• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiceprezydent Gdyni: zmiany w centrum muszą być kompromisem

Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni
15 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jednym z elementów Klimatycznego Centrum jest stworzenie miejsca do rekreacji przed budynkiem Akwarium Gdyńskiego. Jednym z elementów Klimatycznego Centrum jest stworzenie miejsca do rekreacji przed budynkiem Akwarium Gdyńskiego.

- Zmiana przestrzeni silnie zurbanizowanej musi stanowić kompromis pomiędzy oczekiwaniami mieszkańców i uczestników ruchu a wieloma innymi uwarunkowaniami - podkreśla Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni, odpowiadając na opublikowany przez nas w poniedziałek artykuł czytelnika dotyczący stanu al. 17 Grudnia i odnosząc się do krytyki programu Klimatyczne Centrum.



Czyje argumenty bardziej do ciebie trafiają?

Przypomnijmy: w poniedziałek opublikowaliśmy artykuł pana Michała, naszego czytelnika, który twierdzi, że projekt "Klimatyczne Centrum" powinien zająć się pracą u podstaw i rewitalizacją miejsc, które istnieją, ale odstraszają swoim wyglądem, a dopiero potem realizacją nowych koncepcji. Jako przykład zaniedbań podał al. 17 Grudnia, będącą aleją parkową, która łączy Wzgórze św. Maksymiliana z dworcem PKP.

Czytelnik o centrum Gdyni: "najpierw rewitalizacja, później nowości"



Poniżej publikujemy odpowiedź Marka Łucyka, wiceprezydenta Gdyni. Odnosi się do krytyki czytelnika, a także negatywnych opinii o parkowaniu i komunikacji w śródmieściu wyrażanych przez czytelników w ostatnich tygodniach, kiedy opublikowaliśmy dwa artykuły mieszkańców:

Mieszkaniec: jak parkować w centrum Gdyni


Czytelnicy: miejsce parkingowe nikomu się nie należy



Oto jego wypowiedź:



Serdecznie dziękuję za duże zainteresowanie Klimatycznym Centrum Gdyni, które potwierdza, że to projekt potrzebny i ważny. Głos mieszkańców jest dla nas niezwykle cenny - zapewniam, że wszystkie konstruktywne uwagi i pomysły są omawiane podczas regularnych spotkań zespołu odpowiedzialnego za ten projekt. Poniżej odniosę się do kilku poruszanych w ostatnich tygodniach kwestii.

Pan Michał pisze, że w projekcie Klimatyczne Centrum "skupiono się wyłącznie na stworzeniu nowych miejsc, a nie renowacji istniejących". Tymczasem praktycznie wszystkie działania, które obecnie realizujemy, dotyczą przebudowy i modernizacji miejsc już istniejących - przywracaniu lub nadawaniu im przyjaznego dla mieszkańców klimatu.

Panie Michale, fakt, iż obecnie nie obserwujemy metamorfozy alei 17 Grudnia, nie oznacza, że nie pracujemy nad nią i nie uwzględniamy jej w planach. Gdy w styczniu tego roku ogłaszaliśmy projekt Klimatycznego Centrum Gdyni, przedstawiliśmy blisko dwadzieścia konkretnych działań, których realizacja trwa od kilku miesięcy. Co niezwykle istotne, równocześnie ogłosiliśmy, że projekt nie ograniczy się wyłącznie do przedstawionej listy, a będzie działaniem długofalowym, które stopniowo obejmować będzie kolejne lokalizacje zarówno w centrum, jak i w gdyńskich dzielnicach.

Aleja 17 Grudnia jest jednym z miejsc, które przejdą metamorfozę, a prace - z włączeniem w nie przedstawicieli rady dzielnicy - już się odbywają. Dlaczego alei nie uwzględniono w pierwszym etapie realizacji projektu? Ponieważ część działek, przez które przebiega, stanowi własność prywatną (jak na przykład wspomniane okolice pogotowia). To bardzo ważna kwestia, której nie możemy pomijać podczas dyskusji o rewitalizacji tego miejsca.

Zależy nam, by docelowa metamorfoza alei 17 Grudnia była spójna i przemyślana. By nie doszło do powtórki z sytuacji związanej z przywołaną drogą dla rowerów, przebiegającą wzdłuż alei i pozbawioną ciągłości. Warto poczekać trochę dłużej, by ostateczny efekt zadowolił wszystkich.

Sztuka kompromisu



Zmiana przestrzeni silnie zurbanizowanej musi stanowić kompromis pomiędzy oczekiwaniami mieszkańców i uczestników ruchu a wieloma innymi uwarunkowaniami. Praca w terenie zabudowanym znacznie różni się od tworzenia rozwiązań od zera, bez konieczności uwzględniania aspektów, z którymi mamy do czynienia w przypadku realizacji Klimatycznego Centrum.

Jednym z najważniejszych czynników, które bierzemy pod uwagę, jest świadomość zachodzących zmian klimatycznych, co wiąże się z wyzwaniem neutralizowania ich konsekwencji. Przekłada się to na proces planowania rozwoju miasta, w którym uwzględniać musimy wiele znaków zapytania. Stale monitorujemy czynniki wpływające na przyszłość i rozpatrujemy je podczas podejmowanych działań. Działań, które - w miarę możliwości - rozkładamy na etapy współtworzące dużą inwestycję lub projekt. To model, który - w razie potrzeby - pozwala reagować na nowe okoliczności. A tych w obecnych czasach nie brakuje.

Parkuj i jedź



Burzliwa dyskusja towarzyszyła tematowi zmian w strefie płatnego parkowania (SPP) oraz generalnie parkowania w Gdyni, szczególnie w jej centrum. Paradoks polega na tym, że w przeciwieństwie do tezy przyjętej w wielu komentarzach efektem podjętych działań będzie zwiększenie liczby wolnych miejsc parkingowych. Kluczowe jest tu słowo: "wolnych".

Z przeprowadzonych badań wiemy, że uśredniony czas zajmowania jednego miejsca parkingowego w Gdyni wynosi od 3,5 godziny w dni robocze do nawet 6 godzin w weekendy. Naszym celem jest zwiększenie rotacji na miejscach parkingowych i zapowiedziane zmiany przyniosą pożądany efekt. Mieszkańcy stref objętych SPP będą mieli możliwość preferencyjnego zakupu abonamentu uprawniającego do parkowania w pobliżu miejsca zamieszkania.

Równocześnie przygotowujemy dogodne lokalizacje pod parkingi buforowe, które zostaną ściśle zintegrowane z komunikacją miejską. Dzięki temu kierowcy będą mogli wygodnie pozostawiać samochody na obrzeżach miasta lub w centrum i w dalszą podróż ruszać alternatywnymi środkami transportu. Prace są bardzo zaawansowane i wkrótce informować będziemy o szczegółach.

Już dziś na wspomnianej zasadzie można korzystać z parkingu miejskiego zlokalizowanego pomiędzy Gdynia Areną a CH Rivierą. Za półmetkiem jest budowa węzła integracyjnego Gdynia Chylonia, a niebawem prace rozpoczną się również przy PKM Gdynia Karwiny, gdzie powstanie nie tylko parking przesiadkowy, ale też nowe chodniki, drogi rowerowe, buspasy oraz infrastruktura dla autobusów i trolejbusów. Kolejnych 260 miejsc dostępnych będzie na parkingu podziemnym pod parkiem Centralnym.

Buspasem prędzej



W tym miejscu warto przypomnieć jeszcze jedną, dającą do myślenia statystykę: na tysiąc gdynian przypada 647 samochodów - to dwukrotnie większa liczba niż na tysiąc mieszkańców Berlina (326) czy Londynu (351). Jestem świadomy, że zmiana przyzwyczajeń to długotrwały proces, jednak bez dwóch zdań warto go rozpocząć. Może pomóc w tym prosty eksperyment: porównanie czasu podróży z Chwarzna do Śródmieścia w godzinach szczytu - autobusem i samochodem. Dzięki kontrbuspasowi i buspasom to właśnie komunikacją miejską dotrzemy do centrum prędzej.

Jestem przekonany, że analogiczną sytuację obserwować będziemy po oddaniu do użytku buspasów na poszerzonej ulicy Eugeniusza Kwiatkowskiego. Zdaję sobie sprawę z faktu, że nie wszyscy mogą pozwolić sobie na przesiadkę z samochodu do autobusu, jednak im więcej z nas zdecyduje się na takie rozwiązanie, tym szybciej będziemy przemieszczać się bez względu na to, który środek transportu wybierzemy.
Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni

Miejsca

Opinie (318) ponad 20 zablokowanych

  • Już niczego dobrego i mądrego po władzach Gdyni nie spodziewam się. Szkoda.

    • 29 0

  • Chcą zrobić drugi Sopot

    Jasne, likwidujcie parkingi, zróbcie drugi Sopot. Zero mieszkańców, których przeganiacie utrudnieniami w parkowaniu, zostaną tylko mieszkania na wynajem

    • 31 0

  • Urząd miasta Gdynia

    w pierwszej kolejności zlikwidować parking dla urzędników urzędu miasta gdynia

    • 46 2

  • (2)

    Mieszkam w Śródmieściu od roku. Był to mój świadomy wybór i uważam, że gdyńskie Śródmieście jest jednym z ładniejszych miejsc do życia w Trójmieście (ale co kto lubi). Niestety to co pisze p. Łucyk to jakieś nieporozumienie. Śródmieście zamieszkiwane jest w dużej części przez starszych ludzi nieposiadających samochodów, ale to się zmienia. Chcąc zachować miejski charakter tej dzielnicy należy promować mieszkańców i przyszłych stałych mieszkańców. Bez tego będzie to pusta przestrzeń wypełniona lokalami biurowymi i przeznaczonymi na wynajem krótkoterminowy. Nowi mieszkańcy mają samochody, nawet dwa na rodzinę. Pracują poza Śródmieściem a nawet Gdynią. Nasza Polska rzeczywistość jest taka i będzie przez następne lata, że bez samochodu nie możemy sprawnie funkcjonować. Wynika to z decyzji naszych władz w latach 90-tych i po roku 2000. Nie dogonimy Zachodu w 3-5 lat. Lubię Berlin, byłem tam nie raz i porównanie Gdyni do tego miasta to oderwanie od rzeczywistości. Tam komunikacja miejska się dopełnia: tramwaje, metro, autobusy i pociągi tworzą jeden zwarty system, razem z bezpłatnymi parkingami przesiadkowymi. W naszym Trójmieście ogranicza się kursy całego taboru, uzależnia się je od opłacalności nie patrząc długofalowo i w szerszym kontekście. Taryfy są niezrozumiałe, liczba kursów niewystarczająca, brak synchronizacji, brak parkingów. Najpierw buduje się parkingi przesiadkowe, dopiero potem likwiduje te w centrum. Kolejną sprawą jest zieleń. Jest bardzo potrzebna, ale nie w formie donic z drzewkami. Na etapie projektów przebudowy dróg i chodników powinny być uwzględniane miejsca na normalne drzewa, tak aby nie kolidowały z podziemnymi sieciami i mogły swobodnie rosnąć. To kosztuje więcej, ale miasta nie buduje się na chwilę, a na pokolenia. Nie ma u nas długofalowego planowania przestrzennego. Ulega się chwili, szantażom deweloperów, byle od wyborów do wyborów. Bez troski o przyszłe pokolenia i ład przestrzenny. Te słowa nie odnoszą się tylko do Gdyni, ale do całego Trójmiasta.

    • 43 3

    • (1)

      Czemu nie jeździsz SKM, którą masz pod bokiem (w przeciwieństwie do mieszkańców wielu dzielnic jak Witomino, Chwarzno, Oksywie, Obłuże)? Jeśli już musisz dojeżdżać samochodem poza Gdynię proponuję przeprowadzić się w okolice obwodnicy (Chwarzno, Dąbrowa, Karwiny). W centrum fizycznie nie ma miejsca na 2 samochody dla każdej rodziny.

      • 2 9

      • Nie napisałem, że mam dwa samochody. Wystarczy mi jeden i tak się składa, że korzystam z transportu miejskiego. Mieszkanie w Śródmieściu daje te plusy, że wszędzie mam blisko i większość autobusów i SKM pod bokiem. Do pracy jeżdżę różnie- zależy czy mam coś po pracy do załatwienia. W moja wypowiedź jest uogólniona- nie wszędzie niestety da się szybko i sprawnie (bez wielu przesiadek i w miarę komfortowo) dojechać transportem miejskim. Tu jest dużo do zrobienia.

        • 8 0

  • Gdynia farbą malowana

    Jaki kompromis?! Udawane inwestycje na farbę na bliżej nieokreślone koła na asfalcie nazywacie kompromisem? Przecież na to poszły określone pieniądze z budżetu... Pytanie po co to komu, skoro aktualnie nikogo tam nie widać, a jak były miejsca parkingowe to i latem i zimą zawsze ludzie tam byli... Róbcie tak dalej, miasto nie będzie potrzebowało wirusa żeby się wyludnić...

    • 32 0

  • pycha, buta, oderwanie od realiów miasta i ten wyraz twarzy...nic mądrego to nie zapowiada

    • 32 0

  • Co z tego ze jest buspas jak nie ma biletomatow. Nie korzystam na codzien z komunikacji a okazjonalne kupienie biletu to duzy problem.

    • 22 0

  • Fakty

    1. Gdynia jest miastem od niecałych 100lat

    2. Miasto projektowano od samego początku z założeniem szerokich ulic

    3. Szerokie ulice to nie deptaki

    4. Plan urbanistyczny zakładał od samego początku miejsca wypoczynku takie jak parki, skwery, bulwar itp

    5. Miasto Gdynia nie ma tylu atrakcji i zabytków co inne miasta takie jak Gdańsk, Poznań, Kraków żeby robić ze Śródmieścia miejsce do spacerów i podziwiania jakie to piękne obiekty otaczają spacerowiczów

    6. Decyzja dot np parkingu na asfalcie na końcu Skweru Kościuszki i związany z tym budżet wydany na kilka donic i ławek to lekka przesada

    7. Decyzja o zmianie ruchu na Świętojańskiej i w konsekwencji niejasne zasady poruszania się (czasem wręcz niebezpieczne) i uszkodzenie asfaltu (co nie było konieczne bo można takie sprawy załatwić tak jak np na Nowym Świecie w Warszawie i postawić znaki zakazu/ograniczenia wjazdu nie niszcząc infrastruktury sprzed zaledwie paru lat

    8. Zarządzanie Halą Targowa daje dużo do myślenia, szkoda że obiekt tak się degraduje/jest degradowany, a możnaby w łatwy sposób zrobić coś na wzór Hali Koszyki w Warszawie bądź Time Out Market w Lizbonie!

    Także drodzy czytelnicy dajcie sobie chwile na refleksje czy Gdynia Miasto z Morza musi tak wyglądać i czy faktycznie o to chodziło budowniczym tego miasta (niektórzy żyją jeszcze wśród nas...).

    • 33 5

  • Lucyk

    Czy pan nie kuma mieszkam w Bojanie do pracy dojezdzam do Gdyni korki korki Pan się usmiecha na milosc boską budujcie parkingi przy SKM i petlach autobusowych itak np kielecka chwarzno redłowo obłuze dworzec głowny hutnicza .Czy Pan kuma będziemy jeżdzic autobusami samochod zostawimy na parkingu zdala od centrum

    • 27 3

  • Lucyk

    Pan nas denerwuje likwidowac parkingi w centrum a budować na drogach dojazdowych W Polsce tylko w Gdyni na dworcu centru jest autohandel smiechu i głupota

    • 22 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane