• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wjechali w krzaki i sobie poszli. Brat właściciela: "auto chyba sprzedane"

szym
13 sierpnia 2024, godz. 11:00  Raport
Opinie (45)
Auto wylądowało na sporej skarpie, w krzakach. Wcześniej - zdaniem świadków - kierowca popisywał się "za kółkiem". Auto wylądowało na sporej skarpie, w krzakach. Wcześniej - zdaniem świadków - kierowca popisywał się "za kółkiem".

Kto jechał seatem, który zjechał z drogi, wjechał na skarpę, a potem w krzaki przy ul. Olkuskiej w Małym Kacku?Mapka Tego nie wiadomo, bo kierowca i pasażer... sobie poszli. Policji udało się dotrzeć do domu właściciela auta. Tego jednak nie było, a jego brat przypuszcza, że rozbite auto zostało wcześniej sprzedane.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport




Kto prowadził seata, który rozbił się w Gdyni?



Myślisz, że policji uda się ustalić, co się stało na ul. Olkuskiej?

O nocnej kolizji, a następnie ucieczce "załogi" samochodu osobowego poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za sygnały.

Nasi czytelnicy zastanawiali się, czy kierowcy aby przypadkiem nic się nie stało. Więcej informacji na ten temat miał jeden z komentujących w Raporcie.

- Od świadków zdarzenia wiem, że była to dwójka małolatów, którzy z miejsca zdarzenia uciekli, kij wie, czy to naćpane, czy niespełna rozumu. Dramat. Brawurka jakich mało, piski było słychać dobre 30 min przed tym hukiem, więc były popisy - twierdzi nasz czytelnik.
Policja pośrednio potwierdza tę historię. Pośrednio, bo faktycznie kryminalni mówią o tym, że pasażer i kierowca uciekli z miejsca zdarzenia.

Wypadek na Olkuskiej w Małym Kacku. Samochód w krzakach



- Przed północą otrzymaliśmy informację o kierującym seatem, który przy ul. Olkuskiej zjechał z jezdni i najechał na skarpę. Według świadka z pojazdu wysiadło dwóch mężczyzn, którzy oddalili się z miejsca zdarzenia - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Na miejscu pracowali policjanci z udziałem technika kryminalistyki, pojazd został zabezpieczony na parkingu policyjnym.



Brat właściciela samochodu: auto prawdopodobnie sprzedane



- Funkcjonariusze pojechali pod adres właściciela seata, jednak nie zastali go, a jego brat oświadczył, że samochód prawdopodobnie został sprzedany. Policjanci zajmują się tą sprawą, ustalają właściciela oraz okoliczności zdarzenia - podsumowuje policjantka.
szym

Opinie (45) 4 zablokowane

  • Zabawy polskiej patologi tak wygladaja (3)

    Imigranci wniosą trochę więcej kolorytu do takich zabaw.

    • 49 9

    • Oj taaaak dziewczyny na pewno będą ubogacone (2)

      Ale wtedy już ogłoszą że to niepatologia

      • 5 7

      • Wystarczą nam występy lokalnej patologii

        już zapomniałeś o gwałcie w Warszawie?

        • 9 5

      • Myślisz że jak gwałtu dokona imigrant, policja nie będzie tak samo udawać że nic się nie stało i grzecznie przyjmie zgłoszenie?

        Dalej będziemy krajem bez gwałtów.

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Skoro sprzedany to byly wlasciciel powinien Policji przestawic umowe i sa dane noqego wlasciciela. Ale dla naszej wladzy to za trudne

    • 18 8

    • Trzeba go tylko znaleźć. (1)

      • 5 0

      • A to dla naszej Policji za trudne

        • 0 4

    • Cały czas Policja przyjmuje do pracy.Jak widzę, marnujesz się w obecnej a Policja traci świetnego detektywa.

      • 5 0

    • Auto kupił Mufatao Olabandjo

      Z Lagos.

      • 0 0

  • Najważniejsze że pojazd został zabezpieczony

    • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    Zabawna fotka ale tylko dlatego, że

    nikt postronny nie ucierpiał.

    • 10 0

  • Dryftowało się w młodości. Ja byłem mistrzem dryftu i bączków ale później straciłem Prawko za jazdę po pijaku. (1)

    Tak że dzisiaj powtarzam alkohol to zguba ludzkości moi mili i drodzy. Czuway

    • 3 2

    • i na mózg ci padło

      dryft w tico

      • 1 1

  • Nie ma dnia, by kierowczyki czegoś nie zdemolowały. Oczywiście winni są piesi i rowerzyści!!

    • 1 4

  • Gó%no Pędzące Ulicą

    Ta rejestracja wszystko wyjaśnia

    • 1 0

  • Auto na policyjny parking i jak nikt się po nie nie zgłosi to zlicytować.

    • 1 0

  • hAHA (1)

    Dali dyla...Teraz szybko umowa na jakiegoś ukra

    • 1 0

    • A może już taka umowa była

      Poprzedni właściciel może jest na urlopie i nie ma nic wspólnego z tym incydentem.

      • 0 0

  • Zamknąć brata - kłamcę

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane