• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojciech Szczurek: kochany przez lata, teraz stracił serca gdynian

Michał Sielski
10 kwietnia 2024, godz. 11:00 
Opinie (819)
Najnowszy artykuł na ten temat Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni
Chociaż porażka Wojciecha Szczurka była w pełni zasłużona, nie powinna przysłonić sukcesów, zwłaszcza sprzed lat. Chociaż porażka Wojciecha Szczurka była w pełni zasłużona, nie powinna przysłonić sukcesów, zwłaszcza sprzed lat.

Gdyby Wojciech Szczurek miał 26-letni kontrakt na zarządzanie wielką firmą, to przez 13 lat rada nadzorcza dawałaby mu najwyższe premie w kraju, ale potem zerwałaby umowę i szukała innego menadżera.



Jak oceniasz 26 lat rządów Wojciecha Szczurka w Gdyni?

Wojciech Szczurek był przez lata świetnym prezydentem Gdyni, przykładem sprawnego samorządowca, umiejącego podejmować trudne decyzje, ale i wsłuchanego w głos swojej rady nadzorczej, czyli mieszkańców.

Gdy był u szczytu popularności, ciesząca się wtedy największym poparciem w Polsce Platforma Obywatelska nawet nie wystawiała kontrkandydata w wyborach samorządowych.

- Wydam kilkadziesiąt tysięcy, zużyję dwuletni urlop na kampanię, a na koniec zgarnę maksymalnie kilkanaście procent w pierwszej turze. Po co mi to? - mówił mi przed laty jeden z polityków, który wydawał się naturalnym rywalem Wojciecha Szczurka.


Wojciech Szczurek wszystkie wybory wygrywał w cuglach. W 2002 r. zdobył 77 proc., w 2006 r. - 85 proc., w 2010 r. 87 proc. - to był ogólnopolski rekord. W 2014 r. - 79 proc. poparcia, a w 2018 r. - 67 proc.

I było to w dużej mierze zrozumiałe. Przez lata jego rządów Gdynia się rozwijała znacznie lepiej niż podobne, średniej wielkości polskie miasta.

Gdynia była wzorem i obiektem zazdrości dla innych



Otwarcie Trasy Kwiatkowskiego w 2008 roku. Otwarcie Trasy Kwiatkowskiego w 2008 roku.
Za jego kadencji wybudowano leśny odcinek Trasy Kwiatkowskiego, która straszyła prowadzącym donikąd wiaduktem jeszcze od lat 70. Po 34 latach udało się ją dokończyć.

Przez 34 lata w budowie. Historia trasy Kwiatkowskiego Przez 34 lata w budowie. Historia trasy Kwiatkowskiego

Rozbudowano ul. Janka Wiśniewskiego do dwóch pasów w każdą stronę. Powstała Droga Różowa.

Uruchomiono Pomorski Park Naukowo-TechnologicznyCentrum Nauki Experyment, do którego zjeżdżają dzieci z całego Pomorza i nie tylko.

Gdyńskie Centrum Filmowe pomogło utrzymać ważną pozycję miasta w świecie polskiego filmu.

Gdyński tabor komunikacji miejskiej był systematycznie odmładzany.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zżymał się, że zapatrzeni w Gdynię gdańszczanie mają do niego pretensje, że nie zarządza miastem tak sprawnie.

Do czasu.



"Moja partia Gdynia" okazała się za mała



Wojciech Szczurek przez lata budował swoją silną pozycję na apolityczności. Powtarzane jak mantra "Moją partią jest Gdynia" budziło podziw i uznanie w oczach mieszkańców.

To działało tak długo, jak samorządy swobodnie utrzymywały się z własnych środków. Gdy jednak do Polski szerokim strumieniem popłynęły pieniądze z UE, a potem gdy rząd PiS zaczął więcej środków rozdzielać centralnie, takie podejście stało się balastem.

Szczurek nie wywalczył w Warszawie zmiany statusu estakady Kwiatkowskiego, by mogła być remontowana za pieniądze z centralnego budżetu.

Nie namówił też nikogo do przedłużenia obwodnicy w formie OPAT czy Via Maris ani budowy Drogi Czerwonej.

Dopiero gdy marszałek pomorski zagroził odcięciem unijnych funduszy, budowane przez Gdynię stowarzyszenie gmin Norda dołączyło do porozumienia gmin znanego dziś jako Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia Sopot.

W sądzie przegrał sprawę lotniska, które chciał zaofiarować mieszkańcom Gdyni, kosztem wspieranego przez unijne środki lotniska w Rębiechowie. Utopione 100 mln zł było kolejnym kamyczkiem do coraz bardziej obciążonego budżetu miasta.

Ponad 900-milionowe zadłużenie sprawiło, że zaczęto oszczędzać na wszystkim. Najpierw próbowano zamykać lub łączyć szkoły, potem ograniczano inwestycje, co skończyło się kłótnią z PKP i ograniczeniem rozwoju PKM w Gdyni.

Okazało się, że dążenie do samowystarczalności mogło wynikać z rozbuchanych ambicji i nieumiejętności dogadania się z innymi. Tytuły samorządowca roku i kolejne nagrody od mediów nie przekładały się na konkrety.

Gdynianie jak zło konieczne



Problemy z dogadywaniem się nie dotyczyły tylko relacji z Warszawą czy z Gdańskiem. Gdy ktoś z gdynian krytykował sposób zarządzania miastem, namawiał do innych rozwiązań, wsłuchania się w głos mieszkańców, przylepiano mu łatkę pieniacza albo hejtera.

Gdy społeczniczka Martyna Regent zadawała trudne pytania podczas konferencji poświęconej zagospodarowaniu Polanki Redłowskiej, o którą walczyła miesiącami, prezydent ostentacyjnie wyjmował telefon i sprawdzał wiadomości. Potem wygrała z nim w sądzie.

Martyna Regent nie zajmowała się polityką, ale proponowała inne rozwiązania niż urzędnicy. Była więc przez nich zbywana i lekceważona. Musiała obronić się w sądzie. Martyna Regent nie zajmowała się polityką, ale proponowała inne rozwiązania niż urzędnicy. Była więc przez nich zbywana i lekceważona. Musiała obronić się w sądzie.
Gdy inni działacze chcieli wymóc na urzędnikach z Gdyni stosowanie prawa albo chcieli mieć dostęp do publicznych danych, który im utrudniano, musieli wchodzić na drogę sądową. Przekonał się o tym choćby Sławomir Januszewski ze stowarzyszenia Bryza czy Maciej Karpowicz ze stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, który z miastem wygrał już kilka spraw w sądzie.

Dwór swoje, ludzie swoje



Zbudowany przez lata dwór najbliższych współpracowników, hołubionych i chronionych, utwierdzał prezydenta w przekonaniu, że wszystko idzie dobrze i że nie ma się co przejmować "głosami frustratów".

Paradoksalnie zamknięcie się na uwagi mieszkańców zaowocowało rozkwitem ich aktywności. W mieście zaczęły pączkować stowarzyszenia, których członków łączyło przekonanie, że władze ich nie słuchają. Rowerzyści, kierowcy, miłośnicy zieleni - wszyscy czuli, że są w mieście lekceważeni.

Każdy czuł się jak niechciany petent, który odbija się od ściany. A do urzędu nie wejdzie, bo przed schodami zawisł sznurek i stanął strażnik miejski, mimo że pandemia zakończyła się dawno temu. Powód? Oficjalnie tłumaczono to wymogami RODO i tym, że mieszkańcy mogliby podejrzeć na urzędniczych biurkach wrażliwe dane...

Niewiarygodna kampania gwoździem do trumny



Wojciech Szczurek jednak wyczuł, że klimat w mieście się zmienił. Wybory po raz pierwszy potraktował naprawdę poważnie. Po raz pierwszy od lat jako pierwszy ogłosił, że będzie się ubiegał o kolejną kadencję.

Ale szefem kampanii uczynił swojego zastępcę, wiceprezydenta Marka Łucyka. To urzędnik, który w ostatnich latach był twarzą miejskich inwestycji. Zarówno tych nigdy niezrealizowanych (lodowisko czy 50-metrowy basen olimpijski), jak i tych, których realizacja rozsierdziła mieszkańców. W tym miejscu można przywołać choćby ponad dwuletnią przebudowę węzła Karwiny, która nie poprawiła sytuacji zmotoryzowanych ani na jotę czy wybudowany kosztem ponad 100 mln zł park Centralny z parkingiem podziemnym, wciąż święcącym pustkami.

Węzeł Karwiny: skończony, ale krytykowany Węzeł Karwiny: skończony, ale krytykowany

Kampania wyborcza Wojciecha Szczurka wypadła tak samo.

Gdy widzieliśmy pląsającego na TikToku 60-latka, który wcześniej w internecie praktycznie nie istniał, to budziło to raczej politowanie, a nie (zapewne oczekiwaną) sympatię. Wiceprezydent Michał Guć, który zawsze regularnie dyskutował z mieszkańcami na Facebooku, pewnie byłby w tej roli bardziej wiarygodny.

Co gdynianie dostali w zamian? Hasło: "Dotrzymujemy obietnic" i wyliczankę, że 95 proc. z zapowiedzi udało się Samorządności Wojciecha Szczurka zrealizować.

Efekt: 23,53 proc. poparcia dla Wojciecha Szczurka, 5 radnych samorządności zamiast 18. Z nieba do piekła.

Rada nadzorcza powiedziała: sprawdzam.

Różne twarze porażki Wojciecha Szczurka



Marek Łucyk przez wielu uważany jest za głównego winowajcę porażki Wojciecha Szczurka. To on odpowiadał za kampanię wyborczą, a wcześniej za inwestycje w mieście. Marek Łucyk przez wielu uważany jest za głównego winowajcę porażki Wojciecha Szczurka. To on odpowiadał za kampanię wyborczą, a wcześniej za inwestycje w mieście.
Za porażkę oczywiście odpowiada Wojciech Szczurek, ale także jego zastępcy. O Marku Łucyku już pisałem, ale swoje dołożyli też inni wiceprezydenci: uważana za trudną we współpracy międzyludzkiej Katarzyna Gruszecka-Spychała, a także Bartosz Bartoszewicz, który miał gasić pożary w edukacji, gdzie zamykano i łączono szkoły, a sam przyczynił się do rozpalenia niektórych.

To przykłady urzędników, którym zarzucano, że nie potrafią prowadzić dialogu z mieszkańcami. I pewnie dlatego gdynianie tak bardzo zatęsknili za dialogiem, że przedstawicielka Gdyńskiego Dialogu Aleksandra Kosiorek uzyskała najlepszy wynik w mieście i z przewagą 9 punktów procentowych może być uznawana za faworytkę starcia z Tadeuszem Szemiotem w drugiej turze 21 kwietnia.

Twarzą porażki Wojciecha Szczurka jest więc także Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, który odpowiadał za kampanię wyborczą Aleksandry Kosiorek. I który przed laty miał zostać wiceprezydentem u Wojciecha Szczurka, ale ten wówczas postanowił dać mu "tylko" stanowisko przewodniczącego Rady Miasta, a później postawił na... Marka Łucyka.

Mimo fatalnej końcówki Wojciech Szczurek jest postacią, która w Gdyni zasłużyła być może nawet na pomnik. Gdy emocje opadną, to nawet ci, którzy głosowali przeciwko niemu, będą musieli przyznać, że zrobił dla Gdyni wiele dobrego. Przyszedł już jednak czas, że musiał odejść, ale tak to już w polityce jest - coś się kończy i coś się zaczyna.

Miejsca

Opinie (819) ponad 10 zablokowanych

  • 26 lat na tym samym stołku to zdecydowanie za długo

    • 32 1

  • Opinia wyróżniona

    Pan Prezydent Szczurek (18)

    ma bez wątpienia swoje miejsce w historii i za to mu cześć! Ale świat idzie do przodu, dla takich miast jak Gdynia lokalne partyjki niestety się nie przebiją w Warszafce - potrzebujemy miliardów z budżetu, żeby się rozwijać w infrastrukturze krajowej, niestety niby-kolaboracja z PiS nic nie dała, oni finansowali tylko swoich-swoich wiernych akolitów. Bądźmy realistami lokalnie to nawet już uzdrowiska się nie da utrzymać.. Smutne, bo popieram inicjatywy samorządowe, ale ro umarło, nie da się żyć osobno, chyba że w Kuwejcie.

    • 173 65

    • Tak, ma miejsce w historii jako negatywny wzorzec. Być może będzie chociaż trochę przestrogą dla innych (5)

      butnych i bezczelnych działaczy i prezydentów.

      • 35 11

      • bez przesady, ciekawe co powiesz za 4 lata, po rządach kompletnych dyletantów? (4)

        • 12 7

        • Za 5 lat.

          Kadencja została wydłużona

          • 3 0

        • A kim jest szczur? (2)

          Dziury w drogach, syf ogólny i kryzys, a on i jego banda wydaje nagle 100 mln zł! na garaż pod UM. Człowieku myślisz? Można mieć bardziej nawalone pod beretem?

          • 9 4

          • Można mieć bardziej nawalone pod beretem? Nie wiem. Ty mi to powiedz.

            • 4 5

          • Gdzie konkretnie jest ten syf?

            Gdynia to jedno z najczystszych miast w Polsce, a nawet w Europie.

            • 3 3

    • z wysokiego konia

      spada z piedestału i wielkie rozczarowanie, stąd mają używanie hejterzy, ciekawe kto by sobie z pisowcami lepiej poradził? zablokowali KPO a na dole mamy się żreć teraz? ludzie kochane - zazdrocha pracuje, Jaro pokazał ile na władzy można zarobić, jest power.

      • 17 20

    • Gdynianka z polnocy

      Super napisane. Z szacunkiem:)

      • 11 4

    • to prawda, potrzebujemy w tej chwili setek milionów rocznie z rządowego budzetu

      to branie kredytów przez samorządy nie brało się z niczego. Co warto zauważyć, brały je głównie samorządy niezwiązane z partią rządzącą. A każda nawet mała inwestycja kosztuje w tej chwili setki milionów, tak ceny w budowlance odjechały w ostatnich 5 latach!

      • 13 2

    • Kolaboracja z PiS?? Ach to dlatego pokazywał się z politykami PO, KO czy przeciwnikami PiS szeroko pojętymi. (3)

      Kolaborant co się zowie

      • 15 3

      • (2)

        On pokazywał się z każdym byleby osiągnąć cel. Teraz też pewnie poprze Szemiota. Szczur niby taki bezpartyjny, jego partia jest Gdynia i co? Dla swojego celu sprzeda Gdynię KO. Jeśli Szemiot wygra to tak na prawdę dalej będą rządy Szczurka

        • 13 3

        • Szemiot wygląda niezdrowo (1)

          Nie zagłosuję na gościa który wygląda jakby chlał cały weekend. Pewnie nieogarnięty, zdezorganizowany na co dzień i do tego fajtłapa.

          • 8 6

          • Jak się nie ma argumentów merytorycznych, to uderza się ad personam w najbardziej niski sposób, godny Pana Trzebiatowskiego.

            • 2 2

    • ma miejsce na smietniku historii (1)

      miliard dlugo kredy na spłate kredytu 300 mln pln

      • 16 7

      • Śmietnik to mało powiedziane

        Nadawałby się do kompostownika albo kanalizacji. Zgnilizna moralna i matematyczna miernota, otoczona wazeliniarzami.

        • 10 5

    • Cudze chwalicie...

      Panie smutny,jestem z gdanska jak pan utyskujesz na Szczurka to przenies sie do gdanska gdzie mieszkam to szybkonzatesknisz za Szczurkiem...

      • 8 7

    • Cześć?

      Nie żartuj. Nie potrafił robić co do niego należy. Może od razu podziękuj mu, że przyjeżdżał do pracy, a raczej był do niej przywożony. Bohater, należy mu się cześć i chwała i w końcu kop w zad.

      • 9 5

    • z pewnoscia was kosiorek pociągnie .ale w dół !!! jeszcze zapłczecie za Szcurkiem wobec widma lewactwa ,które moze rządzić GdyniĄ !

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Gdynia to jedno z niewielu miast w Polsce, które wycięgnęło wnioski i wikazało się mądrością zbiorową. (31)

    Szczurek i jego świta odjechała. Straciła kontakt z mieszkańcami, robili swoje olewając wszystkich. Zdołowali to miasto. Teraz jest zwykłyą mieściną w której nic się nie dzieje i do któej trudno przyjechać. A tak swoją drogą, ciekawe, czy przekrę B orski - ten od używania działki miejskiej za darmo na swoje prywatne cele już ją zakupił. Bo jak nie to po wyborach już tego nie zrobi.

    • 475 21

    • Akurat dojechac jest łatwo!

      Przede wszystkim pociagiem i samochodem
      Inna sprawa że nie bardzo jest po co???

      • 18 4

    • stracił kontakt z rzeczywistością (12)

      typowa utrata kontaktu z rzeczywistością, czyli cecha dyktatorów. Dostawał poparcie po 67-87%, aż pycha i cwaniactwo strawiło, go jak robactwo trawi mięso w śmietniku. Był tak pewny siebie, że wybrał tą miernotę umysłową Łucka, bez logicznej analizy, tylko ''sercem''. Ogólnie bałwan, bo tylko bałwan zmarnotrawić potrafi 200 mln zł w tak krótkim czasie (lotnisko + park centralny z garażem). Park centralny i garaż to wisienka na torcie zrobionym z kupy. 100 mln zł wyrzucone w błoto lekką ręką. Za to powinien posiedzieć i to nie żart.

      • 44 3

      • Jaki Park??? (8)

        Skończcie z tym górnolotno-propagandowym nazewnictwem.
        Wąski jak kiszka, obszar nic nie lepszy-Skwer centralny winno być! (I to max)

        • 30 6

        • To teraz wymien jakis lepszy w centrum miasta, gdziekolwiek w kraju :) (6)

          Czekamy.

          • 1 11

          • w Wejherowie... (3)

            ...byłeś?

            Na zachód od rynku, parę kroków i jesteś w Parku.
            Oraz cała wejherowska kalwaria...

            • 15 1

            • Ten park co to ma kilka alejek i wiekowe drzewa, ktorych nikt z obecnej wladzy nie sadzil? (2)

              Park w Wejherowie ma ponad 200 lat. Jak to sie ma do przebudowy calego kwartalu miasta, zbudowaniu parkingu podziemnego na kilkaset samochodow, skateparku, fontann, miejsc dla wyprowadzania zwierzat itd?

              Co tu w ogole za porownanie jest?

              • 4 3

              • Wszystko oprócz fontanny już w tym kwartale było. (1)

                Nie trzeba było zadłużać miasta o kolejne 167 mln....

                Chodziło tylko o parking dla dewelopera.

                • 8 3

              • Co bylo?

                Rozwalony mosir? Jaki parking doa dewelopera? Na 300 miejsc, w centrum miasta? Pogrzalo?

                • 2 4

          • W Słupsku

            I to kilka...

            • 3 3

          • Łazienki w Warszawie.

            • 1 0

        • Oczywiście, że skwer.

          Zgodnie z definicją parki zakłada się zadząc drzewa. W centralnym wetknięto kikutki w beton stropu parkingu.
          Już usychają.

          • 8 3

      • Łucyk to jedno ale jeszcze dama z apaszką Gruszecka

        • 11 0

      • Warto przypomnieć, że szarfę w trakcie otwarcia lotniska przecinał Pan Trzebiatowski. (1)

        • 3 0

        • xxx

          a Stasiak dziś prezesik w autobusach był za klęskę z lotniskiem odpowiedzialny i co, dostał za "karę " posadę Prezesa za kupę kasy

          • 2 0

    • Prawdę mówiąc to nie wiem skąd takie uwielbienie Szczurka (11)

      Jako Gdańszczanin nigdy tego nie rozumiałem. Inwestycje które w każdym mieście muszą się dziać były brane za sukces, a nie normę. I nigdy nie zrozumiem dlaczego nikomu nie przeszkadza bulwar wyglądający jak żywcem z lat '70 z rozwalającymi się budami. Nie chcę nikogo obrażać, po prostu przykro mi że mam takie obskurne sąsiedztwo i 20 lat nikomu to nie przeszkadza

      • 43 14

      • Święte słowa.

        • 4 0

      • a wyniki "waszej" Oli??

        To ten sam mechanizm...

        • 14 1

      • To chyba w Gdyni nie byles od tych lat 70 (2)

        • 12 5

        • aż trudno uwierzyć... (1)

          bo wtedy ('70) Gdańsk do Gdyni na wycieczki przyjeżdżał.

          To nie złośliwość, Gdańsk był bardzo zniszczonym miastem, poza rekonstrukcją Głównego Miasta, całkowicie zapomnianym przez Boga i ludzi. Niemiłosiernie eksploatowanym przemysłowo. Robotnicy mieszkali w Gdańsku, w Gdyni marynarze. Chociaż to w Gdyni wybudowano jedną z największych stoczni Europy. Oba miasta bardzo zyskały na "epoce Gierka" ale Gdańsk jest znacznie większy i bardziej zniszczony...

          No i te mentalne deficyty nadal w ludziach pokutują.

          • 14 3

          • Ale w Gdańsku zawsze była filharmonia i opera.

            A w Gdyni?

            • 1 0

      • Szczur do wyniany (3)

        Ale z tym lata 70 to pojechałeś... Co tam u was takiego wspaniałego w tym Danzigu, czego hansy nie wybudowały, hę?

        • 10 12

        • Filharmonia Bałtycka, w której występują m. in. laureaci konkursu chopinowskiego. (2)

          W Gdyni nie ma instytucji kultury takiego formatu. A w każdym cywilizowanym mieście o określonej wielkości jest.

          • 1 1

          • O Teatrze Muzycznym w Gdyni nie słyszałeś nigdy? To polecam wybrać się i sprawdzić jak wypada w porównaniu z "Filharmonią" (1)

            • 4 2

            • Teatr Muzyczny to nie jest instytucja kultury wysokiej. Musical to coś jeszcze bardziej rozrywkowego niż operetka.

              Teatr Muzyczny repertuarowo nawiązuje do do komercyjnego broadwayowskiego musicalu, tyle że dostaje na to pieniądze publiczne. Pod względem poziomu muzycznego Teatr Muzyczny wypada o wiele gorzej niż Filharmonia Bałtycka, w której całkiem niedawno występował chociażby taki Anderszewski. Jeśli wiesz, kto to jest, to chyba zdajesz sobie sprawę na jakich scenach światowych miał okazję występować i jakie kontrakty płytowe miał podpisywane. To jest coś nieosiągalnego dla prowincjonalnych muzyków z Teatru Muzycznego w Gdyni.

              • 1 2

      • Wszystko co nie jest obskurne w Gdańsku wybudowali Niemcy dawno dawno temu

        • 10 2

      • Maryla

        Co w Gdańsku dobrego zrobił Adamowicz i ten obecny babochłop .

        • 1 0

    • jeszcze nie odjechała kumple są na stanowiskach w UM patrz Straż Miejska Andrzej B. wydz. środowiska iid

      • 8 0

    • Bylo kiedys wolne miasto Gdansk

      rowniez mentalnie wolne. Teraz Gdansk to miasto bezwolne, idace za mainstreamem jak barany. Teraz jest wolne miasto Gdynia. Ciesze sie bardzo, ze mieszkancy zaglosowali tak niezaleznie. Teraz tylko, zeby wygrala ta p. Kosiorek. Gdynia gora!

      • 11 10

    • Jedno z niewielu też w którym 26 lat rządził ten sam prezydent

      • 1 0

    • a teraz czas pożegnać świtę Szczurka

      no i dobrze, czas na zmiany, a teraz jeszcze pożegnajmy bez żalu jego świty w Mieście Gruszecki, Łucyka i resztę oraz koleżków po spółkach samorządowych typu pka, pkt,
      speca od lotniska z PKM , Pewik oraz wiecznie panującego w ZKM Profesora

      • 3 1

    • Maryla

      To nie przyjeżdżają, ktoś Cię prosi .

      • 0 0

  • wybitna polszczyzna - "kochany przez lata" (1)

    "lata go kochały - gdynianie nie"

    • 31 5

    • Szczególnie lato z radiem i sylwester z polsatem

      • 7 0

  • "Kochany przez lata" - bez jaj..... hahaha!

    • 27 2

  • Szkodniki sie usuwa

    A nie gloryfikuje

    • 24 4

  • Mały sondaż kciuk w górę p. Szemiota kciuk w dół p.Kosiorek zobaczymy co będzie

    • 17 61

  • Bardzo dobry, rzeczowy artykuł

    • 17 2

  • Kochani Gdańszczanie Gdańszcanki i

    Developerzy! Idę dokładnie tym śladem. Genialna reklama i propaganda. A w środku...?

    • 12 1

  • Leon

    Ma teraz za swoje
    To za te płatne parkingi w weekendy. I to co narobił na skwerku
    Tyle w temacie

    • 40 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane