- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (194 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (606 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (210 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (204 opinie)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
- 6 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (212 opinii)
Wokół wyburzają budynki, ale jeden zostanie wyremontowany. Dlaczego?
Generalnego remontu doczeka się kamienica przy ul. Małomiejskiej 40 na Oruni, która ma już ponad 120 lat. Dlaczego miasto zdecydowało się wydać przeszło 2,5 mln złotych na remont budynku, choć inne, znajdujące się po sąsiedzku i będące w podobnym wieku i stanie są wyburzane?
Dwukondygnacyjny budynek przy Małomiejskiej 40 posiada osiem lokali mieszkalnych. Został wybudowany około 1900 roku. Kamienica jest podpiwniczona. Jej powierzchnia użytkowa to 264 metry kwadratowe.
Remont za przeszło 2,6 mln zł
Planowany zakres robót remontowych jest bardzo szeroki.
Obejmie m.in.:
- Prace termomodernizacyjne,
- wymianę lub renowację stolarka okiennej i drzwiowej,
- zmianę źródła ogrzewania tj. podłączenie budynku do miejskiej sieci ciepłowniczej,
- prace budowlane, w szczególności dotyczące korekty układu funkcjonalnego (np. wydzielenie łazienek),
- remont istniejących lub wykonanie nowych kominów i szachtów instalacyjnych,
- wykonanie nowej instalacji ciepłej i zimnej wody użytkowej,
- wymianę instalacji oświetlenia podstawowego z wprowadzeniem źródeł oświetlenia LED,
- częściową wymianę konstrukcji dachu,
- remonty lokali mieszkalnych,
- remont klatki schodowej.
- Wszczęcie procedury przetargowej na wybór wykonawcy prac planowane jest na przełomie maja i czerwca br. roku. Rozpoczęcie prac planowane jest na III kwartał 2024 r. - poinformowała Barbara Weiss, starszy referent ds. komunikacji w komunalnej jednostce Gdańskie Nieruchomości.
Prace w kamienicy na Oruni potrwają około 7-8 miesięcy. Szacowany koszt inwestycji to 2 640 000 złotych.
Inne budynki w okolicy do wyburzenia
I nic nie budziłoby zastrzeżeń, bo przecież to wspaniała inicjatywa wyremontować stary budynek, gdyby nie fakt, że podobne, stojące w sąsiedztwie, są już wykwaterowane i czekają na wyburzenie.
- Jaki jest powód, dla którego zdecydowano się na remont budynku przy Małomiejskiej 40, skoro budynki naprzeciwko są już wysiedlone (widać to na jednym ze zdjęć)? - zastanawia się Monika, mieszkanka Oruni. - Cześć budynków obok też nie jest już zamieszkała. No i tą trasą ma przecież przebiegać linia PKM.
Pytanie naszej czytelniczki przekazaliśmy do Gdańskich Nieruchomości. Urzędnicy zapewniają, że budynek przy Małomiejskiej 40 nie koliduje z żadną inną inwestycją.
- Budynki do projektów inwestycyjnych wybierane są z uwzględnieniem wszystkich innych planowanych inwestycji - w tym przypadku PKM - informuje Aleksandra Olszewska z Gdańskich Nieruchomości. - Przy ul. Małomiejskiej budynki nr 17 - 25 położone są w obecnie określonym przebiegu inwestycji PKM, który w części obejmuje nieruchomości. W związku z powyższym, nie były brane pod naszą uwagę pod kątem inwestycji i nie będą, aż do czasu sporządzenia docelowych rozwiązań projektowych PKM - budynki naprzeciwko Małomiejskiej 40. Obiekt nie koliduje z żadną inną inwestycją, natomiast wymaga działań remontowych, co jest bezsprzeczne, dlatego gmina jako właściciel tej nieruchomości przewidziała dla niego odpowiedni plan inwestycyjny i sukcesywnie go realizuje.
Miejsca
Opinie (123) 4 zablokowane
-
2024-04-29 07:50
Niezbadane sa wyroki boskie i decyzje ratuszowe.
To jest tylko bieda barak zlepiony z cegiel. Nie powala architektura, polozeniem przy ruchliwej ulicy i lokatorami - kryminalistami od kilku pokolen.
- 12 2
-
2024-04-29 07:55
Za 2,5 mln to gorski stawia blok na 20 mieszkan a nie jakis smieszny remont ruderu buahaaa (3)
Kiero od gorala
- 18 2
-
2024-04-29 08:12
powinni odpowiedziec za niegospodarnosc.Mowie od lat: GN ani UM wcale niechca rozwiazac problemu mieszkaniowego w Gdansku, oni sie chca latami bawic za nasze pieniadze i rozwiazywac stworzone przez siebie problemy.Na tym przykladzie widac,ze oni nawet nie mysla o docelowym zredukowaniu kolejek do mieszkan komunalnych ,czy tym bardziej likwidacji ich w ogole (najlepsza opcja dla nas wszystkich).
- 8 0
-
2024-04-29 08:19
(1)
W końcu ktoś mądrze piszący. Ale gawiedz od lat łyka, że budowa jednego lokum to minimum 300 tysięcy hehhehe
- 5 0
-
2024-04-29 12:37
Buahaa yhyy jakie 300tys?max 30 tys w domu wieloorodzinnym
Kiero od gorala
- 1 0
-
2024-04-29 07:55
Remont jest bardziej "korzystny" dla kogo trzeba.....
- 15 3
-
2024-04-29 08:07
Tyle wypocin,tyle zakrętów by w ostatnim i właściwym akapicie udzielę odpowiedzi na niby zadane pytanie czytelniczki.
- 8 1
-
2024-04-29 08:15
Ta czesc Oruni jest ohydna
te blokasy na Koralowej etc i rudery Ptasiej,Malomiejskiej...Miejsce gdzie umiera w czlowieku wszystko co pozytywne.
- 21 2
-
2024-04-29 08:16
Na Siennej (Przeróbka) (1)
Też stoi budynek do wyburzenia, od wielu lat. Ostatnio widziałem w Wykazie budynków do remontu... Taniej będzie to zrównać z ziemią, ale jakaś mądra głowa zatrudni podwykonawców za 200% stawki... I biznes się będzie każdemu opłacał, tylko nie miastu
- 39 14
-
2024-04-29 09:25
Nie zawsze tanio znaczy lepiej.
Obecnie buduje się tak brzydko, że patrzeć nie można.
- 6 3
-
2024-04-29 08:22
(1)
No i pogadali, pogadali, a tak naprawdę dalej nie wiadomo, dlaczego :D
- 11 0
-
2024-04-30 11:59
Bo masz nie wiedzieć...
A ktoś tam może podnajmuje komunałkę... i dochodzik będzie większy
- 0 0
-
2024-04-29 08:29
Opinia wyróżniona
A dlaczego mają wyburzać? (5)
Chyba właśnie chodzi o to, aby zabytkowe budynki chronić prawda?
- 136 49
-
2024-04-29 12:19
Ale jaki to zabytek? (1)
- 14 10
-
2024-04-29 13:08
Falowiec z lat sześćdziesątych jest zabykiem !
To ten tym bardziej . A wyburzane budynki są po drugiej stronie ulicy !!!
- 11 2
-
2024-04-30 09:25
To dlaczego
Inne CH po sąsiedzku nie ratują tylko ten jedyny?
- 0 0
-
2024-04-30 09:41
Zabytki
Zabytki tak, ale nie stare rudery bez wartości historycznej, architektonicznej itp.
- 1 0
-
2024-04-30 14:17
Chronić tak, ale mieszkać w nich. Koszmar.
- 0 1
-
2024-04-29 08:58
W Niemczech wszystkie takie budynki są wyremontowane
Chyba że chcemy równać do wschodnich tradycji
- 10 3
-
2024-04-29 09:00
Po prostu w tym budynku... (1)
w czasie stanu wojennego ukrywał się przez dwa tygodnie Donald
- 5 8
-
2024-04-29 09:48
Oskar mogl sie ukrywac tylko przed ojczymem z pasem
W stanie wojennym spal dluzej od Jarka i nawet dla "picu" go nie internowali- bo swoj ale nie nie znaczyl.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.