inaczej wygląda. A jak jeszcze trafisz na służbistę-upierdliwca w skarbówce, to się o*****z po całości. Nie z takimi "leszczo-bYznesenami" tam jadą jak z podartą szmatą. Zresztą twoja sprawa. Kombinuj, kombinuj, aż cie kiedyś powiozą.

            • 0 0

            • w jakim swiecie zyjesz?

              idz i poslusznie wykonuj polecenia "wladzy".
              klaniaj sie w pas i bez refleksji rob wszystko, czego nakaza.

              • 0 0

      • (1)

        ja place. temu kto nie placi grozi odpowiedzialnosc karno-skarbowa. a abstrahujac od sfery czysto prawnej, jest po prostu zlodziejem, tak samo jak gapowicze w autobusach i tramwajach.

        • 0 0

        • złodziejem to jest państwo pobierajace podatek

          • 0 0

    • Tomek

      Lokator nie płaci podatku od wynajmu nieruchomości.

      • 0 0

  • Dlatego się pokazuje akt własności kurdebele

    takie życie, zaliczkowy przekręt stary jak swiat, zawsze się go robi na parkę albo na małżeństwo

    • 0 0

  • Za 5tyś (3)

    Wow.... iść do paki za 5 koła na 8 lat....
    przekręt stulecia

    • 0 0

    • (2)

      Przecież "do 8 lat" to nie to samo co 8.

      • 0 0

      • (1)

        no i można dostac w zawiasach.... :P

        • 0 0

        • do 5ciu jak nie byles wczesniej karany to mozesz dostac w zawiasach. do 8smiu rzadko kto dostaje zawiasy.

          • 0 0

  • W Sopocie to samo robi niejaki pan R....ski (2)

    i jakos mu tylko na cywilnych sie kończy sprawach....ja sam 1600 straciłem i jest gites....nawet policja wezwana na pomoc nic nie zrobiła twierdząc, iż jest to sprawa cywilna...dla zainteresowanych lokal jest na Grottgera

    • 0 0

    • Możesz podać coś konkretniejszego? numer domu, albo więcej liter z nazwiska?

      • 0 0

    • olej policję

      te matoły tylko kombinują żeby nic nie robić
      uderz do prokuratury, albo TVN24 ;)

      • 0 0

  • Matko Boska, (2)

    tyle zachodu i straconej energii przez pare oszustow, a zyskali na tym chudziutkie" piec tysiecy?
    Wiekszosc pary poszla w gwizdek.
    Jaki kraj, tacy oszusci- powiedzialby Marszalek Sejmu.

    • 0 0

    • ciekawe co by powiedział o sobie

      pewnie "jaka przeszłość i dzieciństwo, takie tępe gadanie"

      • 0 0

    • Prawda panie Rumun.
      Gdyby pani Karolina z panem Mariuszem spożytkowali tyle czasu co im zeszło na robienie tego przekrętu pracując w Mc Donaldzie wyszli by na tyle samo :D

      • 0 0

  • chytry dwa razy traci (1)

    bolesne, ale prawdziwe. skoro byla taka cena najmu to bylo to raczej pewne, ze gdzies jest haczyk. tutaj to byl akurat hak przeogromny.

    • 0 0

    • z tym sie nie zgodze. razem z mezem wynajmuje w centrum gdanska mieszkanie o pow. 42kw i place miesiecznie 900zl z oplatami!!! (jest to kawalerka). kolega wynajmuje nad samym morzem 2 pokojowe i placi 400zl plus oplaty (miesiecznie nie przekracza 1000zl). Nie zgodze sie wiec z przedmowca, ze skoro cena najmu jest niska to od razu musi byc haczyk. co do artykulu - szkoda poszkodowanych.

      • 0 0

  • mieszkają KATEM? :D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane