• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wizzair czeka na hangar

Michał Tusk
1 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lotnisko: prawie 3 mln pasażerów w pół roku
Miniona noc była pierwszą, podczas której w Gdańsku nocował samolot tanich linii lotniczych. W środę, o 6.00 rano "gdański" Airbus 320 węgierskiego Wizzaira odleciał do Londynu. To zalążek bazy serwisowej, dzięki której w ciągu miesiąca przybędzie siedem nowych tras z Rębiechowia.

Na razie nocujący na gdańskim lotnisku samolot "śpi" pod gołym niebem. Nie potrwa to jednak długo, gdyż wczoraj dokonano uroczystego wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę nowego hangaru, w którym docelowo mają odbywać się codzienne przeglądy maszyn stacjonujących w Gdańsku. Uroczystość była dla przedstawicieli lotniska i samorządów okazją do podsumowania minionego roku i przedstawienia prognoz na rok 2006.

- Głównie dzięki tanim przewoźnikom osiągnęliśmy 44-procentowy wzrost liczby pasażerów korzystających z lotniska - powiedział Adam Skonieczny, kierownik działu analiz ekonomicznych i marketingu Portu Lotniczego. Dyrekcja lotniska jest przekonana, że trend wzrostowy się utrzyma.

- Zakładamy, że w tym roku obsłużymy ponad milion ludzi i zwiększymy zysk portu do niecałych czterech i pół miliona zł - przewiduje Skonieczny.

Aby sprostać takiej liczbie klientów, Port Lotniczy ma być w najbliższych latach intensywnie rozbudowywany.

- W tym roku poza budową hangaru powiększymy sale odpraw w terminalu pasażerskim i dostosujemy go do wymagań układu z Shengen - mówi Włodzimierz Machczyński, prezes portu.

- Zamierzamy również powiększyć płytę postojową, która stała się za ciasna - dodaje prezes.

Poza tym w tym roku powstać ma biurowiec dla firm spedytorskich działających w porcie oraz stacja benzynowa, która jest już w budowie. Plany na rok 2007 to budowa drugiego terminalu i drogi kołowania umożliwiającej częstsze lądowania i starty.

Jeśli wzrost przewozów i idące za nim inwestycje się powiodą, to z pewnością będzie to nadal zasługa linii niskokosztowych.

Węgierski Wizzair od czerwca będzie latał do Kolonii, obecnie lata do Londynu, Dortmundu i Sztokholmu i jest na razie liderem w tym segmencie rynku, a dzięki uruchomionej dziś w nocy bazie w najbliższych dniach linia uruchomi kolejne połączenia. Jutro fioletowo-biały samolot po raz pierwszy poleci z grodu Neptuna do Liverpoolu, a w piątek zainaugurowane zostanie połączenie do Lubeki.

Jednak największa rewolucja w Rębiechowie czeka nas 28 marca, wraz z wejściem w Europie wiosennego rozkładu lotów. Wtedy Wizzair zacznie latać do Glasgow, a Ryanair uruchomi konkurencyjne dla tego pierwszego połączenie do stolicy Szwecji, pojawią się też trzej zupełnie nowi przewoźnicy: Centralwings (będzie latał do Dublina i Edynburga) i Germanwings (Kolonia). Trzeci przewoźnik oficjalnie nie został jeszcze ujawniony, jednak nieoficjalnie mówi się o firmie Sky Express, której samoloty będą pod marką Blue Express codziennie latały do Warszawy i Berlina i 5 razy w tygodniu do Krakowa i Wrocławia. Ceny mają zaczynać się od około 100 euro w jedną stronę.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (148) ponad 20 zablokowanych

  • Marek

    ale w jakim sensie tym samym przepisom?

    • 0 0

  • autobus

    a jak dojechac rano komunikacja miejska na lotnisko?pierwsze autobusy jezdza o 5 rano,a o tej porze trzeba juz byc na lotnisku

    • 0 0

  • Wejdźcie sobie na google earth to zobaczycie, że na Rębiechowie brakuje dróg kołowania, a to co zostało wykonane, jest fragmentem projektu pod 2 drogi startowe. Pod ten drugi pas zostały już zarezerwowane grunty, ale z tego co wiem, dalsza rozbudowa lotniska będzie wyglądać inaczej niż planowano.

    • 0 0

  • Katarzyno,

    a w sensie ogolnych zasad przewozow pasazerskich obowiazujacych kazdego przewoznika.
    P.S. Arek . Taryfka za 40 zlociszy ( cena z Oliwy z Dickmana)

    • 0 0

  • A no to oczywiste. I teraz pytanie: czy te przepisy

    przewidują start we mgle na życzenie pani Moniki?

    • 0 0

  • a no jasne, to nie wprowadzaj ludzi w błąd

    "PS. Jeśli się leci tanią linią, to trzeba się pogodzić z myślą, że jak samolot nie odleci to niestety linie nie podstawią autokaru ani nie zafundują hotelu. Ot, taki urok turystyki w stylu studenckim ;)"

    • 0 0

  • dominik

    No dobra, to w takim razie fragment z warunków przewozu w Ryanair:
    "• Firma Ryanair nie zapewnia pasażerom talonów na posiłki ani zakwaterowania w hotelu w przypadku opóźnienia lub odwołania lotu z przyczyn, na które firma Ryanair nie miała wpływu. Dlatego pasażer powinien się upewnić, że ma aktualne ubezpieczenie prywatne o odpowiednim zakresie, które obejmuje takie przypadki. "
    Całość dostępna tutaj: http://www.airclub.pl/bilety/lowcost.html

    • 0 0

  • Kasiu,

    nie badz dzieckiem.
    Te przepisy nie przewiduja starow i ladowan na zyczenie Moniki , ale sa takie same dla wszystkich przewoznikow.
    O samym starcie i ladowaniu w razie awarii albo zlych warunkow pogodowych ostateczna decyzja nalezy do pana kapitana .
    Nastepnym razem musi Monika z nim "pogadac"

    • 0 0

  • Kasiu,

    a Ty znowu swoje .
    Zaden przewoznik nie jest zobowiazany do pokrycia Twoich kosztow "ubocznych " , jezeli wynikly one nie z jego winy.

    • 0 0

  • Marku

    Owszem, tylko że przepisy przewidują niezbędne minimum. W przypadku droższych linii lotniczych można oczekiwać, że nawet jeśli lot jest odwołany nie z winy przewoźnika, to mimo wszystko linie lotnicze zechcą "dopieścić" pasażera, zwłaszcza np. frequent flyera, czy podróżującego klasą biznes, i zafundują mu nocleg czy posiłek mimo że nie muszą, bo w porównaniu z ceną biletu jest to drobiazg. W przypadku tanich linii nie można na to liczyć.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane