• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojna jogurtowa o pracę

Krzysztof Katka
2 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Do bojkotu wyrobów Danone wzywa zakładowa "Solidarność" Spółdzielni Mleczarskiej Maćkowy. Na internetowej witrynie gdańskiej "S" przeczytać można następujące oświadczenie: "Komisja Zakładowa NSZZ 'Solidarność' Spółdzielni Mleczarskiej Maćkowy zwraca się z apelem o bojkot wyrobów koncernu Danone, trwającego w zamiarze likwidacji jarosławieckiego zakładu cukierniczego LU Polska S.A. (dawna fabryka San S.A.). Rezygnacja z kupowania wyrobów Danone będzie ostrzeżeniem dla dużych międzynarodowych koncernów inwestujących w Polsce, którym chodziło przede wszystkim o 'kupienie' ogromnego rynku zbytu dla swoich produktów, a nie o prowadzenie produkcji dającej zatrudnienie obywatelom naszej ojczyzny".

Akcja gdańskich działaczy ucieszyła Zbigniewa Harpulę, wiceprzewodniczącego przemyskiego regionu "Solidarności", który walczy o utrzymanie prawie 500 miejsc pracy w Jarosławiu.

- Jak zaczęliśmy bojkotować Danona, to należąca do nich LU Polska przystąpiła do rozmów. Chcą nam zamknąć zakład i wywieźć zakłady do Płońska. Pobudowali fabryki na Słowacji, w Czechach i na Ukrainie, a u nas chcą tylko sprzedawać - powiedział "Głosowi" Harpula.

Nie jest tajemnicą, że spółdzielnia Maćkowy konkuruje z firmą Danone. Być może w tym wypadku mamy do czynienia z tego typu rywalizacją. Bezspornie jednak związkowcy "S" walczą o miejsca pracy.

Mirosław Kirol, wiceszef związku w spółdzielni Maćkowy powiedział nam wczoraj, że "S" nie bojkotuje, a jedynie grozi bojkotem. Jak więc rozumieć apel jego związku?
Ogłoszony w Jarosławiu bojkot wyrobów Danone i podobna groźba z Gdańska nie przysparza chwały koncernowi. Magdalena Potocka, rzecznik Danone zaznaczyła, iż LU Polska i Danone są odrębnymi firmami, choć należą do tej samej grupy kapitałowej, a w sprawie fabryki w Jarosławiu prowadzone są rozmowy.

- Co Danone sądzi o bojkocie jego wyrobów?

- To działanie ma lokalny charakter i chyba nie jest przemyślane. Do produkcji używamy wyłącznie polskiego mleka, więc bojkot odbija się negatywnie na wielu polskich rodzinach - powiedziała "Głosowi" Magdalena Potocka.

- Jak bojkot wpływa na wyniki sprzedaży i wizerunek firmy?

- Jest za wcześnie, aby mówić o wpływie na sprzedaż. Od 11 lat jesteśmy obecni w Polsce i stale pracujemy nad wizerunkiem. Dostaliśmy dyplom pracodawcy roku, uznano nas za jednego z najsolidniejszych płatników podatku, prowadzimy wiele akcji konsumenckich i edukacyjnych. Wiemy, że konsumenci dobrze nas postrzegają - dodała M. Potocka.

O opinię na temat nowego sposobu nacisku spytaliśmy szefa gdańskiej "S" Krzysztof Doślę:

- Groźba bojkotu jest powszechnie stosowanym w świecie sposobem nacisku na tego typu koncerny. Fabryka w Jarosławiu miała zbyt na swoje produkty. Mało tego, w miesiącach letnich zwiększono w niej zatrudnienie. Koncerny muszą zrozumieć, że rynek zbytu musi być powiązany z produkcją na tym terenie - usłyszeliśmy od Dośli, który zapewnił, iż wyrobów Danone nie kupuje.

W sierpniu podczas odbywającej się w Gdańsku konferencji o etyce pracy o fabryce w Jarosławiu wspominał wicepremier Jerzy Hausner. - W Fabryce "Wagon" mieliśmy przykład nieludzkiego potraktowania pracowników, których wyrzucono jak niepotrzebną rzecz. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Jarosławiu, gdzie Danone pokazał odpowiedzialność za zwalnianych pracowników. Trwają poszukiwania nowego inwestora dla fabryki, zaproponowano też pakiet socjalny - mówił wicepremier.
Dopóki trwają rozmowy związkowców z koncernem jedynie lokalni działacze przemyskiej "S" głośno mówią o bojkocie.

- Lepiej, gdy rozmowy toczą się w spokojnej atmosferze - twierdzą strony konfliktu.
Głos WybrzeżaKrzysztof Katka

Opinie (54)

  • a tak poza tym to polecam maslanke mragowska ;) sa rowniez owocowe (trusk,owoce lesne,brzoskw.)

    • 0 0

  • precz z Danone'm...

    Maćkowy są najlepsze. Wszystkie inne zachodnie mleczarnie niszczą nasz rynek i pchaja się ze swoimi dziadowskimi i sztucznymi produktami.
    MLEKO ACIDOFILNE JEST THE BEST - szczególnie truskaffkowe :)

    I jeszcze przytocze opis pewnej sytuacji, której byłem niedawno świadkiem, w jednym z hipermarketów:
    Matka z małą córeczką podczas zakupów.... Matka wkłada do koszyka danonki... na co mała... zgadnijcie co? Podniosła krzyk: JA NIE CHCĘ DANONKÓW! i w ryk....

    Oto dowód.... :))))

    • 0 0

  • A wcale nie

    Najlepsze jogurty są Bakomy. Maćkowy może się przy nich schować!

    • 0 0

  • Danone jakosc i smak

    Lubię produkty Danone bo mają dobrą jakość i zawsze taką samą!-taką gwarancję dają nam tylko duze firmy wyposażone w odpowiednie laboratoria. W końcu produkty Danone mają atesty Instytutu Zywienia i innych równie ważnych placówek medycznych.
    "Danonki" to ich przebój- dziwię się ze są skierowane wyłącznie do dzieci - powinny je zjadać również
    babcie(osteoporoza!) razem z wnukami ze względu na zwiększoną zawartość wapnia i lekką konsystencję.
    Zjadam Danonki bez wyrzutów sumienia, babciom tez się coś nalezy.
    Co do zamykania zakładów -fabryka będzie pracować w Płońsku
    to też w Polsce,tak poza tym,zachęcanie konsumentów do jakiegokolwiek bojkotu to trochę chwyty poniżej pasa w warunkach normalnej konkurencji.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane