- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (111 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (133 opinie)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (79 opinii)
- 4 Ten punkt może uratować twoje wakacje (18 opinii)
- 5 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (62 opinie)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (63 opinie)
Decyzje o zatrzymaniu lub cofnięciu z granicy według prawa amerykańskiego są uznaniowe, a zatrzymanemu nie przysługuje ochrona prawna. Jednocześnie Polska w 1991 roku zniosła obowiązek wizowy dla obywateli, amerykańskich, jeśli ich pobyt w naszym kraju nie jest dłuższy niż 90 dni. Taka nierówność w polsko - amerykańskim ruchu osobowym, nierówność w swobodzie przemieszczania się obywateli powoduje zdumienie i rozgoryczenie. Krytyczne sygnały są kierowane do rządu i parlamentarzystów, w tym również do marszałka Senatu prof. Longina Pastusiaka, który podjął działania na płaszczyźnie parlamentarnej. Marszałek uważa bowiem, że powinna istnieć równość w traktowaniu obywateli obu państw, a opłaty należy pobierać za usługę (w tym przypadku za wizę). Odmowa wydania wizy lub odmowa wpuszczenia na teren Stanów Zjednoczonych jest odmową usługi. Tymczasem Polacy płacą 100 dolarów, nawet jeśli tej usługi czyli wizy, nie otrzymają.
Polskie władze uważają, że w stosunkach międzynarodowych powinny obowiązywać zasady wzajemności. Co prawda, po 11 września USA wzmogły czujność i poddają dokładnej analizie każdą prośbę o udzielenie pozwolenia na wjazd do tego kraju, ale Polacy nie są terrorystami i nie zagrażają bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych. Stąd starania o złagodzenie przepisów wizowych dla Polaków, polegające również na tym, by osoby, które nie uzyskały wizy, nie musiały płacić owych 100 dolarów. W działania związane z wizami dla Polaków włączył się prezydent Kwaśniewski, który podczas ostatniej wizyty w USA rozmawiał o tym z prezydentem Bushem, wkrótce rozmawiać będzie również premier Miller. Natomiast marszałek Senatu, prof. Longin Pastusiak, zaapelował do przywódców obu izb Kongresu, aby użyli swoich wpływów i spowodowali, żeby obywatele polscy byli lepiej traktowani przez amerykańskie służby imigracyjne.
Jaka jest zatem szansa na złagodzenie stanowiska amerykańskiej administracji? I w jakim kierunku to łagodzenie może pójść? Na te i podobne pytania będzie odpowiadał gość "Głosu Wybrzeża", marszałek Senatu Longin Pastusiak. Marszałek będzie oczekiwał na uwagi i pytania Czytelników w najbliższy poniedziałek (3 lutego) w godzinach od 13 do 14. tel. 324-95-28.
Opinie (207)
-
2003-01-31 00:12
Yankees i in.
Jankesi to parszywa nacja. Zawsze tak uważałem i nigdy nie kryłem się z tym. Po 11.listopada zawarłem kilka uwag krytycznych nt. tego głupiego narodu debilowatych kowbojów. Uważam, że oni też powinni mieć (na zasadzie wzajemności) ograniczone prawo wjazdu na teren RP: uznaniowość byłaby tu również jak najbardziej na miejscu. Skucie kilku s*******i w łańcuchy, wrzucenie ich na 48 do celi ze zbrodniarzami i in. szumowinami oraz - w końcu- deportacja na golasa dałaby do zrozumienia tym parszywym kowbojom, że być może Polacy są głupkowaci (najbardziej kretyńskie dowcipy są w USA właśnie o Polakach; wynika z nich jasno, że Polacy są najbrudniejsi, najgłupsi, najbiedniejsi itd. zaś Polki są włochate, debilowate, tanie itp itp) ale nie tak głupkowaci, jak to wynika z ich jankeskich kawałów i wzajemność rozumieją dobrze. Myślę, że wiecie, co mam na myśli. Pozdrawiam
- 0 0
-
2003-01-31 05:26
przeciez Polska jest pudelkiem USA
mozemy sie starac o rowne zasady... jasne, ale to nie ma szans, co powie na Wielki Brat (tym razem zza oceanu) tak i zrobimy!
My sie nie uczymi na historii, ona sie uczy od nas!:(- 0 0
-
2003-01-31 05:28
precz z wizami!!!
- 0 0
-
2003-01-31 06:25
a mi się USA i jej zdrowe podejście do PRZESTĘPCÓW podoba
kary śmierci dla małoletnich bandziorów, burmistrz giuliani&NY, za usiłowanie przejechania policjanta-zarzut usiłowania zabójstwa zagrożony wyrokiem lat 15 itd
przypominam, że opisana jest deportacja z terenu USA nielegalnych imigrantów a nie cofnięcie z granicy
MY możemy brać przykład USA i ich stosunku do prawa i przestępców
JEŻELI USA WYMAGAJĄ WIZY TO TRZEBA JĄ SOBIE ZAŁATWIĆ A NIE PYSKOWAĆ INACZEJ TO NIE BĘDĄ USA TYLKO W NIEDŁUGIM CZASIE UKRAINA ALBO INNA BIAŁORUŚ
TEŻ BYM NIE CHCIAŁ ŻEBY ŚMIECIE Z CAŁEGO ŚWIATA WALIŁY DO MNIE I KORZYSTAŁY Z DOROBKU I BOGACTWA JAK SWOJEGO
chciałbym ściślejszych jeszcze związków ze Stanami
marzą mi się bazy wojskowe przeniesione z niemiec do Polski do miejscowości gdzie dziś rządzi JABOL z BIEDĄ
to szansa na zapaść ekonomiczną i społeczną tam gdzie są tereny po bazach sowieckich
nie rozumiem irracjonalnej nienawiści do narodu który dał schronienie i SZANSE tylu POLAKOM
co USA i Reagan zrobili dla nas ja jeszcze pamiętam
zawsze wolałem kowboyów od różowej i pedalskiej europy
weźcie se na luz
to wina polskiego rządu
mam nadzieje, że F-16 i wyraźna postawa w konflikcie z Irakiem zmienią podejście rządu USA do nas również
wystarczyłoby może uprościć i skrócić czas oczekiwania na wizę
a jak nas widzą za granicą nie trzeba mielić ozorem po próżnicy- 0 0
-
2003-01-31 08:00
Hm, no tak
Gallux - ładnie, że jesteś taki proamerykański, ale akurat artykuł jest o tym, że ktoś u nas uzyskuje wizę do Stanów, płaci 100 dolarów, że o kwocie na bilet lotniczy nie wspomnę, po czym urzędnik na miejscu go uznaniowo nie wpuszcza... i żadne przekonywanie go, że nie jest się żadnym terorystą, a wręcz kocha się całym sercem Ten Cudowny Kraj Mlekiem i Miodem, bla, bla, bla, nie pomoże :P
Jeśli chcą robić takie szopki, to taka weryfikacja powinna być wykonywana w Polsce, a nie po przybyciu na miejsce...- 0 0
-
2003-01-31 08:08
PRZYJAŻŃ TAK- WYPACZENIA NIE !
Wizy tak - opłaty nie!
- 0 0
-
2003-01-31 08:15
DAreck
a czytałeś, że zaostrzono to po 11 września??
sądzę, że jak Polak jedzie do rodziny (normalnej a nie na ginpoint he he) i ma uzasadniony CEL POBYTU to mu nic nie zrobią
każdy kraj (np W.Brytania) broni się jak może przed pseudoturystami których jedynym celem jest
WJECHAĆ i ZOSTAĆ
wie to każdy głupi:)- 0 0
-
2003-01-31 08:17
PS
przypominam, że UNABOMBER był POLAKIEM:)- 0 0
-
2003-01-31 08:22
oj gallux
DAreck ma rację poczytaj dokładniej o czym traktuje ten artykuł. Nikt nie broni nielegalnych intruzów w danym kraju. Jednak jeśli ktoś z wizą w ręku i wymalowanym "I love USA" na czole jest prowadzony w kajdananch na oczach świadków do pierdla, bo komuś się wydaje, że to terrorysta, to coś jest nie tak. Jeżeli nasi obywatele stanowią dla nich realne zagrożenie terrorystyczne, to powinniśmy być wciągnięci do "Osi Zła". W przeciwnym przypadku śmierdzi mi to zwykłym zdzierstwem i nabijaniem sobie kasy przez rząd USA.
- 0 0
-
2003-01-31 08:27
gallux
"po 11 września USA wzmogły czujność i poddają dokładnej analizie każdą prośbę o udzielenie
pozwolenia na wjazd do tego kraju"
to znaczy że co wcześniej rozdzielali na kupki według własnego widzimisię - że tych wpuszczamy a tych nie
i niech imigracyjny podejmie decyzję na miejscu?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.