• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Woda z automatu poparzyła dzieci

Aleksandra Nietopiel
13 września 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Automat do podawania wody przy wejściu na pływalnię w Osowej. Nie ma kubków - aby się napić, trzeba mieć ze sobą albo swoją butelkę czy kubek, lub włożyć głowę. Automat do podawania wody przy wejściu na pływalnię w Osowej. Nie ma kubków - aby się napić, trzeba mieć ze sobą albo swoją butelkę czy kubek, lub włożyć głowę.

Woda z automatu do podawania wody pitnej miała poparzyć uczniów uczęszczających na basen w OsowejMapka. Poszkodowana jest trójka dzieci. - Automat nie ma kubków, a jedyną możliwością, by napić się z niego wody, jest skorzystanie z butelki lub - co dzieci chętnie robią - zbliżenie ust do dystrybutora - mówi jeden z rodziców poszkodowanych dzieci.



Czy korzystasz z dystrybutorów wody w miejscach publicznych?

Źródełka czy dystrybutory wody są coraz częstszym widokiem w przestrzeni publicznej, także w instytucjach, szkołach czy obiektach sportowych. Z jednej strony zachęcają do częstszego nawadniania, z drugiej do zdrowego stylu życia i ekologii poprzez używanie butelek wielorazowego użytku, które można napełnić wodą.

Między innymi taki dystrybutor wody stoi przy wejściu do pływalni na Osowej, która znajduje się tuż przy Szkole Podstawowej nr 81Mapka. Obok niego są też inne automaty z przekąskami czy napojami.

Na brak odpowiedniego oznakowania dystrybutora z wodą zwrócił uwagę jeden z rodziców ucznia uczęszczającego na basen.

Wrzątek na twarz i do gardła



Jego dziecko, jak twierdzi, w wyniku użycia automatu jest jednym z trzech, które w ostatnich dniach poparzyły się wrzątkiem z dystrybutora.

Jak do tego doszło?

Po interwencji czytelnika z tyłu automatu pojawiła się nawet karteczka z informacją, by nie włączać ciepłej wody. Kilka godzin później doszło jednak do kolejnego poparzenia wodą.  Po interwencji czytelnika z tyłu automatu pojawiła się nawet karteczka z informacją, by nie włączać ciepłej wody. Kilka godzin później doszło jednak do kolejnego poparzenia wodą.
- Automat nie ma żadnych kubków. Jedyną możliwością, by napić się z niego wody, jest podłożenie głowy do dystrybutora. W ciągu ostatniego tygodnia trójka dzieci, korzystając z  automatu, została poparzona. Jedno dziecko ma poparzone gardło, a pozostała dwójka poparzenia twarzy II i III stopnia - twierdzi mężczyzna.
Ojciec poszkodowanego dziecka zaznacza, że zgłaszał problem kierownictwu pływalni, a także Gdańskiemu Ośrodkowi Sportu i szkole. Automat jednak nadal stoi i nie jest odpowiednio oznaczony, a sytuacja z poparzeniem może się - jego zdaniem - powtórzyć.

- Dzieci, które chodzą do zerówki, nie umieją czytać, nie wiedzą, jaki przycisk do czego służy. Inną sprawą jest to, że automat nie jest oznakowany. Według nowoczesnego dizajnu jest cały czarny z guzikami, które dla dziecka mogą wyglądać tak samo. Nie każdy rozpozna symbol śnieżki czy fali, które oznaczają wodę zimną lub wrzątek - dodaje.

GOS: grzanie wody zostało wyłączone



Rzecznik Gdańskiego Ośrodka Sportu przyznaje, że przy automatach do wody znajdujących się w gdańskich pływalniach nie ma jednorazowych kubków. Wpisuje się to w kampanię "Gdańsk bez plastiku". Zaznacza też, że na każdym takim urządzeniu znajdują się odpowiednie oznaczenia i opisy przycisków oraz instrukcja użytkowania, która nie zakłada bezpośredniego spożycia wody, jak to ma miejsce w przypadku poidełek.

Co do dystrybutora znajdującego się na pływalni w Osowej - ma ono już nie podgrzewać wody.

- Bezpośrednio po otrzymaniu informacji od opiekuna grupy dzieci o zdarzeniu grzanie wody zostało wyłączone. Ponadto zwróciliśmy się do właściciela dystrybutora o odłączenie opcji grzania wody, co jest jedną z podstawowych funkcji tego typu urządzeń. Jednocześnie dystrybutor został zabezpieczony tak, aby nie można było dozować ciepłej wody - informuje Grzegorz Pawelec, rzecznik GOS-u.
Podkreślił też, że zgodnie z regulaminem pływalni za bezpieczeństwo grup oraz za właściwe zachowanie na terenie obiektu całkowitą odpowiedzialność ponoszą opiekunowie.

Miejsca

Opinie (299) ponad 20 zablokowanych

  • Dobrze, że nie ma tych jednorazowych kubków (3)

    bo to niszczy naszą planetę.

    • 13 8

    • wobec braku węgla i problemów z energią globalne ocieplenia bardzo by sie przydało (2)

      ale w ostatnich kilku miesiacach jakoś ten temat stał się niemodny

      • 4 2

      • Nie przydałoby się (1)

        Bo temperatura jak się podniesie o 4 stopnie to wszyscy zginiemy, a 4 stopnie nie wystarczą do ogrzania zimą. A globalne ocieplenie spowoduje że się podniesie poziom morza i zaleje Ci dom, będzie wiecej suszy (pożary i brak jedzenia), huraganów, powodzi, fale upałów latem, miliony imigrantów z Afryki w której już się nie da żyć

        • 2 3

        • Czy to informacja sprawdzona doświadczalnie? A Afryce temperatury wahają się między 45 w dzień i -15 nocą a jakoś ludzie nie wyginęli. Mieszkają na terenach pustynnych jak i obficie deszczowych. Doświadczenie zatem przeczy twojej (?) tezie. Ma ona charakter bardziej wiary lub ideologii niż prawdy. A z najbliższego podwórka. Pomimo ocieplenia, kiedy topią się lody Arktyki i lodowców, poziom wody w Bałtyku się obniżył. Doświadczenie przeczy tezie. Zachodzenie jakichś zjawisk równolegle nie oznacza wcale, że są one ze sobą jakoś powiązane. Równie dobrze można powiedzieć , że przyczyną covida 19 jest android 10 bo pojawiły się w tym samym roku. Lewactwo od początku istnienia polega na zaprzeczaniu rzeczywistości i wysnuwaniu utopijnych pomysłów oraz uporczywym wcielaniu ich na siłę w życie. Lenin przegrał swoją walkę, teraz pora na klimatystów. i genderystów

          • 1 0

  • Samochód potrącił dzieci, które weszły na ulicę bo nie była ogrodzona płotem.

    • 34 3

  • To wreszcie dzieci czy zwierzęta? I podajcie adres żebym nigdy nie pił wody z tego poidła xdd

    • 18 2

  • Dla ojca to normalne że się pije wode bezpośrednio z dystrybutora. Na jakim ty świecie żyjesz człowieku

    • 36 4

  • Opinia wyróżniona

    Nie odpowiedni automat (31)

    Pracuję w dużym zakładzie i też mamy dystrybutory, jednak bezpieczniejsze,
    Aby polać wrzątek, trzeba wcisnąć dwa czerwone przyciski i niezmiernie trudno zrobić to przypadkowo.
    Ten dystrybutor ma przyciski dotykowe i gdy dziecko, nieprawidłowo ale jednak włoży głowę to po omacku może dotkną przycisku z gorącą i momentalnie leci wrzątek.
    Urządzenie tak słabo oznaczone i nie zabezpieczone przed incydentalnym oparzeniem nie powinno znajdować się w przestrzeni publicznej w której przebywają dzieci, gdyż stanowi bezpośrednie zagrożenie.

    • 159 115

    • To nie jest automat do wkładania głowy i naciskania po omacku guzików. (11)

      Na tej samej zasadzie możesz wsadzić głowę pod gilotynę do papieru, którą obsługujesz wciskając pedał i dwa guziki.

      • 99 14

      • Wychowywanie kalek społecznych, odcinek 2387 (1)

        • 50 9

        • Nikt: ...

          Absolutnie nikt: ...

          Autor: Może nie jestem bogaty, moze nie jestem wykształcony, może nie mam 6-paka i żadnego hobby, ale za to umiem pić wodę z kranu na ulicy. i do tego darmową!!1

          ale im dopiekłeś

          • 6 1

      • To jest automat, przy którym powinny być dostępne kubki (7)

        A wkładanie głowy jest konieczne, bo kubków nie ma, gdyż: "Gdańsk bez plastiku".

        Są też papierowe kubki, gdyby coś.

        • 10 28

        • Nie ma kubków, to nie korzystasz. (5)

          Zawsze można iść się napić z kranu w łazience. Woda kranowa w Gdańsku jest zdatna do picia.

          Jak na stacji jest zepsuty dystrybutor, to nalewasz wiaderkiem do baku?

          • 32 6

          • Twoja analogia jest do bani (1)

            Jak jest zepsuty dystrybutor na stacji, to nie nalewasz z niego paliwa, bo dystrybutor jest zepsuty i wyłączony.
            Jeśli nie masz pod ręką baku, bo samochód został kilometr od stacji, to nalewasz do kanistra, czyli takiego prawie wiaderka.

            Czyli: jeśli automat był zepsuty, należało go wyłączyć.
            Jeśli nie można używać kubków plastikowych, można użyć papierowych.

            • 4 7

            • Ale analogia, można porównanie do wszechświata?

              • 0 2

          • (2)

            Można napić się wody z basenu, przecież jest bezpieczna i pozbawiona bakterii.

            • 2 3

            • Bardzo dużo w niej chloru. Zatruć się nie zatrujesz, ale gardło i przełyk pieką, jeśli się pływa z otwartymi ustami. Tak samo oczy przy braku okularków.

              • 1 1

            • Można się napić po basenie pod prysznicem

              • 2 0

        • skoro przychodzisz na basen i wiesz, że nie ma kubków to następnym razem przychodzisz z własnym naczyniem albo butelką

          • 24 0

      • gilotyn do papieru w które można włożyć głowę dlatego nie instaluje się na placach zabaw, basenach, korytarzach szkół podstawowych itd.

        Oczywiście zarzut który podnosisz jest słuszny, dotyczy każdej tokarki, szlifierki, prasy i całej masy innych urządzeń.
        Tylko tych urządzeń nie umieszcza się w tzw. przestrzeni publicznej, przynajmniej nie tam gdzie są dzieci.

        • 1 4

    • (1)

      Co za głupie tłumaczenie?

      • 13 8

      • O co tak właściwie pytasz?

        • 4 3

    • Andrzeju to ty jeses zagrozeniem dla przestrzeni publicznej. (1)

      • 0 9

      • jeses?

        • 1 1

    • Jak już to "nieodpowiedni"

      "Nie" z przymiotnikami piszemy razem

      • 4 1

    • z Twego posta Andrzeju

      wynika ze na waszym zakladzie pracuja dzieci.. zgloszone do prukorutaro.

      • 0 5

    • Andrzeju nie denerwuj sie

      Jak sie mam nie denerwowac, zaraz wyklepiemy i bedzie jak nowy. Takiego dystrybutora juz nie dostanę. No to wezmiemy szpraja bedziem malowac

      • 1 2

    • prawda Andrzeju, a mimo to urzadzenie znajduje sie w przestrzeni publicznej. (1)

      Najlepszy jest tupet typka z GOS, cytujac go:
      "Podkreślił też, że zgodnie z regulaminem pływalni za bezpieczeństwo grup oraz za właściwe zachowanie na terenie obiektu całkowitą odpowiedzialność ponoszą opiekunowie."

      No tak, czyli zastawimy pulapki, ludzie w nie wpadna ale wina zostanie przezucona na ofiary.
      Grzegorz Pawelec, chyba pora na przerwe od pracy bo nie sluzy komorkom mozgowym, (dymisja)

      • 4 19

      • Jak sobie wyobrażasz odpowiedzialność administratora obiektu? Przecież nawet schody mogą stanowić problem. Z tego powodu odpowiedzialność spoczywa na opiekunach. To w sumie wynika z przepisów. Dopóki ktoś jawnie nie przejmie odpowiedzialności, odpowiedzialność spoczywa na dotychczasowym opiekunie. Cała.
        Inny przykład. Tramwaj. Motorniczy ma być odpowiedzialny za dzieci? Ma każde dziecko wprowadzać do tramwaju i bezpiecznie(!) zatrzymywać tramwaj, gdy dziecko puści uchwyt, celem zachęcenia go do trzymania się?

        • 12 1

    • (5)

      Dzieci są na tyle pomysłowe, że potrafią wciskać przeróżne kombinacie przycisków w szybkim czasie. Mój wnuczek 3,5 roku potrafi zmienić godzinę w piekarniku, uruchomić zablokowaną pralkę automatyczną, o normalnej obsłudze telewizora nie wspominam.

      • 4 6

      • (3)

        To nie jest pomysłowość. To tylko naciskanie jak popadnie, a nóż będzie reakcja. Ty naciskasz i czekasz na efekt. Dziecko naciska szybko, ponieważ nie ma pojęcia co może nastąpić, a szybkie naciskanie zwiększa szanse na szybką reakcję.

        • 9 0

        • (1)

          Może źle nazwałem tą cechę, dzieci są pomysłowe a w tym przypadku kieruje nimi ciekawość, brak zahamowań przed urządzeniem, lekkomyślność, brak doświadczenia, chęć doświadczenia wszystkiego. Dlatego wsadzają głowę pomiędzy szczebliny w barierkach, wchodzą do pralki, skaczą z parapetu, podpalają to co się pali itd. Rolą opiekunów jest je pilnować i pomagać a także przestrzegać i zabraniać.

          • 3 0

          • Faktycznie, "pomysłowość" w odniesieniu do dzieci może oznaczać coś innego niż w odniesieniu do dorosłych. Jasne.

            • 1 0

        • "Noże" mi się pomyliły.

          • 0 0

      • ???

        Skoro mu na to pozwalacie to macie ;)

        • 1 0

    • Gniazdka elektryczne też nie powinny się znajdować w przestrzeni publicznej? Uczmy dzieci myślenia

      • 7 0

    • To jest basen szkolny (1)

      Od 8-16 z basenu korzystają tylko dzieci trzech podstawówek. Urządzenia powinny być dostosowane do wieku. W samej szkole takich automatów nie ma że względu na bezpieczeństwo ale już na basenie GOS tak- na żadnym innym basenie w Trójmieście takiego nie ma. Jak nauczycielki mają upilnować całą klasę. Basen robi krecią robotę opiekunkom.

      • 3 4

      • Czy basen jest własnością szkoły? Obiekt to szkolny? Zgaduję, że w obu przypadkach odpowiedź jest negatywna. Może nauczycielki nie nadają się do pracy? Może potrzeba więcej nauczycielek / opiekunek? A może stosować starą metodę "wszyscy razem" i nie spuszczać z oczu żadnego dziecka? A może trzeba dzieci uczyć, czego nie można robić? W tym wieku dzieci są dość karne, a nauczyciele / opiekunowie mają bardzo duży autorytet. Działa też "bo powiem pani".

        • 4 2

    • Widać na obudowie, że żeby poleciał wrzątek trzeba wcisnąć dwa razy ️

      • 0 0

  • Ewidentna próba wyłudzenia

    odszkodowania

    • 29 3

  • O kurcze, ale temat!

    • 8 1

  • Sponsorowana forma zdyskredytowania dostawcy.

    Wywalona na zdjęciu nazwa firmy. Nie ma to jak uczciwa konkurencja.

    • 19 3

  • Rodzic ponosi odpowiedzialnośc a nie pływalnia. W instrukcji urzadzenia nie ma nic że mozna wkładac głowe.

    Sprawa przegrana a Ty tatusiu przestan szukac winnych wokół siebie tylko spójrz w lustro.
    Wychowałeś głąba to masz.

    • 41 4

  • tatuś roku

    • 30 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane