- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (445 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (24 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Więcej samobójców, niż ofiar wypadków?
Według danych zebranych przez PTP stale wzrasta liczba osób z zaburzeniami psychicznymi. W porównaniu z 1990 r. zanotowano ponad trzykrotnie więcej pacjentów z najcięższym rodzajem zaburzeń - psychoz. Ich liczba sięga już 150 tys. W sumie ze wszystkich zaburzeń psychicznych leczyło się niemal 1,4 mln Polaków.
W ubiegłym roku w Polsce doszło do 4090 zgonów, spowodowanych targnięciem się na własne życie. Wśród samobójców zdecydowanie przeważają mężczyźni, jedynie 15 proc. ofiar tego dramatycznego aktu to kobiety.
Polscy psychiatrzy przesadzają mówiąc, że liczba samobójców przekroczyła liczbę ofiar drogowych. Według policyjnych statystyk tych drugich było w zeszłym roku 5243.
Jeżeli jednak założymy, że nie wszystkie próby samobójcze są udane, czyli kończą się zgonem, można stwierdzić, że osób targających się na własne życie rzeczywiście jest więcej niż ofiar wypadków samochodowych. Nie ma pełnych statystyk na temat liczby nieudanych prób samobójczych.
- Aby nie tylko leczyć, ale także zapobiegać - kryzysom psychicznym, pierwszym epizodom chorób i ich nawrotom, potrzebna jest przede wszystkim świadomość Polaków, jak radzić sobie z kryzysami psychicznymi - podkreśla dr Joanna Meder, koordynator programu "Schizofrenia - Otwórzcie Drzwi", kampanii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
Jednak Dzień Solidarności będzie przede wszystkim okazją do wykonania gestu solidarności z osobami chorującymi psychicznie. Jak podkreśla dr Meder, stwarza on przede wszystkim szansę na spotkanie zdrowych z chorymi, bez wzajemnych uprzedzeń i lęków.
Opinie (149) ponad 20 zablokowanych
-
2007-09-10 11:20
a jesli ktos przykladowo jest chocby nacpany i wydaje mu sie, ze goni go ktos/cos kogo tak naprwde nie ma i w wyniku tego popelnia smobojstwo, to raczej nie robi tego, bo chce-bo nie jest swiadmym!
- 0 0
-
2007-09-10 11:21
narkotyki
Proste jarajcie wiecej tego brazowego g..wna pozniej w glowie totalna psychoza niech sie powybijaja wszyscy co jaraja.Pozdro dla wszystkich anty
- 0 0
-
2007-09-10 11:22
większość z was to niestety zwykli (...)
jak można mówić, z zabicie się to pójście na łatwiznę?? jesteścię walnięci!!! pozbyć się własnego życia??? to tchórzostwo? wiecie co to życie dla człowieka? nie ma k-wa trematu, na któy nie potrafilibyście się wypoawiadzieć, o którym nie wiedzielibyście dość dużo zęby się tym badziewiem podzielić z resztą.. zejdźcie mi lepiej z oczu!!
głupota wsparta ambicją to coś naprawdę odrażającego- 0 0
-
2007-09-10 11:47
dragi i samobojstwo
no nikt mi nie wmowi, ze samobojstwo pod wplywem dragow, to akt odwagi, swiadomy wybor i inne takie!
- 0 0
-
2007-09-10 11:53
@ wojciech_dyf
kazde smiertelne wydarzenie na drodze jest badane przez prokurature i policje, "samobójstwa drogowe" są klasyfikowane i ujmowane w statystykach jako samobójstwa. Choc pewnie nie ze 100 % trafnością.
Jweśli chodzi o D to jestem w jej niewoli od ładnych paru lat i nie jest to fanaberia tylko powazna sprawa, nie życze najgorszemu wrogowi.
Pozdrowienia dla wszystkich, ktorzy oprocz trudnosci dnia codziennego zmagaja sie z jeszcze jednym ciezarem - nerwicami, depresja itd...- 0 0
-
2007-09-10 11:55
samobojcy
samobojcy to zonaci, ktorzy maja wredne baby - a takich pelno, dlatego ten odsetek (nic tylko zabic babe albo siebie) Kobiety zabijaja w takich sytuacjach swoich facetow
- 0 0
-
2007-09-10 11:58
e?
nikt nie pisał o fanaberii
życzenia zdrowia!- 0 0
-
2007-09-10 12:10
skoro wredna baba to powod do samobojstwa, to dzisiejsi mezczyzni sa baaaaaardzo slabi!
- 0 0
-
2007-09-10 12:12
przy prawdziwej depresji, jak przy każdej innej poważnej chorobie, potrzebny jest dobry lekarz i dobrze dobrane leki
- 0 0
-
2007-09-10 12:28
Jestem na najlepszej drodze do ...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.