2007-04-23 19:13
Zeby ten taras udestepnic trzebaby chyba zudowac jakas dodatkowa winde, jadaca bezposrednio na gore, oraz oddzielic taras dla mieszkancow od tarasu dla ogolu gdynian, tak zeby "turysci" nie mieli mozliwosci szwedania sie po calym budynku. Jesli wiec inwestor nie podjal takich krokow, to teraz chyba nie da sie udostepnic tego tarasu gdynianom.
2007-04-23 19:52
Oki, teraz trochę konkretów - co mówi Miejscowy Plan Zagospodarownia Przestrzennego dla obszaru ST- czyli taki dokument, który jest aktem prawa miejscowego!
http://www.gdynia.pl/g2/2007_01/4990_fileot.pdf - strona 11 podpunkt \"L\"
\"na ostatnich kondygnacjach czesci wysokosciowej budynku należy zlokalizowac platforme
widokowa lub/i lokal użytkowy np. kawiarnie, udostepniajace dla osób z zewnatrz szeroka panorame miasta i zatoki\"
Niech ktos wytłumaczy mi kim są osoby z zewnątrz?
2007-04-23 20:02
"Niech ktos wytłumaczy mi kim są osoby z zewnątrz?"
osoby z zewnątrz są to oczywiście mieszkancy si tałers, którzy akurat wyszli na zewnątrz z kubłem na śmieci lub wyskoczyli po piwko.
2007-04-23 20:15
2007-04-23 20:22
pierwsze pytnie kto bedzie mieszkal w ST?? krawaciarze z warszawy czy moze gdynianie ?? bo ci pierwsi jak zawsze maja najwiecej do powiedzeina a tak naprawde nie sa z 3miasta. Wydaje mi sie ze taras powinnie byc dostepny dla ogólu mieszkancow Gdyni. to nie jest problem zbudowac winde ktora zwieze turyste na góre. Jakos inne kraje moga byc bardziej tolerancyje ale nie polska bo poco, chyba nam mieszkanca 3miasta powinno zalezrzec na turyskach i ich kasie.
2007-04-23 20:38
Pisząc o 'swobodnym dostępie' miałem na myśli otwarty dla każdego budynek i pielgrzymki spragnionych widoków turystów, a nie profesjonalnie zaaranżowany system zwiedzania - z biletami, osobnymi windami, klubami i restauracjami. Niemal w każdym budynku w mieście są teraz domofony, a nowo powstające osiedla nierzadko mają również ogrodzenia - i nie ma w tym nic dziwnego, skoro odpowiednie służby (typu Policja; o SM nawet nie wspomnę) nie są w stanie zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwa. Dlaczego w tym przypadku miałoby być inaczej?
A teraz sedno sprawy - to, czy właściciel budynku zaplanował komercyjne udostępnienie tarasu dla zwiedzających to jest tylko wyłącznie jego sprawa. Jeśli w umowie z miastem nie określono tego zagadnienia precyzyjnie, to żadne pobożne życzenia pana radnego, ani też mieszkańców Gdyni, którym wstęp "się należy" tego nie zmienią.
2007-04-23 21:04
ja od poczatku mowilem o zorganizowanym tarasie.
i nadal uparcie twierdze, ze zamkniecie tarasow dla turystow wyjdzie na zle wszystkim, lacznie z mieszkancami. no nie ma sily. bedzie to najwyzszy punkt bezposrednio nad woda, zwyczajnie nie ma sily, zeby ludzie tam nie wchodzili.
2007-04-23 23:25
w miejskich planach zagospodarowania przestrzennego tego terenu jest wyraźnie napisane:
najwyższe piętro wyższej wieży Sea Tower musi być zagospodarowane w formie ogólnodostępnego tarasu lub punktu gastronomicznego.
Ogólnodostępnego! I tu wam mówię kropka.
A jeżeli chodzi o przyszłych mieszkańców Sea Tower, to powiem wam ludki, że w większości to nowobogacki motłoch, którym się we łbach poprzewracało od pieniążków, którzy myślą że jak mają kasę, to oprócz liczenia pieniędzy już się z nikim liczyć nie muszą, a tu taki zonk :P
2007-04-23 23:29
"zwyczajnie nie ma sily,zeby ludzie tam nie wchodzili"...jezeli beda tam mieszkac, to wejda, a jezeli nie, to przez recepcje nie przemkna. Chyba,ze w czapce niewidce.Nie wyobrazam sobie,zeby na wlasnym tarasie nie miec odrobiny prywatnosci i spokoju. Czy ktos z panstwa chcialby wchodzac na taras zmeczonym po pracy, spragnionym relaksu zastac tam piecdziesiecioosobowa wycieczke gimnazjalistow? Szczerze tego zycze wspanialomyslnemu panu radnemu...
A odnoszac sie do kwestii prawnych, to w umowie jest wyraznie zaznaczone,ze taras dostepny bedzie jedynie dla mieszkancow i ich gosci, wiec za pozno jest juz na jakiekolwiek dywagacje na temat, czy taras ma byc dostepny dla wszystkich, czy jedynie dla mieszkancow.
2007-04-24 07:39
Nie widzę problemu,przecież kazdy może kupić apartament na 30 piętrze(może jeszcze są) i "piekną" Zatokę gdańską będzie mógł podziwiać do woli.Jak go nie stać to niech idzie na Kamienną Górę albo kupi sobie motolotnię.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
