• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więzienie dla pijanego rowerzysty

Grzegorz Szaro
21 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Przyłapany na jeździe rowerem po pijanemu 30-latek został skazany na pół roku bezwzględnego więzienia. Ten precedensowy wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Sopocie.

W październiku ub. roku Andrzej R. wjechał swoim "góralem" na aleję Niepodległości - główną arterię w mieście. Jechał wężykiem, więc zatrzymał go pierwszy napotkany patrol policji. Badanie alkomatem wykazało, że rowerzysta miał aż dwa promile alkoholu. Sprawa trafiła do sądu.

Słynący z surowości sędzia Andrzej Węglowski oprócz kary sześciu miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, zakazał Andrzejowi R. prowadzić jakichkolwiek pojazdów przez dziesięć lat oraz nakazał mu zapłacić 120 złotych opłaty karnej i wpłacić 400 złotych na konto Stowarzyszenia na rzecz Ofiar Wypadków "Salve Vitae" z Gdyni.

Czym zasłużył sobie na tak surowe potraktowanie, skoro nawet pijanym kierowcom polskie sądy wymierzają z reguły jedynie kary więzienia w zawieszeniu? - W przeszłości był już karany za podobne czyny - wyjaśnia sędzia Węglowski. Uzasadniając swoją decyzję, nie ukrywał, że surowa kara ma za zadnie odstraszać także innych kierowców i rowerzystów przed jazdą po pijanemu. - Lepiej, żeby omijali Sopot szerokim łukiem. Nie będzie dla nich pobłażania - stwierdził sędzia Węglowski.

Wyrok nie jest prawomocny, skazany sopocianin zamierza złożyć apelację. - Na sześć miechów za kratki za takie coś? - komentuje zdziwiony Andrzej R.
Gazeta WyborczaGrzegorz Szaro

Opinie (64) 4 zablokowane

  • No to frajer!1 Mógl jechać 180 km/h i walnąć w drzewo

    zabijając pasażera to mapewno by" był skazany na wyrzuty sumienia" Przecież za spowodowanie śmierci ( przejechanie kogos "niechcący") jest wyrok w zawiasach!!! Powinien dostać 0,5 roku w zawiasach na 2 lata i 2 lata zakazu prowadzenia pojazdów, no ale coż najłatwiejszym celem są własnie ludzie szarzy i spokojni,przecież on nikogo nie skrzywdził. Przeciętny adwokat zrobił by z niego ofiarę. KIedyś pijany jak świnia koszykarz zabil człowieka na przejsciu dla pieszych i sędzia powiedzial, że to wina pieszego.... NIedługo za jazdę bez swiatel będzie się szlos iedzieć!!! Wstyd mi za "wymiar sprawiedliwości"....

    • 0 0

  • gdzies trzeba zakonczyc te patologie

    ksw,
    "No to frajer!1 Mógl jechać 180 km/h i walnąć w drzewo

    zabijając pasażera to mapewno by" był skazany na wyrzuty sumienia" Przecież za spowodowanie śmierci ( przejechanie kogos "niechcący") jest wyrok w zawiasach!!!"

    mam nadzieje, ze sedzia z Sopotu bedzie rownie surowy w sprawie pijanych kierowcow. A moze jest, ale o tym nie napisali -- skad mamy wiedziec?? ale gdzies te patologie trzeba przerwac. Bo to jest tak: powazni przestepcy sa bezkarni, wiec zaraz odzywaja sie chory obroncow tych 'drobnych': jezeli WIELKI BANDZIOR nie siedzi, to dlaczego maly bandziorek ma siedziec? jezeli WIELKI PIJAK ZA KIEROWNICA nie siedzi, to dlaczego MALY PIJACZEK ZA KIEROWNICZKA ;) ma siedziec? takie dziwne pojecie sprawiedliwosci.
    Trzeba wziac sie OSTRO za przestepstwa tego rodzaju.
    Gazetki i inne formy wystawienia wizerunku przestepcy na widok publiczny sa calkowicie slusznym pomyslem.
    Nalezy SKONCZYC z doktryna, ze popelnienie przestepstwa jest 'prywatna sprawa' miedzy sprawca, sedzia a poszkodowanym.

    • 0 0

  • zreszta, pare lat temu powszechne bylo,

    ze gdy zlapano pijanego kierowce, odzywal sie chor obroncow "eee tam, kazdy moze po kielichu raz..." ," a zrobil cos komus??" , "wzieliby sie za powazniejsze sprawy...", itd. Jak media zaczely naglasniac SERIE tragedii spowodowanych przez pijakow za kolkiem, to szeregi 'obroncow' sie wykruszyly i teraz kazdy przykladnie potepia pijaka za kierownica SAMOCHODU.
    Nalezaloby ujawnic SERIE tragedii spowodowanych przez pijanych rowerzystow: smierc lub obrazenia kierowcow i pasazerow samochodow, zmuszonych do zjechania w bok i walniecia w drzewo; smiertelne dla plodu poronienie kobiety w ciazy, ktora zostala potracona przez pijaka na rowerze; rozjechanie malego dziecka przez pijanego rowerzyste (dla malucha taki rower to smiertelne zagrozenie); potracona przez pijanego rowerzyste na przejsciu dla pieszych staruszke, ktora upadajac uderzyla sie glowa w kraweznik i zmarla, itd.
    WTEDY ODECHCE SIE BRONIC NIEBEZPIECZNYCH PIJAKOW.

    • 0 0

  • Critto

    w pasie nadmorskim jak w pasie ale wieczorem od Rebiechowa w strone Zukowa , bez swiateł to jest koszmar.Ja jezdze wolno ale jest tylu wariatów drogowych,że nie trudno o wypadek bo goscia nie widac.
    A prospos pijanego na rowerze hm..... kara czy słuszna ,nie wiem, ja bym dala 3 miesiące.W kazdym razie po pijanemu nie radze jechac szczegolnie ruchliwa ulicą.

    • 0 0

  • ROWEROWIEC

    powiesić spalić utopić udusić a co niech ma BO NIE MA KASY I ZNAJOMKóW I SIę NIE OBRONI NIE DOSTANIE ZWOLNIENIA LEKARSKIEGO ANI NIE ZNAJDą U NIEGO POMROCZNOśCI JASNEJ

    • 0 0

  • O rowerzystach

    Pare lat temu koklega moj udal sie na spacer na promenade w miescie X.
    Ogladal sobie widoczki zachod slonca itp i ...obudzil sie w szpitalu na slali intensywnej terapii.
    Powodem bylo potracenie przez rowerzyste.Stan jego byl powarzny.Rowerzyscie nic sie nie stalo.Porzucil jednoslad i zniknakl.Znalezli go za jakis czas.
    Dostal wyrok taki jak kierowca samochody ktory spowoduje wypadek i nie udzieli pomocy.
    Dlaczego jednych uczestnikow ruchu drogowego moga obowiazywac ostrzejsze [przepisy a drugich nie.To nielogiczne.
    Recydywisci w jezdie po pijaku MUSZA odpowiadac w taki sam sposob jak wszyscy inni uczestnicy ruchu drogowego.

    • 0 0

  • Do Pana "ZIUUUUUUUUUUUUU" (2 posty wstecz)

    My tu kurka nie mówimy o znajomkach tylko o bezwzględnym złamaniu prawa. Prawo jest po to, żeby je przestrzegać. Coś Pan, w przedszkolu jesteś? A może do psychologa, bo coś z myśleniem nie tak? He he, cwaniaczku jeden. Bardzo dobrze, że go posłali do więzienia.

    • 0 0

  • oczywistym jest, ze prawo powinno być przestrzegane !

    BO po to jest !!! Jestem za tym, ale przy tym wszyztkim trzeba myśleć. Argument, ze moze taki rowerzysta powodowac zagrożenie na drodze jest przesadzony o tyle, ze pijany pieszy zataczajacy sie na przejsciu dla pieszych takie samo zagrożenie powoduje. Czyli idąc tym tokim myslenia za miesiąc usłyszymy, że więzenia zapełnią się nałogowymi alkocholikami skazywanymi za stwarzanie zagrożenia na drodze !
    Ja jestem za karaniem - ale więzenie to ostateczność !!! czas skończyć z więzeniem dla alimenciarzy, itp.
    Istnieją inne sposoby - czas na przepadki mienia, grzywny, prace społeczne, podawanie danych osobowych, kamieniołomy i ... pręgierz (jak w Singapurze).
    pozdro

    • 0 0

  • Sędzia prawdopodobnie powinien sie leczyć-sanatorium bezwzględnie polecam(jakby co to nie wyczerpuje znamion zniewagi, hehe)

    No to co że recydywista tego typu -to ostrzejsza kare finansową sie stosuje a nie więzienie,na Boga-ludzie!!!Czy tu już wszyscy powariowali?!Stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu nie jest tu zbyt wysoki-brak szkody materialnej czy tez uczszerbku na zdrowiu u kogokolwiek więc jakie pozbawienie wolności.Jesli już to w zawiasach skoro to recydywa-tylko i jedynie.Mam nadzieję że apelacja odniesie skutek a sędzia będzie miał zakwestionowane orzeczenie i spieprzoną statystykę.A propos Sopotu to Bracia Rowerzyści trzeba by się wziąść za ten grajdołek bo już nie wolno nam na Monciak wjechać,normalnie- po miejsku sie poruszać, bo nam te wieśniaki porządek robić będą swojski przaśny polski-Wiocha precz z Trójmiasta!

    • 0 0

  • SOPOT cały chory jest.

    .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane