- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (50 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (358 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (121 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (106 opinii)
- 5 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (35 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (302 opinie)
Woda prałata wchodzi na polski rynek
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24921__kr.webp)
- Dzwonią hurtownie i restauratorzy z całego kraju, szczególnie z Pomorza - cieszy się prezes Cechini Muszyna - Stanisław Cechini, producent wody. - Dystrybucją zainteresowała się już sieć sklepów Biedronka oraz amerykański WoolMart.
Na tym nie koniec. Cechini chce sprzedawać wodę w restauracji sejmowej.
- Jeszcze w tym tygodniu skierujemy ofertę do kancelarii prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu - dodaje Grzegorz Kalicki, dyrektor ds. handlu zagranicznego spółki. - Woda da naszym politykom wsparcie i oświecenie. Prałat zapowiedział też, że kilka butelek zabierze do Watykanu, gdzie wybiera się we wrześniu. Sam papież jej skosztuje!
Produkt zaprezentowano wczoraj w Krynicy Zdrój. W sali konferencyjnej hotelu Cechini zgromadzili się szefowie firmy, Mariusz Olchowik, prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego, oraz burmistrz Krynicy Zdrój Emil Bodziony.
Prałat Jankowski nie pojawił się. Leży w gdańskim szpitalu. Cierpi na powikłania spowodowane cukrzycą. Od wielu miesięcy lekarze nie mogą wyleczyć ran na jego stopie, które są konsekwencją tej choroby.
- To nie powód, bym odpuścił całą imprezę - żartuje prałat. Dlatego uczestniczył we wczorajszej konferencji prasowej przez telefon. - Rozumiem, że dziennikarze napiją się wody za darmo - rzucił na wstępie spotkania. - Żałuję, że nie mogę być. Lekarze robią, co mogą. Wszystko jest na dobrej drodze - uspokajał zgromadzonych.
Woda będzie sprzedawana w szklanych butelkach - poj. 0,33 litra oraz plastikowych - 0,5 i 1,5 l. Cena będzie się wahała od 1,50 zł do 2,10 zł. Na etykiecie znalazł się prałat w koloratce z łańcuchem przyozdobionym orderami. Nazwa: Jankowski. Zysk dla Instytutu imienia ks. Jankowskiego to 10 - 15 procent od butelki (w zależności od wielkości).
- Pieniądze ze sprzedaży przeznaczymy na stypendia i wyjazdy dla dzieci, a także na opracowywanie materiałów archiwalnych z okresu PRL i budowę ołtarza bursztynowego - mówi Mariusz Olchowik, prezes instytutu.
Arcybiskup Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański, nie chce komentować sprawy.
- Kościół nie jest od komentowania tego typu występów - powiedział Witold Bock, sekretarz prasowy arcybiskupa. We wcześniejszych rozmowach abp Gocłowski zapowiedział, że jeśli zyski pójdą na Kościół, czyli m.in. ołtarz w kościele św.Brygidy, zainterweniuje.
Napoje prałata
Woda mineralna to nie pierwszy kontakt ks. Jankowskiego z biznesem. W 1992 roku ze sprzedaży firmowanych swoim nazwiskiem szampanów sfinansował budowę organów w kościele św. Brygidy. Natomiast półtora roku temu, mimo sprzeciwu arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego, zadebiutowało wino Monsignore (prałat). Stołowe czerwone i białe - cena 25 zł. Dobrze się sprzedaje, gości na imieninowym stole byłego prezydenta Lecha Wałęsy. - Stanowczo się na to nie zgadzam. Kościół walczy z alkoholizmem, promuje życie w trzeźwości - protestował po pojawieniu się wina abp Gocłowski.
- Dzwonią hurtownie i restauratorzy z całego kraju - cieszy się Stanisław Cechini, prezes Cechini Muszyna obok Mariusz Olchowik, prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego
Opinie (133) 4 zablokowane
-
2006-08-29 12:10
nos w sos antypolityk - czy ja ciebie rozliczam z tego co piszesz do innych użytkowników forum?
- 0 0
-
2006-08-29 12:12
ta dziewczyna naprawdę jest męcząca, ktoś kiedys słusznie nazwał ja przekupką,taki własnie przekupkowaty styl prowadzenie rozmowy,i wielka chęć żeby koniecznie przekonać do tego że to ona ma rację, w ostateczności : "zgodziłabym się ale ,jednak....."o rany odpuśc trochę
- 0 0
-
2006-08-29 12:12
tym bardziej anonimie powinieneś być zainteresowany tym, by żmija codzienność - w tym gąszczu wpisów ijałowych kótni muszisz się strasznie napocić nim znajdziesz relację na bieżąco ;)
- 0 0
-
2006-08-29 12:14
oj cos mi ucieło - miało być" by żmija prowadziła bloga, w którym opisywałaby swoją codzienność
- 0 0
-
2006-08-29 12:14
Adamie,
..." ile można brnąc przez twoje i bola, marka, baji, galluxa, anonimów i innych tutejszych zasiedzeńców bredzenia o d maryni? "...
Nie wiem ile , ale Ciebie akurat widze brnacego tutaj po raz pierwszy .
Napisz prosze tez cos o wodzie ks. Jankowskiego- 0 0
-
2006-08-29 12:15
m
Wreszcie anonimie się ujawniłeś. Kiedyś też sprzeczaliśmy się na temat ekologii i argumentów, czy ich braku (jeżeli Ty to Ty) gdzieś z rok temu. To tyle. Już wsadzam nos w sos.
- 0 0
-
2006-08-29 12:15
Adam
Świat nawet wirtualny złożony z samych Adamów byłby cholernie nudnym miejscem, też się gościu na tym portalu specjalnie nie wysilasz.
- 0 0
-
2006-08-29 12:16
ja tu nie pisze Marku - po prostu czasem chciałbym czasem zajrzeć co kto myślio artykule, a dzień w dzień, od rana do nocy jesteście tu Wy - oprócz tego, że się człowiek wkurza to jeszcze mu trochę żal uzaleznionych. to by było na tyle.
- 0 0
-
2006-08-29 12:20
Marku
w aquaparku jest jeszcze gratisowe (znaczy, w cenie biletu) mydło w płynie ;)
Adaś, widzisz, anonimek pytał czy nie miałam wychodzić, to mu odpowiedziałam co i jak.
Teraz już faktycznie zmykam, pa kochani ;)
PS. Nie ma co liczyć na mnie tu codziennie, max 2 dni w tygodniu mam na to czas. W inne dni wyłącznie sporadycznie, w ramach sprawdzania wiadomości, albo i wcale. Za innych uczestników portalowych dyskusji nie odpowiadam.- 0 0
-
2006-08-29 12:23
Kaczka to do sikania w szpitalu,
a to inne to ptak wodny .
Jeszcze jest taka kaczka , od rzuconego na wode plaskiego kamienia , ktory tworzy pewne kregi .
A kiedys , to w ogole byly do wody syfony . Nosilo sie je do napelniania , do specjalnego punktu i na flaszkach nie mialy zadnego wizerunku .- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.