Ta przejażdżka hulajnogą kosztowała 30-letniego mieszkańca Gdyni 5 tys. zł!. Na tak wysoki mandat zapracował sobie bardzo szybką jazdą, zakończoną uderzeniem w pieszych, którym nie ustąpił pierwszeństwa. 8-letni chłopiec i 31-letnia kobieta na szczęście nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
3 godz.
W UK już od dawna hulajnogi są zakazane na chodnikach. Jest też tam mało wypadków z udziałem pojazdów, drogi są dobrze zaprojektowane, z dużą ilością rond zapewniających płynny ruch. Można przechodzić pieszo na czerwonych światłach po upewnieniu się że nic nie nadjeżdża.
3 godz.
a tymczasem dziś jadąć Zwycięstwa prześcigały mnie rowery i hulajnogi lecące z góry do Wielkopolskiej nawet nie zwalniając przed skrzyżowaniami. Tylko w tym tygodni prawie zostałem potrącony 2 razy przez rowery które nie wiedzieć czemu pędziły po centrum Gdyni po chodniku, choć obok na jezdni namalowane rowerki.... 90% rowerowców i hulajkarzy nie stosuje żadnych norm podczas jazdy, uważają, ze mają wszędzie i przed wszystkim pierwszeństwo. To niestety norma w 3mieście.
2 godz.
Bardzo dobra kara.
2 godz.
30 letni kaszeba i taki przygłup ?
2 godz.
Pędzących na hulajnogach po chodniku, najczęściej po dwie osoby na jednej hulajnodze jakoś nigdy(!) nie widział by jadących hulajnoga ktoś ukarał.
2 godz.
Hulajnogowicze to same ZŁO!
2 godz.
2 godz.
1 godz.
Policjanci powinni mieć przyzwolenie, by do mandatu móc dołożyć trzaśnięcie kilka razy starym, plastikowym laczem w ry.j - pro forma na przyszłość.
1 godz.
z dużą prędkością po chodnikach i dzwonią na pieszych. aż by się ubiło takich ale człowiek sobie mówi "nie daj spokój przecież te hulajnogi to super udogodnienie itd itd"
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
