• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wilniuki w Gdańsku

PIT
1 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Jarmark Wileński - tak gdańskie władze miasta nazwały imprezę, która odbędzie się niebawem na Targu Węglowym. Rozpocznie się ona w najbliższy piątek i potrwa do niedzieli.

Przewiduje się, że zgromadzi setki tysięcy mieszkańców Trójmiasta pragnących spotkać się z naszymi litewskimi ziomkami. Przy okazji festynu planowany jest przyjazd przedstawicieli wileńskiego świata biznesu. Władze miasta zamierzają doprowadzić do nawiązania kontaktów gospodarczych pomiędzy stroną polską i litewską.

- Gdańsk jest miejscem licznie zamieszkałym przez byłych mieszkańców Wilna - powiedziała Jolanta Murawska przedstawiciel Biura Prezydenta Miasta.- Sentyment do tamtych stron jest wciąż żywy wśród gdańszczan. To jeden z głównych powodów, dla których zdecydowaliśmy się na organizację jarmarku. Po za tym Wilno jako jedno z naszych miast partnerskich, zgłosiło się do nas z poropozycją przeglądu kultury litewskiej.

Tak więc na Targu Węglowym zobaczymy najaktywniejszych i najbardziej orginalnych artystów ludowych z całej Litwy. Wśród przedstawicieli tradycyjnego rzemiosła będą m.in.: najlepsi kowale ze środkowej Litwy, garncarze, szklarze, rymarze, dziewiarki i tkacze, a także cieśle i stolarze. Będzie można zobaczyć ich przy pracy, a nawet kupić niektóre z ich wyrobów.Obok prezentacji rzemiosła będzie można też zapoznać się z wileńską kuchnią. Do oceny receptur i subtelności smaku swoich wyrobów zapraszą: najwybitniejsi lokalni piwowarzy i winiarze. Oni to zaproponują gościom napoje wytwarzane według prastarych receptur. Rzeźnicy zaś zaoferują litewskie kindziuki, kiełbasy i szynki o niepowtarzalnym smaku. Piekarze natomiast poczęstują czarnym litewskim chlebem i obwarzankami. Natomiast kucharze raczyć będą przybyłych daniami narodowej kuchni.

- Wszyscy chętni będą mieli szanse zrobić litewskie specjały - oznajmiła Jolanta Murawska.-A jedną z głównych atrakcji będzie rekordowa jajecznica z 1000 jaj.Jarmark uświetnią także występy artystyczne. Publiczność zabawią wileńskie kapele ludowe i zespoły folklorystyczne.

Głos WybrzeżaPIT

Opinie (45)

  • Jajecznica z 1000 jaj jest moja! zjem wszystko ...kurde zgłodniałem...a pod ręką posucha chlip chlip...

    • 0 0

  • Wilno jest super!!!!

    Byłem zobaczyłem uwierzyłem Wilno jest NAPRAWDE FAJNYM MIEJSCEM Zreszta cała Litwa jest fascynująca kto żyw niech rusza nie do Tunezji czy Grecji Tylko Litwa

    • 0 0

  • Litwo ojczyzno moja tyś jest jak zdrowie tyle cię pieścić trzeba ten tylko się dowie kto cię zaliczył...

    • 0 0

  • Wilniuki (?) w Gdańsku

    "Wilniuk" to - regionalnie - Polak, mieszkaniec Wilna.
    Liczba mnoga brzmiałaby "Wilniucy".
    Może się nieborakom, autorom notatki, pomieszało z "Kaziukami" (mianownik: "Kaziuki"), czyli z tradycyjnym jarmarkiem odpustowym na św. Kazimierza.
    Tyle, że to nie ta pora.
    A gdańszczanie, jeśli przyjdą, to raczej nie na spotkanie z Litwinami, ale w nadziei na odetchnięcie - jeśli będzie to w ogóle możliwe - odrobiną atmosfery Wilna, zdaniem wielu najpiękniejszego z polskich miast.

    • 0 0

  • nie mówi sie wilniuki tylko kaziuki
    to raz
    miałem rodzine (przyszywaną) z okolic wilna
    przede wszystki bardzo rodzinni i gościnni ludzikowie troche bałaganiarze wiadomo im dalej na wschód tym wyższa kultura
    i te imiona milo wena jaro mela...

    • 0 0

  • Chwila, moment o co chodzi?

    "Litwo, ojczyzno moja..."
    jak na razie ojczyzną moją jest Polska. A stolicą Litwy jest Wilno I TO NIE JEST POLSKIE MIASTO!!!!
    I dajmy se z tym spokój.
    Podnosimy wrzawę, jak Niemcy mówią o swoich byłych ziemiach. Breslau, Danzig, itp....
    Strasznie nas to boli.
    A co. Litwinów nie ma boleć jak mówimy "Polskie Wilno"
    Może już w końcu dosyć!

    • 0 1

  • jasne, że polskie:)
    pod tymczasowym zarządem litewskim
    jeden Marszałek wiedział jak je odbić
    wysłał dywizje dobrego wojska i było po krzyku

    • 0 0

  • Święto wszystkich przesiedleńców

    ...w tym i gdańskiego prezydenta. Niestety nie ma wiele wspólnego ani z Gdańskiem, ani z Kaszubami.
    A może by tak zorganizować w Gdańsku dni Kaszub? Na to kresowe władze Gdańska nie wpadły.
    PS. Nie mam nic do ludzi ze Wschodu, których losy rzuciły do Gdańska, ale bez przesady. Dlaczego nie dni Chicago, Berlina czy Pekinu?

    • 0 0

  • Wy Bolo patriotą nie jesteście

    Was LPR pogrąży w otchłani piekielnej.
    A nie słyszał Bolo że polskie drang nach osten cywilizowało nieucywilizowane ludy wschodu?
    A o Chrystusie Narodów nie słyszał?
    A imię jego czterdzieści i cztery?
    I to w dniu września pierwszego takie rzeczy wypisujecie. Hańba!

    • 0 0

  • "Przy okazji festynu planowany jest przyjazd przedstawicieli wileńskiego świata biznesu. "

    Jezus Maria radziwiłłowie wracają....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane