- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (103 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (104 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (96 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (219 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (84 opinie)
Woda z kranu jak z butelki
Zaledwie 24 proc. gdańszczan i 43 proc. mieszkańców Sopotu przyznaje się do picia wody prosto z kranu. Saur Neptun, czyli dostawca wody w obu miastach, chce walczyć ze stereotypami z czasów PRL, gdy kranówka kojarzyła z chlorem i osadami. Rusza z akcją promującą picie świeżej wody. Czy mu się uda przekonać mieszkańców?
- Ten lód jest z wody z kranu? - dopytywała się ze zdziwieniem koleżanka z Olsztyna, która u mnie ostatnio gościła. Choć tłumaczyłam jej, że mamy dobrą wodę, to niechętnie skorzystała z oferowanej kostki lodu. Ale jak się okazuje, takie obawy mają nie tylko goście z innych miast, ale i wielu mieszkańców Trójmiasta.
- To wina stereotypów, bo przez lata ostrzegano przed kiepską wodą. To się już dawno zmieniło i kranówka jest tak samo dobra, jak ta butelkowana. Mamy świetną wodę, trzeba z niej korzystać. Tym bardziej, że woda w butelce jest 300 razy droższa niż woda z kranu. Każdy, kto kontroluje wydatki, powinien zdać sobie sprawę z tego, że 1 litr wody z kranu kosztuje ok. 0,4 gr - zachęca Serge Bosca, prezes Saur Neptun Gdańsk.
"Pij wodę z kranu. Oszczędzaj pieniądze i środowisko" - tym hasłem oraz startującą od 1 maja kampanią reklamową, Saur będzie zachęcić mieszkańców do zmiany przyzwyczajeń.
Dlaczego właściwie mamy ciągle obawy przed wodą z kranu? Badania pokazują, że 43 proc. argumentuje to tym, że boi się surowej wody (bakterii), 30 proc. woli wodę butelkowaną, 21 proc. nie smakuje, a 7 proc. osób trudno powiedzieć dlaczego.
Według statystyk, czteroosobowa rodzina wypija 6 litrów wody dziennie. Zamiana butelkowanej wody mineralnej na kranową pozwoliłaby rocznie zaoszczędzić ponad 2 tys. zł.
A może nasze obawy przed piciem wody z kranu tkwią w tym, że woda leci ze starych, niewymienianych latami rur?
- My gwarantujemy dobrą jakość wody, poprzez badanie i ciągły monitoring sieci. Ponieważ mamy w eksploatacji prawie 1,3 tys. km sieci, wymaga to ciągłego nadzoru. Nad instalacją wewnątrz budynków muszą jednak czuwać już ich właściciele. Jednak jeśli woda jest w ciagłym ruchu, to nie ma problemu z jej jakością wyjaśnia Stanisław Mikołajski, dyrektor ds. eksploatacji z Saur Neptun Gdańsk.
Wielu z nas przeraża też osad z kamienia powstający w czajnikach. Jest to jednak naturalny proces. Już przy 65 stopniach z wody wytrąca się kamień.
- Im twardsza woda, tym czajnik trzeba częściej czyścić. My mamy wodę średnio twardą. Z drugiej strony ci, którzy piją wodę z filtra wykorzystującego np. metodę odwróconej osmozy, otrzymują wodę destylowaną. A ta woda wypłukuje z organizmu mikroelementy. Jeżeli pije się normalną wodę, to nie trzeba już ich dostarczać z innych źródeł. Ponadto należy pamiętać, że woda po przegotowaniu się nie uzdatnia - podkreśla Mikołajski.
Warto też wiedzieć, że butelkowane wody mineralne, poza wodami leczniczymi, niczym nie różnią się od tej wody, która leci z naszego kranu. Na świecie już głośno mówi się o marnotrawstwie w przypadku produkcji wód butelkowanych, bardzo często zdarza się, że woda do butelek trafia z tego samego ujęcia, które dostarcza wodę do sieci wodociągowej. Tak jest w przypadku wód nazywanych przez producentów źródlaną lub stołową. Poza tym wodę z butelki trzeba wypić w 24 godziny po otwarciu, a woda z kranu płynie zawsze świeża.
Gdańsk - 8 ujęć głębinowych - Lipce, Dolina Radości, Zaspa Wodna, Zakoniczyn, Osowa, Czarny Dwór, Pręgowo (ujęcie drenażowe) i Krakowiec (ujęcie awaryjne) - to ujęcia zaopatrujące wodociąg centralny.
Połowa wody produkowanej w gdańskich ujęciach to woda czwartorzędowa - prawie 15 mln m sześc. Reszta to woda kredowa, drenażowa, trzeciorzędowa i woda z ujęcia powierzchniowego w Straszynie, która aktualnie stanowi ok.17 proc. ogółu wody dostarczanej mieszkańcom.
Sprawdź z jakiego ujęcia masz wodę i jej twardość
Produkcja wody - ok. 28,5 mln m sześc. rocznie. Gdańsk ok. 24,5 mln m sześc. rocznie, czyli 66 788 m sześc. na dobę. Sopot ok. 3,5 mln m sześc. rocznie czyli 9 378 m sześc. na dobę.
Miejsca
Opinie (300) 1 zablokowana
-
2012-04-26 17:07
Co z likwidacją ujecia powierzchniowego w Straszynie???????
Czy ktoś jeszcze pamięta , o programie wodnym dla Gdańska , gdzie obiecano mieszkańcom naszego miasta ,że do 2010r. wszystkie ujecia wody pitnej będą głlębinowe , a woda ze Straszyna zniknie z naszych kranów.Mamy 2012r. i nikt o tym nie mówi ,a tylko zrobi się trochę cieplej i z kranu płynie woda ze Straszyna o zapachu bajora , polecam ten temat SAUROWI
- 5 0
-
2012-04-26 17:30
Mieszkańcy Gdańska nabici w butelkę.
Skończy się EURO 2012 i nabiją nas w butelkę nie wodą, a wyższymi podatkami, opłatami.
- 3 0
-
2012-04-26 17:58
Dla mnie ta ze Straszyna nie ma sobie równych, szczególnie jak jest z dodatkami smakowymi z gorzelni w Goszynie.
Niech Bóg da siłe i zdrowie zmuszonym do korzystania z tej wody, a Budyniowi niech zastanowienie, ale czy on sie wogóle zastanawia. Biznes jest biznes..........
- 2 0
-
2012-04-26 18:25
w kranie leci mineralna czy źródlana ?
j/w ?
- 0 1
-
2012-04-26 18:44
Gdańsk Śródmieście- Główne Miasto i Dolne Miasto z jakiego ujęcia jest woda?? (2)
Czy ktoś wie?
Czy ta woda jest z ujęcia czwartorzędowego, zdrowa?- 2 0
-
2012-04-26 22:04
(1)
przecież macie z ujęcia w Straszynie
- 0 0
-
2012-04-26 23:13
to musi być wielkie to ujęcie skro z 17% cały Gdańsk pije
- 2 0
-
2012-04-26 19:23
kożuch na herbacie (3)
to skąd ten kożuch na herbacie? i mdły smak?, ta sama herbata np. w Szkocji smakuje zupełnie inaczej!!!
- 3 3
-
2012-04-26 19:26
!
i tam woda jest za darmo!!!! w ilościach do użytku domowego
- 2 0
-
2012-04-26 22:16
Kup lepsza herbatę.Na prawdę spróbuj ! (1)
- 1 1
-
2013-01-08 16:00
napisał przecież "ta sama herbata"
- 0 0
-
2012-04-26 19:34
a gdzie filmik jak prezesi piją z kranu ?? (1)
p........
- 3 0
-
2012-04-26 21:40
coś ty przecie mają po secie
- 1 0
-
2012-04-26 19:55
Woda z kranu jak z butelki...
A ileż to pokoleń wyrosło na tych butelkach ? Myślę że tak na prawdę
to płacimy tylko frycowe za te butelki,bo woda w nich wcale nie jest
lepsza niż ''kranówa''- 2 0
-
2012-04-26 20:06
filtry do wody
placisz 18 zl na miesiac i masz 150 litrow minimum wody. Oplacalne, zero kamienia w czajniku - polecam
- 0 1
-
2012-04-26 20:21
jasne
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.