• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wieżowiec na Żabiance niepokoi mieszkańców

Krzysztof Koprowski
3 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Kompleks powstać ma przy skrzyżowaniu ulic Gospody i Pomorskiej w Gdańsku. Kompleks powstać ma przy skrzyżowaniu ulic Gospody i Pomorskiej w Gdańsku.

Przy skrzyżowaniu ulic Gospody i Pomorskiej w Gdańsku Zatoka planuje postawienie 17 piętrowego budynku wraz z wielofunkcyjnym kompleksem handlowo-usługowym. Mimo że do realizacji inwestycji droga jeszcze daleka, już dzisiaj inwestycja budzi niechęć mieszkańców.



Tak dzisiaj prezentuje się sporny teren na Żabiance. Tak dzisiaj prezentuje się sporny teren na Żabiance.
Na wniosek BRG biuro architektoniczne przygotowało kompleksowe zagospodarowanie całego obszaru. Na wniosek BRG biuro architektoniczne przygotowało kompleksowe zagospodarowanie całego obszaru.
Przy skrzyżowaniu ulic Gospody i Pomorskiej zobacz na mapie Gdańska znajdują się: pawilony handlowe, naziemny parking oraz supersam Zatoka. To właśnie właściciele Zatoki w 2007 roku postanowili przekształcić swoją placówkę w nowoczesny, dwukondygnacyjny obiekt handlowy, nad którym wznosiłaby się 15-kondygnacyjna wieża mieszkalna - jej deweloperem miała być trójmiejska firma Margo.

Zatrudnieni przez inwestora architekci jeszcze w 2007 roku przedstawili swoje projekty zagospodarowania terenu w Biurze Rozwoju Gdańska. Urzędnicy poprosili jednak o koncepcję, która objęłaby większą część okolicy.

- Poszerzyliśmy obszar objęty analizą o najbliższe sąsiedztwo, tak by pokazać możliwość wykorzystania całej okolicy. Naszego projektu nie wolno jednak traktować jako ostateczny, a pokazane w nim funkcje (np. hotel) mogą się zmienić. Opracowanie nasze stanowi materiał wyjściowy do prac planistycznych Biura Rozwoju Gdańska - wyjaśnia Michał Zawer z pracowni Forma Architekci, która na zlecenie Zatoki opracowała projekt.

- Nasze opracowanie zakłada przekształcenie tej przestrzeni w atrakcyjny obszar miejski. Przedstawiliśmy w nim m.in. powiązania komunikacyjne, funkcjonalne i przestrzenne z istniejącym kontekstem, w tym z istniejącą promenadą. Proponujemy jej przedłużenie, dzięki któremu przekształci się ona w pasaż handlowy - tłumaczy Zbigniew Burek z pracowni Forma Architekci.

Choć wniosek o przystąpienie do sporządzania planu zagospodarowania przygotowano w grudniu 2007 roku, o pomyśle Zatoki mieszkańcy Żabianki dowiedzieli się dopiero kilkanaście dni temu. Informację przekazano podczas spotkania z właścicielami lokali handlowych na spornym terenie.

Czy podoba Ci się proponowana forma zagospodarowania spornego terenu?

- Zaprosiliśmy jedynie właścicieli lokali handlowych, którzy z mocy prawa mogą decydować o zagospodarowaniu tego terenu. Dzierżawcy takiego prawa nie posiadają - tłumaczy Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.

Informacja o spotkaniu szybko jednak obiegła wszystkich zainteresowanych. Do naszej redakcji docierały głosy oburzenia od mieszkańców oraz handlowców.

- Zainwestowałam w swój zakład sporą sumę pieniędzy, licząc, że będę mogła działać w tym miejscu. Chciałam wykupić grunt lub uzyskać dzierżawę wieczystą pod użytkowanym przez siebie lokalu. Miasto odmówiło mi - skarży się nam pani Anna, która dzierżawi punktu usługowy.

Niepokoją się także mieszkańcy bloku przy ul. Gospody 6. Uważają, że 15-kondygnacyjna wieża sprawi, że ich dom będzie zacieniony przez większą część dnia. Tymczasem przygotowany projekt spełnia wymogi prawa budowlanego: zachowano odpowiednią odległość pomiędzy budynkami, a wieża przesłoni mieszkańcom słońce jedynie nad ranem.

Co ciekawe, obowiązujące w Gdańsku Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych nie wymienia spornej lokalizacji wśród tzw. punktów wskazanych jako najlepsze dla takich inwestycji, nie jest ona także na obszarze zaliczanym do kategorii "zalecane". Spełnia jedynie wymóg obszaru dopuszczonego do stawiania takich konstrukcji.

- Proponowany projekt jest całkiem udany i dobrze wpasuje się w ten rejon miasta. Będą oczywiście przeprowadzone jeszcze konsultacje przewidziane nadobowiązkowymi procedurami zgodnie z wymaganiami Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych. W listopadzie upłynął jednak termin na składanie wniosków do sporządzania planu zagospodarowania. Nikt wówczas nie wniósł uwag - kończy Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.

Zanim jednak na plac budowy wjadą pierwsze koparki, powstać musi przede wszystkim plan zagospodarowania, który jest dopiero na etapie sporządzania. Do jego przyjęcia przez Radę Miasta droga jest jeszcze daleka.

Opinie (771) ponad 10 zablokowanych

  • Wariactwo (1)

    Proszę Państwa z ulicy Gospody mam pytanie : czy w aktach najmu na lokale lub aktach notarialnych macie zagwarantowany widok z okna ? Ludzie to jest miasto. Jak chcecie widoków to rozwiązanie proste. Kupcie sobie po parę hektarów pod miastem i widoki zapewnione.

    • 3 11

    • Marek, upewnij się , bo podobno pod twoim oknem ma być palarnia odpadów szpitalnych.

      • 3 0

  • Najbardziej protestanckie dzielnice w Gdańsku (1)

    1. Osowa
    2. Żabianka
    3. Klukowo

    • 5 10

    • fobista

      So z tego wynika chyba twoja głupota

      • 1 1

  • REKIN SPRZEDAWAJ CHATE!!!

    • 3 0

  • A gdzie... (1)

    A gdzie stacja paliw na Żabiance lub myjnia samochodów ? Dlaczego w tym miejscu nie powinna powstać stacja paliw ? Cała Żabianka by skorzystała na tym !

    • 6 1

    • Pewnie nikt nie próbuje zbudować tam myjni ani stacji paliw, bo nie chce mu się użerać z mieszkańcami. Żartujesz, wiesz jakie to by były protesty?

      • 2 3

  • REKIN SPRZEDAWAJ CHATE!!! (1)

    REKIN SPRZEDAWAJ CHATĘ BO PÓZNIEJ NIKT NIE BĘDZIE CHCIAŁ MIESZKAĆ KOŁO HIPER MARKETU!!!

    • 5 0

    • Ile metrów? Może kupię. Pod warunkiem że w bloku jest zsyp i będzie widok na centrum handlowe!

      • 2 0

  • do roboty leniwe studety (1)

    do roboty a nie przeszkadzac w rozbudowie Gdanska

    • 2 6

    • qlkins

      Właśnie zabudować Gdańsk. Beton widzę ogromny !!!

      • 1 0

  • Wieżowiec i mały hotelik (1)

    Hotelik dla kogo? żabianka to wielka sypialnia,piekarnia z świeżym pieczywem spełnia zapotrzebowanie mieszkańców-chyba że w zamian za odszkodowanie- likwidacji piekarni dewoloper sfinansuje przytulny hotelik .

    • 5 1

    • dla kogo hotelik?

      Jak to dla kogo. Dla SZydłoskiego. Dogadał sie z miastem i ma tam postawić swój hotel

      • 1 0

  • Mohery?

    Ci co się tak oburzają na "mohery" niech sobie wyobrażą, jak im pod oknem postawią jakiegoś giganta albo pociągną drogę ekspresową.

    Wówczas inna grupa "entuzjastów" nazwie ich moherami :D

    Co do tzw "moherów", to nie należy wnioskować, że Żabiankę zamieszkują tylko emeryci i renciści. Otóż mieszka tam sporo młodych ludzi, którzy jednak nie mają czasu zająć się protestami, bo chodzą do pracy.

    Kontynuując kwestię czasu na protesty, pragnę zasugerować, że jedni pracują jak osły, a inni im podtykają... cudowne projekty.

    • 7 3

  • Taktyka inwestycyjna (1)

    Ciekawym zjawiskiem patologicznym jest również to, że przy pracach nad planami budowlanymi w jednostkach administracji państwowej, stosuję się metodę stawiania osób będących w zasięgu oddziaływania danej inwestycji , przed faktem dokonanym.

    Potem jest argument: trzeba było wcześniej się nie zgadzać. Innymi słowy, obywatelu, zamiast pracować i oglądać popołudniami tv, bierz urlop raz na tydzień celem obejśia urzędów w twoim mieście, by sprawdzić, czy pod oknem nie planują ci postawić wieżowca albo lotniska.Ewentualnie czy przez twoją działkę nie projektują nitki komunikacji tramwajowej.

    To może tak : pon-wt praca, środa beret na głowe i przebieżka o urzędach, czw-pt praca, sobota niedziela odpoczynek

    • 12 1

    • świetna opinia!

      • 0 0

  • anonimie (2)

    A dlaczego powstały te śmierdzące budy?

    • 0 3

    • (1)

      W PRL u budowało się u nas tak jak w Związku Sowieckim. Wielka płyta to właśnie trend rosyjski, który na zasadzie brania przykładu przeniknął do nas. Uzasadnienie ekonomiczne dla tej technologii jest ponoć mitem.

      Antek

      • 0 1

      • Antek

        Tak jak mitem jest twierdzenie większości tutejszych internautów, że synonimem rozwoju miasta jest jego jak największe zabetonowanie. I tak jak wielka płyta z czasów PRL-u ich śmieszy i jest uznawana za budy tak za 20 lat wszyscy będą mieli polskich miast dosyć, bo będą zabetonowane. Na tym polega głupota naszego narodu. I nie na tym polega rozwój

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane