- 1 Zabójstwo na Witominie. "Mieli się pogodzić" (52 opinie)
- 2 Jechał 128 km/h po est. Kwiatkowskiego (149 opinii)
- 3 Z deski SUP do więzienia siup (37 opinii)
- 4 Zorza polarna i "spadające gwiazdy" (52 opinie)
- 5 Wjechali w krzaki. "Samochód sprzedany" (37 opinii)
- 6 Wyjdzie z aresztu, jeśli wpłaci 600 tys. zł (45 opinii)
Wjechali w krzaki i sobie poszli. Brat właściciela: "auto chyba sprzedane"
Kto jechał seatem, który zjechał z drogi, wjechał na skarpę, a potem w krzaki przy ul. Olkuskiej w Małym Kacku? Tego nie wiadomo, bo kierowca i pasażer... sobie poszli. Policji udało się dotrzeć do domu właściciela auta. Tego jednak nie było, a jego brat przypuszcza, że rozbite auto zostało wcześniej sprzedane.
- Kto prowadził seata, który rozbił się w Gdyni?
- Wypadek na Olkuskiej w Małym Kacku. Samochód w krzakach
- Brat właściciela samochodu: auto prawdopodobnie sprzedane
Kto prowadził seata, który rozbił się w Gdyni?
Nasi czytelnicy zastanawiali się, czy kierowcy aby przypadkiem nic się nie stało. Więcej informacji na ten temat miał jeden z komentujących w Raporcie.
- Od świadków zdarzenia wiem, że była to dwójka małolatów, którzy z miejsca zdarzenia uciekli, kij wie, czy to naćpane, czy niespełna rozumu. Dramat. Brawurka jakich mało, piski było słychać dobre 30 min przed tym hukiem, więc były popisy - twierdzi nasz czytelnik.
Policja pośrednio potwierdza tę historię. Pośrednio, bo faktycznie kryminalni mówią o tym, że pasażer i kierowca uciekli z miejsca zdarzenia.
Wypadek na Olkuskiej w Małym Kacku. Samochód w krzakach
- Przed północą otrzymaliśmy informację o kierującym seatem, który przy ul. Olkuskiej zjechał z jezdni i najechał na skarpę. Według świadka z pojazdu wysiadło dwóch mężczyzn, którzy oddalili się z miejsca zdarzenia - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Na miejscu pracowali policjanci z udziałem technika kryminalistyki, pojazd został zabezpieczony na parkingu policyjnym.
Brat właściciela samochodu: auto prawdopodobnie sprzedane
- Funkcjonariusze pojechali pod adres właściciela seata, jednak nie zastali go, a jego brat oświadczył, że samochód prawdopodobnie został sprzedany. Policjanci zajmują się tą sprawą, ustalają właściciela oraz okoliczności zdarzenia - podsumowuje policjantka.
Opinie (37) 3 zablokowane
-
4 godz.
Opinia wyróżniona
Jak sprzedane (6)
to jest nowy właściciel przecież spisuje się umowę
- 32 4
-
7 min
Zawsze mozesz wpisać dane Saszy
i powiedzieć, że miał paszport i widziałeś dane jak spisywaliście umowę. A nie masz obowiązku sprawdzić czy są prawdziwe i czy dokument nie jest fałszywy.
Pewnie mandat będzie wyżej wyceniony (plus wykup z parkingu) niż samo auto, więc tak właśnie zrobią.
Brat właściciela zagrał taktycznie z władzą
:-)- 0 0
-
22 min
Wytrzyj smarki spod nosa
i idź na boisko.
- 0 1
-
3 godz.
Umowę się spisuje i ma się miesiąc na powiadomienie urzędu.
- 5 0
-
4 godz.
(2)
Dla Policji to za trudne
- 8 7
-
3 godz.
A co ma zrobić Policja gdy nie zastanie właściciela?
- 7 1
-
3 godz.
Zatrudnij się bedziesz rozwiązywał podobne sprawy
Zobaczysz jak to wygląda od środka to się lekko zdziwisz
- 2 4
-
3 godz.
Opinia wyróżniona
Zabawna fotka ale tylko dlatego, że
nikt postronny nie ucierpiał.
- 7 0
-
4 godz.
Opinia wyróżniona
(3)
Skoro sprzedany to byly wlasciciel powinien Policji przestawic umowe i sa dane noqego wlasciciela. Ale dla naszej wladzy to za trudne
- 14 7
-
34 min
Cały czas Policja przyjmuje do pracy.Jak widzę, marnujesz się w obecnej a Policja traci świetnego detektywa.
- 1 0
-
3 godz.
Trzeba go tylko znaleźć. (1)
- 4 0
-
2 godz.
A to dla naszej Policji za trudne
- 0 4
Wszystkie opinie
-
4 godz.
Toledo z Puczczi. Szukajcie na tiktoku filmiku: bunkrów nie ma...
- 12 5
-
4 godz.
(2)
Kolejny miszcz dryftu i prostey.Bo tak trudno wykupić kilka godzin na torze i legalnie sobie podryftować a nie stwarzać zagrozenie.
- 9 8
-
3 godz.
Ja po 5 browarach nie takie rzeczy potrafię robić moją hondą civic. (1)
- 0 3
-
2 godz.
Na moim Rodos to nawet po 6 piwkach można driftować.
- 0 3
-
4 godz.
zniszczyc, zabić, sparaliżowac
Kierowca w Polsce w 3 słowach
- 11 7
-
4 godz.
Bez komentarza ...
- 8 2
-
4 godz.
Dzielna policja i prokuratura bod nara nic nie ustalą (1)
Państwo z kartonu
- 8 11
-
3 godz.
Łeb masz z kartonu
- 5 3
-
4 godz.
No i dobrze coś się dzieje. Może to nie auto tylko autczyni (3)
- 33 19
-
3 godz.
Autoonoemu
Z silnikiem na tęczowa mieszankę
- 4 3
-
3 godz.
autoszcze
- 2 2
-
2 godz.
Czesiu, idź się prześpij, bo na snickersa Cię nie stać
- 0 2
-
4 godz.
(1)
Ani mozgu, ani pieniedzy, ani umiejetnosci. Szkoda ludzi co marnuja sobie zycie browarkiem i telewizja
- 56 1
-
2 godz.
Dodałbym jeszcze...
Szkoda takie coś nawet karmić
- 2 0
-
4 godz.
To chyba jeden z tych zimowych wojowników...
Cupeta z napędem na tylną oś...
- 4 1
-
4 godz.
Zapuszkować w takim razie jego i brata. Głupie patusy
- 6 8
-
4 godz.
Opinia wyróżniona
Jak sprzedane (6)
to jest nowy właściciel przecież spisuje się umowę
- 32 4
-
4 godz.
(2)
Dla Policji to za trudne
- 8 7
-
3 godz.
Zatrudnij się bedziesz rozwiązywał podobne sprawy
Zobaczysz jak to wygląda od środka to się lekko zdziwisz
- 2 4
-
3 godz.
A co ma zrobić Policja gdy nie zastanie właściciela?
- 7 1
-
3 godz.
Umowę się spisuje i ma się miesiąc na powiadomienie urzędu.
- 5 0
-
22 min
Wytrzyj smarki spod nosa
i idź na boisko.
- 0 1
-
7 min
Zawsze mozesz wpisać dane Saszy
i powiedzieć, że miał paszport i widziałeś dane jak spisywaliście umowę. A nie masz obowiązku sprawdzić czy są prawdziwe i czy dokument nie jest fałszywy.
Pewnie mandat będzie wyżej wyceniony (plus wykup z parkingu) niż samo auto, więc tak właśnie zrobią.
Brat właściciela zagrał taktycznie z władzą
:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.