- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (257 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (106 opinii)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Wielka encyklopedia młodego miasta
- Cztery tysiące haseł na tysiącu stron, w tym tysiąc biogramów mieszkańców oraz osób, których związki z Gdynią są ważne. Półtora tysiąca ciekawych, nawet unikatowych zdjęć, a także setki nieznanych dotąd wiadomości. Tak wygląda "Encyklopedia Gdyni" - ujawniła pomysłodawczyni i jedna z autorek encyklopedii Małgorzata Sokołowska. Tomiszcze ma też swoją konkretną wagę - każdy egzemplarz to 2,2 kilograma. Hasła zaś to najpełniejszy obraz historii i współczesnego życia miasta z rybami na mieczu w herbie.
- Poszczególne artykuły pisali ludzie związani z marynarką wojenną, żeglarstwem, portem czy stoczniami - wyjaśniła Sokołowska.
"Encyklopedię Gdyni" można już kupić w księgarniach. Chętni do bliższego zapoznania się z książką powinni także przyjść w przyszłym tygodniu do Miejskiej Biblioteki Publicznej. 5 kwietnia o godz. 17.00 w filii Miejskiej Biblioteki Publicznej Nr 15 w Gdyni przy Al. Marsz. Piłsudskiego 18 odbędzie się otwarte spotkanie z autorami "Encyklopedii".
Książka została wydana na 80-cio lecie miasta. Kosztuje około 150-ciu złotych.
Opracowały ją: Małgorzata Sokołowska, Izabella Greczanik-Filipp i Wiesława Kwiatkowska. Projekt okładki przygotowali uczniowie gdyńskiego Liceum Plastycznego.
Opinie (32) 4 zablokowane
-
2006-03-31 11:40
KiKi,
nie przesadzaj .
Za jedyne 150 zl. nabywasz encyklopedie nie tylko o tej atrakcyjnej turystycznie czesci , ale o CALEJ Gdyni .- 0 0
-
2006-03-31 11:47
Marek.
W naszym kraju ksiazki są za drogie. Wielu ludzi po prostu nie stać na wydatek 100 czy nawet 150 zł na jedną ksiazkę. Miejmy tego świadomość. A naród, który nie czyta, zanika...W Poslce, nie tylko ksiazki są drogie. Spójrz, jaka frenfencja jest na spektaklachw Teatrze Muzycznym - jeśli 50% miejsce jest zajętych to jest super. OStatnio byłam w kinie na filmie JPII w Kinopleksie - tragedia jeśli chodzi o frekfencję. Ludzie po prostu nie mają pieniędzy.
- 0 0
-
2006-03-31 11:53
czy to nie WIRTUALNA dyskusja??
nie ma jakiegoś fragmentu w internecie??
ja tego nie widziałem, choć przyznaję rację że 150pLN to 'czysta bezczelność'
kto to kupi?
pewnie ci co sa w encyklopedii, by mogli się chwalić..:))- 0 0
-
2006-03-31 12:12
KiKi,
niewielu ludzi stac na wszystko . Reszta musi wybierac rzeczy z ktorych musi zrezygnowac.
Moim zdaniem , jak tej pozycji nie "przeczytasz" , to wielkiego uszczerbku nie poniesiesz.
Pieniadze zachowaj na bardziej wartosciowe pozycje.- 0 0
-
2006-03-31 12:17
Marek.
Tylko, żeby chociaż zwrócily się koszty przygotowania takiej encyklopedii, ludzie muszą kupić ją.
A cena rynkowa produktu jest taka, jaką skłonni są zapłacić za nią klienci..
A wracając do zagadnienia "kultury narodu", to chyba wiesz, że istanił kiedyś plan wymiany ksiązek na wódkę : naród straciłby swoją tożsamość anrodową zawartą w ksiązkach, a jednocześnie by się rozpił... poczytaj "Rozmowy z katem".- 0 0
-
2006-03-31 12:23
KiKi,
mnie serce nie boli , czy pieniadze sie wydawcom zwroca - to nie moj problem .
"Rozmowy z katem " czytalem i mam w domu , czyli moge w kazdej chwili jeszcze raz do niej zagladnac .
Moim zdaniem nie rozpijanie spoleczenstwa bylo jednak glownym watkiem tej ksiazki Moczarskiego .
Byc moze inna pod tym samym tytulem , ale innego autora ?- 0 0
-
2006-03-31 12:28
Marek.
Oczywiscie, że to nie rozpijanie było głównym tematem tej powieści. Ale o była mowa, jak ważna jest kultura dla tożsamości narodowej.
- 0 0
-
2006-03-31 12:53
Ile za to, to ?
150 zeta ? Chyba ktoś tu robi kogos w balonika... ;)
- 0 0
-
2006-03-31 13:02
Ta encyklopedia to mi...
wygląda na typową amatorszczyznę, nawet okładka jest zaoszczędzona bo została zrobiona na poczekaniu na lekcjach plastyki przez uczniów...
Spisać troszkę opowieści i przekonwertować w jako-tako podstawową formę przez bliżej nieznane nikomu dziennnikarki - ciekawe czy początkujące amatorki też ? ...
Swoją drogą ciekawe co powiedzą ludzie, którzy brali udział w powstawaniu tej "encyklopedii" jak zobaczą niezwykłą zaporową cenę, na którą nie stać zdecydowanej większości emerytów, rencistów...
To ci jest napewno "prezencik" dla nich od nich...- 0 0
-
2006-03-31 13:05
Ps. nie waga się liczy lecz nade wszystko zawartość
...no chyba że ktoś pisze o makulaturze :-/
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.