• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Włoski strajk rowerzystów w Sopocie

Piotr Weltrowski
17 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prezydent Sopotu: po kurorcie tylko 30 km/h
Znaki ograniczające prędkość na drodze rowerowej wzdłuż plaży stanęły we wtorek. Znaki ograniczające prędkość na drodze rowerowej wzdłuż plaży stanęły we wtorek.

Rowerzystom nie podoba się ograniczenie do 10 km/h prędkości na sopockiej drodze rowerowej biegnącej wzdłuż plaży. Chcą pokazać, że jest absurdalne, organizując flashmob i - jadąc z przepisową prędkością - przejechać całym peletonem trasę spod molo do Gdańska.



Zdarzyło ci się brać udział w jakimś flashmobie?

We wtorek przy sopockiej drodze rowerowej stanęło 10 znaków ograniczających prędkość do 10 km/h. Zdaniem urzędników, mają się one przyczynić do poprawy bezpieczeństwa na trasie, która sąsiaduje z deptakiem dla pieszych i przecina się z wszystkimi wejściami na plażę.

Część rowerzystów uważa jednak, że tak znaczne ograniczenie prędkości jest absurdalne. Organizują się na Facebooku i chcą - w całkowicie kulturalny sposób - pokazać władzom Sopotu, do czego prowadzić będą ich decyzje.

- Jestem doświadczonym rowerzystą, dobrze wiem, że nawet jadąc praktycznie bez pedałowania, człowiek porusza się z prędkością około 20 km/h. Jadąc 10 km/h, trzeba się praktycznie podpierać co chwilę nogami o ziemię. Jeżeli kilkadziesiąt albo więcej osób pojedzie jednocześnie w ten sposób całą trasą z Sopotu do Gdańska, to może ktoś zauważy, jak absurdalne są decyzje władz miasta - mówi Marek Dudziński, organizator happeningu.

Rowerzyści chcą się spotkać w niedzielę w samo południe po prawej stronie molo. Stamtąd wyruszą i - nie przekraczając dozwolonej prędkości - dojadą aż do granicy z Gdańskiem.

Władze Sopotu do happeningu podchodzą... z humorem. - Popularyzacja bezpiecznej jazdy rowerem jest w naszym wspólnym interesie. Dziękuję za odpowiedzialne i bezpieczne zachowanie, a wierzę, że ta inicjatywa temu właśnie ma sprzyjać - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Strona, gdzie rowerzyści planują swój flashmob

Wydarzenia

Opinie (800) ponad 10 zablokowanych

  • Nagroda Darwina dla Jacusia Karnowskiego pt. "Betonowy Jacuś i 10 km/h". Z pewnością w następnych latach nie zabraknie kandydatów do Nagrody Darwina, bowiem jak rzekł ongiś Albert Einstein "dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i głupota ludzka. Ale co do wszechświata, to nie jestem pewien".

    • 4 2

  • piesi nie umieją dbać o swoje bezpieczeństwo ! (2)

    a już na wakacjach, to święte krowy !!!

    • 6 4

    • zadbają, zadbają, nie martw się (1)

      wystarczy zlikwidować sporną ścieżkę rowerową i piesi będą znacznie bezpieczniejsi

      • 4 0

      • sugeruję jeszcze zlikwidować Aleję Niepodległości

        w centrum też jest niebezpiecznie

        • 0 0

  • włoski strajk to małe cycki i prowokacja

    • 0 0

  • ..."praktycznie bez pedałowania, człowiek porusza się z prędkością około 20 km/h"... (1)

    He, he, he...
    Marek Dudzinski to polski Chuck Norris!
    Forma protestu bardzo kulturalna. Przejada "peletonem" i wroca do domow.

    • 4 3

    • widac ze nie oglądał maratonu tzw solidarności . 42 km 195 m w 3 godziny!

      • 0 1

  • (1)

    Zgadzam się z tym, że są rowerzyści, którzy jeżdżą za szybko, jednak uważam, że główne niebezpieczeństwo stwarzają piesi, którzy NIE MUSZĄ PRZESTRZEGAĆ ŻADNYCH PRZEPISÓW i choć mają swoją ścieżkę, to idą drogą rowerową. Zagrożenie ogromne stanowią również osoby biegające po ścieżce rowerowej, rolkarze - mam tu na myśli tych zawodowych, którzy rozpychają się po całej szerokości ścieżki rowerowej no i riksze, które na tak wąskich ścieżkach jak w Sopocie zajmują całą szerokość, że bardzo ciężko je wyminąć. Myślę, że SM powinna zacząć o tego, a nie od ograniczania prędkości.

    • 4 6

    • Jedź do lasu

      tam nikt nie będzie Tobie przeszkadzał, chyba że sarny i dziki ośmielą się wejść na TWOJĄ ścieżkę

      • 3 2

  • Ludzie, o co Wam chodzi? (1)

    ..."Zagrożenie ogromne stanowią również osoby biegające po ścieżce rowerowej, rolkarze - mam tu na myśli tych zawodowych, którzy rozpychają się po całej szerokości ścieżki rowerowej no i riksze"...
    Jest to oczywiste, ze piesi nie powinni chodzic po sciezce rowerowej, rolkarze nie powinni "sie rozpychac", a biegacze nie biegac, ale...
    Gdyby wszyscy postepowali tak jak nalezy, to nie potrzababy bylo ustanawiac jakichkolwiek przepisow.
    Jako, ze ludzie sa istotami omylnymi i popelniajacymi bledy, wprowadzono na calym swiecie pewne przepisy, majace zmniejszyc skutki naszych bledow do minimum.
    Przy tym natezeniu ruchu pieszo- rowerowego jaki panuje na tej trasie, wprowadzenie ograniczenia jest moim zdaniem rozsadnym wyjsciem.

    • 6 3

    • ograniczenie jest zbyt radykalne

      szkodzi, zamiast pomagać. Wystarczyłoby dać 20km/h i nie byłoby płaczu.

      • 0 1

  • Karnowski nie siedzi w pierdlu ?!

    • 6 0

  • to nje w tym rzecz (1)

    Nie o to chodzi , czy to jest 10km/h , czy 20, ustawodawcy chodziło o zwrócenie uwagi na to żeby nie szaleć a nie o karanie. To jest dzielenie włosa na czworo i czepianie się szczegółów. Niestety na ścieżce rowerowej przy plaży jest bardziej niebezpiecznie niż na drogach, bo rowerzyści pędzą ile wlezie, jakby byli jakimś pojazdem uprzywilejowanych. Coś takiego jak ustępowanie na przejściu dla pieszych praktycznie u nich nie istnieje.

    • 4 0

    • Zgodnie z treścią kodeksu wykroczeń, kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, podlega karze grzywny albo karze nagany.

      • 0 1

  • a ja zaproponuje coś lepszego

    przejazd główną drogą z prędkością 10km/h oczywiście tam gdzie można(dopuszczalna prędkość na drodze 50km/h, gdzie nie ma zakazu poruszania się ulicą, gdzie rower jest prawnym użytkownikiem drogi/ulicy), jestem ciekaw jak paraliż już zakorkowanego miasta wpłynie na decyzje i znaki te znikną tak szybko jak powstały.

    • 1 0

  • ścieżka rowerowa rekreacyjna!!!??? (18)

    czy istneje coś takiego w prawie?!!!!
    oczywiście lepiej jest postwić kikla znaków za 1000 zł niż ułatwić życie rowerzystom i postawić np barierki.
    ścieżka rowerowa służy jak sama nazwa wskazuje rowerom a nie spacerowiczą.
    taniej wprowadzić ograniczenie niż zrobić z tym porządek!

    • 6 6

    • zrobić porządek (13)

      w tym przypadku oznacza zlikwidować tą ścieżę. Nadmorski deptak to nie miejsce na szybką drogę rowerową.

      • 1 3

      • zlikwidować deptakt, (12)

        piesi niech chodzą po plaży

        • 3 0

        • Rowerowi aroganci jak zwykle się rozpychają. (11)

          Powszechna kradzież chodników na ścieżki rowerowe jaka nastąpiła w ostatnich latach w Polsce rozzuchwaliła ich do niebotycznych rozmiarów.

          • 3 5

          • żałosne!!!!!! (9)

            jestem kierowcą, rowerzystą i pieszym i najgorszą grupą, niemyślącą są piesi. przykre ale tak jest, nie szanują praw innych uczestników.
            w każdej grupie są oczywiście wyjątki i nikt nie jest święty.
            ale zauważmy, że do tej pory rowerzyści siedzieli cicho, nikt nie narzeka na biegaczy i rolkarzy a szczególnie tych którzy nie potrafią nawet dobrze np stać na rolkach a co dopiero jeździć,
            rowerzyści tolerowali te osoby, mimo, że zgodnie z obowiązującym prawem nie powinno ich tam być. rolkarze, którzy ledwie trzymają się na nogach i zajmujący całą ścieżkę, oraz piesi łażące jak święte krowy.
            więc skoro jest wyznaczona ścieżka rowerowa to niech pełni swoją funkcję.
            zamiast przyznać się do tego, że piesi nie przestrzegają przepisów, które też powinny je obowiązywać to biją pianę,

            • 3 4

            • nadmorski deptak to nie miejsce na szybką drogę rowerową ! (8)

              Ścieżkę należy przenieść w inne miejsce, tak aby nie przeszkadzała wypoczywającym ludziom.

              • 5 1

              • wypoczynek nie zwalnia od myślenia! (7)

                nie ma alternatywy, byłoby to oczywiście najlepsze, gdyby była ścieżka z prawdziwego zdarzenia,
                rowerzystom jeździłoby się lepiej, niestety Pan Prezydent idzie po taniości, najpierw narysowane linie a teraz znaki.
                nie tędy droga Panie Prezydencie,
                ścieżka rowerowa ma służyć rozwojowi tego sposobu przemieszcznia a nie byle taniej i niech inni się martwią!!!

                • 2 1

              • zawsze jest alternatywa ! (6)

                rowerzyści nie są najważniejsi w centrum Sopotu.

                • 2 0

              • jazda po deptaku!!! (5)

                to jest proste!!! nie wiem o czym dyskutować!
                jest taka a nie inna ścieżka dla rowerów, a nie dla pieszych.
                więc niech piesi to raczą uszanować.
                jest taka ścieżka, jest prawo więc nie widzę powodu do dyskusji.
                piesi szanujcie śceżki rowerowe to nie jest teren gdzie powinno się chodzić.
                to zbędna dyskusja.
                rowerzyści tolerują na ścieżkach pieszych tj. rolkarze, matki z wózkami, biegaczy itp.
                może zaczną jeździć po deptaku, pasie nadmorskim,
                nie robią tego wieć po prostu piesi szanujcie drogę dla rowerów.
                Macie deptak więc nie wiem o co Wam chodzi.
                nikt nie jest święty i rowerzyści tam gdzie jest zakaz powinni być karani.

                • 2 3

              • (4)

                jasne, najpierw ukraść część deptaka na ścieżkę rowerową, a później domagać się od pieszych szanowania tej ścieżki, bezczelność ? chamstwo ? arogancja ? Po prostu wypad rowerzyści z deptaka z tą waszą ścieżką. Zróbcie sobie ścieżkę gdzie indziej, a pieszych zostawcie w spokoju

                • 3 2

              • gratuleję tyle złość, proponuję spuścić trochę powietrza, mniej jadu (3)

                to nie rowerzyści sobie namalowali linie, to władze zamiast robić ścieżkę z prawdziwego zdarzenia, namalowali, żeby było taniej.
                to decyzje władz,
                a teraz władza siedzi i się śmieje w swoim gabinecie, z zawiści swoich obywateli.
                ciekawe czy się dobrze bawią czytając opinie.
                rowerrzyści woleliby mieć ścieżkę z prawdziwego zdarzenia i to nie ich decyzja.
                ale taka ścieżka powstała, nie ma innej, więc niech piesi to szanują, że rowerzysta ma taką a nie inną ścieżkę,
                rowerzyści nie jeżdż po deptaku.
                niestety piesi (rolkarze, biegacze itp)chodzą po ścieżkach gdzie są one oddzielone, wybudowane oddzielnie

                • 2 3

              • nie masz racji (2)

                ścieżka powstała bo rowerzyści domagali się ścieżki, masami, protestami, krzykami .. takimi jak teraz krzyczycie, że nie chcecie ograniczenia .. wy wszystko wymuszacie na urzędnikach krzykami, a później mówicie, że to decyzja urzędników, i nie wasza wina .. piesi też mają prawo do protestów i wyrażania swojego zdania. Nadmorski deptak to nie miejsce na szybką ścieżkę rowerową i piesi mają prawo domagać się przeniesienia jej w inne miejsce. Nie tylko rowerzystom wolno krzyczeć, że coś się wam nie podoba, piesi również mają do tego prawo

                • 4 0

              • ta droga rowerowa powstała bardzo dawno temu kiedy nie było żadnych mas krytycznych a przejazdy rowerowe w czerwcu grupowały nie 7 tysięcy a 700 osób

                • 1 1

              • jakich praw domagają się piesi?

                bo nie rozumię tego krzyku z Waszej strony.
                na ścieżce zostało wprowadzone ograniczenia do 10 km/h, żeby nie było potrąceń pieszych. tylko dlaczego, jakim prawem pieszy chodzi po ścieżce rowerowej, nie chodzi tu o przechodzenie na przejściu tylko spacer na ścieżce. ścieżka jest dla rowerów. to że rowerzyści domagali się ścieżki to nie znaczy że chcieli jej w tym miejscu. to władze zamiast wybudować coś konkretnego to byle najtaniej narysowali kreskę. więc miejcie pretensję do władz, że ścieżka jest tam gdzie jest.

                • 0 0

          • to nie rowerzyści byli tak błyskotliwi

            to władze miast wychodzące z założenia "skoro jeździli po chodnikach, to wykroimy ścieżki z chodników". W normalnym kraju żcieżkę buduje się jako pas drogi - Francuzi pasy dla rowerów w miastach budują także na trasach szybkiego ruchu.

            • 0 0

    • i bardzo dobrze że...

      ścieżka rekreacyjna. Jadąc rowerem dzisiaj zauważyłem, że tam, gdzie do tej pory ograniczałem prędkość do 12 km/godz. są znaki ograniczające prędkość do 10 km. Straż miejska powinna zwrócić uwagę, że wielu dziadków w długich spodniach z klamerką przy mankiecie ignorują zakaz przejazdu przed molem i jeździ rowerami. Natomiast starsi panowie w obcisłych gatkach prowadzą rowery a kilkunastolatki "grzeją" ile pary w płucach. Gdzie jest straż miejska, która powinna ukrócić ten proceder. Tylko po sezonie straż i policja nadzoruje ten teren.

      • 5 0

    • "a nie spacerowiczą." (2)

      Wracaj do podstawówki niedouczony prymitywie.

      • 0 0

      • sam wracaj i naucz się czytać

        • 0 0

      • żal mi Ciebie

        to co jak ktoś zrobi błąd to co należy go zabić za to? jesteś żałosnym biednym człowieczkiem.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane