Kierowcy powinni zachować szczególną uwagę jadąc przez przejście w ciągu al. Grunwaldzkiej przy wrzeszczańskiej wysepce. Wielu kierujących, wbrew zakazom, nie ustępuje tam miejsca pieszym - pisze nasza czytelniczka, pani Małgorzata.
Jest tam przejście dla pieszych przez trzypasmową jezdnię. Piesi muszą czekać na to, aż któryś z kierowców się "zlituje" i umożliwi im wejście na jezdnię. Ci potem jeszcze muszą unikać staranowania przez samochody jadące na sąsiednich pasach jezdni. Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2013-05-11 17:44
Kiedyś uczęszczałem na zajęcia w zlokalizowanym przy ul. Jesionowej Caritasie(to jest kompletna dziura; łatwo sobię nogę złamać, a poza tym chodzą tam dzieci neo, dlatego tam już nie uczęszczam). A jak wracałem do domu, to właśnie przez to przejście musiałem przejść, bo to był skrót do przystanku tramwajowego i musiałem właśnie długo na tych pasach czekać, aż "stado" kierowców przejedzie i jak zrobiło się dla nich czerwone światło przy Galerii(dokładniej przy skrzyżowaniu z obecną Trasą Słowackiego) i do tego jeszcze szybko przebiegałem, żeby "zwierzęta" mnie, gdy dostaną zielone światło - nie rozjechały. Odradzam przechodzenie w tamtym miejscu, szczególnie jak się idzie na tramwaj przy Galerii Bałtyckiej!
2013-05-11 17:51
to niech przechodzą, samochody też nie zawsze są w pełni sprawne... Zasada jest prosta ustępujesz większemu, rower motocyklowi, samochód ciężarówce... Leczenie jest na prawdę drogie i trumny też do tanich nie należą lepiej stosować się do tej zasady a nie być mądrzejszy, że ja mam pierwszeństwo bo na pasach...
2013-05-11 18:05
zastanówcie się co jest cenniejsze życie, czy to że ja mam pierwszeństwo na pasach. W sądzie rodzina może wygra odszkodowanie, pod warunkiem, że ustalą sprawcę, jednak to życia nie zwróci.
2013-05-11 18:41
I właśnie takim tokiem rozumowania się posługują tacy kierowcy jak Ty. I co? Bo większy to myślisz że jesteś mądrzejszy i masz prawo? Przez internet wszyscy są tacy mądrzy a jak co do czego dojdzie to już się chowają i przepraszają, gdy któryś przechodzień przed którym się zatrzymasz w ostatniej chwili z piskiem opon, złapie Cię za fraki, zatłucze, przewlecze przed samochód i Twoim własnym samochodem po Tobie przejedzie i tak powinni robić wszyscy przechodnie, bo wtedy zobaczysz że mimo że większy nie zawsze silniejszy i sam wylądujesz w szpitalu cherlaku
2013-05-11 17:55
że chciałam przejśc przez przejście dla pieszych,a jadący policjanci ani myśleli się zatrzymać żeby przepuścić pieszych /jechali z wyłączonym kogutkiem/ i jechali zdecydowanie za szybko. to jak to jest??
2013-05-11 18:02
jak jest ubrany w ciemne kolory i wchodzi jak baran nawet nie zwracając uwagi czy samochód hamuje, a często wchodzą nawet nie obracając głowy w celu sprawdzenia czy jest bezpieczna droga i nic nie jedzie.
2013-05-11 18:36
2013-05-11 17:58
to przejście to pomyłka i prosta droga na cmentarz, światła nic nie zmienią, tak długo jak barany, nie będą się rozglądać przed wejściem na pasy i nie zadbają o swoją widoczność, wystarczy coś wyjąć z kieszeni odblaskowego, zamiast się maskować w ciemnych barwach.
2013-05-11 18:01
mam pytanie , czy zatrzymanie sie przez jednego kierowce na obojetnie ,ktorym pasie nie spowoduje zgrozenia dla pieszych , bo na kolejnych pasach nikt sie nie zatrzyma , pomyslcie zdrowo, troche jezdze i widze , ze nawet na zwykłej drodze na pasach gdy zatrzymuje sie to z naprzeciwka mają to w czterech?. zreszta powyzej jest to napisane..................
2013-05-11 18:35
po 10punktów i 500zł od łebka - szybko się nauczą
2013-05-11 18:39
Zatrzymując się w tym miejscu przed pieszym, narażam jego życie. Inne auta nie zatrzymują się ! Raz tylko tak zrobiłem. Dziewczyna o mało nie zginęła.
2013-05-11 18:42
i właśnie takie podejście mają wszyscy. Skoro inni się nie zatrzymują, to ja też :P.
Bardzo mądre myślenie :P
2013-05-11 18:45
Chcesz mieć na sumieniu życie ludzkie ? Myśl !
2013-05-11 19:20
Jazda po większości ulicach, to wyścig od czerwonego do czerwonego światła. Zajeżdżanie drogi i wyprzedzanie za wszelką cenę, żeby tylko być chociaż o ten jeden samochód bliżej sygnalizatora. Jak przekraczam prędkość o 15-20 km/h - jestem przez prawie wszystkich wyprzedzany.
2013-05-11 19:34
2013-05-11 19:54
Pamiętajmy,że kiedy nie było tam przejścia,kóre jest zbędne nie było problemu
2013-05-11 19:58
To znaczy kiedy?...przed którą wojną?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
