- 1 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (57 opinii)
- 2 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (298 opinii)
- 3 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (12 opinii)
- 4 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (305 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (216 opinii)
- 6 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (74 opinie)
Winda nieczynna. Spór o to, kto ma ją naprawić
Kosztująca 160 tys. zł winda przy pawilonie na Witominie powstała dzięki głosom mieszkańców w budżecie obywatelskim w 2017 roku. Przez lata z funkcjonowaniem urządzenia były problemy, aż w kwietniu nastąpiła całkowita jego awaria. I nie wiadomo, kiedy winda ponownie ruszy, bo trwa spór między producentem urządzenia a obecnym wykonawcą napraw.
Od początku problemy z urządzeniem
Na szerokich schodach nikt nie pomyślał o zamontowaniu szyn, po których można wjechać wózkiem. Tymczasem na górze znajduje się administracja osiedla, biblioteka i np. gabinet rehabilitacji. Mieszkańcy Witomina, skuszeni wizją polepszenia dostępu do pawilonu, poparli projekt i tym samym wygrał głosowanie w dzielnicy.
Prace montażowe wykonywała firma TechWind z Banina, a winda powstała w 2019 r. Tyle, że od początku były z nią problemy, ponieważ ma inna strukturę działania niż klasyczne windy. To pionowa platforma, której obsługa polega na trzymaniu przycisku podczas poruszania się urządzenia, tymczasem użytkownicy naciskali przycisk STOP, gdy chcieli wysiąść, co unieruchamiało urządzenie.
![Kłopotliwa obsługa windy na Witominie](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2809/150x100/2809132__c_309_27_3709_2681__kr.webp)
Jak mówią nam mieszkańcy, nie było dużej i czytelnej instrukcji, jak używać podnośnika, a urządzenie po zamontowaniu notorycznie się psuło. Zawsze jednak było naprawiane. I gdy wydawało się, na początku tego roku, że poważniejsze problemy z podnośnikiem skończyły się, urządzenie zepsuło się. I od kwietnia nie działa, co wywołuje olbrzymią frustrację wśród mieszkańców.
Od kwietnia urządzenie nieczynne
Gdyńscy urzędnicy, których zapytaliśmy pod koniec września o to, co dalej z urządzeniem, odpowiedzieli, że z opinii podmiotu dokonującego konserwacji wynika, że przyczyną awarii jest wada płyty sterującej.
Informowali o naprawie gwarancyjnej miała zostać wykonana w terminie do 5 października. Termin minął, urządzenie jednak nadal pozostaje nieczynne.
Miesiąc później wróciliśmy z pytaniem o to, kiedy podnośnik ruszy. Okazuje się, że trwa przerzucanie się odpowiedzialnością, kto powinien usunąć usterki. Urzędnicy informują tym razem, że wraz z nowym rokiem podpisano nową umowę i zmieniła się firma konserwująca urządzenie. Obecnie za działanie urządzenia odpowiada firma Meron.
Trzecia firma poszukiwana
- W związku z przedłużającymi się ustaleniami między wykonawcą a konserwatorem po czyjej stronie leży odpowiedzialność za naprawę, żeby nie tracić czasu, ogłosiliśmy zapytanie ofertowe, w którym chcemy wyłonić firmę, która dokona naprawy. Na oferty czekamy do 4 listopada - mówi Katarzyna Tylingo-Chmielewska, dyrektor Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Gdyni.
Decyzja o tym, która z firm poniesie koszty naprawy, ma zostać podjęta po zapoznaniu się z protokołem oględzin.
Miejsca
Opinie (66) 10 zablokowanych
-
2022-11-03 09:55
Po prostu trzeba uruchomić budżet obywatelski
- 9 4
-
2022-11-03 10:01
Chory kraj... (2)
Coś się psuje i nie ma winnych. Jakby tak trudno było ustalić kto odpowiada za windę, albo kto ją psuje...
- 11 0
-
2022-11-03 10:18
Nie kraj ale władze miasta za to odpowiadaja nie wkazdym miescie tak jest
Gdańsk ,Sopot Gdynia przykładem nieudolnosci władz miasta
- 8 0
-
2022-11-03 10:24
Raczej chory samorząd
- 8 0
-
2022-11-03 10:12
W Gdańsku niema nawet widy do bibliotek !!A w spóldzielni mieszkaniowej przymorze ADM wejscie po starych schodach na pierwsze
4 lata juz ludzi zwodzą ze bedzie winda!! Powinni byc karani zato ze maja gdzies mieszkanców!!
- 8 1
-
2022-11-03 10:47
Cała Gdynia ma awarię
- 11 0
-
2022-11-03 11:27
Szczury cmentarne grasują też na Witominie.
- 8 0
-
2022-11-03 11:46
Leśniczówka to kabaret żenady
Niedziałająca od nowości winda i pawilon, którego remont trwał kilka miesięcy wygląda jak rodem z PRLu.
- 10 1
-
2022-11-03 11:50
A ja bym proponował zrobić najprostsza rzecz, wyłączyć i za minutę dwie włączyć główny włącznik zasilania, niech się sterownik windy zresetuje no czasem przy takim nieskoordynowanym naciskaniu przycisków start stop, przekaźnik sterownik elektroniczny potrafi płatać figle i się zawiesza. Jak nie pomoże to wiadomo serwis, ale też ta usterka to najpewniej jakiś banał, nie żadna kosztowna naprawa
- 10 1
-
2022-11-03 11:53
Czego nie rozumiesz? (1)
Cała prawda o gdyńskim budżecie obywatelskim. Inwestycje po taniości, a jak się zepsuje to nie ma komu naprawić.
A po drugie to nie winda tylko podnośnik i korzysta się z tego inaczej niż z windy. Żeby jechało trzeba trzymać przycisk. I broń Boże opierać się o ściany bo stanie w połowie drogi.
I czego nie rozumiesz (głupi) mieszkańcu?- 11 0
-
2022-11-03 14:24
Czyli żeby jechało trzeba trzymać?
Czyli żeby jechało trzeba trzymać przycisk, żeby zatrzymać nie naciskać STOP bo się zepsuje i nie opierać się o ściany bo stanie w połowie drogi?
W Gdyni jednak mają ogarnięte!- 4 1
-
2022-11-03 12:07
Windy - najbardziej opłacalny interes serwisowy
- 11 1
-
2022-11-03 12:44
Zamiast patrzeć wyrywkowo - winda, trzeba było myśleć kompleksowo - winda wraz z utrzymaniem.
Można było jeszcze rozważyć 2. rozwiązanie - podjazd, lub 3. - specjalny wózek przy schodach.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.