- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (264 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Widmo strajku na pomorskiej kolei
- Chcemy równego traktowania przez państwo dróg publicznych i torów kolejowych w zakresie ich dofinansowania, a także nowoczesnego strandardu, pozwalającego na szybkie i bezpieczne podróżowanie, lepszego rozkładu jazdy, wychodzącego naprzeciw klientom, a nie układanego przez kolejowych dygnitarzy. Chcemy też zaprzestania likwidacji pociągów regionalnych i międzywojewódzkich. Zwiększenia bezpieczeństwa w pociągach i na dworcach kolejowych - wymienia przewodniczący kolejarskiej "Solidarności" na pomorzu, Wojciech Lipiński.
Kolejarze chcą też dofinansowania tego sektora gospodarki przez państwo, tak samo jak miało to miejsce w przypadku górnictwa. Chcą również rozwiązań ustawowych i zapisów konstytucyjnych, sprzyjających rozwojowi kolei i świadczonych przez nią usług transportowych, a także szans na konkurowanie z przewoźnikami drogowymi i funkcjonowanie kolei - jak to określili: "przyjaznej klientom". Odwołują się przy tym nawet do ekologii:
- Jeden pociąg to równowartość 200 tirów na drogach - argumentują związkowcy.
Jeśli do wtorku nie dojdzie do rozmów z prezesem PKP - będzie strajk.
- Na razie tylko w województwie Pomorskim. Chcemy uświadomić zarządowi, że musi potraktować nas poważnie. Przygotowaliśmy kilka wariantów akcji protestacyjnej. We wtorek podejmiemy ostateczną decyzję, czy będzie to wstrzymanie ruchu, czy może nie przystąpienie do pracy - mówi Wojciech Lipiński.
Gdyby rozmowy zakończyły się fiaskiem - lub w ogóle by do nich nie doszło - strajk miałby się rozpocząć w środę o godzinie 6.00 nad ranem.
Na razie jednak kolejarze rozpoczną o wiele łagodniejszą formę protestu. W ten poniedziałek na wszystkich większych dworcach kolejowych w całym kraju będą rozdawać pasażerom ulotki, informujące o swoich postulatach.
- Organizujemy ogólnokrajową akcję informowania społeczeństwa, dotyczącą całej grupy PKP oraz drażliwego tematu przewozów regionalnych i międzywojewódzkich. W całym kraju od godziny 8.00 rano podróżnym będą rozdawane ulotki informacyjne - dodał Lipiński.
Związkowców kolejarskiej "Solidarności" w roli kolporterów ulotek będzie można zobaczyć na wszystkich głównych węzłach kolejowych w Polsce. Po godzinie 8.00 spotkać ich będzie można między innymi na dworcach Gdańsk Główny i Gdynia Główna.
Opinie (40)
-
2005-03-07 10:16
ludzie dajcie spokoj
kolejarze weźcie sie do roboity, jak zobaczyliście że mozna (SKM) to teraz świrujecie zeby wam dac dosyc juz tej paranoi, zobaczcie jak pracujecie, jak brudno w pociagach na dworcach. Nie dajecie sobie rady trudno i tak wiekszość z was ma kawalek pola.To XXI wiek a nie poczatki kol,ejnictwa
- 0 0
-
2005-03-07 10:19
Solidarność czy OPZZ to nie związki zawodowe- to śmiecie!!!
Związek zawodowy tworzą ludzie, pracownicy którzy powinni sami reprezentować firmę. Przedstawiciele klasy robotniczej tak scentralizowanej jak Solidarność to poprostu tłuszcza która źre, pracuje(?) i śpi, czasem się rozmnoży, wtedy słucha i patrzy co jej przygotują mendy w swoim teatrze. A teatr ten coraz wyższe podwoje.....itd...
- 0 0
-
2005-03-07 10:34
Ta, jak SKMka sie wybila to nieroby z regionalnych zaraz podkladaja nogi
a niech was wszyscy diabli
- 0 0
-
2005-03-07 10:36
Biadolenie
Zobaczcie moi mili dalej nie tylko na kolej i porównajcie z innymi państwami. Wszędzie (prawie) przemysł się opłaca, koleje mają zyski, sport przynosi pieniądze, taksówki się rozwijają, służba zdrowia otwiera nowe kliniki wyposażone w sprzęt o którym nie śniliśmy i to nie z pieniędzy władz centralnych. W większości są to prywatne - prawdziwie prywatne ręce. Tylko u nas wszytko do d... trza strajkować i walczyć o kawałek chleba. dlaczego? Historia nam podpowiada, ale czy tak musi być?
hihi "Polacy nie gęsi rządzić i współpracować nie umieją :)"- 0 0
-
2005-03-07 10:50
...
...Chcą również rozwiązań ustawowych i zapisów konstytucyjnych, sprzyjających rozwojowi kolei....
ze co?? KONSTYTUCYJNYCH???????????
A od samego Pana Boga juz gwarancji nie chca?- 0 0
-
2005-03-07 11:03
kiedy ? !!!!
Bardzo proszę o likwidację tzw. " twoja opinia",
albo " nowy wątek " albo...
W obecnej formie, to zgroza - we wszystkich portalach- 0 0
-
2005-03-07 15:31
Ostatni pociąg z mojej miejscowości odjechał dawno dawno temu
Jedyne co zostało po kolei to dworzec, aktualnie przerobiony na PKS
Pociągi na trase raczej nie wrócą, gdyż na niektórych odcinkach tory pokradli
Ale również i dlatego, że PKP nie da rady konkurować z PKSami, których jeździ tu coraz więcej
Niedawno jedynym pospiesznym dalekobieżnym był autobus do Łodzi
Teraz już są Włocławek i Wrocław
Pasażerów odzwyczaić od autobusów, nie jest tak łatwo
Pociągi jadą dłużej i można w nich po głowie dostać
Czasami podjeżdżam sobie pospiesznymi z Olsztyna do Elbląga i nic na tej kolei się nie zmieniło
Pociągi spóźnione, zimne i brudne przedziały, chamscy konduktorzy
Tak więc nie ma czego żałować, PKS jest 100 razy lepszy :)- 0 0
-
2005-03-07 16:07
SKM kontra Starszy Brat PKP
Byc moze to cud. Byc moze cos sie wydarzylo pozytywnego. Ale widac, ze SKM chce dzialac i dziala. Co prawda czasami mozna zaobserwowac "proby ingerencji starszego brata", który dziwi sie, ze mozna egzystowac i istniec na rynku. Ze mozna OTWIERAC nowe linie i polaczenia (nie mylic z ZAMYKANIEM), ze jest zainteresowanie, ze konkurencja to rzeczywiste narzedzie weryfikujace slabych i nieudolnych. Ze sie oplaca, ze sa klienci i pasazerowie, o ktorych starszy brat twierdzi, ze nie ma, wiec musi miec dodatkowe doatcje. Szkoda sluchac biadolenia. Ale zeby od razu jedynym rozwiazaniem byl strajk? rynek wszystko zweryfikuje, oby prywtny i rozsadny.
- 0 0
-
2005-03-07 16:26
:|
mnie troche dziwi to, że narzekają na brak kasy!!
od dwoch lat codziennie kursuje gdynia-sopot, i malo kiedy mi sie zdarzylo ze pociąg jechał pusty!!albo poprostu tak trafiam ze jeżdże w scisku...
swoją drogą uwielbiam pociągi!!przypominają mi dzieciństwo na koloniach!!gdzie caly dzien sie jechało!!bylo super normalnie!!ale to tez bylo pkp...
a skm??jeździ pociąg z nowy, w sumie na wroz autobusów i sie strasznie wygodnie i cicho jedzie...a trafia sie czasm pociągi co tylko sie modlić by sie nie rozpadł na kawałki między stacjami!!
zgadzam sie co do tego by bylo wygodniej..cieplej!!, i bezpieczniej!! boje sie sama jechac wieczorem, kiedy tyle sie ostatnoio slyszalo ze wyrzucili z pociągu itp!!
ja nie rozumie...kolej ma swoją historie, pociagi mają swoją dusze...nie to co autobusy...powinno sie o nią dbać!!- 0 0
-
2005-03-07 16:36
A ja będę bronił autobusów
Ot, choćby taki stary autosanik na klameczkę, na trasie Braniewo - Elbląg
Nie ma duszy?
Ależ ma :)))
Aż miło się czasami tą godzinkę potelepać takim 30letnim cackiem :))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.