- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Więcej kasy na Trasę Sucharskiego
15 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
aktualizacja: godz. 22:35
(15 stycznia 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat
Niecodzienna awaria na Trasie Sucharskiego. W trakcie jazdy odpadło mu koło
Ministerstwo Infrastruktury chce przeznaczyć więcej pieniędzy na Trasę Sucharskiego, bez której trudno sobie wyobrazić sprawną obsługę ruchu przy okazji mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Kilka dni temu minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przekazał do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego "Listę projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013". Wśród nich jest projekt budowy Trasy Sucharskiego na odcinku od tzw. Obwodnicy Południowej Gdańska do ul. Marynarki Polskiej.
- Lista jest właśnie analizowana i oceniana. Na razie nie chciałbym się wypowiadać na temat sum na poszczególne projekty. Odbieram setki telefonów z takimi pytaniami. Ujawnianie takich informacji niczemu nie służy - mówi Stanisław Krakowski, rzecznik MRR.
Trasa Sucharskiego ma "dostać" więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku zaproponował rząd Jarosława Kaczyńskiego. Wtedy mówiono o 200 mln euro.
- Potrzebnych jest 350 mln euro. Ostatnio w rozmowach w Ministerstwie, gdzie prezentowaliśmy projekt i sumę, nikt jej nie kwestionował - mówi Krzysztof Rudziński, dyrektor wydziału programów rozwojowych Urzędu Miasta w Gdańsku.
Pismo z Ministerstwa Infrastruktury to jednak tylko propozycja, decyzję podejmuje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Przedstawiciele tego resortu jednak milczą.
- Podamy informację po koniec stycznia - ucina rzecznik tego resortu.
- To projekt strategiczny dla państwa polskiego. O kształcie projektu decyduje wprawdzie MRR, ale myślę, że w tym przypadku ostatnie słowo należeć będzie do premiera - mówi Rudziński.
Trasa Sucharskiego to fragment gdańskiego "ringu", który ma zapewnić nie tylko sprawną obsługę ruchu kibiców do stadionu Baltic Arena, ale także do Portu Północnego z rosnącym przeładunkiem kontenerów. Jest początkiem autostrady A1 i europejskiego korytarza transportowego, który kończy się na Bałkanach.
Marcin Szpak, wiceprezydent Gdańska wierzy, że w razie zbyt małej hojności rządu istnieje wariant rezerwowy.
- Gdyby przyznano nam zbyt małą kwotę, musielibyśmy na przykład zrezygnować z części bezkolizyjnych węzłów na tej trasie - mówi.
Krzysztof Rudziński uważa, że wariant okrojony Trasy jest mało realny: - Trasa to fragment unijnego korytarza i obowiązują nas unijne standardy jej wykonania.
Nawet jeżeli Ministerstwo sięgnie do kieszeni głęboko, nie zakończy problemów z ringiem. By go domknąć - na odcinek od ul. Marynarki Polskiej do Słowackiego - potrzebne jest jeszcze 600 mln zł.
- Mamy nadzieję i te pieniądze pozyskać z programu Infrastruktura i Środowisko - mówi wiceprezydent Szpak.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to budowę będzie można rozpocząć najwcześniej w 2009 r., a zakończyć w 2011. Na razie gotowa jest bowiem tylko koncepcja trasy. Trzeba stworzyć projekt. Koszty całego mogą również wzrosnąć. Nie jest to bowiem łatwa inwestycja. W jej przebiegu znajdują się bezkolizyjne węzły, ale również tunel pod Martwą Wisłą.
Opinie (33) ponad 10 zablokowanych
-
2008-01-27 15:41
Często tamtędy jeżdżę
jak mam dostać się z Stogów na Nowy Port czy gdziekolwiek w stronę Gdyni to korzystam z promu. Fakt że kosztuje to 5 zeta ale wolę zapłacić niż stać w korku i tracić czas we Wrzeszczu. Zastąpienie promu mostem to świetny pomysł zostaje jeszcze remont ulicy Sucharskiego.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.