- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (427 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (69 opinii)
Wózkiem po schodach
Zastanawiam ile jest takich matek jak ja? Zakładam, że wiele. Czy sadzają dziecko pod tunelem zanoszą wóżek i potem wracają po dziecko....? Ja na przykład nie jestem w stanie wnieść dziecka w wózku.... Gdynia Główna i wiele innych stacji - w dodatku dalekobieżnych - jest w takiej samej sytuacji.
Przeraża mnie następny wyjazd do Gdyni. Wydaje mi się, że zrobienie podjazdów to nie jest tak wielką inwestycją i nie zajmuje dużo czasu. Już nie wspominam, że z kolejki też nie można samemu wysiąść, bo jest za duża przerwa między koleją a peronem. Widać nikt nie myśli o matkach z dzieckiem, a teraz mało dżentelmenów, którzy pomogą.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (99)
-
2005-07-16 10:15
Nie mówiąc już o osobach na wózkach inwalidzkich
Trzeba 3 silnycvh chłopów żeby wnieść wózek do kolejki SKM. Te pociągi w ogóle nie są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, nie mówiąc o tunelach
- 0 0
-
2005-07-16 10:36
do mama
No wiec jeszcze raz.Noworodek z racji tego xze jest nowonarodzony nie powinien byc noszony w nosidelku,To logiczne(nie dla gslluxa) musi osiagnac pewien wiek.
Autorka listu p.Kasi pisze.ze musi jechac do Gdyni Glownej z Wrzescza z jednym dzieckiem.O dwoch nic nie pisze.Ustalmy wiec poco mamy rozgryzac sprawe nieistbuejacej kobuety z dwojka dzieci skoro przedstawiony zostal problem tej pierwszej.
Niestety recepty dla matki z dwojka malych dzieci nie posiadam.Moze gallux?- 0 0
-
2005-07-16 11:04
każdy pisze co mu pasuje aby wyjść na swoje zamiast przyznać innym rację na początku nie wspomniane było o połowie spraw , które na tym forum później przytoczono, a matki z dwójką dzieci istnieją!
- 0 0
-
2005-07-16 11:11
hehehe
pewien wiek tralalala
to znaczy ile tych latek ma mieć??
5?? a może 12??
a może tyle, że sam śmiga:)
dziecko główke leżąc na brzuszku unosic powinno w wieku 4 m-cy zatem półtora roku to moim zdaniem bezpieczny wiek, od którego nosidełko jest bezpieczne
tylko, że wtedy berbeć smiga jako tako na własnych paróweczkach
co do matki z dwójką dzieci, nie wiem czego ma sie tyczyc sytuacja?? matka plus 2 bez wózka??
najlepsze jest użycie takich wiejskich nosideł na wode:) na ramiona, takiej co to kobitki na wsi smigały po dwa wiadra wody:)
PKP powinna te nosidła wypożyczać u góry schodów (ew. dole) i oddawać kaucje u góry (ew. na dole) schodów:)
dobre co?? dobre, bo polskie:)- 0 0
-
2005-07-16 11:28
Matka
z dwójką dzieci powinna mieć faceta do pomocy (lub męża). A jak ma ze sobą wózek to tym bardziej...
- 0 0
-
2005-07-16 11:42
a jeżeli jej mąż jest w iraku, mądralo??
albo zwyczajnie w pudle, za spowodowanie wypadku??
to żona ma być dyskryminowana za to, że nie ma chłopa??
toż ona bidulka i sierotka marysia jest podwójnie pokrzywdzona
raz, że nie ma kto jej przytulić, a dwa, że żaden dupek nie pomyśli, że samotna matka z wózkiem na schodach to być może żona żołnierza w służbie pokojowej na wzgórzach golan:(- 0 0
-
2005-07-16 11:49
wally
rozszerz to o słuszne żądanie żeby przy każdej ciężarnej stał sprawca:)- 0 0
-
2005-07-16 12:14
no prosze ktos na tym forum uzywa nicka Wujek dobra rada.
Swietny notabebe Powinien go gallux dolaczyc do swojego nicka i mamy pelen obraz swiatobliwego meza opatrznosci forumowej.Jak bieda to do gallux wujek dobra rada.
Naprawde powiien sie facet zglosic ze rozwiaze problemy bliskiego wschodu i kwestii palestynskiej.- 0 0
-
2005-07-16 12:21
Czarrni na molo
gallux, a ty nie na imprezie Wakacje z Caritasem, masz tam swoich pobratymców.
- 0 0
-
2005-07-16 12:51
DO Mamy i HioHopIzy
szanowne panie w zależności jaką niespełnosprawny zaplanuje drogę podróży do określonego punktu docelowego
jeśli nie ma "zbyt wielu" barier (w tym przypadku trzeba sobie dobrze! w głowie wirtualnie ułożyć plan miasta)
wystarczy jedna osoba obcykana w "zachowaniu" wózka
i jego obsłudze, która tylko! pozornie jest łatwa, bo jak ktoś nie potrafi obsłużyć niepełnosprawneo na wózku, to może go po prostu wyrzucić z wózka na wybojach, widziałem taką nieprzyjemną sytuację zarówno dla niepełnosprawnego jak i operatora...
jeśli! natomiast przewiduje się przed wyjściem "kilka"
barier architektonicznych, należy! się umówić
z niepełnosprawnym, że musi operatorowi pomóc siłą swoich mięśni (oczywiście, jeśli niepełnosprawny posiada
"minimalny" uszczerbek na zdrowiu....DUŻO! gorzej, jeśli jest całkowicie sparaliżowny, wówczas trzeba błyskawicznie analizować przeszkody i potencjalne zachowanie wózka na nich). Jeśli chodzi o wsparcie osób trzecich, to bywa róznie i nie dlatego, że ludzie nie chca,
NIE! tylko boją się swojej niewiedzy i uważają, że "zrobią" swoją pomocą krzywdę. Nic bardziej mylnego.
Wystarczy słuchać i dobrze współpracować z operatorem towarzyszącym niepełnosprawnemu.
ale nikomu tego ine zyczę....- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.