- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (215 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (760 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (104 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (19 opinii)
Wielka reklama na falowcu jest legalna
Na ścianie jednego z falowców na Przymorzu pojawiła się wielkoformatowa reklama. Część naszych czytelników alarmuje, że to sprzeczne z uchwałą krajobrazową. Nie jest to jednak prawdą - reklama jest legalna i zgodna z przepisami. Warto więc po raz kolejny przypomnieć, że uchwała krajobrazowa nie miała na celu likwidacji reklam w mieście, a jedynie ich uporządkowanie.
Mimo to do naszej redakcji spłynęły głosy oburzenia. Powód? Zdaniem czytelników takich banerów nie powinno być w przestrzeni Gdańska po przyjęciu przez miejskich radnych uchwały krajobrazowej.
Czytaj więcej: Uchwała krajobrazowa w Gdańsku przegłosowana
Przypomnijmy: zapisy wspomnianego aktu prawnego weszły w życie 2 kwietnia 2018 r., jednak ustanowiono w nim okres przystosowawczy, wynoszący dwa lata. Innymi słowy, wszystkie zainteresowane podmioty miały jeszcze sporo czasu, aby dostosować reklamy do nowych przepisów. W praktyce oznaczało to likwidację wielu wielkoformatowych nośników, przede wszystkim billboardów, a także zmianę szyldów przedsiębiorstw.
Baner z Przymorza jest legalny
Urzędnicy tłumaczą, że baner na falowcu nie stoi w sprzeczności z uchwałą krajobrazową. I nie jest to kwestia ich widzimisię. W odpowiedzi na nasze pytania precyzyjnie wskazali przesłanki, jakie muszą spełniać reklamy podobne do tej, która zawisła na Przymorzu.
Czytaj więcej: Kontrowersyjne reklamy zgodne z uchwałą krajobrazową
- Baner, którego dotyczy zapytanie, jest zgodny z Uchwałą Krajobrazową Gdańska. Uchwała dopuszcza sytuowanie reklamy na elewacji bez otworów okiennych - z wyłączeniem otworów okiennych klatek schodowych, pomieszczeń technicznych, piwnic i poddaszy - do której nie przylega żaden obiekt lub płaszczyzna ściany innego budynku oraz o wysokości nie mniejszej niż 9 m, liczonej od poziomu terenu do wysokości dolnej krawędzi okapu dachu przy elewacji, na której sytuowana jest reklama - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Lista wymogów jest całkiem długa
To nie wszystkie wymogi, do których musiał dostosować się reklamodawca. Jest ich całkiem sporo i trudno je uznać za nieprecyzyjne, czyli stwarzające pole do nadużyć. Zarówno wspomniany baner, jak i każdy inny musi spełniać łącznie - oprócz wyżej wymienionych - następujące warunki:
- Mieć wyłącznie formę prostokąta.
- Dolna krawędź reklamy nie może być usytuowana niżej niż 3 metry nad poziomem terenu.
- Powierzchnia służąca ekspozycji reklamy wynosi do 60 proc. powierzchni elewacji.
- Reklama musi spełniać nakaz zachowania pola ochronnego o wielkości odpowiadającej co najmniej 10 proc. wysokości i szerokości elewacji, na której jest sytuowana, z wyłączeniem urządzeń reklamowych wykonanych z giętych lamp neonowych.
- Reklama nie może się pojawić w odległości mniejszej niż 50 metrów od skrzyżowań, przejazdów kolejowych, mostów, wiaduktów, estakad oraz tuneli.
Celem uchwały krajobrazowej nie był zakaz reklam
To już kolejna sytuacja, gdy nasi czytelnicy alarmują nas o reklamie, która w ich odczuciu jest niezgodna z prawem. W drugiej połowie października opisywaliśmy nowe tablice wolnostojące przy ul. Opolskiej na Przymorzu. Także i one okazały się być w pełni legalne.
Czytaj więcej: Reklam miało być mniej, a postawili nowe
Krótko mówiąc, celem wprowadzenia uchwały krajobrazowej nie był całkowity zakaz reklam wielkoformatowych, lecz uporządkowanie zasad ich montażu.
Zniknęły nielegalne reklamy, pojawiają się legalne
Po całkowitym usunięciu niezgodnych z prawem reklam zaczęły po prostu pojawiać się nowe, które spełniają wskazane w uchwale wymogi.
- Uchwała krajobrazowa ściśle określa, jakie nośniki reklam oraz na jakich zasadach i warunkach zostały dopuszczone na terenie Gdańska. Celem uchwały jest uporządkowanie chaosu reklamowego, a nie likwidacja wszystkich reklam. Obecnie nie trwają prace związane z nowelizacją uchwały. Dokument pozytywnie wpłynął na wizerunek miasta. Efektem reguł uchwały jest dziś uporządkowana niemal w 100 proc. przestrzeń miasta. Wzdłuż dróg zdemontowanych zostało ponad 95 proc. nośników, które były niezgodne z uchwałą. Z przestrzeni miasta zniknęło kilkaset wielkoformatowych i kilka tysięcy mniejszych nielegalnych nośników. Ponadto treść uchwały obroniła się w dotychczas toczących się postępowaniach sądowych - uzupełnia Kiljan.
Miejsca
Opinie (203) ponad 20 zablokowanych
-
2021-11-08 19:34
reklamy
oby ten kaczyzma jak naszybciej sie skonczyl,jest gorzej ja za komuny.
- 3 7
-
2021-11-08 19:38
Bank Pekao
Wprowadził opcję płatności google pay, czy ktoś czytał jakie dane i komu są przekazywane ?
- 2 2
-
2021-11-08 19:54
Pierwszy raz widzę reklamę banknotu (1)
- 3 1
-
2021-11-09 04:36
A banknot widziałeś?
- 0 0
-
2021-11-08 19:58
ale obciach
i tak oto były prezydent stał się towarem reklamowanym
- 1 4
-
2021-11-08 20:27
Oczywiście, że reklama jest legalna. Problem tkwi w (9)
jej treści, która się nie podoba większości mieszkańców Gdańska. Ale po sprawiedliwości, to każdy, nawet nielubiana władza ma prawo reklamować to co jest zgodne z prawem. Gdańsk jest częścią Polski a półki co, Polska nie jest częścią Gdańska !
- 73 27
-
2021-11-08 20:34
Jestes w błędzie. Robiłes jakieś badania?Baner sie nie podoba tylko zyjacych nienawiścią do Pisu i to nie jest wiekszosc a (2)
Reszta ma to gdzies.Wczesniej na falowcu były inne banery.
- 7 17
-
2021-11-08 22:08
(1)
Szyld reklamowy na budynku naszej firmy kazali usunąć, bo był lekko za długi, nie do okna, a do skraju pawilonu. A wystarczyło gdzieś dopisać "Lech Kaczyński" i byłby legalny. Że też nasz szef o tym nie pomyślał. Tyle tysięcy w błoto. Tony metalu, plastiku, elektroniki na Szadółki, a dwa słowa uratowałyby setki reklam. Górą Gdańsk Czystemiasto! Górą Gdańsk bez plastiku! Jak zwykle krewni i znajomi królika na tym zarobili.
- 13 3
-
2021-11-08 22:19
Widzę, że czytania ze zrozumieniem nie nauczyli
- 6 8
-
2021-11-08 21:48
haha (1)
dokładnie, wcześniej były inne banery, ale dopiero jak pojawiło się znienawidzone nazwisko to wielkie oburzenie o legalność
- 8 10
-
2021-11-09 08:43
a jakby tam były słowa adolfa
że "Polakowi wystarczy żeby umiał policzyć do 500+ i się podPiSać"
- 4 1
-
2021-11-08 22:07
Dlaczego do tej pory jest reklama przy szpitalu na Zaspie?
Były 3 reklamy na ogromnych słupach, zlikwidowali 2 ale została jedna, która ma zgodę na istnienie z UM. Dlaczego?
- 2 0
-
2021-11-09 08:24
Popieram! (1)
Wszystkie Moliery i inne wielkie reklamy nie kłują w oczy mieszkańców tego, ponoć ultra patriotycznego, demokratycznego i wolnego miasta. No, ale jeśli pojawią się już jakieś "prawicowe" treści...
- 3 5
-
2021-11-09 08:47
nawet tu jest zakłamanie - bo Pisowskie treści nie są prawicowe tylko skrajnei lewacko-populistyczne
nigdzie na świecie żadna Prawica nie podnosi podatków i nie rozdaje kasy za nic, a tym bardziej nie karmi patologii.
- 3 1
-
2021-11-09 10:28
Warto być Polakiem
Co w tym zdaniu może się nie podobać?
Szczególnie dzisiaj,?- 0 1
-
2021-11-08 20:42
Na tym falowcu wczesniej wisiał baner adamowicza !!Nie przeszkadzało to patologi podobnie jak reklama zagranicznego banku! (1)
Na tym falowcu banery wiszą cały rok i patologia nie miała nic przeciwko!!
Ale ziejąca nienawiścią patologia sie natychmiast odezwała gdy sie jej nie spodobała reklama banku narodowego.- 12 2
-
2021-11-08 22:50
tacy to POlacy w Gdańsku mieszkają niestety
- 4 0
-
2021-11-08 21:34
piękna!!!
- 3 1
-
2021-11-08 21:38
pyt
mam akcje tego banku czemu marnuje kasę...lepiej by wypłacał wyższą dywidendę
- 1 2
-
2021-11-08 21:44
Uchwała krajobrazowa nie miała na celu likwidacji reklam w mieście, a jedynie...
Zarabianie grubej forsy przez zaprzyjaźnioną firmę dogadaną z jakimś urzędnikiem miejskim !!!
- 1 1
-
2021-11-08 22:19
Ta cała uchwała była tylko po to aby uwalić konkurencję
Zakazali normalnych szyldów na sklepach i restauracjach, a wielkoformaty szpecą miasto. Hipokryci.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.