• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrak auta jak pomnik przyrody i nieruchomość. Nie do usunięcia przez biurokrację

Szymon Zięba
8 maja 2024, godz. 07:00  Raport
Opinie (219)
Wrak przy ul. Malczewskiego był już "pomnikiem przyrody". Teraz jest "nieruchomością". Czym jeszcze zostanie, zanim uda się go usunąć? Wrak przy ul. Malczewskiego był już "pomnikiem przyrody". Teraz jest "nieruchomością". Czym jeszcze zostanie, zanim uda się go usunąć?

Najpierw były problemy z ustaleniem, do kogo należy teren przy ul. MalczewskiegoMapka, na którym stoi wrak mianowany przez mieszkańców "pomnikiem przyrody". Teraz problemem jest znalezienie właściciela pojazdu, do którego trzeba się zwrócić, zanim złom zostanie usunięty. Żeby do niego dotrzeć, potrzebna jest interwencja... Ministerstwa Cyfryzacji. Wszystko dlatego, że miejsce, na którym stoi wrak, nie jest drogą w ustawowym tego słowa znaczeniu. W tzw. międzyczasie pojazd dorobił się żartobliwego statusu "nieruchomości".

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport




Czy powinno się nagiąć przepisy i usunąć wrak mimo wszystko?

Wrak przy ul. Malczewskiego. Do kogo należy teren, na którym stoi?



Sprawa wraku auta, który powoli wrasta w krajobraz przy ul. Malczewskiego, nieopodal osiedla Polonica, na pierwszy rzut oka może wydawać się zabawna.

Pojazd jest zniszczony, częściowo "rozebrany" i oznaczony jako "pomnik przyrody". To reakcja mieszkańców, którzy prosili o usunięcie pojazdu, reakcji się nie doczekali, postanowili więc sytuację obrócić w żart.

Ten powoli zamienia się w groteskę, a auto - w "nieruchomość" (dostał już nowe oznaczenie). Okazuje się bowiem, że najpierw urzędnicy nie do końca wiedzieli, na czyim terenie stoi samochód:

  • W Urzędzie Miejskim w Gdańsku poinformowano nas najpierw, że działką, na której zaparkowano porzucone auto, zarządzają Gdańskie Nieruchomości.
  • Z kolei Gdańskie Nieruchomości przekazały, że to nie oni, tylko Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.


Wrak, który był już pomnikiem przyrody i nieruchomością (20 opinii)

Sławny wrak, pomnik przyrody z ulicy Malczewskiego, stał się nieruchomością. Tymczasem na gdańskich Siedlcach...
Sławny wrak, pomnik przyrody z ulicy Malczewskiego, stał się nieruchomością. Tymczasem na gdańskich Siedlcach...


Droga musi być "drogą" z ustawy. Bo inaczej służby nic nie mogą



GZDiZ sprawą usunięcia wraku się zajmuje, ale nie oznacza to, że pojazd zostanie szybko usunięty. Dlaczego?

Jak usłyszeliśmy od urzędników, zgodnie z artykułem 50a ustęp 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza.



Sęk w tym, że wrak stoi... poza drogą. A to uniemożliwia podjęcie działań policji czy strażnikom miejskim.

Pismo do resortu cyfryzacji, który pomoże ustalić właściciela wraku



Gdański Zarząd Dróg i Zieleni - mimo najlepszych chęci - jako jednostka utrzymująca teren interwencyjnie, może więc podjąć jedynie działania na podstawie przepisów prawa cywilnego.

- Wszczęte zostanie postępowanie poprzez złożenie odpowiedniego wniosku do ministra cyfryzacji o udostępnienie danych właściciela pojazdu z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku i uzyskaniu danych o właścicielu pojazdu zostanie skierowane wezwanie do usunięcia wraku - podsumowuje Patryk Rosiński, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Opinie (219) ponad 10 zablokowanych

  • sprawa jest prosta- nikt nie jest zainteresowany rozwiązaniem sprawy (3)

    Samochód jest zapewne skradziony, a odszkodowanie wypłacone właścicielowi - więc ten nie chce, aby się samochód odnalazł. Właściciel działki nie chce płacić za usuniecie cudzego wraka, to chyba jasne. Miasto ma problem, który jest poza zasięgiem, bo jest na prywatnej działce, więc co ma się wysilać. Straż miejska nie reaguje, bo to sprawa policji, a policja nie zajmuje się sprzątaniem samochodów, które stoją. Podobna sytuacja jest na parkingu PKM Gdańsk Rębiechowo, gdzie od pół roku stoi/ stał żółty VW Caddy powoli rozkradany. W Miszewie Corsa, która miała zderzenie stała blisko rok i powoli została rozkradziona. Złodzieje nawet się nie kryli ze swoimi "operacjami" i rozbierali samochód stojąc obok drugim.
    Pewnie złomiarz chętnie by zabrał takie coś na swój koszt i oddał do skupu, ale jego oskarżą o kradzież cudzej własności.

    • 17 4

    • Czytaj uważniej (1)

      Działka jest miejska - w zarządzie GZDiZ. Ale pomimo, że jest w GZDiZ, to nie jest drogą.
      Taki absurd tyko oni mogą wymyślić.

      • 3 3

      • nie nie synek, KPA się kłania

        jednostki administracji państwowej działają na podstawie i w granicach przepisów prawa.

        • 3 0

    • Gdyby auto było skradzione to policja bez problemu by je zabrała po sprawdzeniu w bazie

      Bo to mogą zrobić w reakcji na takie zgłoszenie.

      • 0 0

  • Masz złoma i nie wiesz co z nim zrobić?

    Zapraszamy na Malczewskiego, może tam gnić do us*anej śmierci

    • 14 1

  • Gdański magistrat (1)

    Generalnie urząd nic nie może, w mieście jest bałagan, w parkach poza głównymi alejkami pełno śmieci i rozbitego szkła, w lasach wycinka, na ulicach korki, wraki stoją chyba na każdym osiedlu, a Państwo urzędnicy zajmują się wysyłaniem pism do mieszkańców o odsetki 30 gr na trzy lata wstecz - bo tyle mogą.... jakiś dramat i absurd.

    przy kolejnych wyborach mam nadzieję na zmianę.

    • 18 5

    • to miasta wina, że mają ustawowy zakaz działania?

      • 2 2

  • Walka z systemem, ale

    Zrzutka na lawetę, postawić na drodze ale tak żeby nie przeszkadzał i problem zalatwiony

    • 5 4

  • niedługo zaczną tam podrzucać elektryki...

    i baterie. z robi się całe osiedle z tej nieruchomości.

    • 11 1

  • Socjalizm dzielnie rozwiązuje problemy, które sam stwarza

    Jakie to szczęście, że nie ma żadnych problemów biurokratycznych, gdy władza musi wystawić mandat babci handlującej pietruszką.

    • 15 2

  • Przypominam, że 100 km od tych urzędników

    i instytucji za kilka lat ma powstać elektrownia atomowa.
    Przypominam, że za wschodnią granicą trwa zbliżająca się do naszych granic wojna.
    Administracja samorządowa nie jest w stanie usunąć wraku samochodu.

    • 10 3

  • Swoją drogą wrak się pojawił, bo ktoś się chyba poddał z serwisem.

    Blacharsko bowiem nie wygląda jakoś źle, ale Peugeot 607 to wóz akurat strasznie upierdliwy w serwisie, głównie przez jak to w francuzach elektronikę, której tam jako, że to była luksusowa limuzyna naładowali w opór, a naprawy tej są często dosyć drogie, mimo że jak to Peugeot auto nie jest drogie, bo utrata wartości była duża i często kupują je ludzie, których nie stać na jego utrzymanie. Miałem 2 sztuki, także co nieco wiem...

    • 4 0

  • Podstawić wrak pod dom urzędnika/prezydenta (1)

    Podstawić wrak pod dom urzędnika/prezydenta- od razu problem zniknie

    • 8 2

    • Urzędnik/prezydent codziennie przejeżdza obo wraku.

      Jakoś dziwnie zawsze odwraca głowę w druga stronę.

      • 0 0

  • Trzeba było od razu wystąpić o udostępnienie danych właściciela. Minister ma na rozpatrzenie wniosku ustawowy czas więc już dawno byłoby po sprawie.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane