• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wolny - niewolny 3 Maja?

16 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Długie weekendy juz na stałe wpisały się kalendarz pracy. Dzielą one rok pracy na określone odcinki, z niecierpliwością odliczamy dni planując w te dni wyjazdy i odpoczynek. Wiele trójmiejskich firm już od kilku lat wprowadziło przymusowy urlop na dni łączące dni wolne. Atmosfera w pracy jest wówczas leniwa, telefon milczy, bo wszyscy na urlopie, więc po co płacić za taką pracę - nie pracę? Lepiej niech pracownicy wykorzystają zaległy urlop lub odpracują ten dzień w sobotę.

W Polsce do wolnych ustawowo dni zalicza się:

• 1 stycznia - Nowy Rok,
• pierwszy dzień Wielkiej Nocy,
• drugi dzień Wielkiej Nocy,
• 1 maja - Święto Państwowe,
• 3 maja - Święto Narodowe Trzeciego Maja,
• Dzień Bożego Ciała,
• 15 sierpnia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
• 1 listopada - Wszystkich Świętych,
• 11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości,
• 25 grudnia - pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
• 26 grudnia - drugi dzień Bożego Narodzenia.

W tym roku 3 maja wypada w sobotę. Wiele osób zmartwionych tym faktem zaplanowało sobie dłuższy weekend biorąc dodatkowo urlop na wcześniejsze. Tymczasem uchwała Sądu Najwyższego (z 14 listopada 2001 r.) mówi, iż w sytuacji, gdy dzień ustawowo wolny od pracy wypada w którymkolwiek dniu tygodnia innym niż niedziela, czyli m.in. w wolną sobotę - pracodawca zobowiazany jest wyznaczyć wzamian inny dzień wolny. Musi to jednak nastąpić w tym samym miesiącu. Tak się jednak złożyło, że w okresie 1 maja 2001 r. - 31 grudnia 2002 r. każdy z dni świątecznych przypadał w innych dniach tygodnia niż wolna sobota. Za to w roku 2003 dwa z takich dni świątecznych - 3 maja oraz 1 listopada - przypadają właśnie w wolne soboty.

Czy pracodawcy, w obecnej trudnej sytuacji gospodarczej powinni sie zdecydować na dodatkowy wolny dzień?

Opinie (43)

  • moby !!! w wolne dni też się zarabia - rośnie konsumpcja
    alkoholu,sprzedaż benzyny ,obroty w kinach itd :)
    A fimy produkcyjne i tak nie są w stanie sprzedać tego co
    naprodukują :). Takie dni są ok:)

    • 0 0

  • no jak dzien wolny to wolny - nikt nie zarabia tylko wydaje ;-)

    • 0 0

  • "...dla mnie kazdy dzien, kazdy dzien jest swietem..."

    • 0 0

  • a w przyszlym roku 1 maja oraz Boze Narodzenie wypadaja w sobote:)!!...

    • 0 0

  • Moby

    Życie ma też inne cele niz praca, np rodzina czy czas na myślenie. Jak ktoś słusznie zauważył, żyjemy w czasach nadprodukcji dóbr. Jeśli coś u nas leży, to pewnie ma też inne przyczyny, niz to, że pracujemy za mało. Poza tym idąc tym tropem, mozna powiedzieć, że gdyby pracować 12 godzin na dobe przez 7 dni w tygodniu, to było by zejbiście.
    Obowiązuje zasada: jeśli robotnik w ciągu godziny jest w stanie przerzucić 2 tony węgla, to w ciągu 16 przerzuci 32 ton węgla a w miesiąc blisko 1000 ton. Tymczasem tak eksploatowanemu robotnikowi rece odpadną po 5 godzinach i trafi do szpitala, ew. od razu na cmentarz.
    Niestety wraz z wydłużaniem czasu pracy (np nadgodziny, praca w weekendy) w dłuższym rachunku nie rośnie efektywność pracy, a rośnie liczba wypalonych ludzi - zombie, po prostu zmęczenie materiału. Ponieważ jeśli ktoś teraz w ogóle ma pracę, to i tak prawdopodobnie zapieprz aż trzeszczy, to nic się nie stanie od tego dnia (czy dwóch w skali roku) wolnego. Miejmy nadzieję, że po tych trzech dniach wróci wypoczęty i z nowymi siłami i odpracuje tą rzekomą stratę, czego wam wszystkim i sobie życzę.

    • 0 0

  • do Nemo

    zgadzam się z Tobą w 100% procentach

    • 0 0

  • nemo

    ale jak pracujesz na kontrakcie 5 dni w tygodniu (jak ja), to niestety sobotę musisz poświęcić na rzeczy które się nagromadziły przez tydzień. Ja mam taką rzeczywistość ty masz inną. Nie narzekam że ini mają wolne a ja nie. Podjąłem pewne wyzwanie i je realizuję. Gdy kontrakt się skończy, usiądę i powiem że wykonałem kawał dobrej roboty.

    • 0 0

  • tej rzeczywistosci jaka sie jawi w Polsce

    gadka o zmeczeniu materialu nie ma prawa bytu nemo.
    Prawie 50% obywateli zdolnych do pracy w naszej ojczyznie nie pracuje.
    Stanowia wiec swoiste zaplecze park maszynowy za tych ktorzy sie wypalaja.
    Jezeli stac nas w tej chwili na pol gwizdka to jak sie ktory wylozy na jego miejsce wstapi ktos z oczekujacych.
    8czysto matematycznie):-)))

    POza tym jak ktos godzi sie na taka prace w takim a nie innym trybie to robi to chyba swiadomie.

    Czy pogotowie albo straz pozarna tez ma sobie wziasc dzien wolny i nie latac z sikawkami?

    • 0 0

  • Ciaptak

    Zawsze może się świadomie nie zgodzić na takie warunki, pójść położyć się pod mostem i cichutko umrzeć z głodu ;-)

    Ale nie dam się wciągnąć w tą dyskusję. Spójrzcie za okno. Coraz wiosenniej. Wielu z nas będzie miało dodatkowy dzień by cieszyć się wiosną.

    Więc popatrzmy na wszystko optymistycznie, wesoło. Bo jeżeli pan widzi to nieoptymistycznie, bo my ciągle to robimy, robimy i nic z tego nie wychodzi. Bo jeżeli pan tego nie będzie widział wesoło i optymistycznie, to znaczy widzi pan to pesymistycznie, zgniło, ponuro. No, a ja tego nie chcę. Nie o to mi chodzi. Chodzi o to, żeby to było wesołe, optymistyczne i żeby to był optymizm z pokryciem. To jest, proszę pana bez pokrycia, pesymizm... pesymizm... p... przewrotny pesymizm, bo się pan uśmiecha i jednocześnie widzi ponuro! A ja bym wolał, żeby się panu optymistycznie widziało. I proszę mi patzreć optymistycznie w tej chwili.

    • 0 0

  • optymistycznie lubię pokrywać ;-))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane